KrisQ

Brawo, świetne zdjęcie. Gratulacje. 

Kto mi powie co to za ptaszek? Pustułka? 
Tak, to Pustułka.

No to git. Niech uda Ci się pomyślnie przeprowadzić modyfikację, a montaż śmiga jak po maśle.  Ja na EXOS 2 wieszałem max 9 kg. Oczywiście tuba z osprzętem, była idealnie wyważona. Czasami podmuch wiatru niweczył zdjęcie, ale to urok focenia na podwórzu. Maksymalny czas naświetlania jaki stosowałem, to 15 minut. Zrezygnowałem jednak z tego, bo niebo niestety nie jest tutaj idealnie czarne. Najlepsze wskazania SQM - L to 21.15 mag/arcsec2.
Powodzenia i czystego nieba.

Jeśli masz bezpłatny dostęp do maszyny CNC, to można pokombinować. Na pewno prowadzenie znacząco się polepszy.
Ostatnio nabyłem montaż iOptron EQ30 PRO, i jakość jego wykonania od strony mechanicznej i elektronicznej, bije na głowę EXOS 2. No ale różnica w cenie jest znacznie wyższa.   Ma też kilka swoich mankamentów, ale już je dopracowuję po swojemu.  Po przetestowaniu, nie omieszkam podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami. Na razie jednak pogoda nie dopisuje, więc zająłem się usprawnieniami technicznymi. 

Byłem zdecydowany na zakup  iEQ45 Pro, ale nie jest dostępny, i nie wiadomo kiedy, i czy w ogóle będzie osiągalny w Europie. Jeśli będzie, to cena na pewno wzrośnie, i to sporo.

Stówka 

Gratuluję, świetny pomysł i wykonanie. 

Najlepszego panowie. 

Brawo Piotrku. Gratuluje świetnie zrobionego filmiku, no i zdobytej nagrody.  Życzę dalszych sukcesów. 

Walczyłem z tym od 7 godzin, i problem rozwiązałem.  Przyczyną był najnowszy sterownik ASCOM. Po jego usunięciu (wpisów w rejestrze także), zainstalowałem starszą wersję, czyli 5.6.3.2. Nie potrzeba w ustawieniach wybierać POTH Hub, ani Pipie diagnostic tool, by móc podłączyć CDC, Stellarium, PHD 2, APT, jednocześnie. Sterownik bezkonfliktowo obsługuje wszystko. Straciłem przez to dzisiejszą pogodną noc, ale cóż...Będą kolejne.  Może moje spostrzeżenia, komuś z Was się kiedyś przydadzą. 

Witajcie.

Niedawno stałem się posiadaczem montażu iEQ30 Pro...I natrafiłem na problem. Otóż po podpięciu do lapcia z Win 7 (64 bit) wywala mi takie komunikaty. Montaż łączy się z komputerem, ale nie da się nim sterować. Nie można włączyć śledzenia. Mam przejściówkę RS232/USB Digitus (pełen port ), sterownik od producenta zainstalowany. Sterownik ASCOM, iOptron Comander (wer 5.7.4.1) najnowszy, także. Może coś źle robię ? Montaż ustawiony w pozycji ZERO. Firmware w pilocie także najnowsze. Nie wiem dlaczego komunikat wyświetla że jest stare oprogramowanie...Ma ktoś z Was jakieś pomysły jak to "ugryźć" ?

Z wczoraj.

Muszę sprawdzić jak to będzie wyglądało z moim 60 D mod. Na pewno mniejsze pole widzenia, bo z Samyangiem crop x 1,6 

Wszystkiego najlepsiejszego. Super astro malowideł, i jeszcze ze sto kółeczek wokół naszego Słonka. 

Witajcie.

Czy ktoś z Was używa do astro-foto, montażu iOptron iEQ30Pro ? Jeśli tak, to jakie są Wasze o nim opinie ? Czy jest lepszy od HEQ 5 SkyWatcher'a ? Dziękuje i będę wdzięczny za wszystkie Wasze za i przeciw.  

Ładniuśkie. A co za "pucha" po drugiej stronie obiektywu ?

Cienkie płytki teflonowe  grubości 0,5 mm, kupiłem na Allegro i do tego nóż do wycinania okręgów. Do smarowania tulei, zębatek i ślimaków, użyłem smarów Geoptic. Wcześniej przetestowałem je zostawiając w zamrażarce przez 2 dni, w temperaturze - 30*C. Po ich wyjęciu, miały lekko gęściejszą konsystencję niż w temperaturze +20*C. Poddałem je także testowi na podgrzewanie...Przy +55*C zaczęły robić się lekko rzadsze, ale nadal trzymały znaczną gęstość. Może są i lepsze smary, ale ja użyłem takich. 

Nie próbowałem nigdy bez guidingu. Ale z wykresu wyraźnie widać, że po wprowadzonych przeze mnie modyfikacjach, dokładność prowadzenia uległa znaczącej poprawie. Widać to oczywiście na długo czasowych ekspozycjach. Przed usprawnieniami, mogłem zrobić  maksymalnie, 3 minutowe ekspozycje, przy ogniskowej 450 mm.  Obecnie 6 minut z ogniskową 1081 mm, co według mnie, jest sporym osiągnięciem. Tej klasy montaże, produkowane są masowo, niestarannie, niedokładnie. Do obserwacji wizualnych, "dokładność" ich wykonania jest zadowalająca. Przy astro foto już nie, i trzeba poprawić fabrykę, by montaż dał zadowalający wynik. Na przykładowym foto, mgławica w Łabędziu NGC6888 (Półksiężyc). Ekspozycja tylko 1 x 360 sek, na ISO 800. Teleskop RC 150/ F7 + Canon 60D  Modyfikowany.

Spełniania się w swoich pasjach, długiego, dobrego żywota w zdrowiu, szczęściu i dobrobycie. Super fotek, niech papryczki pięknie i zdrowo rosną. (nie będę już próbował, bo jęzor pali mnie do dziś.) 

Witaj.

Jeśli chcesz połączyć swój teleskop z laptopem, to potrzebujesz przewodu ST4 DB9, czyli  RJ 12 - DB 9, i konwerter RS 232 - USB (najlepiej na chipie FTDI).  Przewód zakończony wtykiem RJ 12, wpinasz w gniazdo w pilocie SynScan, ( to mniejsze). Wtyk DB9, łączysz z gniazdem konwertera RS 232, a wtyk USB wpinasz w gniazdo USB w laptopie. System powinien wykryć konwerter RS 232, i przypisać mu automatycznie numer portu COM. Przewód z wtykiem DB9, jak i gniazdo konwertera,  zakończone są śrubkami, i nie da się je trwale połączyć. Musisz to zabezpieczyć przed przypadkowym rozłączeniem, na przykład, owinąć taśmą izolacyjną, lub wymienić jedna parę wkrętów , na takie z wewnętrznym gwintem. Aby móc sterować teleskopem z poziomu laptopa, musisz zainstalować platformę ASCOM, i odpowiedni sterownik ASCOM, dla Twojego teleskopu. (SkyWatcher SynScan Mount Controller (6.0.6262, czerwiec 2017). Po ich zainstalowaniu na komputerze, uruchamiasz Stellarium, w ustawieniach wybierasz teleskop, konfiguruj teleskopy, zaznaczasz ASCOM, klikasz na Choose ASCOM Telescope, otworzy się okienko platformy ASCOM. wybierasz sterownik teleskopu SkyWatcher Telescope. Klikasz na okienko Properties, po chwili otworzy sie okienko SkyWatcher Setup. W okienku zaznaczonym strzałka wyświetli się numer portu COM, pod którym zainstalowany jest konwerter RS232 - USB. W pozostałych okienkach możesz ustawić parametry średnicy, ogniskowej i współrzędnych Twojego miejsca obserwacji. Nie jest to konieczne,  ale dokładne dane miejsca skąd będziesz prowadził obserwacje,  musisz ustawić w Stellarium. Bez nich program nie będzie właściwie wyświetlał widoku nieba, a teleskop będzie źle naprowadzany na wybrany obiekt. Mam nadzieje, że nie jest to za skomplikowane dla Ciebie. Gdyby coś, to pisz, a postaram się wyjaśnić. Powodzenia.

Tutaj masz instrukcje obsługi do pobrania.

Witaj.

Popatrz tutaj.

Taki sposób to się nie sprawdzi. Te nasadki dają obraz prosty, nie odwrócony, ani nie zamieniony stronami. Obraz wytworzony przez okular lunetki biegunowej, jest powiększony w tej nasadce 1 lub 2,5 x. Ona działa na zasadzie lupy. Jeśli wykręcisz oryginalny okular z lunetki, to nie da się wyostrzyć obrazu. Odległość od obiektywu lunetki, będzie za duża. Musiałbyś skrócić jej tubus, o długość toru optycznego nasadki kątowej. Nie wiem jaką ogniskową ma lunetka w Star Adwenture, ale trzeba by dorobić połączenie tubusu lunetki, z nasadką. Musiałbyś także dorobić tuleje w która wkręcisz oryginalny okular lunetki, i by dało się ją wsunąć w nasadkę kątową.  Jeśli masz drukarkę 3D, to możesz sobie takie tulejki wydrukować.  Pamiętaj, że każdy paproch który wyląduje na wewnętrznej stronie wygrawerowanej mapki z polarną, będzie doskonale widoczny. Nie wiem czy warto się w takie coś bawić. Można czasem trafić na używaną, w przyzwoitej cenie.

Se dzisiaj przeleciał nad moja głową.

"Urodziła" się wersja 0.20.1