Skocz do zawartości

Windforce

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    426
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi dodane przez Windforce

  1. OK, więc pkt. 1 posłuchaj kolegów  - Dobson 8" wcale nie jest taki ogromny jak się wydaje. i taki teleskop nie dość że jest tani jak barszcz, to jak będziesz kupował na ebayu nie stracisz nic przy ew. sprzedaży, a sam sprzęt jest tak banalnie prosty w budowie, że ciężko trafić na bubla, w odróżnieniu od tych cudeniek SCT na skomplikowanych montażach z napędami i naładowanych elektroniką.

    Pkt 2. dla osoby rozpoczynającej przygodę z astronomią, najważniejszy jest nie sprzęt, a edukacja. Posiedź, rozgość się tu na forum, czy przeczytałeś już z jedną relację z obserwacji napisaną przez kolegów? Wiesz już może co to jest Stellarium? Jak tak to ok, warto od tego zacząć.

    Pkt 3. jak coś wyczytałeś a wciąż nie znasz odpowiedzi to pytaj, kto pyta nie błądzi. Koledzy chętnie pomogą, gdy pytania nie będą dotyczyły rzeczy które są 100x maglowane - po prostu chwilę przystań, prześledź wcześniejsze wątki, poczytaj. :)

    Całe obserwacje astronomiczne polegają właśnie na tym "przystanięciu", odsapnięciu na chwilę, skupieniu się, oderwaniu się od pędu otaczającej rzeczywistości, jakiejś bym powiedział, refleksji...

    Dlatego właśnie powiedziałem, że bakcyl astronomiczny ma z reguły ciężko, ja wiem co mówię. ;)

  2. Odbiór osobisty teleskopu najlepiej przeprowadzić z osobą która ma cokolwiek obeznania w temacie, bo jeśli nie wiesz na co patrzeć i jak patrzeć, równie dobrze zamówić wysyłkowo i nie tracić czasu. Możesz też wybrać się na dowolny zlot astronomiczny, a jeśli mieszkasz w UK to także do klubiku / stowarzyszenia które udostępnia obserwacje astronomiczne i jest tam pasjonat obserwacji. Tak rzeczywiście można złapać bakcyla i się w to pozytywnie wkręcić a co najważniejsze - poobserwować zupełnie za darmo.

    Natomiast w pojedynkę, bez elementarnej wiedzy i bez osoby zaznajomionej w temacie, która Cię weźmie za rękę i pokaże astronomię w sposób, w jaki sama ją pojmuje - rozumie, umie, pojmuje, kocha, ten bakcyl ma z reguły słabe środowisko rozwojowe.

  3. Zakładam, że "wszystko po trochu" dla "totalnego laika" jest w 90% patrzeniem na Księżyc np przy grillu albo jak sąsiad przyjdzie żeby było czym się pochwalić, a czasem w oko wpadnie Jowisz, Saturn bądź też Mars jak sąsiad kumaty i powie co to za jasna gwiazda. SCT na azymutalnym, z naprowadzaniem, sprawdzi się najlepiej.

    • Like 2
  4. http://deltaoptical.pl/produkt.php?id=845

    Budżet przekroczony ale w tym za to teleskopik mały lekki i przyjemny, z gwarancją, dowodem zakupu, supportem w sklepie, a przy tym możliwości już ma spore. Niestety tylko sam się nie rozkłada i kawy nie parzy. Na pewno nie polecam zabierać się za astronomię za pomocą rupiecia po przejściach z brytyjskiego ebaya, gdzie zakup teleskopu używanego drogą wysyłkową porównałbym do zakupu używanego samochodu tą samą drogą, z dodatkowo płatną usługą dojechania do Ciebie na własnych kołach przez losową wybraną osobę zabraną po drodze... Czy taki samochód na pewno będzie bezpieczny? Nie bity? W dobrym stanie technicznym? Zatankowany? Będzie dawał radość z jazdy?

  5. Miron, zależy kto i kiedy i do czego... Kiedy dmucha halny to mydło i faluje już w 21 mm... Ogólna charakterystyka 10 mm jest taka że to typowa "kosa" na małe galaktyki, na które 14 mm jest za długie, bo tło jest w nim wciąż szare i słabizny nie wyskakują zeń tak ochoczo, a w 6 mm z kolei gwiazdy wśród których leżą ulegają już rozmywaniu przez seeing. Poza tym duże kulki skrzą się w 10 mm tak pięknie jak diamenty, w 14 mm nie rozbijasz jeszcze kulek do rdzenia, a znów w 6 mm są już bardziej jak nakrapiane w ciapki... Na koniec przyznam, że na mnie trochę wciąż działa "magia liczb", 10 mm daje mi źrenicę 2 mm która jest blisko tzw. "powiększenia rozdzielczego" i munio wchodzi w FOV na styk, choć w praktyce jest to tylko powiększenie, jak każde inne. :)

     

    Tak, ciężko dojrzeć różnicę w obrazie między Ethosem 13 mm i ES 14 mm, dobrze zerżnęli ten projekt. Jednak z dwóch wolę TV po prostu, za zielony pasek, za zasługi dla pasjonatów Dobsonów i astronomii, za ten 1 mm dodatkowego ER względem ES-ów który czasem czuć w wygodzie obserwacji Ethosem oraz za to, że jest to TV... ;)

    • Like 3
  6. Bardzo dobre są okulary Morfeusze Baadera, tu pasuje ogniskowa 12,5 mm, poza tym może to być Delos 10-12 mm. Jeśli lubisz większe pola, to ES 100-stopniowy 14 mm. Jeśli z kolei możesz sobie pozwolić na taki luksus, to jednak najlepszy z tego wszystkiego będzie Ethos 10 lub 13 mm. Nie ma sensu brać ogniskowych większych niż 15 mm do 10" F/5, bo nie wykorzystasz potencjału tej apertury na mniejszych DS-ach, a Nagler 31 mm załatwia przecież wiele obserwacyjnych marzeń za jednym zamachem.

    • Like 1
  7. Bardzo ciekawe podejście, ale skupiłbym się bardziej na aspekcie programistycznym, czyli rozszerzeniu kontroli nad aparatem w smartfonie i dodaniu dodatkowych ficzerów. Przydałoby się programowanie seryjnych ekspozycji, bracketing (mała pojemność pikseli takich sensorów jest wciąż sporym ograniczeniem), tryb HDR, składanie mozaik, a może nawet od razu aplikacja w smartfonie do automatycznego stackowania i łączenie wszystkiego z YT i fejsbuniem, ażeby publikować live z astro-time-lapsów, a co... :) Aspekt związany z prowadzeniem za ruchem dobowym nie jest na dziś dzień istotny - do tego są już odpowiednie głowice, dlatego warto dorobić odpowiednie mocowanie dovetail na smartfon i coś w rodzaju zintegrowanego z nim, laserowego celownika na oś biegunową. Wszak entuzjasta smartfonów nie będzie garbił się do lunetki biegunowej i zaprzątał sobie głowy jej skalą czy podświetleniem... Celownik oczywiście sterowany z poziomu aplikacji. ;) Nie przejmowałbym się też zbytnio optyką, jest już mnóstwo gotowych rozwiązań na rynku... Jeśli lubisz astronomiczną, wystarczy Ci nawet szukacz 6x30... ale odrzuciłbym na pewno wszelkie systemy z obstrukcją centralną, skoro mowa o chęci jasnych, dużych pól widzenia do DS. Jak ogarniesz taką aplikację to rynek jest Twój.

  8. Obłędny obiektyw do astrofotografii, z którym tylko Sigma A 85 mm F/1.4 może się równać ostrością przy pełnej aperturze, no tylko ta różnica cenowa... F/2 kusi, bo do tego kamerka na USB chłodzona z super-Soniaczem IMX178 (małe piksele - wysoka rozdzielczość!), lekka głowica Star Adventurer i mamy przepis na kieszonkowe astrofoto o prędkości gromadzenia fotonów nie z tej ziemi! Rozdzielczość 3-4"/piksel... 30-sekundowe klatki bez guidingu, duuużo klatek... Tak sobie głośno myślę.... :)

  9. Karl, zimą nigdy nie ma czegoś takiego jak "dobry" wyż czy "zgniły" wyż. Kluczem do sukcesu w obserwacjach DS jest masa powietrza będąca w ciągłym ruchu i stale napływająca nad miejsce obserwacji w całym przekroju troposfery (czyli tzw. świeża adwekcja). Jeśli adwekcja słabnie, od dołu natychmiast (już po 2-3h) rozwija się inwersja przyziemna, zwłaszcza zimą, gdy podaż energii słonecznej na powierzchnię gruntu jest w dobowym ujęciu niższa niż wypromieniowanie do kosmosu. Bilans jest tym gorszy, kiedy grunt jest pokryty śniegiem a woda lodem (izolacja cieplna podłoża i niższa kumulacja energii). Adwekcja już po krótkim czasie zaczyna się ślizgać po rosnącym kocu z zastanego powietrza w warstwie inwersji, w której zaczynają kumulować się syfy. Wystarczy nawet warstwa 100-metrowa i już jest bałagan. To dzieje się zawsze, choćby napłynęło super-czyste powietrze ze Spitzbergenu...

    Najlepsze warunki do obserwacji są w rejonie tylnym przechodzącego ośrodka niżowego, tuż za chłodnym frontem, w rejonie przejściowym między cyrkulacją cyklonalną i antycyklonalną. Przyziemne linie prądu jeszcze wykazują cyklonalny lewoskręt, czyli inaczej "kręcą się" przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, natomiast górą już postępuje dynamiczne osiadanie wyżowe i prawoskręt, co ładnie czyści wszelkie warstwy zachmurzenia. To powoduje ruchy wznoszące i mieszanie się warstwy troposfery od samej ziemi. Tuż po opadach powietrze jest oczyszczone z rezydujących nad obszarem zanieczyszczeń, a inwersja jest rozwiana przez przechodzący wcześniej niż. Niestety tego typu okno pogodowe trwa krótko, zazwyczaj do najścia centrum wyżowego, nie dłużej. Zimą ten rejon jest korzystny dla powstawania chmur warstwowych, ze względu na parującą z podłoża warstwę świeżego, ciepłego opadu (także śniegu). "Dobro" wyżu arktycznego spowodowane jest tym, że spływ suchej, arktycznej masy powietrza jest znacznie mocniejszy w całym przekroju, zwłaszcza w dolnych 3 km, natomiast adwekcja wilgotnego, polarnomorskiego powietrza postępuje wyraźnie tylko w wyższych partiach troposfery.

    Damian P. ładnie utrafił, jak powinna prezentować się M42 w 25-mm okularze i 12" teleskopem pod ciemnym niebem i podczas korzystnych warunków pogodowych.

    • Like 7
  10. Proponuję zakupić okulary Morpheus, o wiele lepsze od wszystkich wyżej wymienianych i zweryfikować swoje oczekiwania co do widoków "DS-ów" w teleskopie, bo mogą być ciut wysokie... Ciemne niebo nie jest "oferowane" przez okulary tylko przez miejsce obserwacji, może ta wieś nie jest wcale taka ciemna jak Ci się wydaje? Np. leży przy większej aglomeracji? Poza tym pogoda też lubi "namieszać", nawet jeśli widać gwiazdy to nie znaczy od razu że warunki są dobre... Ostatnie noce są bardzo słabe ze względu na nowo odkryty w tym roku przez media smog, a dokładniej, przez dobrze znaną od lat inwersję przyziemną i zgromadzone pod nią zanieczyszczenia i parę wodną. :) M42 jest bez trudu widoczna okiem nieuzbrojonym, jeśli nie widać okiem, szkoda fatygi.

  11. Hej,

    Przepraszam za zwłokę czasową, postaram się odpowiedzieć Ci tutaj, może komuś też to się przyda. Wiesz do takiego pięknego nabytku sugeruję abyś szukał co najmniej 3 okularów i to najlepszych na jakie Cię stać - nawet jeśli miałyby być kupowane pojedynczo. Każdy ma spełniać jakieś tam określone funkcje, lecz to nie znaczy byś się sztywno tego co wymieniam trzymał, gdyż okulary są dość indywidualną sprawą. Najlepiej to poleciłbym serię 3 Ethosów o ogniskowych 21 / 13 i 8 mm lub 17 / 10 / 6 mm lecz finansowo temat jest trudny. Nic lepszego nie może Cię spotkać z tym telepem, jak posiadanie choćby jednego z nich. :) Ale oszczędzisz sporo i nie zejdziesz mocno z komfortu i jakości, jeśli będziesz trzymał się niniejszych pozycji:

    - do szerokich pól i jako tzw. "duży szukacz" najlepszy jest ES 82 st. 30 mm. Fajny okular bo za śmieszną kasę daje Ci substytut Naglera 31 mm. Tu nic nie zastąpi szerokiego pola widzenia. Jeśli jednak masz średnie niebo, zamiast tego weź ES 100 st. 20 mm  o mniejszej źrenicy wyjściowej.

    - ES 100 st. 14 mm, Baader Morpheus 12,5mm, Delos 12 mm jako okular "do wszystkiego". Tu zależeć Ci będzie na polu widzenia i transmisji światła. Delosy są zdecydowanie najlepsze, Morpheus praktycznie niewiele gorszy a o wiele tańszy.

    - Pentax XW 7 mm / XW 5 mm / Morpheus 6,5 mm  / Delos 6 mm jako okular do dużych powerów. Tu najbardziej będzie potrzebny kontrast i transmisja. Pentaxy to legendarne okulary, choć w moim mniemaniu technologie poszły ostatnio mocno do przodu i te okulary są zauważalnie słabsze niż Delosy i Morpheusze, które mają wszak aż 76 stopni własnego pola widzenia.

    Co jeszcze warto wiedzieć?

    - unikaj ES-ów 82 stopniowych i Naglerów T6, choć nie są to złe okulary to są niewygodne w obserwacji.

    - przy okularach 100-stopniowych, zwłaszcza 20 mm, zacznie Ci dokuczać koma. Korektor komy Baader MPCC jest najtańszym remedium, możesz wraz z odpowiednią przedłużką wkręcić go w tuleję 2" takiego okularu i zapomnieć o problemie.

    - okulary proste optycznie (Plossle, Erfle, ich modyfikacje, orto itp) nie są do tego sprzętu. Będą skutkowały słabym obrazem na obrzeżach i nie będą wygodne, zwłaszcza te krótkie.

    - zamiast Barlowów do wizuala lepiej zawsze mieć okular dedykowany.

  12. Najprawdopodobniej jest to metan ulatniający się i spalający się nad bagnami. Zdjęcie pochodzi z maja, kiedy zjawisko przybiera na sile po rozmarznięciu wierzchniej gleby, a sensor VIIRS jest bardzo czuły w zakresie podczerwieni do 850 nm. W ostatnich latach ocieplenie klimatu powoduje uwalnianie wiecznej zmarzliny w tych rejonach i ulatnianie się dużych ilości tego gazu.

  13. Teleskop z linku powyżej 1500 zł, okulary 3000 zł, Barlow 300 zł, budżet 5000 zł, przecież nie przekraczasz go? Za te pieniądze masz 10-calową optykę z doskonałej jakości okularami w 4 ogniskowych do oglądactwa od mgławic po planety kończąc, w uniwersalnym ustawieniu gradacji ogniskowych, których połowa Userów może Ci tylko zazdrościć. Filtr księżycowy (polaryzacyjny) 2" Filtr Mgławicowy OIII np Orion, możesz z czasem odkupić z giełdy. Sztangielki kosztują 50 zł. Kolimator zrób sobie typu "Hamal" z pudełka po kliszy albo kup za 60 zł optyczny też wystarczy na początek. :) Oprócz zapału nic więcej Ci nie potrzeba przez długi czas, wierz mi.

    • Like 1
  14. Do tego teleskopu proponuję ES 20mm i 14mm ale tylko wersje 100-stopniowe bo 82-st są przereklamowane i niewygodne w obserwacji. Do tego Barlow ED 2" i mamy tym sposobem ogniskowe 10 i 7mm w polu 100-stopni w cenie Barlowa. Barlow proponuję wziąć Sky-Watcher ze względu na lepszej jakości powłoki niż w wersji GSO. Zamiast regulacji tymi śmiesznymi czopami powieś odważnik np od sztangielki 1,25 kg na którejś ze śrub kolimacyjnych z tyłu tuby.

  15. 1 godzinę temu, Barton napisał:

    Muszę przyznać, że zdjęcia zrobiły na mnie olbrzymie wrażenie. Nie sądziłem, że zwykły śmiertelnik jest w stanie tyle zobaczyć z własnego domu.

    Zdjęcia, a widok w teleskopie to niestety dwie wielkie skrajności i ta rozbieżność między tym co widać, a tym jak to wygląda na zdjęciach (nawet z tego samego teleskopu) to najczęstszy powód rozczarowania nawet tak świetnym sprzętem, jakim jest 12" Newton na montażu Dobsona. To dlatego te sprzęty kosztują na giełdzie 1/3 ceny, jak Jacek napisał. W dobrym stanie.

    Obserwacje nieba to nie podziwianie dzieł sztuki w galerii, tylko pasja sama w sobie i piękny styl spędzania wolnego czasu, łączący wysiłek fizyczny na ustawienie sprzętu, relaks umysłowy na sięganie wzrokiem w głąb i duchową zadumę nad ogromem Wszechświata.

     

    Spróbuj zacząć na to patrzeć od innej strony.

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024