njczyziu

Ja nie mam klonów. O to mi się rozchodzi, czemu rogala widać? Przecież nic nie świadczy na tym rysunku o wyżłobieniu w środku?

No a jak jest? Przecież Słońce oświetla tą część która nie jest zakryta przez Ziemie i dzieki temu ją widzimy w nocy.

No dobradobradobra już sam sobie na nie odpowiedziałem przecież!! A co do 2 to czytałem kiedyś, że jakby księżyc był za blisko albo daleko, to wody mogłyby ze swoich koryt wystąpić i nas zalać, więc chyba jego obecność na H2O ma jakiś wpływ :>

Witam, 1. Dlaczego praktycznie wszystkie planety mają swoje satelity? 2. Gdyby Ziemia nie miała Księżyca to co by się stało? 3. Jak to się dzieje, że z perspektywy Ziemi jest on czasem 'rogalem'? W końcu jeżeli widzimy to co podświetli nam Słońce to powinniśmy widzieć jego części dosyć równo pocięte :> [EDIT - chociaż z drugiej strony ; P ] 4. Skoro Księżyc tak wyraźnie świeci nam w nocy, odbijając światło słoneczne, to Ziemia powinna świecić gigantycznie z perspektywy kosmosu w końcu światło odbijające się od wody (71% powierzchni Ziemi) jest bardzo mocne. Czy rzeczywiście tak jest?

Nie nie, o taki w nocy księżyc mi się rozchodzi.

W ZSRR to tam oszukują, bo patrzą w niebo gdy piją wódkie przez grube deńka butelek jak teleskopy

Witam, Czy Gwiazda Polarna zawsze wskazuje północ? Jak się nazywa oryginalna nazwa tej gwiazdy i ile lat świetlnych leży ona od Ziemi?

Witam, oglądałem księżyc parę razy na amerykańskich filmach i wydawał się tam jakiś taki większy niż z perspektywy Polski, czy coś w tym jest, czy może realizatorzy go powiększali? :P Gdzieś czytałem kiedyś, że księżyc ponoć w różnych miejscach Ziemi jest obserwowany jako większy niż w innych, czy to prawda, jeżeli tak to w których miejscach wydaje się on największy na niebie?

No i telefon mi siadł :/ M.Rudy odradzał branie lornetki, a ja i tak wziąłem i przez nią to wszystko, bo zamiast gwiazdy to sąsiadkę zacząłem oglądać jak w bieliźnie sterczała przy oknie Udało mi się zrobić tylko jedno zdjęcie, myślę, że choć po części będziecie potrafili je opisać.. http://img820.imageshack.us/img820/1784/111ejy.jpg ;)

Mam nadzieję, że ten telefon nie zachowa się wtedy jak jakiś piorunochron (a ja jak uziemienie), bo wtedy rzeczywiście wszystko dookoła mnie byłoby jasne.. :o Dzięki zobaczę co to za program ;) Ta chwila jest już bliska! :D

Zainstalowałem też najlepszego gps'a w telefonie i poustawiałem w stellarium swoje dokładne koordynaty! Dobra, to jestem uzbrojony po zęby w różnorakie nowoczesne urządzenia i materiały lokalizacyjne, dzisiaj nie ma takiej siły, żebym nie odkrył o co w końcu mi chodzi od dłuższego czasu! Chyba, że się wypieprzę z tym wszystkim o stoliczek i spadnę z tarasu :D Aż ręce mi się trzęsą przed dzisiejszą nocą, czuję jakieś takie dziwne podniecenie :D

Ok., a Ty tak ciągle na tym forum jesteś? :D

Bedę musiał się trochę pogimnastykować z tym :/, aha a to coś o co mi chodzi to takie bogate się wydaje, złotego koloru jest, to nie jakaś tam zwykła srebrna gwiazda. Pisałeś, że bez przybliżenia ma być, ale którego lornetkowego czy z aparatu i nawet jak zdjęcie się uda to w ogóle jak się domyślisz, że ta gwiazda co jest na zdjęciu to ta gwiazda o która mi chodzi? Będę musiał chyba też porobić zdjęcia jakiś układów w jej zasięgu. Kurcze boje się nie wiem czy wyjdzie :( Aha w aparacie w trybie 'Program Auto' ustawiłem ISO na 1600, ale nie ma tam opcji typu 'dłuższy czas migawki', za to w scenach mam takie coś jak scena nocna i tam to jest, lecz znowu nie ma nic związanego z ISO, którą opcję w razie czego mam wybrać?

Ale ja nie mam statywu.. :( Nie jestem taki dziany jak Wy, żeby sobie teleskopy i statywy kupować. Poszukam w aparacie bo chyba mam takie opcje ;) Nie jestem.. :( Ja po prostu jestem nowy i dopiero jestem początkującym w tych sprawach.. @szdom1, może jeszcze za rączusie będziemy się trzymać na tym obrazku? :D Mama zawsze mi powtarzała by trzymać się drugich osób bo inaczej się zgubię na tym świecie :( Myślę, że Tobie moge zaufać, masz fajny avatar - to doktor chichotek? ;)

Wiecie co to chyba Mars Na tym programie tak se zobaczyłem, kierunek jakby się zgadzał. Ale ja się na nim nie znam dopiero jakieś 40 min temu go zainstalowałem, nie przeczytałem jeszcze instrukcji. Zresztą jak spojrzałem w nim na górne niebo to mi się zupełnie wszystko już pokićkało i sam straciłem orientację. Porobiłem zdjęcia aparatem, wyszły ciekawie, nawet baardzo (robiłem przez lornetkę): 1. To są zdjęcia tego Marsa (chyba) - 23:57h 22st. SW tyle, że jakiś taki banan wyszedł uśmiechnięty z oczami - Tu takie coś: Tu znowu jakiś wściekły kozioł się pokazał na dwóch kopytach (może do gwiazdozbioru tego rogacza należy to ciało niebieskie [jakiś znak?]) Na tym zdjęciu całkiem ładnie wyszło. A tu takie coś, nie wiem o co chodzi: 2. Teraz zdjęcia tej dobrze widocznej wschodniej gwiazdy - 0:02h 81st. E Tu taki centaur z włócznią wyszedł: A tu całkiem ładnie wyszło: Mówiłem, że za słaby aparat mam na takie zabawy :( Ustawiłem scenę nocną do fotografowania nocą oświetlonych scen przy dłuższych czasach migawki i tak wyszło jak wyszło..

Sprawdzę to! Jak tylko ta gwiazda do mnie dojdzie to zobaczę co to za gałganek jest! :D

A jeżeli Ty byś w tych godzinach co ja wczoraj sobie stanął pod niebem i miał cyfrowy kompas, to po tych danych, które napisałem na forum, mógłbyś za pomocą tego kompasu odnaleźć obiekty o które mi chodziło? :) Gwiazdy chyba dalej byłyby w podobnym położeniu, nawet jeżeli mieszkałbyś w drugim końcu Polski? :> Zdjęcie zrobiłbym, ale mam zwykłą kompaktową cyfrówkę, nie wiem czy wyszłoby dobrze.

Ale przecież po kierunkach i mając do tego dokładnie podobne liczby oraz godzinę można oszacować o jakie ciała niebieskie mi chodziło, tym bardziej, że chodziło mi jedynie o te najlepiej widoczne gołym okiem, a tak wiele to ich nie jest. Sprawdzę to stronkę. Sory Greghory, chodziło mi o gwiazdy, które znajdują się znacznie dalej na nieboskłonie niż inne, np. ta największa na obrazku znajdująca się na południu (albo SW) a za nią kolejne znajdujące się dalej (tyle, że akurat te nie znajdowały się aż tak daleko).

Kiedyś malowałem ładniejsze ;) Np. ten malunek: :D Mamusia mnie pochwaliła

Witam, wczoraj między godziną 22:30 a 23:20 , zrobiłem zapiski kilku interesujących mnie gwiazd, chciałbym się dowiedzieć jak się one nazywają, notowałem same najlepiej widoczne, posłużyłem się do tego celu kompasem cyfrowym: 1. 32st. NW (znajdowała się głębiej na nieboskłonie) 2. 27st. W 3. 62st. NE (znajdowała się głębiej na nieboskłonie) 4. 23st SSW 5. 68st. ENE 6. 17st. S Szczególnie jedna mnie interesuje, często ją widzę nad swoim domem, gdy kładę się koło północy spać, jest chyba najlepiej widoczna. Jej położenie wygląda mniej więcej tak (zatytułowana - duza gwiazda): Ja w epicentrum - W sumie to interesują mnie wszystkie 4, te dwie po lewo od niej i po prawo ta większa. Tylko już nie pamiętam czy ta konstelacja po prawo to jest duży wóz czy mały wóz. Wiem, że nieco na północ od mojej głowy się znajdowała. A tamte 3 leciały na południe (może południowy zachód). Były mniej więcej w jednej linii (nieco większa, duża gwiazda, dwie mniejsze). rozwikłacie to jakoś? :D Swoje badania robiłem w mieście: Łódź Próbowałem kamerą sfilmować, ale coś się nie dało, nawet na podczerwień było i tak czarno. Kolega próbował latarką świecić, ale to też nic nie dało ;)

Może niedobrze im się robi od tego, że ludzie tak często zwracają na nie uwagę i odwracają się co jakiś czas, żeby zachować dla siebie trochę intymności :>

oO , cóż to za nowocześni szarlatani.. aż strach się bać na co jeszcze wpadną..

Papirus, wymachiwanie długim badylem, (jeszcze pewno na dachu siedzicie po turecku), jesteście jakimiś gwiezdnymi starożytnymi dziadami, ZNACZY się wieszczami? :> Przepowiadacie też po ruchach ciał niebieskich to co nadejdzie? :>

Czyli to może działać tak jakbym np. coś połknął, a później w nieco zmienionej formie by to ze mnie wyszło? Ułłłł.. to chyba nie chciałbym już zwrotu :D

Spróbowałbym, a odda? :> Tylko ja też musiałbym chyba avatara zrobić z czarną dziurą :>