Skocz do zawartości

Ekolog

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 107
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Ekolog

  1. Dyrektor do sekretarki: - Czy dała pani ogłoszenie, że szukamy nocnego stróża? - Dałam. - I jaki efekt? - Natychmiastowy, okradli nam magazyn. Blondynka weszła do pustej windy. W ostatniej chwili dosiada się do niej mężczyzna i pyta: - Na drugie? - Magda.
  2. Jeżeli chodzi o teorię autora wątku to sposób opisu, detale rysunków (też na filmie) jak i narzędzia eksperymentu oraz ostateczne wnioski (wynalazek na miarę odkrycia Einsteina; rewolucja w nauce) "podpowiadają" mi, że nie warto tego analizować. Prawdopodobieństwo, że autor "trafił " w nową prawdę oceniam na (dajmy na to) jedną centenzylionową. Co istotne. Taki eksperyment, jak zademonstrowano, niejednokrotnie sam by się już dokonał w różnych przypadkach testowania urządzeń fotometrycznych. Zresztą prędkość Drogi Mlecznej jest względnie mała wobec c. Co do postów kolejnych forumowiczów tutaj to jak najbardziej podobają mi się - bo sam mam podobne odczucia. Światło (i mechanika kwantowa) mają swoje niezwykle anty-intuicyjne konkluzje. Zdziwienie, i trudność zaakceptowania stałej prędkości światła wcale mnie nie dziwi. Teoria Względności wymagała bardzo błyskotliwego i zaawansowanego pomyślenia. Uważa się, że gdyby nie Einstein to mogłaby zostać odkryta może nawet dopiero w dobie satelitów (z racji dziwnych zachowań zegarów na nich). To nie jest moja opinia tylko przeczytane w Świat Nauki w 2005 roku z okazji 100 lecia TW. Oznacza to, że tacy wybitni uczeni nie rodzą się zbyt często, wiec, w tym kontekście chyba początek tego postu staje się jeszcze bardziej czytelny. ;) Co więcej ponoć(tak czytałem) prawdziwie wybitni naukowcy znani są tego, że potrafią przedstawić, w dość prostym języku, zrozumiałym dla wielu ludzi, istotę swoich odkryć. A my co tam mamy na górze? 8) Pozdrawiam p.s. Takie badanie i "wynalazak" (pokazny w kopalni) warto może skonfrontować z innej co prawda natury planowanymi badaniami - fal grawitacyjnych w kosmosie. Do ich badania przewiduje się użycie kilku statków kosmicznych umieszczonych daleko od siebie w kosmosie. Na stoliku nie da się, za małe odległości ;) p.s.2. A jeszcze coś bardziej na luzie. Na wyniki eksperymentów może mieć wpływ wiele rzeczy. Nawet to w jakim kierunku jest okno w pokoju (choćby i zasłonięte "grubą" kotarą). Moim zdaniem. Ale może coś tu nie tak wywnioskowałem? Temat fajny.
  3. >>> A czy ten ,,test Michelsona Morleya" dało by się tak bardziej ... jak w pierwszej klasie .... o co, do czego Ja to doświadczenie Michelsona Morleya tak rozumiem: Doświadczenie to pokazało coś całkowicie sprzecznego z ludzką intuicją i "naturalnym" rozumieniem zjawiska prędkości. Nie wiedziano, w która stronę naprawdę leci Układ Słoneczny i Ziemia więc zbadano naraz dwa prostopadłe kierunki. Prostopadłe składowe prędkości Ziemi - to było sprytne. Gdyby prędkość światła była "obiektywna/konkretna w intuicyjny sposób" to musiałaby się albo dodać albo odjąć od prędkości Ziemi. Tymczasem zarówno w sytuacji A jak i B wyszło na to, że jest taka sama. Zaskoczenie ogromne. To jest naprawdę niezwykłe i dziś. W pewnym sensie "nadal magia". Dlatego Teoria Względności Einsteina była trudna do wymyślenia bo przełamywała zapewne i jego ówczesne przekonania. Pozdrawiam
  4. W sumie dobrze, że ktoś przypomniał o doświadczeniu Michelsona Morleya Reszta budzi moje wątpliwości ale może poczekajmy jeszcze na czyjąś opinię ??? Pozdrawiam
  5. Zgadzam się z Piotrkusiu. Wydaje mi się, że chodziło raczej o podstawową wiedzę czym skutkuje różnica w światłosile. Tak najogólniej. Pozdrawiam p.s. Niemniej napiszę coś co mnie osobiście zaskoczyło i może jakoś nawiązuje trochę do wypowiedzi Coacha. Mak 127mm, z wyciągiem 1.25 cala, nawet z dosyć długoogniskowym okularem (rzędu 40 mm, a może i ciut więcej) praktycznie nie winietuje. Zatem, jak ktoś akurat taki okular ma, lub może, przez przypadek, tanio zdobyć, to i w Maku może uzyskać dość dużą źrenicę wyjściową (albo małe powiększenie - "przy ustalonej aperturze i ogniskowej teleskopu" - inaczej to ujmując).
  6. Piękna fotka (duży power). Daję Lajka! Fotki astronomiczne chętnie lajkuję bo co obraz to nie słowo :) No i zazwyczaj mgiełki wypadają "detaliczniej" niż w wizualu - choć tam mamy satysfakcję innego rodzaju {sic!} No właśnie ... Mam akurat aż dwie lornetki i teleskop 76mm (Newton na Dobsonie) i ciągle zwlekałem z zakupem Folii bo ... głupio tak w necie zmówić coś co jest tańsze niż przesyłka ;) i teraz patrzę za okno i, *****, żałuję ! Pozdrawiam p.s. Ciekawe czy jest jakiś substytut takiej folii ... jako taki? Pewnie nie :(
  7. Jeżeli porównujemy dwa teleskopy o rożnej światłosile to zakładamy, że jednak aperturę mają podobną. Jeden ma po prostu krótszą ogniskową. W takim samym powiększeniu, uzyskanym oczywiście innym okularem, oba obrazy obiektu będę miały podobną subiektywną jasność powierzchniową. Przykład: Luneta 100/1000 z okularem 32 mm. oraz Luneta 100/500 z okularem 16 mm. Obraz w zasadzie podobny. Pomijam niuanse jakości okularów i winietowanie (gdy sięgamy do bardzo długoogniskowych okularów). Pozdrawiam p.s. [Okular krótkoogniskowy dający podobny jakościowo obraz będzie zapewne nieco droższy]
  8. ......................................................... p.s. Żeby nie ożywiać już dziś wątku ?Rozweselacz? (albo odwrotnie). Skoro już o anglojęzycznych ludziach, to jeszcze o nich coś luźniejszego: Dwóch angielskich biznesmenów w czasie wyjazdu w interesach zamieszkało w Polskim hotelu. O 17:00 stwierdzili, że to najwyższy czas na herbatę. Jeden zadzwonił na portiernię przez wewnętrzny telefon i rzekł: - Two tee to room, two Recepcjonista odpowiedział: - Pam param pam pam Treści, które zawierał post były niezgodne z Regulaminem Forum Astronomicznego. Zostały usunięte. Z poważaniem moderator.
  9. Nauczyciel pyta: ? Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny? ? 7. ? A ile będziesz miał w następne? ? 9. ? Siadaj, pała! ? A to pech, pała w urodziny. Biegnie sobie zając przez las, patrzy, a tu wilk w wilczym dole uwięziony i wydostać się nie może. Zajączek z satysfakcją wykorzystał sytuację i obsikał wilka, a potem pobiegł do domu. W domu myśli: - No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Całe życie będę żałował! I pobiegłszy z powrotem jeszcze narobił wilkowi na głowę. Wrócił do domu i myśli sobie: - No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Przecież jeszcze mu mogłem naurągać. Biegnie więc z powrotem obmyślając wyjątkowo perfidne wyzwiska i w tym zamyśleniu potknął się i wylądował w dole koło wilka. - Wilku, wiem, że trudno w to uwierzyć, ale wpadłem cię przeprosić!
  10. Ekolog

    Coś osobistego

    Paether. Trochę czasu mineło. Zostałeś doceniony tu i w ogóle. Blog Twój (Ty tam) podejmuje ciekawe i ambitne tematy astronomiczne. Zasługujesz na to by o Tobie słuchać i mówić! Więc może napisz coś. Wiem ze skończyłeś bardzo dobra Polską Uczelnię. Bardzo bliską mojemu sercu - wiesz czemu! I jesteś wielki. Na zakładce "Tekst Dnia" na Twoim blogu, na dole, wpuściłeś dziś (po zatwiedzeniu - teraz automatycznie nie wchodzą) opinię z Wrocławia - mniejsza o to czyją. Opnia miała w sobie (jak widać) i elementy krytyki, a mimo to. Brawo! To może jednak napisz coś o osobie: co robisz, praca, jak spędzasz wolny czas itp. (marzenia?). Tam gdzie mieszkasz zapewne są nieco inne możliwości spędzania wolnego czasu niż w Polsce? Pozdrawiam
  11. Zwykle lustro jest niewiele mniejsze więc nie czyń tego za wszelką cenę (destrukcyjnie nieomal) tylko zerknij czy jest prawie na całość i poprzestań na pomierzonym "wlocie". To samo z wlotem do obiektywu (jeśli to jednak luneta jest). Pozdrawiam
  12. Ewentualnie też weź jakąś miarkę i zmierz średnicę i/lub zdjęcie zrób "w kontekscie"/pobliżu przedmiotu o znanym wymiarze. Pozdrawiam
  13. Jakbyś musiał szybko podjąć decyzję, jak ja ostatnio na urodziny czyjeś ;) to bezpiecznym wyborem jest (za 600) ta Luneta (soczewkowy) o średnicy 90mm. http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-bk909az3,d815.html Albo ten (ale wymaga +300zł kasy). Zwierciadlany, o średnicy 150mm. http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-sk-dobson-6,d734.html O widzę, że Jacek Erbel powyższy, zwierciadlany, radzi poszukać na giełdzie. To ewentualnie dopytaj go (tu lub przez PW) jak to "rozegrać". Pozdrawiam p.s. Najważniejszą cechą tego teleskopu co Ojciec już teraz ma jest średnica "otworu wlotowego", bo możesz sobie porównać z powyższymi. To lustro 150mm jest optycznie lepsze od soczewki 90 mm średnio rzecz biorąc półtora raza. { bo porównanie maksymalnych możliwości to liniowo: 90*2 : 150*1.6 albo polowo: 180*180 : 240*240 } alternatywą dla tej lunety co linkowałem jest minimalne tańszy: http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_33&products_id=924&lunety=Teleskop_Spinor_Optics_R-90/900_AZ-3 Ale nie wiem nic o nim konkretnego, a tamtą lunetę (z owego sklepu "DO" właśnie) miałem to polecam z autopsji.
  14. Przychodzi mała dziewczynka do sklepu zoologicznego i mówi: - Poproszę tego czarnego króliczka - A nie ładniejszy ten biały, kosztuje tylko o 2 złote drożej - Mojemu pytonowi to lata jakiego on będzie koloru Idzie zajączek przez las i podskakuje i śpiewa - Idę na dziewczynki, idę na dziewczynki Zauważył go krecik i mówi do zajączka: - Mogę iść z tobą, wiesz że słabo widzę i wstydzę się rozmawiać z dziewczynkami - No dobra mówi zajączek Idą razem i śpiewają. Zajączek podskakuje ze szczęścia i w pewnym momencie przewrócił się o korzeń i mówi - O k****a! A krecik: - Dzień dobry
  15. To chyba świetny moment, żeby powiedzieć coś o magii kwazarów? Dopiero od niedawna istnieje naukowy konsensus, czym są. Magia prawdziwa. Materia młodej, gęstej galaktyki spada na czarną dziurę uwalniając energię, której produkcja (w takim tempie) jest wybitnie wydajna. Przekształcane jest aż 10% masy w energię. Wszystko to odbywa się na bardzo ale to bardzo małej przestrzeni. A mimo to świeci to "cudo" tysiąc razy silniej niż wszystkie gwiazdy naszej galaktyki naraz :o Jest w tym coś tajemniczego. Jest prawdopodobne, że nasza galaktyka (lub podobne) mogła mieć kiedyś swojego kwazara. Ponoć, jak M31 zderzy się z nami, to jest szansa na zapłon kwazara tutaj :D Nie polecam :) Pozdrawiam p.s. Istnieją (rzadki przypadek) nawet podwójne lub potrójne kwazary. Kwazar swieci w szerokim zakresie widma elektromagnetycznego, wiec jest zarazem i quasi śliczną gwiazdą i quasi supernową i "rentgenów" też nie żałuje ;) A tak udaje to czy owo bo są bardzo daleko ( współcześnie nowych jest jak na lekarstwo albo i mniej)
  16. Wpadły mi kiedyś w oko fotki atrakcyjne "artystycznie". Poszperałem po dysku i jedną z nich odnalazłem i prezentuję Wam dzisiaj. Wydaje się, że tak zwane "poziomice" występują tylko na mapach, tymczasem tak się jakoś stało, że w tym miejscu prawie je widzimy. :) Bardzo ciekawa fotka moim zdaniem. I urocza. Pozdrawiam.
  17. Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i oświadcza, że wychodzi za mąż. - Za kogo? - Za popa. - Zwariowałaś? - Miłość, tato... Serce, nie sługa. - No dobrze, przyprowadź go jutro. Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją. Ojciec mówi: - Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za 10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak Ty ją utrzymasz? - Bóg pomoże... - A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera do Paryża. I co? - Bóg pomoże... - Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche i musi mieć zawsze najnowszy model. Jak Ty sobie wyobrażasz życie z nią? - Bóg pomoże... Gdy narzeczony poszedł, córka pyta biznesmena: - I jak, tato, spodobał ci się? - Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak mnie nazywał Bogiem.
  18. Powstało całe tajne miasteczko w USA F o r t G e o r g e G. M e a d e W jego centrum, zwanym popularnie C r y p t o C i t y :) jest ogromny blok z tysiącami pokoi, otoczony trzema murami i opleciony miedzianą siatką rozpraszajaca fale elektromagnetyczne. Okna sa oczywiście "lustrzane". Pozdrawiam Powyższe można znaleźć np w "Świat Wiedzy" 8/2013
  19. Napadł na turystkę jeden niedźwiedź dziki. Trafił na artystkę, musi brać zastrzyki. Podczas próby koncertu na trąbkę z orkiestrą, solista stale mylił się i fałszował, a chcąc zrzucić z siebie odpowiedzialność za to, rzekł do Józefa Haydna: - Panie kapelmistrzu, orkiestra gra tak głośno, że sam siebie nie słyszę. Na to kompozytor: - W takim razie szczęściarz z pana! Skoki spadochronowe w jednostce wojskowej. Porucznik mówi do szeregowego Fąfary: - Szeregowy Fąfara to jest spadochron. Kiedy wyskoczycie z samolotu to pociągnijcie za tą linkę, wtedy otworzy się spadochron. Jeśli spadochron się nie otworzy to pociągnijcie za drugą linkę. A jeśli to nie podziała to macie w kieszeni instrukcję obsługi. Fąfara wyskoczył z samolotu i chce otworzyć spadochron. Pociąga za pierwszą linkę i nic, pociąga za drugą linkę i nic. Wyjmuje instrukcję obsługi i czyta: - Ojcze nasz któryś jest w niebie... Pacjent przychodzi do psychoterapeuty: - Mam ostatnimi czasy, panie doktorze, problemy z postrzeganiem świata. Doktor wyciąga z szuflady reprodukcję obrazu "Trzej bohaterowie" i pyta: - Co Pan tu widzi? - Widzę trzech pedantów - Dlaczego? - No jak to dlaczego? Stoi trzech mężczyzn, żadnej kobiety, nie może być inaczej - to pedanty. Z drugiej szuflady doktor wyciąga obraz lecącego klucza żurawi. - A co teraz Pan widzi? - pyta. - Klucz lecących pedantów. - Dlaczego? - No jak to dlaczego? Lecą a każdy każdemu w **** zagląda. Doktor zafrasowany chowa obrazki i pyta: - A jak mnie Pan postrzega? - Według mnie, Pan też pedant ! - Dlaczego? - No jak to dlaczego? Siedzi sobie Pan tutaj, obrazki pedantów ogląda.
  20. Ja mam Nokię - ciekawe co z tego wynika ... za kilka lat? Ciekawostką, już nie zawartą na tych zdjęciach ale też obecną w mediach jest na przykład to, że przypuszcza się, że informacje pozyskane taką (N S A) drogą są niekiedy udostępnianie, w pewnym stopniu, "gdy trzeba", wielkim firmom USA uczestniczącym w miedzynarodowych przetargach, "ważnych" z punktu widzenia dobra i bezpieczeństwa gospodarki USA. ;) Pozdrawiam
  21. Przemyśl to jeszcze, albo skróć ;) I racji nie masz. Popatrz ilu i jakich ludzi dało plusa na Twój cykl "Obiekt Tygodnia". Szuu konsekwentnie! A on właśnie kupił lornetkę: Delta Optical Extreme ED 15x70 i co teraz? Uznasz to za banalne ale jak ostatnio testowałem lornetki to na czym? Na ET i na przypomnianych mi przez Ciebie Plejadach. Pozdrawiam p.s. cóż za sytuacja ... nie można dać plusa na Twój post bo bez sensu by "brzmiał". ale na ten post można w razie co.
  22. Pewien portal (post Pawła Barana w "Astronomiczne wiadomości z internetu") http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/53-astronomiczne-wiadomosci-z-internetu/page-133#entry44684 pokazał jak ludzie widzieliby Ksieżyc gdyby był tak nie daleko od Ziemi jak ISS (370 km). Wielkość kątowa zależałaby też od miejsca obserwatora i to bardzo. Łysy mógłby nawet przesłonić prawie całe niebo :) nad głową - w sytuacji przedstawionej na obrazku z lewej, innej niż ta na drugim obrazku. Tak sądzę. Pozdrawiam EDIT: z zsady nie oglądam filmów w necie (komp/system mam niedostosowany) dlatego dopiero teraz zobaczyłem filmik osiagalny z tamtego portalu i on chyba potwierdza moją, geometryczną zgadywankę.
  23. Z pamiętnika informatyka: Wracam wcześniej z delegacji, a tam żona z jakimś facetem w łóżku. Ich oczy jakieś takie chytre. Patrzę do komputera i rzeczywiście: zmienili hasło! - Dlaczego wasza restauracja nazywa się Wielkie Oczy? - Mamy bardzo nowoczesne rozwiązanie, opisane na ostatniej stronie karty dań. Napiwek doliczamy do rachunku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)