maciekja

Parametry zdjęcia: 16x300s, Canon 500D @ iso 800, NEQ6 (guide), 80ED z korektorem 0.85x Szkoda, że padła mi bateria w laptopie, a przetwornica nie chciała ruszyć z ładowaniem, bo bym chętnie zrobił jeszcze z 10 klatek.

Polecam inne filmy Skiby, chociażby ten: https://www.youtube.com/watch?v=ltdh-pWop4M

No to potraktuję to jako wersję roboczą i podejdę to tematu jeszcze raz, starając się nie robić takich baboli ;)

Ciemne jak smoła niebo w Lipowym Moście, jakieś 30-35 km od Białegostoku pozwala na takie widoki. Galaktyka M63 (Słonecznik) w Psach Gończych odległa od nas o 37 mln lat świetlnych. Na zdjęciu widoczne są jeszcze UGC 8313 (13,6 mag) nad główną bohaterką, oraz UGC 08365 (14,8 mag) tuż nad dolną krawędzią. Oraz cały szereg kłaczków, z czego pobieżnie zerkam pod 18 mag niektóre. Setup: 80ED+0,85x+NEQ6 guidowany+Canon 500D. Łącznie 27x330 sek, iso 800. Coś mi się wydaje, że trochę coś mi nie poszło dookoła galaktyki... ale jestem ciekaw jak to na innych monitorach wygląda.

To z tą nową planet killerem masz kłopoty?

A tak swoją drogą, to patrzę że ta kometa ma mały ruch własny. Co znacznie ułatwi rejestrowanie jej na zdjęciach.

Jest jeszcze stara poczciwa ale zawsze aktualna i dokładna strona Seiichiego Yoshida -> http://www.aerith.net/ a konkretniej -> http://www.aerith.net/comet/weekly/current.html

Do sprawdzania aktualnych "komecich" wieści polecam: http://cobs.si/ 32P ma wizualnie ok 13,5 mag.

Ja na lapku też je widzę, tak jakby błędy po składaniu materiału albo po odszumianiu. Ale mimo to zdjęcie jest świetne! Muszę zasadzić się na nią pod ciemnym niebem ;)

To w zasadzie bardziej w ramach ciekawostki, bo ani pogody ani za bardzo możliwości na rejestrację zjawiska nie ma. Księżyc będzie tylko kilka stopni nad horyzontem w momencie zakrycia. W zależności od położenia obserwatora w PL oczywiście. Ale jest to jedno z pierwszych tegorocznych zakryć, pozostałe będą wyżej ;)

Osz kurna, ten polarfinder co zlinkowałem, to nie ten co miałem na mysli! Ten którego używałem to ten, który wrzucił Jacek. Prosty i funkcjonalny.

A miejsce gdzie umieścić GP w lunetce najwygodniej pokazuje: http://www.polarfinder.com/

Do kalibracji w sensie stackowanie? DSS. Z temperaturą - owszem wszystko mi ładnie zapisuje też BackyardEos od razu w nazwie pliku.

No to muszę sobie popracować nad biblioteką biasów na początek. Z darkami jest ten problem, że każdej nocy jest inna temperatura otoczenia i trzeba by chyba klepać każdej pochmurnej nocy taką bibliotekę ;)

Czyli na chłopski rozum: - robię klatki z ditheringiem, na pojedynczych mam hot i bad pixele - po zestackowaniu powinny zostać wyeliminowane - szum jako element niepowtarzalny będzie zanikał po uśrednieniu jakiejśtam ilości materiału, powiedzmy powyżej 25 klatek, natomiast sam dithering i przesunięte klatki nie będzie tutaj miał większego znaczenia. Dobrze to zrozumiałem?

W ciągu ostatnich kilku miesięcy pogodnych nocy było jak na lekarstwo, a jak już się coś zadziało to szkoda było czasu na klepanie darków, lepiej poświęcić ten czas na zbieranie materiału. Szum jak to szum, jest zawsze niezależnie od ilości chmur na niebie... Podobnie z hot i cold pikselami. I tu pojawia się hasło - Dithering. Nie stosowałem, ale chyba zacznę. Pytanie tylko na ile może ktoś doświadczalnie z Was stosował tę metodę. Jak zachowuje się wówczas tło? Nie ma komedii? pozdrawiam Maciek

Jakieś takie zielone tło wyszło, poprawiłem - powinno być lepiej.

Ostatni materiał z lutego obrobiony. Crop z całej klatki, z najciekawszym fragmentem. Tylko 17x300 sek @ ISO 800. Wiem, że z zestawu 80ED + korektor 0,85 + Canon 500D brakuje skali. Ale połapały się tutaj też (jak i na poprzedniej fotce którą wrzucałem) kłaczki po 18 mag. Następnym razem biorę się za coś większego kątowo :)

Dzięki! Ale wiem, że jeszcze sporo pracy przedemną związanej z poprawną obróbką materiału.

Póki co niemodyfikowany. Dojrzewam do takiej decyzji, tudzież do drugiego body. Gwiazdy wyszły ok, ale widać było po wykresie w PHD, że jest inaczej niż przy bezwietrznej nocy. Jacek, namówiłeś mnie :) To jeszcze materiał z września ubiegłego roku. NGC 6888, tutaj niestety jest słabiej, bo fotka robiona spod domu. 20x300 sek ISO 800. Surowa klatka pokazuje jakie mam niestety zaświetlenie sodówkami...

Póki co niemodyfikowany. Dojrzewam do takiej decyzji, tudzież do drugiego body. Gwiazdy wyszły ok, ale widać było po wykresie w PHD, że jest inaczej niż przy bezwietrznej nocy.

Witam wszystkich na forum. W pierwszym poście, który tutaj wrzucam będzie materiał zebrany 17 i 18 lutego, który razem z mago83 zbieraliśmy pod Białymstokiem. Mgławica płomień i koński łeb (tutaj efekt psuje refleks, który dał Altinak) to 33x300 sek, natomiast ngc 2903 to 23x300 sek. Obie sesje @ ISO 800. Na zdjęciu z galaktyką zarejestrowały się kłaczki po 18 mag! Zestaw: 80ED+korektor 0,85x, Canon 500D, montaż NEQ6, guide. Warunki delikatnie mówiąc wietrzne. Guiding walczył, ale efekty można uznać chyba za zadowalające.