Trochę oszczędzasz na prawdzie. Mam seryjny karabin kupiony w sklepie i bywało, że stawałem na pudle w konkurencji 1200 m. Nie zabierałbym Wam czasu dla hecy. Kto ma czas i chęć, polecam lekturę wyników: http://www.snajpernowadeba.pl/komunikaty.html http://www.longshot.pl/wynikiPL.htm Tutaj wyniki zawodów na 300, 450 i 600 m z opisem używanego sprzętu: http://f-class.pl/index.php?&mc=competition&dd=20110917&sc=res Widać, że Koledzy nie używają małych lunet. Zapewniam, że w celowniku z najwyższej półki, przestrzeliny na 300 m widać tylko w idealnych warunkach atmosferycznych. Moje maksimum, to 600 m, ale zdarzyło się może ze dwa razy (powiększenie x30, obiektyw 50 mm). Stąd mój post, wynikający z planu: mniejsze powiększenie celownika, za to teleskop na stanowisku. Dodam jeszcze, że koszt dobrego celownika jest porównywalny z ceną dobrego teleskopu: http://www.dobraoptyka.pl/271,luneta-celownicza-zeiss-victory-diavari-6-24x56-t-fl.html http://www.dobraoptyka.pl/wyniki-wyszukiwania,12,2.html?sPhrase=Z6i&iProducer=7 Niedowiarków zapraszam na strzelnicę - w ramach integracji środowisk używających w swoim hobbby optyki, może to być rewanż, za możliwość popatrzenia przez teleskop.