Czołem wszystkim! ;)
Pomysł jest bardzo świeży, bo wczorajszy... ale tak się napaliłem, że wreszcie będę miał teleskop a nie swoje oko, że w nocy w ogóle nie spałem tylko czytałem artykuły, poradniki, przeglądałem sklepy. Super.
Pierwsze pytanie:
Czy nosząc okulary (-2.5 L+P plus bardzo delikatny astygmatyzm) mogę w ogóle myśleć o zakupie teleskopu i czerpaniu z niego przyjemności? Mogę ewentualnie sprawić sobie soczewki kontaktowe, jeśli okulary się nie sprawdzą.
Mam 1200-1500 zł na sam teleskop, więc który wybrać? Tak czytam i czytam, i chyba odpowiedni będzie Synta 8. Bardzo chciałbym, żeby ten zakup był udany, to znaczy sprzęt był w miarę solidny, przyszłościowy i żeby po prostu sprawiał radość. O bycie przyszłościowym to znaczy taki sprzęt, do którego będzie można dokupić dodatkowe filtry, okulary czy soczewki Barlowa i będzie to pozytywnie wpływać na korzystanie z teleskopu.
A może jakiś inny sprzęt?
Na początek chciałbym zgłębić wiedzę teoretyczną, więc zakup zostanie dokonany za jakiś miesiąc, góra 1,5. W tym czasie planuję naczytać się poradników, naoglądać się zdjęć i filmów.
Po zakupieniu teleskopu chciałbym oczywiście obejrzeć Słońce i Księżyc :). DS i inne smaczki zostawiam sobie na deser :)
Mieszkam w Radomiu, w samym centrum. Ale nie stoi na przeszkodzie wyjechać za miasto lub przenieść się do dziewczyny brata na obrzeżach. Tylko czy teleskop zmieści się do Hondy Civic? Ewentualnie... zdobyć klucz i wejść na dach :D
Pozdrawiam gorąco w upalny dzień,
Adam