-
Liczba zawartości
20 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez wislak32
-
-
Być może 2 sekundy to za krótki czas naświetlania. Spróbuj przy 10-15 sekundach
-
22 minuty temu, lulu napisał:
Witaj, napisz jeszcze czym te fotki zostały zrobione. Początek bardzo obiecujący ?
Słuszna uwaga ?
1. Teleskop Sky-Watcher N-150/750 EQ3-2 GoTo, aparat Sony Alpha A350, pojedyncze zdjęcie ISO 800, obróbka GIMP.
2. Telekop GSO Dobson 10" DeLuxe 254/1250 M-CRF + platforma paralaktyczna, kamera Celestron NexImage 5 + soczewka Barlowa 3x + zestaw filtrów Baader: Neodymium Moon, polaryzacyjny, Fringe Killer. Stack z 600 klatek, obróbka Registax + GIMP.
Widać sporą różnicę w jakości zdjęć (w szczególności mniejszą dokładność prowadzenia montażu AZ na platformie w porównaniu z EQ3-2), uczę się metodą prób i błędów ?
-
Do planet używam ES 4,7 mm + ewentualny Barlow. Osobiście uważam, że ten okular "daje radę". Warto też pamiętać o dobrej jakości filtrach, zwłaszcza jeśli ogląda się w mieście lub blisko świateł.
-
-
Nie wiem, czy bez guidingu uda się tak dokładnie zgrać teleskop i montaż żeby można było robić zdjęcia dłuższe niż 1 minutę. Podejrzewam, że planety można zestackować, ale DS chyba już potrzebuje czegoś więcej.
-
Dzięki ?
-
Witajcie,
W tym roku postanowiłem zacząć dokumentowanie moich obserwacji. Zacząłem poznawać techniki astrofotografii i rozbudowywać sprzęt. Postanowiłem w tym celu rozbudować Newton 150/750 na montażu EQ3 o system SynScan GoTo. Czy do pierwszych fotek potrzebuję coś do guidingu? Jaki ewentualny sprzęt (kamerka, luneta, filtry) polecacie na początek? Pozdrawiam! ?
-
Czyli zgadzamy się ze sobą ? Ale muszę przyznać, że DOBRA lornetka z DOBRYM statywem może być wspaniałym wstępem do astronomii amatorskiej. Dużo łatwiej znaleźć obiekt, a Melotte 111, Plejady czy Żłobek przyprawiają o szybsze bicie serca. Nawet obserwacje księżyców Jowisza są bardzo fajne, zwłaszcza jak po godzinie zauważymy ruch (inne ustawienie) tych obiektów. No i łatwiej zabrać w plener (np. pod namiot).
-
W dniu 24.04.2021 o 12:12, Paweł Sz. napisał:
Z twojego wpisu wynikało coś innego, tj. że nie widać różnic. Idąc tą analogią mogę napisać, że teleskop pokazuje mniej bo obserwowałem w mieście...
Ja przerzuciłem się z teleskopów na dobre jakościowo lornetki i nie wyobrażam sobie powrotu, każdy ma inne upodobania. Jedni wolą betoniarki, inni szpachelki. Każdy sprzęt jest do obserwacji zupełnie czego innego w innej perspektywie, wszystkie urządzenia się uzupełniają i bez sensu jest pisanie lornetka / teleskop jest lepszy od teleskopu / lornetki, bo to tak nie działa.
To prawda, każdy ma inne upodobania. Ale nie przekonuje mnie zdanie że lornetka/teleskop jest lepszy niż teleskop/lornetka. Żadna lornetka nie da Ci takiego obrazu mgławicy lub planety jak przeciętny teleskop, a teleskop nie będzie tak mobilny jak lornetka. To jak porównywać samochód sportowy i rodzinne kombi. Każdy ma inne zastosowanie i swoich fanów ?
-
Witam, mieszkam w Opolu i stąd też zerkam w kosmos. Jeśli są tu dalej aktywni forumowicze z naszego miasta to pozdrawiam i być może do zobaczenia podczas wspólnych obserwacji ?
-
57 minut temu, Janko napisał:
Oj, ne w każdej, nie w każdej. Jednak rzeczywiście, najważniejsza jest jakość nieba. Już mi się marzy nocka na leżaku pod wiejskimi gwiazdami.
Żadna z lornetek, które używałem nie pozwoliła mi na więcej niż 8-8,5 mag, więc różnicę widziałem głównie w polu widzenia. Mam taki plan wyjazdu na majówkę ?, zobaczymy czy pogoda pozwoli.
-
15 godzin temu, Paweł Sz. napisał:
No nie do końca, weźmy sobie taką gromadę np. M35 lub M36. Jeśli nie widać nadzwyczajnych różnić między 10x a 15x to najwyraźniej lornetka 15x jest jakościowo na poziomie 10x albo i niżej ? Dobra 15x70 miażdży obrazem poszczególnych gromad pod względem wielkości obiektu (powiększenie), zasięgu, ogólnej estetyki obrazu. O ile w dobrej 10x50 większość gromad to nadal mgiełki, tak w 15x70 są już wyraźnie rozbite.
I tak oto pytający ma odpowiedź skąd różnica w cenie - chodzi o jakość. Celestron 15x70 i Delta Extreme 15x70 to różnica w cenie prawie 1600 zł. W pierwszej widzisz podobnie jak w 10x, w drugiej jak w rasowej 15x ?
Może to też wynikać stąd, że z 10x50 korzystałem na wsi, a 15x70 mam w mieście? ? ale tak po prawdzie wszyscy wiemy, jaka jest różnica jakości pomiędzy Bresserem a Celestronem... Dlatego teraz lornetkę chowam do plecaka i mam do obserwacji "w terenie", a przerzuciłem się na teleskopy. Gromady kuliste i mgławice dopiero w 10" robią wrażenie, a gromady otwarte i asteryzmy w każdej lornetce są podobne. Wszystko zależy od zanieczyszczenia światłem...
-
Dziękuję za rzeczową odpowiedź ?Od dawna zastanawiałem się, skąd wzięły się w naszym Układzie Słonecznym ciężkie pierwiastki. W publikacjach najczęściej historia Układu Słonecznego zaczyna się, gdy dysk protoplanetarny już istnieje, a przecież musiało być coś wcześniej.
15 godzin temu, [email protected] napisał:A skąd się owa materia wzięła ? Podstawowe pierwiastki powstały zaraz po wielkim wybuchu ( wodór, hel, lit ,beryl, bor) , a reszta pochodzi z gwiazd, które mogły żyć bardzo krótko.
Ciekawy temat, może będą jeszcze jakieś badania w tym zakresie?
-
Osobiście korzystałem z lornetek: Bresser 10x50 i Celestron 15x70. Większa lornetka wymaga statywu, ale za to delikatnie zwiększa zasięg gwiazdowy. W obserwacjach konkretnych gromad czy asteryzmów nie ma nadzwyczajnych różnic.
- 1
-
Zgadza się. Czyli jest duże prawdopodobieństwo, że obłok molekularny, który zapadając się utworzył Układ Słoneczny powstał po wybuchu jednej supernowej co najmniej 5-6 mld lat temu. W związku z tym wszystkie atomy, z których zbudowane są nasze ciała powstały w bardzo starej gwieździe (o masie co najmniej obecnego Układu Słonecznego - co by się zgadzało z wymogiem masy supernowej). Jeżeli ta gwiazda wybuchła jako supernowa (a przecież wypalała się przez wiele miliardów lat zanim się zapadła) musiała powstać we względnie wczesnej fazie powstania wszechświata.
-
Witam,
Zastanawia mnie pewna kwestia:
Wiemy, że "ciężka" materia (atomy cięższe niż wodór i hel) powstała w ramach reakcji termojądrowej w gwieździe. W związku z tym, czy nie sądzicie, że kiedyś musiała istnieć bardzo stara gwiazda (nazwijmy ją roboczo "Archeosłońcem"), która zgodnie z posiadaną przez nas wiedzą musiała musiała się "wypalić" i eksplodować i/lub odrzucić ciężkie pierwiastki (które zbudowały obiekty Układu Słonecznego)? Obłoki lekkiego gazu zapadły się wtedy grawitacyjnie i utworzyły nasze Słońce? A może się mylę i znacie inne teorie powstania Układu Słonecznego? ?
-
Czasami warto rozpocząć obserwację z dobrej lornetki ze statywem. Sam tak rozpocząłem i do tej pory jej używam, chociaż mam SW 150/750 z GoTo (jako teleskop mobilny) oraz GSO 10" do obserwacji "tarasowych". Dobrą lornetką łatwo znaleźć mgławicę w Orionie, galaktykę w Andromedzie i gromady (zwłaszcza otwarte).
- 1
-
GSO 10" jest świetnym wyborem. Używane można dostać za około 2000 zł (przykład w linku powyżej). Świetny Crayford i lustro. Przy kupnie trzeba sprawdzić stan łożysk, żeby wszystko płynnie chodziło. Warto też sukcesywnie dokupywać lepsze okulary, bo te kitowe nie oddają pełnych możliwości tego teleskopu ?No i też trzeba mieć tę świadomość, że przy maksymalnym użytecznym powiększeniu obiekt w Dobsonie ucieka (widać go dosłownie kilka-kilkanaście sekund), więc warto mieć na uwadze platformę paralaktyczną (z jakiej korzystam i polecam)
- 1
-
Witam wszystkich!
Wiem, że na tym forum jest wielu pasjonatów astronomii. Liczę na Waszą pomoc w rozwikłaniu zagadki, która rozbudziła we mnie pasję astronomii.
Pewnego letniego dnia (czerwiec-lipiec) pod koniec lat 90, kiedy mieszkałem jeszcze w domu rodzinnym w Małopolsce, wyszedłem przed dom (na pole ?) i w samo południe (Słońce było w zenicie) zauważyłem dziwny obiekt na niebie. Poruszał się bardzo szybko (sam przelot trwał góra 10-15 sekund). Z kierunku południowego na północ przemknął wielki obiekt (szacuję, że mógł być 2-3 razy większy niż Księżyc w pełni), był jasny (kolor zbliżony do chmur typu cirrus - czyli miał kolor jak Księżyc w 3 kwadrze widziany w pogodny dzień) z widocznymi ciemnymi miejscami (kraterami?). Generalnie obiekt był okrągły (może owalny). Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat tego przelotu, łącznie z bazą danych asteroid NASA. Przemknęła mi kiedyś informacja, że jakoś w tym czasie między Ziemią, a Księżycem przemknęła asteroida wielkości Szczecina, ale to tylko niepotwierdzone info. Czy mógłby mi ktoś pomóc rozwiązać tę zagadkę, co to właściwie było?Pozdrawiam,
Marcin
Jowisz i Saturn 2021
w Układ Słoneczny
Napisano
Moje pierwsze fotki gazowych olbrzymów ?
Jowisz: GSO 10' na platformie paralaktycznej, kamera NexImage 5 (950 klatek) + zestaw filtrów Baader, obróbka w AS! i GIMP
Saturn: SW 150/750 na EQ3+GoTo, kamera ZWO ASI 120 mm, 1000 klatek, obróbka w AS! i GIMP