Witam serdecznie Poluje na Andromedę za każdym razem jak jadę ze sprzętem w teren (w mieście nie jest możliwe jej zobaczenie) jak na razie bylem 3 razy poza miastem, m.in. w sobotę w nocy, gdy tylko Księżyc schował się za horyzontem można było zacząć ją obserwować. I tak jak przedmówcy piszą, widać ją nawet gołym okiem. Po skierowaniu teleskopu (SW 150/750) na obiekt przeżyłem ogromne rozczarowanie... używałem rożnych okularów Hyperion 13, Soligor ED 18, BST Explorer 25 i we wszystkich obraz jest fatalny... widać jedynie coś w formie mgły ale żadnych detali nie jestem w stanie dostrzec, to samo mam z okularami z większym przybliżeniem np. Starguider 5mm. W związku z tym zastanawiam się ze może coś nie halo z samym teleskopem? Czy kolimacja teleskopu może mieć wpływ na detale przy tego typu obiektach? Teleskop mam 3 tygodnie a sprzedawca mówił iż sprzęt był skolimowany (aczkolwiek nie daje gwarancji czy podczas transportu coś się przypadkiem nie przestawiło). Pozdrawiam