maciekja

Wątek biegnie już jakiś czas, a ja widzę, że jeszcze nic o sobie nie wrzuciłem

Co poza astro? Jest tego trochę... ale staram się ostatnio ograniczać tylko do kilku zajęć:

- nurkowanie, zaczynałem rekreacyjnie, ale później to już jakoś tak poszło w techniczne z dekompresją, a nawet na skuterach podwodnych 

- rajdy samochodowe jako pilot, jak widać z małymi sukcesami pod tytułem Samochodowy Mistrz Białegostoku 2018

- broń palna - członek klubu 9mm czynnie biorący udział w zawodach
 

No i wyciąg tylko 1.25 cala, to też bym dał na minus. Takie coś za coś. Ale optycznie nie jest źle. Daje fajne obrazy.  

W dniu 21.04.2019 o 23:07, michal.jurczuk napisał:

Cześć, chcę kupić teleskop za około 1500 zł, myślę nad takimi:

https://www.electro.pl/teleskopy/teleskop-celestron-astrofi-130-mm-reflector,id-843172

https://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-bkp-15075-eq3-2-z-wyciagiem-crayforda-150-750

Celestron jest spoko bo automatyczny i znacznie lżejszy a zależy mi abym mógł go szybko wrzucić do samochodu, 

Sky-Watcher ma lepsze parametry, ale czy różnica między 130/650 a 150/750 będzie aż tak duża? Pewnie większość będzie za manualnym ustawianiem, ale wizja że mogę poprostu kliknąć w aplikacji na telefonie na gwizadę czy mgławice i od razu się ustawi, dla mnie wydaje się super. Co myślicie?

Ten pierwszy jest na starym montażu Celestrona - nie polecam. Przy tej tutce będzie to mega chybotliwe rozwiązanie. Mam taki sprzęt ale z achromatem 102/600 i drgania doprowadzają mnie do szewskiej pasji ale to już też naleciałości po pracy ze sprzętami o kilka klas lepszymi, albo o kilka klas sztywniejszymi. 

Jeśli chcesz coś z GOTO to raczej ten: https://www.teleskopy.pl/Teleskop-Sky-Watcher-Star-Discovery-150-Newton-teleskopy-3850.html
Ma poprawiony montaż, enkodery. Lustro 150/750. Z powodzeniem wykorzystujemy taki egzemplarz np do rejestracji video zakryć brzegowych.

Działamy

Na kanale PTMA Białystok  https://www.youtube.com/channel/UCZu8tfWTqN_JAnuBBciGBOQ Jest trochę więcej tego typu zjawisk

Ja bym w tym budżecie celował w Canona 1100D mod. Da Ci duuużo frajdy z mgławicami A kablologię można opanować, najprościej to programowalny wężyk. Ale szczerze mówiąc po spięciu wszystkiego lapkiem (guide, aparat) masz wszystko pod lepszą kontrolą. 

O kurczę, całkiem fajny zestaw. Alternatywa (głównie finansowa) dla SW? Minus to na pewno niestety brak regulacji AZ. Jestem ciekaw testów foto. 

Szacun! kto by pomyślał kilka lat wstecz o takich możliwościach z podwórka, 10" teleskopem?!

ehh krótko po takim zdjęciu zmieniłem kadr, pomyślałem time lapsa może zrobię.... zrobiłem jeszcze 33 klatki, efekt poniżej:

i tyle było z zorzy

Pięknie z katalogami Gaia hula! 

39 minut temu, polus_arcticus napisał:

Super, wielkie gratulacje i zazdro Daj znać, czy temat Twojego odkrycia w jakiś sposób się rozwinie. Poszło to gdzieś dalej, poza FA, czy zostawiasz to dla siebie?

Dołączam również do pytania @Poszukiwacz15.

 

Pozdrawiam,
pa

Wszystko idzie w świat, wyniki zgłoszone na Planoccult mailing list, przejęte przez światowych koordynatorów. Czekamy jeszcze na raporty od dwóch obserwatorów, którzy też zarejestrowali to na video.

1 godzinę temu, Poszukiwacz15 napisał:

Gratuluję i życzę dalszych sukcesów

Jakim sprzętem zarejestrowałeś te zjawisko?

 

Synta 12" Dobson GOTO. W sumie taka sama rura jak u Ciebie w stopce. 

Kamera Novus GDN5811C-2 

Inserter Tomka Wężyka http://tomasztech.pl/

Z nieukrywaną radością donoszę, że udało mi się zarejestrować moje pierwsze zakrycie asteroidalne.

Całość zjawiska można opisać danymi:
(476) Hedwig (13,8 mag) zakrywała gwiazdę TYC 1769-01181-1 (11,9 mag). Zjawisko wg efemerydy miało mieć miejsce o 01:11:38 UT. Aczkolwiek moje wyniki różnią się nieco od predykcji.

Zarejestrowane zjawisko przebiegało dwuetapowo. Całkowite zakrycie było o 01:11:33 UT, odkrycie nastąpiło 2 sek później. Ale przed zakryciem właściwym miało miejsce przygaszenie jasności gwiazdy, podobnie po odkryciu - pojaśnienie nie było jednorodne.

Po analizie danych przez mądrzejszych ode mnie wygląda to tak:

S - Start observation  
D - Disappearance  
R - Reappearance    
E - End observation    
 Event  Time (UT)    P.E.  Acc.
  Code  HH:MM:SS.ss  S.ss  S.ss

    S  - 01:11:56.11 -      -      :
        -            -      -      :
    D1 - 01:11:33.04 -      - 0.04 :
    D2 - 01:11:35.64 -      - 0.04 :
    R1 - 01:11:38.57 -      - 0.07 :
    R2 - 01:11:41.08 -      - 0.11 :
        -            -      -      :
    E  - 01:12:10.72 -      -      :

Co to wszystko oznacza? Prawdopodobnie udało mi się odkryć gwiazdę podwójną

Film na YT

Ten "patent" z przedłużkami to już Uniwersał stosował w latach 90tych   

Zakupy w nexto zrobione, mobi na Kindlu  

W dniu 30.06.2017 o 10:07, Neuron napisał:

Poczułem się wywołany, toteż odpowiadam w sprawie "Głębi" .../cut

Podłubałem jeszcze popsułem co nieco

Korektor jest, ale nie mam za bardzo wpływu na odległość do matrycy. Na korektor idzie pierścień Canona, na niego aparat i to już. Żadnych przedłużek czy innych historii nie ma.

No właśnie, zastanawia mnie ta zależność uzyskanego materiału, a zenit. 

M 101 - duża galaktyka, fajnie wyjdzie w 80ED pomyślałem. Okazuje się, że narobiła mi sporo zamieszania. 

Początkowo w ogóle montaż nie chciał mi w nią trafić, mimo ustawienia sześciu punktów kalibracyjnych w EQ Modzie w punkt. Inne obiekty leciały ok, a M 101 lądowała poza kadrem... Pozycja prawie w zenicie pomyślałem, może to problem... Ustawiłem ręcznie i poleciałem z subs. Plan zakładał co najmniej 25 klatek 360 s z ISO 800. Życie zweryfikowało... Mimo tego, że wykres guide był poprawny, wykres gładki to gwiazdy na zdjęciach były poruszone. Z całego materiału wybrałem tylko 10 klatek nadających się do obróbki, kiedy przy "normalnej" pracy mam w zasadzie 100% uzysku materiału... 

Wracając z sesji tak sobie później myślałem, że problem mogła stworzyć przeciwwaga. Obiekt prawie w zenicie, przeciwwaga wysoko. Być może montaż popuszczał a nie pchał i przez to ponad połowa klatek poszła do kosza. Przykład poniżej

Zestaw 80ED + Canon 1100D mod + EQ6 guide, koniec końców wypluł taką fotkę z 10 klatek:

Kolejna pogodna nocka, kolejny cel! Tym razem M106 z sąsiadkami. Program AFA nadziubdział tam zatrzęsienie galaktyk. Z resztą, wrzucam dwa pliki - zobaczcie sami!

Co do zdjęcia, warunki niemal idealne. Przeszkadzał tylko lekki wiaterek.

Setup: Canon 1100D mod + korektor/flatener + SW 80ED + NEQ6 guide. 
Materiał: 21 x 480 sek @ ISO800

Jestem ciekaw opinii, czy znowu mi to w niebieskie nie poleciało, jak przy okazji trypletu Lwa.

Podłubałem jeszcze trochę i chyba tak zostawię. Nieco szerzej, nie cropowałem aż tak mocno. No i mniej agresywnie.

Kurteczka, było robione. Ale chyba trzeba delikatniej całość potraktować. Im bardziej się przyglądam, tym mniej mi się podoba.