Wczoraj udało się dokonać pierwszych obserwacji. Kupione dwie lornetki - Celestron 15x70 oraz lidletka 10x50 (jest właśnie do kupienia, przynajmniej w okolicznym sklepie) pozwoliły dostrzec dwie gromady z krakowskiego, bardzo zanieczyszczonego światłem nieba.
Co się udało:
M44 - gromada w Raku, bardzo dobrze widoczna,
M13 - gromada Herkulesa, ledwo widoczna jako mgiełka.
Jowisza z czterema księżycami, które były wczoraj świetnie widoczne po jedej stronie gazowego olbrzyma
Szczególnie ta w Raku wygląda świetnie!
Już nie mogę się doczekać obserwacji spoza Krakowa. Kudłacze czekają na pogodę i czas, no i kolimację nowego Celestrona :-) Lidletka 10x50 super, jestem zaskoczony. Będzie na wyprawy górskie jak znalazł.
Pozdrawiam!