Skocz do zawartości

RobertW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    265
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi dodane przez RobertW

  1. Do dzisiaj nie potrafię wyjaśnić jak powstało to zjawisko.

    Samolot poruszał się zaraz pod rozległym płatem Altostratusa Opacusa (zdj. 3, 4 u góry kadru) gdy z prawej strony poniżej zaczął wyłaniać się tęczowy obszar wzbogacony o promienie zmierzchowe. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie jeden fakt - prawa strona w tym wypadku to wschód (dokładniej ESE), a zdjęcie zrobiłem po godz. 18 gdy Słońce chyliło się ku zachodowi z drugiej strony samolotu.

    Mógłbym sobie wyobrazić, że tęczowe zabarwienie może być zanikającym łukiem okołohoryzontalnym, ale jak powstały te promienie (raczej już chyba nie można ich nazwać zmierzchowymi skoro powstały po przeciwnej stronie zachodzącego Słońca?)? Zdjęcie zrobione nad Borneo w lipcu zeszłego roku.

     

    20180718_181022.jpg

    20180718_181215.jpg

    20180718_181428.jpg

    20180718_181444.jpg

    • Like 9
  2. Świetne opracowanie.

    Mam tylko pytanie czy tu

    W dniu 8.09.2019 o 02:39, Bellatrix* napisał:

    Prędkość kątowa Naosa jest zmienna. Średnio wynosi ona -24km/s.

    raczej nie chodzi o prędkość radialną?

    Również czy tutaj

    W dniu 8.09.2019 o 02:39, Bellatrix* napisał:

    jasność Naosa jest 360-razy wyższa od jasności naszej Dziennej Gwiazdy

    nie powinno się pojawić 360000 razy?

  3. Dziś trochę większa paczuszka. Piękności Pacyficznego Pierścienia Ognia (część południowa, Indonezja), a wśród nich wulkany Tambora (wybuch z 1815 r. oceniany jako najsilniejszy w czasach historycznych spowodował zagładę ludu Tambora i jego języka, a w 1816 r. "Rok bez lata"), Rinjani, Agung, Batur, Merapi i kilka innych odległych od o kilka, kilkadziesiąt kilometrów jeden od drugiego (taka uroda PPO?, szczególnie w Indonezji). Lipiec 2019.

     

    20190720_074201.jpg

    20190720_074318.jpg

    20190720_074355.jpg

    20190720_074523.jpg

    20190720_074809.jpg

    20190720_074833.jpg

    20190720_074929.jpg

    20190720_091656.jpg

    20190720_093338.jpg

    20190720_093454.jpg

    20190720_094105.jpg

    20190720_094402.jpg

    20190720_094744.jpg

    20190720_095259.jpg

    20190720_095322.jpg

    20190720_095347.jpg

    20190720_145654.jpg

    20190720_145711.jpg

    20190720_145816.jpg

    20190723_110228.jpg

    20190723_110318.jpg

    20190723_110506.jpg

    20190723_110640.jpg

    20190723_110738.jpg

    20190723_110857.jpg

    20190723_110929.jpg

    20190723_110939.jpg

    20190723_111001.jpg

    20190723_111016.jpg

    • Like 3
  4. Ciekawym wprowadzeniem może być też seria L. Susskinda "Teoretyczne minimum".

    Niech nie zwiedzie Cię tytuł, to nie jest "Nauka w weekend". Nie jest to też wydawnictwo popularnonaukowe. Są tam przedstawione podstawy trochę bardziej zaawansowanej matematyki niż w szkole średniej, co może z początku wydać się trochę onieśmielające.

    Polecam tom pierwszy, czyli "Teoretyczne minimum", poświęcony mechanice klasycznej w ujęciu nieco bardziej zaawansowanym oraz trzeci "Szczególna teoria względności i klasyczna teoria pola" gdzie w bardzo przystępny sposób wyjaśnia się pracę Einsteina. Odradzałbym na razie natomiast tom drugi "Mechanika kwantowa", bo to już naprawdę jest odjazd.

    https://www.empik.com/teoretyczne-minimum-susskind-leonard-hrabovsky-george,p1103379572,ksiazka-p

    https://www.empik.com/szczegolna-teoria-wzglednosci-i-klasyczna-teoria-pola-teoretyczne-minimum-friedman-art-susskind-leonard,p1225429131,ksiazka-p

    Wykłady profesora, które były bazą dla tych książek można znaleźć w Internecie.

  5. Pamiętam, chyba 1979 r. Polski tytuł to "Kosmos 1999". Najbardziej podobał mi się potwór, który oddychał chlorem.?

    Co ciekawe, w zeszłym roku będąc w Toruniu natknąłem się na wystawę związaną z Gwiezdnymi Wojnami, gdzie był wystawiony oryginalny model statku z tego serialu. Mało tego, ten sam model występował w programie popularno naukowym dla dzieci i młodzieży z lat 80-tych"Przybysze z Matplanety" (chyba taki tytuł) z ufoludkami o imionach Sigma i Pi. Jak mówił mi gość z wystawy, realizatorzy specjalnie zdobyli ten model na potrzeby programu.

  6. Generalnie kwarc charakteryzuje się mniejszą rozszerzalnością cieplną w porównaniu ze szkłem, stąd obraz powinien być stabilniejszy przy szybkich zmianach temperatury otoczenia. Czy ma to rzeczywiście znaczenie - ciężko powiedzieć. Czy często spotykamy się z takimi zmianami temperatury, które wymagałyby specjalnych zabiegów, żeby niwelować ich wpływ? Gwałtowne spadki temperatury się zdarzają, ale wtedy raczej związane jest to z przejściem frontu atmosferycznego i końcem obserwacji. W tym roku doświadczyliśmy też gwałtownego ocieplenia w związku z wiatrami znad Sahary bez pogorszenia widoczności (przynajmniej początkowo zanim doleciał pył). Czy to jednak miałoby wpływ na deformacje lusterka i zauważalne pogorszenie obrazu? Moim skromnym zdaniem, raczej nie. Ewentualne pogorszenie jakości obrazu raczej można by w dużej części, jeśli nie w całości, złożyć na karb słabego seeingu w takich przypadkach.

    Ja mam kwarc. Poczytaj poniższe wątki, może pomogą.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024