-
Liczba zawartości
772 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Odpowiedzi na komentarze dodane przez Gayos
-
Mam montaż HEQ5 Pro z małym pilotem SynScan. Przez dobre trzy lata pracował sobie na moje potrzeby amatorskie bez problemów, ale ostatnio mam z nim problem. Po włączeniu montażu pilot miga - wszystkie diody - ale montaż nie pracuje ani nie daje się sterować. Silniki nie podejmują w ogóle pracy. Zasilanie było z akumulatora 12 V. Dioda zasilania na montażu pali się stabilnie. Ale była taka chwila w czasie uruchamiania w nocy, że wszystko zgasło. I choć potem uruchomił się w sensie zapaliła się dioda zasilania to pilot już migał cały a w silnikach cisza.
Obawiałem się zwarcia. Może jakieś owady sobie zamieszkały bo od wiosny stoi na dzień w garażu a na noc pod niebo. Może wilgoć weszła i zrobiło się przebicie. Niestety po rozebraniu nic na to nie wskazało. Wewnątrz w zasadzie sucho i zupełnie czysto.
Ale czuć było lekki zapach spalenizny lub przegrzania elementów. Po wyjęciu płyty i silników nic nie widać. Nic nie jest spalone ani usmażone. Ale po podłączeniu do zasilania pobór prądu jest prawie 2.35A (bez silników 0,5A, z jednym 1,25A).Zastanawiam się nad wymianą płyty, ale chciałbym mieć pewność co do diagnozy.
A może ktoś podjąłby się naprawy? Znasz kogoś takiego?
Z góry dziękuje za wszelkie sugestie.
-
Mam montaż HEQ5 Pro z małym pilotem SynScan. Przez dobre trzy lata pracował sobie na moje potrzeby amatorskie bez problemów, ale ostatnio mam z nim problem. Po włączeniu montażu pilot miga - wszystkie diody - ale montaż nie pracuje ani nie daje się sterować. Silniki nie podejmują w ogóle pracy. Zasilanie było z akumulatora 12 V. Dioda zasilania na montażu pali się stabilnie. Ale była taka chwila w czasie uruchamiania w nocy, że wszystko zgasło. I choć potem uruchomił się w sensie zapaliła się dioda zasilania to pilot już migał cały a w silnikach cisza.
Obawiałem się zwarcia. Może jakieś owady sobie zamieszkały bo od wiosny stoi na dzień w garażu a na noc pod niebo. Może wilgoć weszła i zrobiło się przebicie. Niestety po rozebraniu nic na to nie wskazało. Wewnątrz w zasadzie sucho i zupełnie czysto.
Ale czuć było lekki zapach spalenizny lub przegrzania elementów. Po wyjęciu płyty i silników nic nie widać. Nic nie jest spalone ani usmażone. Ale po podłączeniu do zasilania pobór prądu jest prawie 2.35A (bez silników 0,5A, z jednym 1,25A).Zastanawiam się nad wymianą płyty, ale chciałbym mieć pewność co do diagnozy.
A może ktoś podjąłby się naprawy? Znasz kogoś takiego?
Z góry dziękuje za wszelkie sugestie.
-
Cześć. Przepraszam, że dopiero teraz odpisuje (brak czasu).
Odpowiadając na Twoje pytanie. Ogólnie HEQ5 mają problemy z zasilaniem. Znam kilka osób, które przerabiały same wtyki. Ja natomiast miałem problemy, ale nie w samej wtyce, tylko z przełącznikiem. Objawy jakie miałem - dioda mi albo migała, albo nagle podczas sesji miałem zaniki napięcia. Jakie było moje wkurwienie to możesz sobie wyobrazić. Rozebrałem montaż i na stół poszła płytka. Okazało się, że odlutował się jeden kabelek od przełącznika, a termokurczka go trzymła i albo było napięcie, albo nie było. A co do plytki. Zanim wymienisz płytkę, to taniej będzie (chyba) zastanów się nad sterowaniem montażu z kompa z pominięciem pilota (przez Bluetooth) za pomocą np. Stellarium, Maxima lub np., CdC). Ja tak w tej chwili steruję Montażem przez Bluetooth i się zastanawiam jak ja mogłem to robić za pomocą pilota. Bo może być, że w Twoim przypadku to pilot ma jakieś zwarcie i nie steruje silnikami. Sterowanie przez Bluetooth ma swoją zasadniczą zalete - odchodzi Ci kabelek, który podczas sesji naprawdę przeszkadza. Jak będziesz miał jakieś jeszcze pytania to dawaj. Życzę rozwiązania problemu. Powodzenia
-
-
Będę adaptował zasilacz od xboxa do zasilania sprzętu, tylko czy możecie polecić jakąś wtyczkę i gniazdo jakie mam założyć tak by było ok?