Pan fizozof, mądry kwantolog, również udzielam porad w sprawach sercowych i uboju zwierząt.
Fazowy abstrakt beta
Fazowy abstrakt alfa wykazał archimeidalną niestałość pomiędzy wymiarową potęgujący się nieskończenie wyciek czasu do kolejnych wymiarów. Niestabilność przejść międzyastralnych wskazuje na niebezpieczeństwo kumulacji nierządu czasowego w jednym z wymiarów, a co za tym idzie: brak ciągłego przepływu czasu. Czas przez fizykę kwantową i astrologiczną uważany jest za twór ciekły. Implikuje to jego uległość prawom fizyki i nierozerwalną jego z nimi więź. Prawo Pascala mówi o tym, że ciecz, gdy rośnie w niej ciśnienie, wywiera takie samo parcie na każdy element, w którym jest. Zapodajmy sobie roboczo sferę wymiaru jako ?1. Kolejny wymiar to ?2, ?3, itd. Nasze omegi są trzema kolejnymi roboczymi wymiarami, przy czym każda omega jest wymiarem dodatnim, większym od zera. Dobrze wiemy, że wymiary ujemne ?produkują? czas, a wymiary dodatnie większe od zera go ?pochłaniają?. Uznajmy roboczo dowolną czarną dziurę jako twór ?. Nasz twór uznajmy za umiejscowiony w ?2. Jego cykl to kolejno:
1. Zamknięcie dyszy wymiarowej, czas przestaje wyciekać do ?3, zaś z ?1 czas wpływa do ?2 z prędkością N.
2. W ?2 czas jest konsumowany, jednak brak odpływu powoduje wzrost ciśnienia czasowego P w tymże wymiarze.
3. Ciśnienie czasowe P rozrywa dyszę wymiarową i czas wylewa się do ?3.
Okres takiego cyklu to około 20 milionów lat, choć czas otwarcia dyszy wymiarowej to tylko około 0.00000005s, jednak w skali kosmologicznej, biorąc pod uwagę ilość czarnych dziur i wielkość kosmosu, praktycznie cały czas jest otwarta jakaś dysza. Teoria ta zgadza się więc z teorią stałości przepływu czasu w konstrukcie x. Jednak ostatnio w jednym z prestiżowych czasopism fizycznych, wydawanych przez katedrę pewnego prestiżowego instytutu astrologicznego opublikowano badania na temat czarnuch dziur i zauważono tam pewien fenomen. Otóż jeden z tworów ?, około 24000 lat świetlnych od nas, mikrokwazar V4641 Sagittarii niejako zablokował się w trzeciej fazie. Dzięki temu wyrwa czasowa wciąż jest otwarta. Podczas zwykłej przemiany z fazy 3 do 1 czas jest tak mały, że następuje przemiana adiabatyczna, zassana jest określona ilość czasu i materii, następnie faza się kończy. Jednak w przypadku Sagittarii wciąż zasysany jest czas i materia. I właśnie na to zwrócili oczy szefowie największych korporacji i prezydenci największych państw, a przede wszystkim fizycy, w tym skromny ja. Ja- posiadający ogromną wiedzę fizyczną, silnie podbudowaną doświadczeniami, po wielu latach współpracy z NASA, konstruktor statków kosmicznych dla USA i ZSSR, projektant dla prywatnych przedsiębiorstw lotów kosmicznych, chciałem tutaj podzielić się moim planem dotyczącym podróży do kolejnych wymiarów. Otóż najpierw należy zabrać się do obliczeń. Masa tworu roboczego wynosi 9,61 +2,08?0,98 masa drugiego składnika 6,53 +1,6?1,03. Po podstawieniu do kilku wzorów powstają nam dwa konieczne parametry do uwzględnienia. Prepustowość masowa: 17778568 kg/s oraz przepustowość czasowa: 46,54s/s. Dzięki temu znamy już parametry skrajne. Niestety, podpisałem umowę o nieudzielaniu informacji na temat projektów kosmicznych 4 kręgu fazy 0, dlatego też nie ujawnię tutaj ani wzorów, ani pewnych informacji na temat właściwości zachowania się obiektów w tworach ?. Za pomocą najnowocześniejszych programów do projektowania kosmicznego (superkomputer obliczał ten kształt przez 47 godzin), stworzyłem projekt statku kosmicznego, który byłby w stanie wniknąć w strukturę tworu ?.
Statek nazwany jest CZOP , gdyż służy on do wchodzenia w czarne dziury. Posiada on wszelkie udogodnienia, w tym generator grawitacji, kibelek i pełną lodówkę. Układ tlenoprodukujący i inne podobne nowinki techniczne, w tym napęd czasowy pozwalający pokonać drogę do Proxima Centauri w sekundę. Jednak koszt wytworzenia takiego statku to miliony monet, dlatego proszę Cię drogi czytelniku o wsparcie, czy to w formie drożdżówki dla autora artykułu (mnie), czy chociaż drobny czek na milion złotych. Każda forma wsparcia, jest mile widziana.Razem zbudujmy CZOP!