Skocz do zawartości

fizykajestslaba

Protogwiazda
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

fizykajestslaba's Achievements

Bellatrix

Bellatrix (2/14)

  • First Post
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later
  • One Year In

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Pan fizozof, mądry kwantolog, również udzielam porad w sprawach sercowych i uboju zwierząt. Fazowy abstrakt beta Fazowy abstrakt alfa wykazał archimeidalną niestałość pomiędzy wymiarową potęgujący się nieskończenie wyciek czasu do kolejnych wymiarów. Niestabilność przejść międzyastralnych wskazuje na niebezpieczeństwo kumulacji nierządu czasowego w jednym z wymiarów, a co za tym idzie: brak ciągłego przepływu czasu. Czas przez fizykę kwantową i astrologiczną uważany jest za twór ciekły. Implikuje to jego uległość prawom fizyki i nierozerwalną jego z nimi więź. Prawo Pascala mówi o tym, że ciecz, gdy rośnie w niej ciśnienie, wywiera takie samo parcie na każdy element, w którym jest. Zapodajmy sobie roboczo sferę wymiaru jako ?1. Kolejny wymiar to ?2, ?3, itd. Nasze omegi są trzema kolejnymi roboczymi wymiarami, przy czym każda omega jest wymiarem dodatnim, większym od zera. Dobrze wiemy, że wymiary ujemne ?produkują? czas, a wymiary dodatnie większe od zera go ?pochłaniają?. Uznajmy roboczo dowolną czarną dziurę jako twór ?. Nasz twór uznajmy za umiejscowiony w ?2. Jego cykl to kolejno: 1. Zamknięcie dyszy wymiarowej, czas przestaje wyciekać do ?3, zaś z ?1 czas wpływa do ?2 z prędkością N. 2. W ?2 czas jest konsumowany, jednak brak odpływu powoduje wzrost ciśnienia czasowego P w tymże wymiarze. 3. Ciśnienie czasowe P rozrywa dyszę wymiarową i czas wylewa się do ?3. Okres takiego cyklu to około 20 milionów lat, choć czas otwarcia dyszy wymiarowej to tylko około 0.00000005s, jednak w skali kosmologicznej, biorąc pod uwagę ilość czarnych dziur i wielkość kosmosu, praktycznie cały czas jest otwarta jakaś dysza. Teoria ta zgadza się więc z teorią stałości przepływu czasu w konstrukcie x. Jednak ostatnio w jednym z prestiżowych czasopism fizycznych, wydawanych przez katedrę pewnego prestiżowego instytutu astrologicznego opublikowano badania na temat czarnuch dziur i zauważono tam pewien fenomen. Otóż jeden z tworów ?, około 24000 lat świetlnych od nas, mikrokwazar V4641 Sagittarii niejako zablokował się w trzeciej fazie. Dzięki temu wyrwa czasowa wciąż jest otwarta. Podczas zwykłej przemiany z fazy 3 do 1 czas jest tak mały, że następuje przemiana adiabatyczna, zassana jest określona ilość czasu i materii, następnie faza się kończy. Jednak w przypadku Sagittarii wciąż zasysany jest czas i materia. I właśnie na to zwrócili oczy szefowie największych korporacji i prezydenci największych państw, a przede wszystkim fizycy, w tym skromny ja. Ja- posiadający ogromną wiedzę fizyczną, silnie podbudowaną doświadczeniami, po wielu latach współpracy z NASA, konstruktor statków kosmicznych dla USA i ZSSR, projektant dla prywatnych przedsiębiorstw lotów kosmicznych, chciałem tutaj podzielić się moim planem dotyczącym podróży do kolejnych wymiarów. Otóż najpierw należy zabrać się do obliczeń. Masa tworu roboczego wynosi 9,61 +2,08?0,98 masa drugiego składnika 6,53 +1,6?1,03. Po podstawieniu do kilku wzorów powstają nam dwa konieczne parametry do uwzględnienia. Prepustowość masowa: 17778568 kg/s oraz przepustowość czasowa: 46,54s/s. Dzięki temu znamy już parametry skrajne. Niestety, podpisałem umowę o nieudzielaniu informacji na temat projektów kosmicznych 4 kręgu fazy 0, dlatego też nie ujawnię tutaj ani wzorów, ani pewnych informacji na temat właściwości zachowania się obiektów w tworach ?. Za pomocą najnowocześniejszych programów do projektowania kosmicznego (superkomputer obliczał ten kształt przez 47 godzin), stworzyłem projekt statku kosmicznego, który byłby w stanie wniknąć w strukturę tworu ?. Statek nazwany jest CZOP , gdyż służy on do wchodzenia w czarne dziury. Posiada on wszelkie udogodnienia, w tym generator grawitacji, kibelek i pełną lodówkę. Układ tlenoprodukujący i inne podobne nowinki techniczne, w tym napęd czasowy pozwalający pokonać drogę do Proxima Centauri w sekundę. Jednak koszt wytworzenia takiego statku to miliony monet, dlatego proszę Cię drogi czytelniku o wsparcie, czy to w formie drożdżówki dla autora artykułu (mnie), czy chociaż drobny czek na milion złotych. Każda forma wsparcia, jest mile widziana.Razem zbudujmy CZOP!
  2. Aby przejść przez kumulację przestrzeni międzyliczbowych należy odwiedzić i zapożyczyć zegar oświeconych w celu zrozumienia drgań fazy nieskończoności. Ciało posiadające masę MOŻE osiągnąć prędkość nadświetlną albowiem Einstein mylił się co do bazowego założenia technicznego kwantu pierwiastka grawitacji masy układu alfa. Jednak aby odszyfrować tekst wiadomości, trzeba sprawdzić częstotliwość binarną układu cyfr alfa-beta. Aby to jednak wykonać potrzeba uniwersalnej wiedzy o wszechświecie, która jest osiągalna w fazie minus gamma. Teoretycznie dałoby się to odkryć i dotrzeć ten punkt, jednak inteligencja potrzebna do określenia współrzędnych chociaż części kodu jest nie osiągalna dla człowieka, gdyż wykracza poza siódmy wymiar. Neurobiologiczne tkanki rdzeniowe tworzące matrycę liczbową płyty myślowej warstw logicznych wymiaru są zbyt skomplikowane do odtworzenia gdyż atomy pierwiastka ujemnej delty płynu są zbyt małe. Założenie inteligencji obiektów jest kłamliwe ponieważ połączenia elektryczne które następują pomiędzy kolejnymi elementami nie pozwalają na wytworzenie próżni astralnej, gdyż obiekt epsilon jest abstraktem. Nasuwa się więc na myśl natarczywe stwierdzenie: dlaczego? Odpowiedź na to można znaleźć w jednym tylko wzorze, będącym najpilniej strzeżonym przez rząd USA. Otóż ten wzór dzisiaj ujrzywa światło dzienne czasu słonecznego. Wygląda następująco: 1<0. Fazowy nierząd całości modulo z kwanta sugeruje wartość obiektu II jako całkowicie ujemnego w sensie próżniowym, co implikuje algebraiczne i arytmetyczne zagięcie czasoprzestrzeni w okolicach zera i jedynki co równoważne jest większości zera nad jedynką. Zamieszczony tutaj konstrukt x, zaobserwowany przez wielu fizyków mikroskopem pikselicznym, zdaje się być dowodem, na powyżej wytłuszczone stwierdzenie. Jednak jego wartość nie została jeszcze udowodniona, ja więc to dokonam na łamach tego Czubka. Otóż istnienie krągłości w obszarze działania fali ujemnego bytu sugeruje, że zero jest kolejnym elementem nieskończoności naturalnej dodatniej oznaczanej przez omega. Odkrycie jego centrum (zero staje się innym, nowym wszechświatem) powoduje otwarcie kolejnej macierzy matryksa grawitacyjnego będącego nowym światem, z nowymi prawami fizyki nim rządzącymi. Zatem dowodzi to ilość liczby multiplikacji personifikacji kwantów iloczynu składowej omegi- bety II, tworzącej jedno- próżnię. Miejsce dla bytu nieistotne, będące awersją dla bytu, tworzące jednak byt od środka, będące odwrotnością środowiska. Miejsce tworzące podwaliny pod kolejne wszechświaty. Próżnia, która jest niczym, bez wątpienia jest porównywalna do zera, które jest jedynym uniwersalnym słowem. Zero oznacza nic, jest inne niż jedynka, którą można rozbić. Zatem w każdym elemencie próżni, których jest nieskończenie wiele kryje się wszechświat, każdy ?kawałek? próżni mieści nieskończenie wiele zer tworzących nieskończenie wiele pętli. Powoduje to destabilizację czasu, który będąc tworem ciekłym ucieka do innych wszechświatów. Zasada naczyń połączonych Archimedesa powoduje ucieczkę czasu do niższych światów. Co za tym idzie: zbliża się koniec. Samotworzące się wymiary powodują rozszerzenie przestrzeni, tworząc w niej nieskończenie wiele miejsca. Zatem nieskończoność liczby wymiarów jest astralnie poprawna i akceptowana przez fizyków. Jednak czas uciekając do innych wymiarów i wszechświatów, wymywa ze sobą część naszego wymiaru. Tworzą się połączenia między wszechświatami, które współczesna fizyka nazywa czarnymi dziurami. Niestety, takich dziur przez globalne ocieplenie robi się coraz więcej, dlatego czas coraz szybciej przedostaje się do kolejnych wymiarów, będąc tam zasysany, spowalnia. Dzięki temu, że w kolejnych: czwartym, piątym itd. Wymiarze jest coraz mniej czasu, stworzony tam niedobór powoduje swoiste podciśnienie czasowe, konsekwencją czego są wiatry czasowe. Wejście do zera pozwala zatem na podróż w czasie oraz na posiąście wszelakiej wiedzy. Kto zatem zna wejście do zera jest Bogiem, zna przyszłość przeszłość teraźniejszość oraz inne wymiary czasu i przestrzeni. Proszę o komentarze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)