Wczoraj rozstawiłem się ze sprzętem około 21 aby spróbować złapać dwa jasne przeloty ISS
Seeing około 22 był średni i z dodatkowo ustawiłem złą ekspozycję więc ze stacji nic nie wyszło
Pomyślałem, że skoro mam już rozstawiony sprzęt to pokręcę trochę Księżyc - fajnie wyglądała okolica Petaviusa więc nakręciłem dwa avki
Później wróciłem na pole około 2 w nocy żeby jeszcze raz powalczyć z ISS.
Niestety się nie udało - ale to temat na inny wątek.
Za to zauważyłem, że seeing uległ znaczącej poprawie
Przy ogniskowej 3600 było naprawdę ostro więc jeszcze raz podszedłem do Petaviusa i jego otoczenia żeby zobaczyć jak przesunęły się cienie w ciągu niecałych 4 godzin.
Rozdzielczość jest rzędu 405 metrów na pixel
w tej samej rozdzielczości nakręciłem też kilka avików do panoramy okolic Gór Leibnitza i ogólnie bieguna południowego
a na zakończenie dorzuciłem jeszcze jedną soczewkę do układu osiągając ogniskową rzędu 5600-6000mm co daje rozdzielczość rzędu 290 metrów na pixel
W tej rozdzielczości podszedłem jeszcze raz do Gór Leibnitza
Generalnie pomimo porażki z ISS była to całkiem udana noc