Chinka
-
Liczba zawartości
5 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Chinka
-
-
15 minut temu, DarX86 napisał:
Czy to GSO czy SW, przed obserwacją trzeba wychłodzić. Jeśli masz możliwość by wcześniej wystawić teleskop to nie ma problemu, ale jeśli zależy na czasie to każdy sposób by zwiększyć prędkość wyrównywania temperatury z otoczeniem jest dobry. Sam mam GSO od 4 lat, a wiatraczka użyłem tylko kilka razy.
Wygodniejszy montaż? Chyba tylko chodzi a to że można przestawić całość za rączki. Ale GSO jest łożyskowany co ma większy wpływ na wygodę użytkowania, a jeszcze dochodzi możliwość regulacji wyważenia na czopach mocujących.
Osprzęt to nie tylko okulary. Fakt kitowy GSO 30mm jest całkiem dobry, lecz nawet to pomijając to i tak w GSO pozostaje sporo lepszy wyciąg z mikroruchami, oraz łożyskowanie montażu. Więc jeśli cena Synty nie jest duuużo bardziej korzystna, to lepiej wybrać GSO.
o to chodziło!!! Dziękuję. Teraz wiem że warto wyczekać, choć przyznam że kusi mnie oferta na Synte 10 na dobsonie za 1400 pln.
-
13 minut temu, DarX86 napisał:
Jeśli koniecznie chcesz Synte to kup. Nikt nie zmusza do wybrania GSO (rady choć dobre są tylko radami), więc nie musiałaś na siłę szukać plusów dla Synty, które w rzeczywistości plusami nie są
Jeśli nie są to dlaczego? To są pytania, które na serio sobie zadaję. Nie mam upatrzonej Synty. Jestem otwarta na różne rozwiązania, byle konkretne. Co jest takiego w GSO że jest lepszy?
Jestem kobietą i mam milion wątpliwości
-
Dzięki za odpowiedź
Jedna rzecz mi nie daje spokoju, a mianowicie wyczytane: " obecność aktywnego chłodzenia ("wiatraczka") z tyłu lustra skraca czas studzenia lustra do 15 - 30 minut, w ten sposób niwelując różnicę między BK-7 i Pyrex'em " [leleskopy.pl].
W takim razie jeśli chodzi o lustro to może dać sobie spokój z chłodzeniem bo tu Synta wygrywa prostszym rozwiązaniem.
No i jeszcze druga: jeśli montaż w Syncie jest wygodniejszy to tu też Synta
No dobra i trzecia: jeśli kupię na giełdzie to osprzęt niekoniecznie będzie taki jak należy (w sensie, jak w sklepowym kicie), to może jednak Synta i dokupić szkła osobno?
-
Witam,
proszę o wsparcie w kwestii wyboru pierwszego, poważniejszego teleskopu. Mieszkam na wsi, mam duży taras, duży otwarty ogród, zatem warunki do obserwacji są. Jest w miarę ciemno, niestety na zachodnim horyzoncie mam oświetlenie z węzła na trasie szybkiego ruchu. Generalnie dramatu nie ma.
Teleskop ma służyć w większości do obserwacji księżyca i US, ale nie chcę sobie zamykać drogi do DS. Zwłaszcza, że kilka kilometrów pole i warunki się znacznie poprawią
Rozważam następujące:
Teleskop Sky-Watcher (Synta) SK Dobson 8" PYREX
Teleskop Sky-Watcher (Synta) SK Dobson 6"
Teleskop Delta Optical-GSO Dobson 8" DeLuxe F/6 M-CRF
Zastanawiam się również czy kupić nowy (budżet z bólem się znajdzie) czy raczej wyczekać okazję na giełdzie i kupić używany.
Czy jest coś na co powinna zwrócić szczególną uwagę? Czy może zasugerujecie coś innego?
pierwszy teleskop Synta czy GSO, 6" czy 8"
w Pierwszy teleskop
Napisano
Drodzy,
chciałam podziękować za porady. GSO 8" na Dobsonie zostal nabyty z drugiej ręki. Juz kilka bezchmurnych nocy za nami. Sprawia nam ogromną frajdę. Zwłaszcza kiedy dzieci patrzac w okular krzyczą: "Mamo, widzę kulkę w paski!" Albo oglądając kratery z otwartą buzią mruczą: "Wow, prawie jak w kosmosie..."
Póki co, Dobson dorobił się zgrabnych uchwytów coby wynoszenie na taras było znośniejsze.
Jeszcze raz pięknie dziękuję