Skocz do zawartości

romkur55

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    111
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez romkur55

  1. Astronomowie Ustanowili Nowy Rekord Odległości Międzynarodowy zespół astronomów, kierowany przez naukowców z Yale University i University of California, odsunął granicę kosmicznej eksploracji galaktyk do chwili, gdy Wszechświat miał tylko 5 procent obecnego wieku, czyli 13,8 miliardów lat. Zespół odkrył wyjątkowo jasną galaktykę w wieku 13 miliardów lat i ustala jej dokładną odległość od Ziemi z wykorzystaniem połączonych danych z należących do NASA teleskopów kosmicznych , Hubble'a i Spitzera, oraz Keck I, 10 metrowego teleskopu w WM Keck Observatory na Hawajach. Obserwacje te potwierdziły, że jest to obecnie najbardziej odległa galaktyka, spośród wszystkich, do których mierzono odległość, ustanawiając nowy rekord. Galaktyka istniała tak dawno temu, że wydaje się mieć tylko około 100 milionów lat. Galaktyka początkowo zidentyfikowana jako EGS-zs8-1, na podstawie jej szczególnych kolorów w obrazach z Hubble'a i Spitzera jest jedną z najjaśniejszych i najbardziej masywnych obiektów w młodym Wszechświecie. Galaktyka na przyrost masy do ponad 15 procent masy naszej Drogi Mlecznej, miała tylko 670 milionów lat . Wszechświat był wtedy jeszcze bardzo młody. Z pomiarów odległości udało się ustalić że, że formowanie gwiazd w galaktyce EGS-zs8-1 przebiegało bardzo szybko, około o 80 razy szybciej niż dzisiaj w naszej Drodze Mlecznej (w której szybkość formowania się gwiazd wynosi jedna gwiazda na rok). W tym bardzo wczesnym Wszechświecie tylko kilka galaktyk obecnie posiada dokładny pomiar odległości. Tylko najbardziej czułe teleskopy są wystarczająco silne, aby dotrzeć do tych dużych odległości. Badanie galaktyk na tych ekstremalnych odległościach, zwłaszcza charakteryzujących ich właściwości jest głównym celem astronomów w ciągu następnej dekady. Obserwacje EGS-zs8-1 w czasie, gdy Wszechświat przechodził bardzo ważne zmiany: przejście wodoru od postaci nieprzezroczystej, do stanu przezroczystego. Wydaje się, że młode gwiazdy we wczesnych galaktykach takich jak EGS-zs8-1 były głównym motorem dla tego przejścia, zwanego rejonizacją (w sensie odwrotnym do jonizacji). Nowe obserwacje stwarzają również nowe pytania. Potwierdzają one, że masywne galaktyki istniały już wczesnej historii wszechświata, ale ich właściwości fizyczne były bardzo różne od galaktyk obserwowanych dziś wokół nas. Astronomowie mają teraz bardzo mocne dowody na to, iż osobliwe kolory wczesnych galaktyk widoczne na zdjęciach są skutkiem bardzo szybkiego powstawania masywnych, młodych gwiazd, które wchodziły w interakcje z pierwotnym w tych galaktykach gazem . Opracowałem na podstawie artykułu: Astronomers Set a New Galaxy Distance Record Poniżej przedstawonoo zdjęcie z Teleskopu Hubble'a, obserwowanej dotąd, potwierdzonej spektroskopowo, najdalszej galaktyki. WM Keck Observatory było użyte do uzyskania przesunięcia ku czerwieni (Z = 7,7), pobijając poprzedni rekord przesunięciu ku czerwieni. Pomiary przesunięcia ku czerwieni, dają najbardziej wiarygodne odległości do innych galaktyk. Jest ona zatem obecnie najbardziej odległą potwierdzoną znaną Galaktyką i wydaje się być również jedną z najjaśniejszych i najmasywniejszych źródeł w tym czasie. Galaktyka istniała ponad 13 miliardów lat temu. Obraz światła bliskiej podczerwieni galaktyki (wstawka) został pomalowany na niebiesko, sugerując jej młode, a więc bardzo niebieskie, gwiazdy. Główne pole jest wizualizacją połączenia światła widzialnego i ekspozycji w bliskiej podczerwieni. Zdjęcie skatagolowane w zbiorach: NASA, ESA, P. Oesch (Yale U.)
  2. Nowa symulacja komputerowa NASA pokazuje, że cząstki ciemnej materii kolidują w skrajnym polu grawitacyjnym czarnej dziury, która może wytworzyć silne, potencjalnie możliwe do zaobserwowania promieniowania gamma. Wykrywanie tej emisji będzie stanowić dla astronomów nowe narzędzie do zrozumienia zarówno czarnej dziury, jak i natury ciemnej materii, nieuchwytnej substancji stanowiącej większość masy wszechświata, która nie odzwierciedla, nie pochłania, ani nie emituje światła. Podczas gdy my jeszcze nie wiemy, czym jest ciemna materia, wiemy, że współdziała grawitacyjnie z resztą masy materii wszechświata, co oznacza, że formuje się wokół czarnej dziury. Czarna dziura nie tylko naturalnie skupia cząstki ciemnej materii, jej siła grawitacji wzmacnia energię i liczbę kolizji, które mogą wytwarzać promienie gamma. W tym procesie, wszystkie działania mają miejsce poza horyzontem zdarzeń czarnej dziury, poza granicą, której nic nie może przekroczyć, w regionie zwanym spłaszczoną ergosferą. W ergosferze, obrót czarnej dziury ciągnie czasoprzestrzeń wraz z nią i wszystko jest zmuszone do poruszania się w tym samym kierunku, z prędkością zbliżoną do prędkości światła. Komputerowa symulacja stwarza laboratorium bardziej skrajne, niż wszystkie inne możliwe na Ziemi. Odpowiedź ta ma tyle wspólnego z neutrinami sterylnymi, ile jakiekolwiek neutrina mają wspólnego z ciemną materią. Wykorzystałem artykuł NASA: NASA Simulation Suggests Black Holes May Make Ideal Dark Matter Labs Ten obraz pokazuje sygnał gamma wytwarzany w symulacji komputerowej poprzez anihilację cząstek ciemnych materii. Źródło: Należące do NASA Goddard Space Flight Center
  3. 23 czerwca 2015 Przygoda trwa: Dzisiaj ESA potwierdziła, że jej misja Rosetta zostanie przedłużona do końca września 2016, kiedy to sonda najprawdopodobniej wyląduje na powierzchni komety 67P / Churyumov-Gerasimenko. Informacja pochodzi z artykułu :"ROSETTA MISSION EXTENDED"
  4. Powstały przez Powstały przy nieudolnej próbie naprawy błędu, drugie wydanie jest poprawione
  5. Gromadkę tajemniczych jasnych punktów występujących na karłowatej planecie Ceres można zobaczyć na zdjęciu wykonanym 9 czerwca 2015 przez należącą do NASA sondę Dawn. Im bliżej do Ceres, tym bardziej intrygująca staje się odległa karłowata planeta. Nowe zdjęcia z Ceres pochodzące od sody Dawn zapewniają więcej wskazówek na temat jej tajemniczych jasnych punktów, a także wskazują na szczyt w kształcie piramidy górujący nad stosunkowo płaskim krajobrazem. Dawn badał szczegółowo karłowatą planetę z drugiej orbity mapowania, która jest 4400 km nad Ceres. Nowy widok jej intrygujących jasnych punktów, znajdujących się w kraterze o średnicy około 90 km, pokazuje więcej małych punktów w kraterze niż wcześniej. Widocznych jest co najmniej osiem miejsc, które można zobaczyć w najbardziej jasnym obszarze, który zdaniem naukowców ma około 9 km szerokości. Najbardziej odpowiedzialnymi materiałami odblaskowymi za te plamy są lód i sól, ale naukowcy rozważają też inne opcje. Dawn intensywnie studiował przez 14 miesięcy w roku 2011 i 2012 protoplanetę Westę. Oprócz jasnych punktów, ostatnie zdjęcia pokazują również górę o stromych zboczach, wystającą z stosunkowo gładkiej powierzchni. Struktura wyrasta 5 km nad powierzchnią. Dawn to pierwsza misja odwiedzająca planetę karłowatą i pierwsza, która znalazła się na orbitach dwóch różnych ciał niebieskich, w naszym Układzie Słonecznym. Dotarł do Ceres, największego obiektu w pasie planetoid między Marsem a Jowiszem, 6 marca w 2015 roku. Dawn pozostanie na obecnej wysokości do 30 czerwca, nadal będzie robić zdjęcia i widma Ceres. Następnie przejdzie do następnej orbity na wysokości 1450 km, przybywając na niej do początku sierpnia 2015. Opracowałem na podstawie artykułu: Ceres Spots Continue to Mystify in Latest Dawn Images Zdjęcie wykonane przez sondę Dawn 14 czerwca 2015 r Sonda Dawn wykonała to zdjęcie Ceres z wysokości 4400 km w dniu 5 czerwca w 2015 roku. Ciekawa góra w prawym górnym rogu, zdjęcie wykonał Dawn 6 czerwca 2015 Tajemnicze jasne punkty na karłowatej planecie Ceres. Zdjęcie zostało wykonane 9 czerwca 2015.
  6. Czy możesz sprecyzować na czym polega moje przewinienie, jednocześnie oświadczam, że nie miałem zamiaru manifestowania swojego braku szacunku do userów, a pisałem w swoim prywatnym czasie i nie dlatego bo miałem takie kaprycho.
  7. Co stało się we wszechświecie 12 000 000 000 lat temu? Wszechświat był mniejszy i tak zatłoczony, że galaktyki zderzały się ze sobą znacznie częściej niż obecnie. Współcześni astronomowie oglądający wszechświat poprzez teleskop Hubble spojrzeli na kwazary, których blask został stłumiony przez kurz, umożliwiając spojrzenie na okolicę galaktyki. Astronomowie wykorzystali widzenie w podczerwieni przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a, aby odkryć tajemnicze wczesne lata kształtowania się kwazarów, najjaśniejszych obiektów we Wszechświecie. Ostre zdjęcia Hubble'a odsłoniły chaotyczne zderzenia galaktyk, które napełniały kwazary paliwem poprzez karmienie gazem masywnych centralnych czarnych dziur. "Obserwacje Hubble'a z pewnością mówią nam, że szczyt aktywności kwazara we wczesnym Wszechświecie był napędzany poprzez zderzające się galaktyki, a następnie kontynuowany przez ich łączenie się ze sobą", powiedziała Eilat Glikman z Middlebury College w Vermont. "Obserwujemy kwazary w wieku nastoletnim, gdy rosną szybko i pomieszane." Odkryty w 1960 roku, kwazar określony został jako " niby gwiezdny obiekt " o jasności światła porównywalnej z miliardem gwiazd na powierzchni mniejszej od naszego układu słonecznego. Minęło ponad dwadzieścia lat badań, aby dojść do wniosku, że źródłem światła jest gejzer energii pochodzącej z czarnej dziury wewnątrz rdzenia bardzo odległej galaktyki. "Próbujemy zrozumieć, dlaczego galaktyki rozpoczęły zasilanie ich centralnych czarnych dziur, a kolizje galaktyk są jedną z wiodącym hipotez. Obserwacje te wskazują, że najjaśniejsze kwazary we wszechświecie naprawdę mieszkają w łączących się galaktykach ", powiedział naukowiec Kevin Schawinski z Federalnego Instytutu Technologii w Zurychu. Przytłaczający blask kwazara tłumi światło towarzyszącej mu galaktyki, czyniąc objawy połączenia trudne do zauważenia. Glikman wymyśliła sprytny sposób, aby wykorzystać czułość teleskopu Hubble'a w przedziale długości fal promieniowania bliskiej podczerwieni, aby zobaczyć galaktyki, kierując teleskop na kwazara, który jest mocno przytłumiony przez kurz. Pył tłumi światło widzialne kwazara, tak, że można zobaczyć okolice galaktyki. Siły grawitacyjne fuzji zabierają wiele z momentu pędu, który utrzymuje gaz zawieszony w dyskach zderzających się galaktyk. Tak jak w łączących się galaktykach, siły grawitacyjne powodują, że gaz w dyskach zderzających się galaktyk spada bezpośrednio w kierunku supermasywnej czarnej dziury. Strefa akrecji wokół czarnej dziury jest tak przepełniona paliwem, że zamienia go na ?gejzer promieniowania?, który błyszczy przez cały wszechświat. Glikman szukała kandydatów na "kwazary zasłonięte przez pył gwiezdny" w kilku naziemnych obserwatoriach astronomicznych pracujących w zakresie podczerwieni i w obserwatoriach radioastronomicznych. Prognozuje się, że aktywne galaktyki w tej wczesnej fazie ewolucji świecą jasno w całym spektrum elektromagnetycznym, dzięki czemu są wykrywalne radiowo i na falach bliskich podczerwieni. Wykorzystywano szerokokątną kamerę teleskopu Hubble, Wide Field Camera 3 do podjęcia szczegółowego spojrzenia na najlepszych kandydatów. Glikman spojrzała na zaczerwienione przez kurz jedenaście ultra jasnych kwazarów, które istniały w szczycie epoki formowania się gwiazd wszechświata, 12 miliardów lat temu. Możliwości widzenia w podczerwieni kamery Wide Field Camera 3 pozwoliły sondować wszechświat w głąb narodzin epoki kwazarów. Opracowałem na podstawie artykułu: NASA?s Hubble Sees the 'Teenage Years' of Quasars
  8. Należąca do ESA sonda Wenus Express znalazła solidny dowód na istnienie aktywnego wulkanizmu na powierzchni planety Wenus. Oglądanie powierzchni planety jest bardzo trudne ze względu na jej grubą atmosferę, ale obserwacje radarowe przez poprzednie misje Wenus ujawniły ją jako świat pokryty wulkanami i dawnymi strumieniami lawy. Wenus ma prawie dokładnie takie sam rozmiary jak Ziemia i ma podobny skład masowy, więc może mieć wewnętrzne źródło ciepła, być może ze względu na ogrzewanie pierwiastków radioaktywnych. Ciepło musi uciec jakoś, a jedną z możliwości jest to, że czyni to w formie erupcji wulkanicznych. Niektóre modele ewolucji planetarnej sugerują, że Wenus ponownie została pokryta nową warstwą płyt tektonicznych w katastrofalnej powodzi lawy około pół miliarda lat temu. Ale czy Wenus jest aktywna dzisiaj pozostaje gorącym tematem nauk planetarnych. Sonda Wenus Express, która zakończyła ośmioletnie badanie planety w zeszłym roku, aby rozwiązać tę ważną kwestię, przeprowadziła szereg obserwacji w różnych długościach fal. W pracach naukowych opublikowanych w 2010 roku, naukowcy poinformowali, że promieniowanie podczerwone pochodzące z trzech wulkanicznych regionów różnią się od otaczającego terenu. Interpretowali to jako promieniowanie pochodzące od stosunkowo świeżej lawy, na której powierzchni nie wystąpiły jeszcze znaczne wpływy atmosferyczne. Te wpływy okazały się być mniejsze niż 2,5 milionów lat, ale naukowcom nie udało się ustalić, czy Wenus jest nadal aktywna wulkanicznie, czy też nie. Dodatkowym dowodem odnotowanym w 2012 roku, wykazującym gwałtowny wzrost zawartości dwutlenku siarki w górnych warstwach atmosfery w latach 2006-2007, a następnie stopniowy spadek w ciągu następnych pięciu lat. Chociaż zmiany w modelach wiatrowych mogły spowodować taki skutek, tym bardziej intrygujące jest to, że w skutkiem możliwości epizodów aktywności wulkanicznej były wstrzykiwanie ogromne ilości dwutlenku siarki do górnych warstw atmosfery Wenus. Teraz, za pomocą kamery monitorującej, pracującej w kanale bliskiej podczerwieni (VMC) do mapowania emisji termicznej z powierzchni poprzez przejrzyste spektralne okno w atmosferze planety, międzynarodowy zespół naukowców dostrzegł miejscowe zmiany w jasności powierzchniowej między obrazami wykonanymi zaledwie w kilka dni od siebie. Istnieje kilka przypadków, w których odnotowuje się miejsca na powierzchni Wenus nagle stających się o wiele cieplejszych, a następnie ponownie chłodniejsze . Te cztery gorące punkty znajdują się w czymś, co znane jest z radarowych obrazów jako pęknięcia strefy tektonicznej, ale jest to pierwszy raz, kiedy wykryto, że są gorące, a zmiany temperatury występują z dnia na dzień. To jest najbardziej kuszące na twierdzenie o istnieniu dowodów o aktywnym wulkanizmie na Wenus. Linie załamania są wynikiem spękania powierzchni, co jest często związane z przybieraniem ilości magmy pod skorupą. Proces ten może przynieść gorący materiał do powierzchni, gdzie może być uwolniony poprzez załamania, szczeliny jako lawa. Aktualne badania pokazują, że Wenus, nasz najbliższy sąsiad, jest wciąż aktywny. Jest to ważnym krokiem w naszym dążeniu do zrozumienia różnych ewolucyjnych historii Ziemi i Wenus. Opracowano na podstawie artykułu: HOT LAVA FLOWS DISCOVERED ON VENUS
  9. Określanie rozmirów egzoplanety o wielkości Ziemi, poprzez pomiar ilości zablokowanego przez nią światła gwiazdy oddalonej od nas setki lat świetlnych stąd, leżało kiedyś w sferze science fiction. Pomiar masy takiej małej planety na podstawie jej grawitacji to już zupełnie inny poziom, ale astronomowie przeprowadzili ten zabieg, z egzoplanetą o wymiarach mniejszych o pięćdziesiąt procent wielkości Ziemi. Naukowcy wykorzystując dane z misji Kepler NASA zmierzyli masę egzoplanety o wymiarach Marsa, która jest mniejsza o jedną dziesiątą masy Ziemi. Planeta ta nazywa się Kepler-138b i jest to pierwsza egzoplaneta mniejsza niż Ziemia, której zostały zmierzone zarówno masa i wielkość. To znacznie rozszerza zakres gęstości zmierzonych egzoplanet. Aby ustalić masę planety, astronomowie zazwyczaj mierzą drobne kołysania gwiazdy spowodowane grawitacyjnym wpływem planety. Dla planet o masie Ziemi wykrywania takich małych grawitacyjnych sił w oparciu o obecną technologię jest niezwykle trudne. Na szczęście, kiedy gwiazda jest gospodarzem wielu planet, orbitujących blisko siebie, naukowcy opracowali inny sposób, aby dostać się do ich mas. Istnieje zespół astronomów badających pomiary masy wszystkich trzech planet poprzez precyzyjne obserwowanie czasów przechodzenia każdej planety przed gwiazdą Kepler-138. Każda planeta okresowo zwalnia i przyśpiesza bardzo nieznacznie od ciężkości sąsiednich planet. Drobna zmiana w czasie pomiędzy przejściami pozwala na zmierzenie masy planet. Za każdym razem, gdy przechodząca planeta przed gwiazdą blokuje niewielką część światła gwiazdy, pozwalając astronomom zmierzyć rozmiar planety. Wyjaśnia to również jak statek kosmiczny Kepler wykrył tysiące planet wokół innych gwiazd. Przez pomiar zarówno masy i rozmiarów egzoplanety naukowcy mogli obliczyć gęstość i wywnioskować kompozycję masy w celu określenia, czy planeta jest wykonany głównie z materiału skalnego, wody lub gazu. Gęstość drobnego Keplera- 138B jest zgodna ze skalistym składem jak Ziemi czy Marsa, ale potrzebne są dalsze obserwacje, zanim astronomowie będą mogli ostatecznie powiedzieć, że jest to skalny świat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)