seg

https://astropolis.pl/classifieds/item/3357-mak-1802700-ota-sky-watcher-akcesoria/

8 minut temu, Artur333 napisał:

Wszystko trwało może sekundę, jednak był to fascynujący widok czymkolwiek był ( może to kawałek Chińskiej rakiety czy coś takiego ) .

Być może, ale z pewnością nie był to meteoryt.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Meteoroid

https://pl.wikipedia.org/wiki/Meteor

https://pl.wikipedia.org/wiki/Meteoryt

Proszę o zamknięcie.

https://astropolis.pl/classifieds/item/584-sprzedam-zwo-asi120mc/

W dniu 24.08.2020 o 18:10, nowyastronom napisał:

Prawdę powiedziawszy trochę jestem zawiedziony, bo czytałem że przecież te Maksutowy są idealne do planet.

Pozwij sklep, że nie uściślił w opisie, iż teleskop ów nadaję się jedynie do 7 planet.. w porywach 8 z kątówką pryzmatyczną.

Wishful thinking. Może gdybyś kupował sprzęt za kilkaset tysięcy ktoś zajmowałby się toba przez pół dnia. Kolimacja w sklepie? To zależy od dobrej woli i czasu sprzedającego. Zapewne usłyszysz, że gdyby coś było nie tak masz wejść w kontakt ze sklepem.

11 godzin temu, KrisQ napisał:

Bezpiecznym i zarazem skutecznym jest preparat do czyszczenia matryc aparatów fotograficznych. "ROTIN".

Potwierdzam, bardzo dobry,

Co do czyszczenia - kup sobie specjalne bibułki do czyszczenia optyki. Kupisz tam, gdzie ROTIN.

Najpierw zdmuchujesz dokładnie soczewkę gruszką.

Na dłoń czyszczącą dobrze jest założyć rękawicę nitrylową. Na palcach zawsze jest trochę tłuszczu, a ROTIN go rozpuści i przeniesie na soczewkę.

Gnieciesz dwie (lub więcej, w zależności od stopnia zanieczyszczenia) takie bibułki, jedną odkładasz, na drugą 3 kropelki ROTIN'a i okrężnymi ruchami zmywasz do czysta. Jeżeli soczewka jest bardzo brudna czynność ewentualnie powtarzasz.

NATYCHMIAST, zanim płyn odparuje wycierasz drugą bibułką pozostałości do sucha. Ścieranie do sucha jest konieczne aby nie pozostały ślady.

Co do okularu - kup wodę destylowaną, spróbuj to zmyć tą wodą i bibułkami. Tu nie musisz się spieszyć, woda wolno paruje. Ewentualnie po tym jeszcze raz ROTIN.

Wbrew pozorom woda jest doskonałym rozpuszczalnikiem wielu substancji nieorganicznych z którymi alkohole sobie nie poradzą.

Ostatnio z racji większej ilości czasu zagłębiłem się w kilka niedokończonych projektów. Jednym z nich jest adapter USB <-> UART lub jak kto woli kabel do EQMOD'a.. tyle że bez kabla. Nic odkrywczego, ale przydatna rzecz. W systemie przedstawia się jako wirtualny port szeregowy. Oczywiście bitrate i format danych można ustawić we właściwościach portu. Adapter posiada dwa gniazda - USB typu B i RJ-45, co pozwala na podłączenie go dowolnym przewodem USB A-B od strony PC i dowolną "skrętką" koniecznie bez przeplotu od strony montażu. Takim przewodem który często mamy pod ręką w terenie jest kabel RJ-45 <-> RJ-45 łączący pilota SynScan z montażem. Można go uzyć, ponieważ żyły są zaciśnięte 1:1.

Dodatkowo przełącznik na PCB umożliwia wybór poziomów logiki 3.3V lub 5V. U mnie działa z AZ-EQ6 na 3.3V, ale zadziała oczywiście z każdym innym montażem z pinout'em RJ-45 Sky-Watcher'a (PIN1 oraz PIN4 GND, PIN5 TX, PIN6 RX). Dodatkowo na PCB znajdują się LED'y TX i RX w celu wzrokowej weryfikacji poprawności transmisji danych. Generalnie małe uniwersalne urządzenie zarówno do przewodowego sterowania montażem przez EQMOD jak i komunikacji po UART podczas "zabawy" z elektroniką.

SamuG & blazer1983 - jeżeli chcecie ożywić swoje montaże / sterowniki to zapraszam na PW.

22 godziny temu, BlackAdder napisał:

Ja używam Casio G-Shock GW 7900B-1ER. Posiada on funkcję na której zależało mi najbardziej, a mianowicie codziennie w nocy łączy się z nadajnikiem umieszczonym w Niemczech i synchronizuje czas z wzorcem zegara atomowego. Dzięki temu mamy bardzo dokładnie ustawiony czas w zegarku.

W skrócie DCF. Gorzej poza europą.. Wystarczy mieć GPS'a, a czas będzie synchronizowany jego sygnałem. Tzn są zegarki posiadające GPS'a bez funkcji synchronizacji czasu, co uważam jednak za ułomność "programistów".

22 godziny temu, BlackAdder napisał:

- dużym plusem jest górny wyświetlacz, gdzie możemy ustawić by zegarek wskazywał nam czas UTC

Serio? Zimą odejmij 2h latem 1h od CET i masz "ZULU".

22 godziny temu, BlackAdder napisał:

- zegarek posiada także panel słoneczny, dzięki czemu bateria jest ciągle ładowana i nie występuje potrzeba jej wymiany

Ładowanie zwykłego ogniwa litowego? Nieee, co najwyżej przejście na ogniwo słoneczne na czas jego oświetlenia (gdy U ogniwa fotowoltaicznego >= U bat).

W skrócie: poleciłbym Fenix'a 5 i jakieś aplikacje astro, ale to raczej nie ten budżet patrząc na Twoją propozycję.

Pilot działa prawidłowo tylko nie ma kontaktu z płytką sterownika. Jeżeli przewód i gniazda są OK, to raczej z płytką coś nie tak.

Robiłeś coś szczególnego z tym montażem w czasie gdy uległ awarii, czy postępowałeś standardowo? Jakieś zmiany sprzętu, zasilania, cokolwiek.. Co to za napęd przede wszystkim?

Skupiłbym uwagę na przewodzie pilot<->płytka kontrolera.

Jeżeli chcesz sprawdzić lornetkę APM 16x70 Magnesium ED APO jak już będziesz w Krk, to daj znać. Ja używam CAMROCK EVO Tactic T80.

To teraz uświadom ludziom ile czasu, nerwów i pieniędzy kosztuje prototypowanie. Spory procent uważa, że urządzenie powinno kosztować tyle, co części + PCB ostatecznej wersji + na flaszkę dla Ciebie za lutowanie

Odnośnie kształtu gwiazd, a bywa z tym problem w 65Q. Ja nie wiem jakie miałem, ponieważ zanim teleskop ujrzał pierwsze światło u mnie (poprzednim właścicielem był TUR) przed wyjazdem na urlop przetestowałem 10 szt. różnych wymiarów o-ringów pod pierścień dociskowy soczewki korektora pola. Najbardziej podszedł mi o-ring 59x2.5 gdyby ktoś szukał rozwiązania problemu romboidalnych lub trójkątnych gwiazd. Moje fotki są już z owym o-ringiem, kształt gwiazd jak na 60 s bez guidingu chyba OK. Może ta informacja uprości komuś życie

Tak wessel, ale Ty zapewne nie miałeś takiego zaświetlenia jak ja (obecnie, bo wróciłem z urlopu) w Krk, uciekasz pewnie poza Warszawę (Brok?), więc co powiesz na dopalenie Ha? Ma to sens? PS być może zderzę się ze ścianą i okaże się, że ten "mój" róż jest nie do osiągnięcia amatorsko, ale co tam, spróbować można.

Nie wiem, czy tutaj jest bujarek, więc polecam kontakt na Astropolis. Jarek wszystko wyjaśni na PW.

Napiszę tylko jedno - PAT (Practical Astrophoto Tools) bujarka ponad wszystko! Rewelacyjny soft, który upraszcza i umila proces ustawiania na Polarną. NIE KLĘCZYSZ przed lunetką. Wszystko za sprawą PlateSolve'a. Jest super dokładny, PoleMaster odpada w przedbiegach. No i knockout wynikający z PlateSolve'a - nie musisz widzieć bieguna, ustawiając na Polarną zdjęcia walisz w dowolny fragment nieba. Bez dwóch zdań - POLECAM!!

Poprawiam się. Dokładnie, to Lightów było 167 szt. 550 zdjęć zrobiłem M31, ale to była porażka ze względu na Księżyc. M33 fotografowana w dniu 25.07.2018 (na 3 dni przed pełnią). Generalnie człowiek głupi jest i niedoświadczony. Brak planu, fotografowanie kilku obiektów na noc, wszystko nieprzemyślane. Wessel, mam nadzieję, że Cię nie uraziłem. O sobie też napisałem wprost  Wiesz jak to jest - jak piszesz to można nie zrozumieć swoich intencji, gdy rozmawiasz, to wszystko nabiera sensu i staje się jasne i oczywiste. Zwyczajnie Twój odbiór M33 nie pasuje do mojego - wodorowy róż (a tfu, w realu nie znoszę;) ) bardziej pasuje do mojej wizji przedmiotowej galaktyki.

A czy ja napisałem, że z 65Q? wessel, ja jestem upierdem dla mojej rodziny, ale Ty.. yhh   Chodziło mi o ten róż wodoru, a nie jakość i rozdzielczość.

Hmm.. A gdybym chciał pójść w tą stronę? https://pl.wikipedia.org/wiki/Galaktyka_Trójkąta#/media/File:VST_snaps_a_very_detailed_view_of_the_Triangulum_Galaxy.jpg to RGB, czy Ha?

Tak, 60s jak pisałem. O szumie wiem, ale teraz jestem w Krakowie, więc dupa z luminancją  Podlinkuj swoją M33 jak możesz.

Napisz coś więcej wessel proszę. Nie mówię, że jestem mistrzem świata, ale po co mamy to forum, ja jestem dumny z tego co mam i chciałem się pochwalić nawet jeżeli to dno. Poza tym warunki pogoda / Księżyc były kiepskie jak na astrofoto. Nie miałem czasu na kolor czy tam inny wodór  A właśnie, wessel, napisz proszę czego byś dozbierał i w jakiej ilości - koło filtrowe oczywiście mam obsadzone LRGBHaOIIISII, ale złożyłem najprostszy zestaw bez niego i guidingu - tylko do luminancji, żeby sobie (laikowi) nie tworzyć problemów na początek ponieważ zwyczajnie nie miałem czasu na eksperymenty. No i dream focuser nie chciał gadać z Maxim'em, ani z Focus MAX'em, więc ostrzenie na oko, nawet bez Bahtinowa.

Bo traci na jakości (o ile taka jest). Już poprawiłem.