bebeto52
-
Liczba zawartości
199 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez bebeto52
-
Celując w Drogę Mleczną zobaczysz bardzo dużo gwiazd. Księżyce Jowisza też będą bez problemu widoczne. Z pierścieniami Saturna to najwyżej uda się zobaczyć,że nie jest okrągły,tylko ma jakieś tam minimalne wybrzuszenia,łatwiej ze statywu. Tyle od amatora ?
-
Ja po wczorajszym niewyspaniu w robocie raczej spasuję
-
Nie sądzę żeby się z tego tłumaczyli ? chyba,że ktoś do nich w tej sprawie napisze ?
-
To nie jest refraktor
-
O ile dobrze pamiętam to grawitacja dowolnego obiektu w zadnym punkcie nie jest zerowa... nawet jak coś jest ma bardzo małą masę to nawet na "końcu" wszechświata grawitacja tego obiektu nie będzie zerowa,choć pewnie tak mała,że bez realnego wpływu na obiekty się tam znajdujące... A tak w bardziej odczuwalny sposób to ta granica jest chyba gdzieś przy obłoku Oorta,czyli ok 2 lat świetlnych stąd... Chyba,że to było jakieś podchwytliwe pytanie i chodziło o coś zupełnie innego
-
W którejś książce zacytowano jakiegoś chyba naukowca,jak dobrze pamiętam...który powiedział,że jest przekonany,że nikt na świecie nie rozumie fizyki kwantowej ?
-
Widziałem ok 20:30 jak akurat w robocie wyszedłem po coś na dwór ?
-
Nie było chętnych,a icm się pomylił. A teraz zakaz wychodzenia...
-
O 21 według icm-u mają zniknąć chmury... ?
-
Też się na chwilę wystawiłem ze sprzętem żeby popatrzeć w tym kierunku ? i starlinki leciały z godzinę temu,patrzyłem kilka minut i się nie kończyły
-
No jak nic mi nie wyskoczy,a nie powinno,to możemy się wstępnie umówić. Mi by pasowało nawet ok 19 być na miejscu
-
Z tego co wiem to Polarisowi wtorki nie pasują? Mi wstępnie pasuje każdy dzień,ale najlepiej żeby zaczynać max o 20,bo o 5 muszę wstać ?
-
Wszyscy na dystans i pasuje myślę czy dzisiaj jechać...ale chcą mnie zatrzymać w domu... w razie co,jest w ogóle ktoś chętny na dziś?
-
Może być,ok 20 na miejscu,jak nic mnie do tego czasu nie zabije to będę ?
-
O której?
-
Ja wstępnie mogę jechać i dzisiaj i w sobotę
-
No według icm-u ma być. Wstępnie ok 19 by mi pasowało
-
20 też by była do przyjęcia... czy to też nierealne?
-
Ale księżyc jakoś później ma wyjść...a jak jest pod horyzontem to chyba tak nie przeszkadza?
-
Ktoś chętny na jutro ok 19?
-
Jedziemy. Ja będę na miejscu ok 20:30
-
Też postaram się dotrzeć
-
Fajne zdjęcie...takie rozsypane galaktyki i świadomość,że w każdą stronę jest ich pełno,budzi jakieś takie dziwne uczucie...zwłaszcza biorąc pod uwagę,że nasz układ słoneczny to tylko jakiś pyłek na jednej z tych plamek której nigdy nie zwiedzimy...a jak wyglądałby wszechświat z bardzo daleka? Kolejna plamka pośród innych plamek? itd itd...
-
Dla mnie wrócenie zbyt późno to raczej ciężki dzień w robocie,zasypianie na stojąco,na które już tigery nie pomagają ale teraz pogody chyba długo może nie być...jakbym przyjechał ok 21 i posiedział do ok 22:30 to może by przeszło to taki wstępny plan awaryjny
-
Ja bym pojechał,ale tak żeby ok 20 być na miejscu i ok 22 się zwijać... pasowałoby?
