Skocz do zawartości

wessel

Astrofotografia
  • Liczba zawartości

    6 499
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    208

Odpowiedzi dodane przez wessel

  1. Dziękuję wszystkim za ciepłe słowo. Ignis trafił w sedno sprawy... sprzęt i umiejętności są do niczego, jeśli nie przygotuje się zdjęcia. Ja znałem parametry położenia komety dużo wcześniej (calsky) i przygotowałem sobie kadr na 20 sierpnia , pisałem o tym gdzieś w połowie lipca. A potem już tylko byłem w miejscu gdzie nie ma chmur- Trogir w Chorwacji. i tyle...

    A tak w ogóle to wszystko przez Piotrka Guzika .. opisze taki jakąś kometę i potem człowiek kombinuje jak ją sfotografować :D

    Jeszcze raz dziękuję za taką wysoka ocenę mojej pracy i gratuluję Jackowi i Antkowi. Mam też  pewien niedosyt - obawiam się że wygrałem dlatego, że nie ma zdjęć JanaP :) :) :)

    Czystego nieba!

    • Like 7
  2. Waldek, dalej nie rozumiesz. Tu nie chodzi o wyśmiewanie czegokolwiek lub kogokolwiek.

    Autorowi zawsze zdjęcie się podoba, bo to jego "dziecko" wypieszczone i wymęczone po nocach. I niektórym to wystarcza. Inni, pokazujący swoje prace w konkursach, uczą się na własnych i kolegów błędach. Napisałem kilka większych opracowań na temat obróbki, a także oglądania zdjęć astrofoto - na co zwracać uwagę, jak zapewnić sobie właściwe oświetlenie i ustawienie monitora itp itd. Są pewne elementy - kompozycja, balans kolorów, poziom szumów, nasycenie kolorów - pozwalające ocenić fotkę nie tylko  "wow" albo "szukam szczeny pod stołem". I pozostaje ważna kwestia-sposób przekazania autorowi wieści, że jego ukochane dziecko ma wady.

    Mogłem napisać: szum w tle, zła kolorystyka, zły balans czerni i bieli, rozlane gwiazdy...napisałem jak napisałem - delikatnie i spokojnie sugerując autorowi przyjrzenie się ponownie dziełu. I od razu wszyscy skaczą do gardła...I tak autor zrobi co chce. A promowanie tandety tylko po to żeby jakieś fotki brały udział w konkursie " bo może ktoś się obrazi" to dla przedszkolaków i na ich poziomie.

    Może spróbuj ocenić moją fotkę? Zobaczymy czy wyłapiesz jej mankamenty, a są i to duże...

    • Like 6
  3. Ja czegoś nie rozumiem - jeśli widzę błędy to mam pisać że jest dobrze? Jeśli laicy oceniają astrofotki to tez chyba powinni nauczyć się je oglądać - to trochę tak jak z oglądaniem obrazów - albo ktoś umie albo nie.

    Jest trzecia szkoła - nie wypowiadać się. Może tak będzie najlepiej. Tylko wtedy na prywatnych kanałach wszyscy wyśmiewają konkurs który promuje tandetę. A chyba nie po to jest.

     

    "Natomiast przekomarzanie Kuby z Maćkiem to żarty." faktycznie - Kuba jest moim mistrzem , on mnie uczył podstaw astrofotografii.

    • Like 3
  4. Może pokażmy szczegółowo:

    to nie jest Corona Australis tylko NGC 6729 i parę innych w gwiazdozbiorze Corona Australis:

     

    post-3001-0-11350900-1410945546_thumb.jp

     

    a tam są takie jasne gwiazdy. Kolorystyka Twojego zdjęcia Janie nie jest chyba jego mocną stroną :) i poziom szumów także. Pozwalam sobie pokazac przy okazji swoją prace na ten temat, mam nadzieję ze nie będziesz miał żalu..

    FSQ 106N, STL11000, EM-200 w warunkach bardzo silnego wiatru

     

    post-3001-0-48445000-1410945413_thumb.jp

     

     

     

    • Like 1
  5. Gratuluje fotek. Skromności wyrazu i poziomu samooceny również. Patrząc na Twoje zdjęcia mam wrażenie, że zrobienie ich to bułka z masłem- wystarczy mieć sprzęt odpowiedniej klasy czyli kasę. Ciekawe czy przerzucisz swoje umiejętności na inne obiekty? Planety? Obiekty DSowe?

    • Like 3
  6. Nie do konca się zgodzę, histogram to nie wszystko - zależy co się fotografuje. Przy gwiazdach/gromadach nie trzeba tak wyciągać czerni tła. 

    Z gruntu błędne stwierdzenie, no chyba  że uprawiamy wolną twórczość artystyczna a nie astrofotografię. Marzeniem każdego astro-fotografa powinno być posiadanie wszystkich fotek na tym samym poziomie tła !

    • Like 1
  7. Ignis, uważam podobnie jak Ty. Wszystkie fora są dla nas, nie twórzmy wirtualnego świata gangów, koterii i kółek różańcowych. Wystarczająco duźo jest ich w świecie realnym.

    A co do ruchu na forach : giełda generuje ruch, to wiadomo. Ale nie tworzy atmosfery w tym naszym wirtualnym światku. A atmosferę tworzy mała garstka ludzi potrafiących zainteresować tematem ale też nie unikających restrykcji dla chamstwa. Każde forum ma swoje plusy i minusy . Howgh.

    • Like 7
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024