Skocz do zawartości

polaris

Współpraca
  • Liczba zawartości

    4 491
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Zawartość dodana przez polaris

  1. Acid, zdecydowanie zalecam zapakowanie tyłka do JW - postępy będą widoczne z minuty na minutę! Dużo łatwiej nauka "idzie" w towarzystwie niż samemu. Gratuluję sprzętu i życzę wielu pogodnych nocek... w JW :) Dymsza też uczy się nieba, a postępy robi w mig!
  2. Dziś ma być pogoda więc być może uderzę do JW. Nie da się szybciej lub jutro?
  3. polaris

    Powitanie

    No nareszcie. Ileż można czekać ;)
  4. Alert pogodowy na noc wtorek/środa. Ja raczej będę - muszę sobie odbić walkę z wilgocią z Dzwonowa.
  5. Oczywiście, że nie ma sensu drążyć. Należy się cieszyć, że mamy na północy takie miejsce z taką bazą!
  6. Przecież ja tylko wyraziłem zdziwienie, że w Zatomiu widać taki pomarańcz. Niczego nie chcę udowadniać, a na pewno nie posunąłbym się do oszustwa rasując fotkę do porównania. Wykadrowałem tylko zaświetlenie od elektroniki i lekko wyostrzyłem. Dodaję pełny kadr, jedynie zmniejszony do 1024px. 10,5 min., ISO800 (reszta w EXIF). Parametry tamtej fotki też można sprawdzić w EXIF.
  7. To jasne to przechodząca chmura - jeszcze końcówka frontu. Niestety zmorą jest oświetlona halogenami stacja benzynowa w Dzwonowie, ale można i trzeba z tym żyć :)
  8. 17,5km w linii prostej na ESE mieliśmy tak:
  9. To niebo nie wygląda mi na czarną plamę LP!
  10. Czy planowane jest ogłoszenie wyników dogrywki? :)
  11. Cieszę się, że zlot się udał. Mimo szczerych chęci nie udało nam się z Julesem dojechać. Dotarliśmy do Dzwonowa dopiero w sobotę wieczorem, a szarówka, śnieg i brak znajomości dojazdu do Zatomia zadecydowały, że jednak daliśmy spokój.
  12. Dzięki, już zgłoszone. Widzę, że w Katalogu Sprzętu nie działa żadna kategoria i brakuje części fotek. EDIT: kategorie działają :)
  13. polaris

    Merkury i Jowisz

    Mi też się udało chwycić to spotkanie, ale na zdjęciu ledwo co widać. 20.03 przed 19.
  14. polaris

    Nowości

    Zapraszam do lektury recenzji refraktorka APO Teleskop-Service Tomka "Jutomiego": http://www.astronoce.pl/recenzje.php?id=83
  15. Sukcesywnie zaczynam wprowadzać zaległy materiał na Astronoce :) Na razie nie ma jeszcze opcji logowania i rejestracji, ale poza tym wszystko powinno działać.
  16. Pogoda dopisała. Jak zwykle zresztą w czasie pełni, ale tym razem to pełnia szczególna więc wytargałem przed dom EDka i strzeliłem pamiątkową fotkę. Dla porównania zestawiłem ze Słońcem :)
  17. Po wymianie zdań z Philem zdecydowałem się zmienić tytuł artykułu. Oryginał jest dość skomplikowanym idiomem który po polsku nijak nie nawiązuje do treści artykułu, a w oryginale chodzi o położenie M35 przy stopie Kastora :)
  18. Cieszę się, że się przydają. Ja również lubię poczesać niebo lornetką, ale mam wrażenie, że jestem już teleskopowym straceńcem i lornetka jest dla mnie tylko dodatkiem :) Natomiast zawsze warto poczytać bo lektura niesie natchnienie.
  19. WSZECHŚWIAT PRZEZ LORNETKĘ Chłopaki Bliźniaki (tłumaczenie z idiomu ang.: Starając się ze wszystkich sił) http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=2601 Oryginalny PDF: http://www.cloudynights.com/images/2011/Binocular_Universe-March_files/2011-03.pdf Marzec 2011 Phil Harrington Tłumaczenie: Marcin Siudzinski (Astronoce.pl) Jak dla mnie, Równonoc Wiosenna nigdy nie przychodzi wystarczająco wcześnie. Cóż za zimę mieliśmy w północno-wschodnich Stanach. Krzyżyk jej na drogę! Ale zanim zupełnie pożegnamy niebo zimowe, odwiedźmy kilka obiektów lornetkowych leżących w gwiazdozbiorze Bliźniąt i jego okolicy. W tym miesiącu znajdziemy niebieskich braci bliźniaków, Kastora i Polluksa, stojących na baczność na naszym zachodnim niebie, jakoby składających hołd zachodzącym konstelacjom. Powyżej: mapa nieba wiosennego ze Star Watch, Phila Harringtona Zaczniemy od najbardziej znanego skarbu głębokiego nieba tego gwiazdozbioru, M35. Tę spektakularną gromadę otwartą znajdziesz przy stopie Kastora. Przesuń się wzdłuż jego ciała od gwiazdy imienniczki w kierunku jego kostki i stopy, które wyznacza łuk trzech gwiazd, Mu, Eta, i 1 Geminorum. M35 leży na północny-zachód od Eta Gem. Jej położenie w pobliżu dużego palca u stopy Kastora skłania mnie do myślenia o niej jak o gromadzie Piłka Nożna, ponieważ wygląda to jakby Kastor miał ją zaraz kopnąć dokładnie między rogi Byka! Jaśniejąc blaskiem około 5mag, M35 może być w rzeczywistości dostrzeżona gołym okiem podczas najciemniejszych nocy. Ale do odsłonięcia prawdziwego piękna tego obiektu wymagana jest lornetka. Nawet przy średnim podmiejskim zaświetleniu, większość lornetek 7x50 i 10x50 rozdziela około tuzina najjaśniejszych gwiazd gromady na tle mglistej poświaty kolejnych 200 słabszych słońc które tworzą to wyjątkowe skupisko gwiezdne. Gwiazdy które możemy dostrzec przez nasze lornetki są doprawdy wspaniałe, a każda ma jasność średnio 400 razy większą od naszego Słońca. Powyżej: mapa przeglądowa Wszechświata przez Lornetkę w tym miesiącu. Źródło: Touring the Universe through Binoculars Atlas (TUBA), www.philharrington.net/tuba.htm Nieco na południowy-zachód od M35 leży bardzo bogata i bardzo odległa gromada otwarta NGC2158. Badania pokazują, że M35 jest oddalona o 2.800 lat świetlnych, a NGC2158 prawie 16.000. To stawia ją blisko zewnętrznych skrajów naszej Galaktyki. Pomimo, iż NGC2158 skatalogowana jest w większości podręczników obserwacyjnych z jasnością pomiędzy 8 a 9 mag, zawsze uważałem to za nieco optymistyczne. Mogę ją dostrzec w mojej lornetce 10x50, ale tylko w czasie najlepszych nocy. Moja 16x70 pokazuje ją częściej, ale wciąż jedynie jako słaba poświatę na tle uderzającego pola gwiezdnego. Jaka najmniejsza lornetka pokaże to odległe mrowie? Porozmawiajmy o Waszych próbach i sukcesach w wątku na forum. Szkic M35 i okolic wykonany przez członka CN Rony'ego De Laeta przy pomocy lornetki 10x50. Odwiedź jego stronę http://rodelaet.xtreemhost.com/ aby zobaczyć więcej świetnych szkiców. Kierunek północny na górze. W tym samym polu lornetki co M35 jest trzecia gromada otwarta, chociaż niewielu poświęca jej uwagę. Leżąca mniej więcej w połowie drogi pomiędzy M35 a Mu Geminorum, Collinder 89 (w skrócie Cr 89 na naszej mapie), jest luźnym zbiorem jakichś 15 słońc. Jedynie cztery są wyraźnie widoczne w lornetce: 9, 10, 11, i 12 Geminorum, o jasnościach odpowiednio 6,3/6,6/6,9/7,0 mag. Podczas gdy ten smukły diament gwiezdny pomaga określić granice tej mało znanej gromady otwartej, brak jakiegokolwiek zagęszczenia gwiazd wciąż sprawia, że jest ona trudnym obiektem do pozytywnego zidentyfikowania. Jak już mówimy o niewyraźnych gromadach, widziałeś kiedykolwiek Dolidze-Dzimselejsvili 4? Co to, zapytasz? Nigdy o niej nie słyszałeś, lub nawet o katalogu o który chodzi? Dolidze-Dzimselejsvili 4 (w skrócie Do-Dz 4 na naszej mapie) leży po drugiej stronie granicy, w Byku. Szukaj jej około 9 stopni na zachód-północny-zachód od stopy Kastora i 3,5 stopnia na północ od Elnatha (Beta Tauri). Lornetka pokazuje tu około dziesięć światełek ułożonych w prostokątny wzór. W sumie, Dolidze-Dzimselejsvili 4 gości około 15 gwiazd o jasnościach od 6mag do słabszych niż 10mag. Niewiele napisano o katalogu gromad otwartych Dolidze-Dzimselejsvili, przynajmniej w książkach i czasopismach amatorskich. W 1961, Madona V. Dolidze, astronom z Obserwatorium Astrofizycznego Abastumani w Gruzji, opublikował katalog 47 gromad otwartych w rosyjskim czasopiśmie Astronomiczeskij Cirkular (Okólnik Astronomiczny; 224:18-22). W większości atlasów gwiazd były one oznaczone jako "Do". Pięć lat później, on i G. N. Dzimselejsvili opublikowali jako kontynuację listę 11 dodatkowych gromad (Astron. Cirk.; 382:7-8). W atlasach i źródłach noszą one oznaczenie "DoDz". Żadna z gromad DoDz nie jest widoczna na pierwszy rzut oka w lornetkach (lub teleskopach, w tym przypadku), i przypuszczalnie przede wszystkim dlatego klasyczni obserwatorzy 18 i 19 stulecia je przegapili. Ale jeśli wiesz, że tam są, polowanie na nie może być niezłą zabawą. DoDz 4 jest dość łatwa do rozpoznania, ale jej mała sąsiadka DoDz 3 na północny-zachód, wciąż mi umyka, bez względu jakiego instrumentu używam. Jeśli jesteś zainteresowany ściganiem tych oraz reszty gromad Do i DoDz, zaciekawi Cię bardzo przewodnik obserwacyjny napisany przez amatora z Pennsylvanii, Ala Lamperti. Jego artykuł z roku 2005 pojawił się w wydaniu nr 138 publikacji Deep-Sky Observer wydawnictwa Webb Society. Kopię PDF tego artykułu znajdziesz na stronie jego klubu http://dvaa.org/articles/DSO_ObservationsOfDolidzeAndDolidze-DzimselejsviliOpenClusters.pdf, Delaware Valley Amateur Astronomers. Tymczasem, oto nieco więcej obiektów do podziwiania we Wszechświecie przez Lornetkę w tym miesiącu, które rozgrzeją Cię u schyłku zimowych dni: Nie zapomnij wydrukować wersji tego artykułu w PDF aby zabrać ją ze sobą na obserwacje. Kliknij na link 'Oryginalny PDF' na górze strony aby ściągnąć plik PDF, który możesz wydrukować lub zapisać do późniejszego wykorzystania. Masz pytania, uwagi lub pomysły na przyszłe artykuły? Bardzo chciałbym je usłyszeć. Napisz do mnie na [email protected]. A do czasu gdy znów się spotkamy pod ciepłym niebem wiosennym, pamiętaj, że do obserwacji późnozimowych dwoje oczu jest lepsze od jednego. O Autorze: Phil Harrington jest autorem dziewięciu książek o astronomii, w tym Touring the Universe through Binoculars oraz Cosmic Challenge. Odwiedź jego stronę internetową: www.philharrington.net. Wszechświat przez Lornetkę Phila Harringtona jest chroniony prawem autorskim 2011 przez Philipa S. Harringtona. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zakaz kopiowania, całości lub części, poza pojedynczymi kopiami do użytku osobistego, bez pisemnej zgody posiadacza prawa autorskiego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024