kisiel

Ty myślałeś, że tam jest czysto i poukładane?

A skąd, myślałem tylko, że nie należy używać translatora Google jeśli tekst ma zawisnąć na poczytnym portalu :D

Nie będę wrzucał linka bo nie warto, ale ostatni na łonecie była galeria z fotkami NASA i podpisy typu 'góry kurzu zalegają w kosmosie' :D

Broń Boże nie kupuj tego dziadowstwa, zresztą moje zdanie jest takie, że teleskop to nie jest rzecz, która na dłuższą metę zainteresuje siedmiolatka a już tym bardziej za 100zł. zerknie w niego dwa może trzy razy zobaczy kilka białych kropek, i pomyśli w telewizji to wyglądało inaczej, a Ty będziesz się zastanawiał gdzie by się tej zabawki pozbyć, żeby za dużo nie stracić, lepiej kup lornetkę, jest bardziej uniwersalna .

No właśnie, również wg mnie teleskop to nie jest prezent dla siedmiolatka, zaraz prawdopodobnie pójdzie w kąt. Moja ośmioletnia córka siedzi z nosem w książkach przyrodniczych (m.in. o kosmosie) ale poza sporadycznymi zerknięciami jakoś się nie kwapi. Niby dzieci są różne, ale... Przecież on nie będzie tego sam targał na dwór i obsługiwał, więc to raczej "prezent" dla taty i mamy. Ja planuję kupić młodej mikroskop, ale to nie w tym roku i pewnie jeszcze nie za rok.

 czy skakalibyśmy na niej niżej czy wyżej niż na Ziemi? 

Zdaje mnie się, że wysokie ciśnienie na Wenus wiąże się z dużą gęstością atmosfery, więc chyba nie za bardzo

To wygląda jak jakiś żart...

U mnie to samo. Jeszcze dziwniej wygląda, kiedy ten pasek na samym dole jest błękitny w 100%, żadnych krzywych ani pomarańczowych paseczków, miałem okazję to zobaczyć kilka tygodni temu. Teraz to jest naturalna konsekwencja, żeby nie było za dobrze.

W końcu w telewizorni coś, co się nadaje do oglądania... :P

Powiedziałbym, że patrzymy "mniej więcej" wzdłuż osi. Od tego do znalezienia się w stożku dżeta to chyba jeszcze kawałek. W razie czego przydatny okazać się może czepek z ołowiu. 

U mnie chyba będzie git, i to druga noc z rzędu (puka w niemalowane). 

Ja byłem 500 więc pół litra się należy...

Kiedyś gdzieś ten link zarzucił kolega rybi: http://www.ursusmajor.ch/astrospektroskopie/richard-walkers-page/index.html

Na dole są anglojęzyczne materiały do ściągnięcia, wszystkie pozycje w tej sekcji (6 dokumentów) dotyczą spektroskopii w astronomii amatorskiej. 1 i 3 mogę polecić każdemu zainteresowanemu tematem, 2 skupia się na aspektach praktycznych / sprzęcie.

Oczywiście jeśli ktoś zna język Goethego, to jest tam dużo więcej ;)

Po raz pierwszy ujrzałem R CrB!  :)

Oceniłem na 10.4

Okaże się, że na orbicie whisky na skutek niewyjaśnionych reakcji zamieniła się w herbatę.

Miało być ładnie, pięknie, podbijamy kosmosy i takie tam, a tu wychodzi jak zawsze:

 

http://wgospodarce.pl/opinie/15678-po-chce-zrobic-z-polskiej-agencji-kosmicznej-kolejna-synekure

 

Brak słów...

Czy ja gdzieś już o tym nie pisałem? Tu się nie da nie - politykować, bo temat z natury rzeczy jest polityczny (państwowa agencja). Z drugiej strony... kto by nie był akurat u steru, to i tak by się zadziało, to kwestia poziomu kultury politycznej w kraju.

Pani Krystyna trochę chyba przesadza z obawami :P Wystarczy lornetka i mieszkanie na 3 piętrze i każdy w okolicy staje się potencjalnym celebrytą..

Ostatnio patrzyłem przez taką z wieży muzeum w Białowieży, kompletnie bez sensu - dookoła same drzewa.

Nie powiem, nie pamiętam... jest taka książka "Księżyc w kulturze i nauce Zachodu" (polecam) i jest tam rozdział poświęcony wypatrywaniu młodego sierpa przez astronomów bodajże muzułmańskich w średniowieczu, zdaje mi się jest tam odpowiedź na Twoje pytanie, ale nie mam teraz do niej dostępu :(

Oby stała się ona czymś więcej, niż tylko przechowalnią politycznych kolegów.

 

 

To takie moje skromne zdanie, ale może się nie znam.

 

oj tam, oj tam

Przerost formy nad treścią - zapewne masz rację. Ja w każdym razie założyłem sobie, żeby robić pewne rzeczy jak najdokładniej, żeby kiedyś ewentualnie nie było sytuacji, że przyjdzie mi obserwować krótkookresową, a ja będę zbyt rozlazły żeby to zrobić poprawnie. Kwestia samowiedzy ;)

 

 

W obserwacjach wizualnych, szczególnie gwiazd długookresowych, aż taka dokładność podawania momentów ocen nie jest potrzebna, a wręcz raczej niemożliwa do realizacji :)

 

 

Ja też przyjmuję co do sekundy, patrzę na zegarek od razu po ostatecznym omieceniu 3 gwiazd wzrokiem i potwierdzeniu że oceny dwustronne razem mi grają. Skoro może być podane mniej dokładnie, to dokładniej też nie powinno szkodzić.

Staram się nawet nastawić zegarek z dokładnością co do ułamka sekundy, chociaż to w sumie zbędne... ale jakiś rygor być musi. :)

Przy okazji - czy w obserwacji gwiazd krótkookresowych dokładność staje się bardziej możliwa do realizacji czy tylko bardziej wymagana? ;-)

Nie wiedziałem, czy nie dać do "Astronomicznych wiadomości..." ale nie jestem pewien prawdziwości njusa :P 

za Onetem:

Kolejny sukces z udziałem Doroty Rabczewskiej. Wokalistka została patronką... obserwatorium astronomicznego.

Doda, kontrowersyjna wokalistka, umie zwracać na siebie uwagę. Częściej robi to za sprawą swoich dokonań muzycznych, ale czasem też z racji różnych zatargów z ludźmi z mediów czy branży muzycznej.

Tym razem zostanie wyróżniona z zupełnie innego powodu. Wokalistka zostanie bowiem patronką... obserwatorium. Władze Kurzętnika, miejscowości leżącej w województwie warmińsko-mazurskim, zdecydowały, że powstanie tam obserwatorium astronomiczne. Na jego patronkę wybrano właśnie Dodę.

Wokalistka w weekend wzięła udział w tamtejszym Festiwalu Naukowym "Piknik pod Gwiazdami". Została zaproszona "w związku z jej zainteresowaniami nauką oraz członkostwem w Stowarzyszeniu Mensa Polska".

Gratulujemy Dodzie. Zawsze to lepiej być nagradzanym za zainteresowanie nauką niż za szarpaninę w damskiej toalecie.

 

 

Najgorsze jest to właśnie Panie Szklarz, że czytam o tych calach, soczewkach, zbliżeniach itp itd, a w praktyce tak naprawdę nie mam pojęcia jak to wygląda :/

 

Może banalne, ale mi to pomogło na początku:

http://www.teleskopy.pl/porady/#astronomia

Producent żurawia podaje "Zastosowanie do lornetek: 60-100mm". Nie ma problemów z żurawiem przy tym "maleństwie"? Zastanawiam się nad zakupem większej lornetki, a właśnie astrokrakowego żurawia posiadam. Rozumiem, że jeżeli radzi sobie ze 110mm to "graniczne" 100mm pójdzie gładko...

Jedyne co rożni ten temat od Twoich poprzednich, to ten wstęp o czytaniu forum. Chyba musisz jeszcze kilka godzin poświęcić.

albo wypluwka sowy :P

Dajcie spokój, już mam zawroty głowy....