Krawat

Jasne, ale możesz po prostu wrzucić tu na forum, a na pewno dostaniesz jakieś porady. Ja nie jestem wyrocznią :) ale wspólnie z innymi forumowiczami na pewno postaramy się doradzić Tobie tak żebyś była zadowolona z zakupu :)

Może napisz skąd jesteś, tak mniej więcej? Na forum jest sporo osób z różnych części Polski- ktoś Cię przygarnie :) Jeśli mieszkasz przypadkiem w Wielkopolsce południowej, zapraszam na obserwacje :)

Chłodzenia nigdy nie miałem. W przypadku lustra tak małego jak 8" wystarczy wystawić teleskop na zewnątrz na godzinkę-dwie przed obserwacjami (zimą) i będzie OK :) jeśli kupisz tańszy teleskop, będziesz mieć trochę więcej kasy np. na filtr księżycowy (dobry jest polaryzacyjny, a najlepiej z regulacją jasności). Więc filtr księżycowy może się przydać, słoneczny też (ja robiłem oprawę samodzielnie). Możesz kupić okular 30mm, choć ten Scopos nie będzie dawał punktowych gwiazdek w całym polu widzenia- będą lekkie kalafiorki na brzegu. Ja do swojego Passata B3 (Sedan) mieściłem jednocześnie Syntę 8" na dobsonie, Syntę 6" i montaż EQ3-2 oraz 2 pasażerów jednocześnie, i jeszcze było miejsce :)

1. Oprócz różnic w transporcie nie ma żadnej różnicy, jeśli mówimy o obrazach dawanych przez teleskop. Ewentualnie może być tak, że te rozsuwane/kratownicowe będą wymagać nieco częstszej kolimacji ze względu na ruchome części. 2. Ciężko określić, bo w tym momencie Ty sama nie wiesz, czego oczekiwać i co się przyda. Zasadniczo wiele osób (w tym ja) przez kilka miesięcy obserwuje sprzętem z zestawu i nie ma z tym problemów. Ja dokupiłem okular planetarny po jakimś czasie (Vixen NLV 6mm), i szerokokątny (Scopos 30mm). Mam też filtr UHC-s który nieco pomaga z obserwacjami, wycinając pasmo lamp sodowych, co trochę zwiększa kontrast. Jednak ciemne niebo jest niezastąpione. 3. Pewnie najtańszy, jak dla Ciebie. O ile nie będziesz go przewozić, możesz brać wersję z całą tubą, nie rozsuwaną. Jeśli musisz jeździć na obserwacje za miasto, a teleskop mieści się w aucie, również rozsuwana Ci niepotrzebna (no chyba że w mieszkaniu masz bardzo mało miejsca i chcesz je oszczędzać). Ale jeśli w aucie zmieści się tylko zsunięta, to powinnaś taką kupić, jeśli planujesz wypady za miasto.

Czyli de facto nie Ty kupujesz. Trudno w takim razie dawać jakieś porady. Mówię jeszcze raz: jesteś zaawansowany, GoTo Ci zbędne, bo znasz niebo. Oszczędasz 3 tysiące za które możesz kupić świetnej jakości okulary, filtry itd. Z drugiej strony dziwne, bo piszesz o kilkunastoletnim doświadczeniu, a pytasz o wady i zalety 16" Newtona na Dobsonie vs 8" S-C na alt/az?

Myślę że nie ma się tu nad czym zastanawiać, mając do wyboru 8" vs 16", jeśli chcesz obserwować DSy i masz ciemne niebo. Na Twoim miejscu brałbym GSO 16" za 7000zł i zostanie Ci na jakieś 2-3 bardzo przyzwoite okulary. A przy dobrych warunkach 16-calowe lustro również pokaże mnóstwo detalu na planetach. http://www.astrokrak.pl/973-teleskop-dobson-gso-16-skladany.html Po kilkunastu latach zabawy z astronomią wynalazki typu GoTo możesz sobie, myślę, całkowicie odpuścić- to jest dla ludzi którzy nie znają/nie chcą się uczyć nieba.

Wczoraj wyemitowali 10-minutowy materiał :) Można zobaczyć tutaj: http://www.regionalna.tvp.pl/21129551/07082015 Oglądamy od 15:40 :) Pozdrawiam!

Myślę że EQ3-2 i lustrzanka z teleobiektywem starczy w zupełności. Używane lustrzanki to koszt 400-500zł, radziecki Jupiter 135 lub 200mm to koszt ok. 200zł, montaż z napędem w jednej osi ok. 700-800. Na pewno nie kupuj na początek montażu klasy NEQ6, bo po prostu nie ogarniesz. Kup mały, mobilny montaż, fotografuj na 135-200mm, naucz się ustawiać na biegun, obrabiać zdjęcia, jak uznasz że to Cię kręci to zmienisz na HEQ5 z 150/750 i guidingiem i będziesz coś działać. Ale na głęboką wodę się nie rzucaj, bo utoniesz :)

Dostaliśmy informację, że dzisiaj o 22:40 w Telekurierze w TVP Regionalna będzie reportaż o naszym obserwatorium. Możliwe, że będzie to jakiś dłuższy materiał. Dzisiaj forumowicze będą pewnie o tej porze już w terenie spoglądać przez okular (w tym ja), ale może ktoś zobaczy. Podejrzewam że pojawi się to też później w Internecie- wtedy zamieszczę na forum :) EDIT: no i wyemitowali, 10-minutowy materiał pt. "Polskie NASA w Parzynowie" :D jak zamieszczą na stronie TVP, wrzucę na forum.

Na sąsiednim forum jest 18" Pablitus z GoTo na giełdzie, chyba cały czas aktualne.

Cześć :) Ostatnio pisałem że utworzono obserwatorium w Parzynowie. Na wyposażeniu jest między innymi wspaniały, 16-calowy teleskop. Obserwowaliśmy nim w nocy z 20/21 lipca oraz 23/24 lipca. Ponieważ czas obserwacji mocno ograniczała pogoda, a także fakt że było kilka osób "świeżaków", skoncentrowałem się na jasnych obiektach- choć nie mówię, że nie czerpałem przyjemności z ich oglądania, bo pierwszy raz miałem okazję bawić się taką aperturą- o czym za chwilę. Niebo typowo wiejskie przechodzące w podmiejskie- M13 zerkaniem widoczna bardzo dobrze, jednak okolice Strzelca dość wyraźnie zaświetlone przez miasto Kępno. Stosowaliśmy okulary- Scoposa 30mm do przeglądu nieba (sprawdził się całkiem dobrze po dobrej kolimacji), oraz LVW 17mm i LVW 8mm do średnich i dużych powiększeń. Tutaj zaskoczeń wynikających z dobrej pracy szkieł nie było :) Kilka wrażeń z obserwacji i szczegółów dotyczących obiektów, które zapadły mi w pamięć: M13- niesamowity widok. Piękna w szerokim polu 30mm, wspaniale rozbita do samego środka w 17mm. W 8mm (225x) widok jest jak ze zdjęcia. Niezwykła ilość gwiazd w polu widzenia okularu. Pozostaje bardzo jasna nawet w tak dużym powiększeniu. Cudowny widok. Z wrażenia nawet nie zwróciłem uwagi, czy widać tą galaktyczkę obok gromady- pewnie było widać, sprawdzę następnym razem! M27- najlepszy widok tej mgławicy był w 17mm z filtrem UltraBlock Oriona- filtr niesamowicie wzmocnił kontrast. Kształt ogryzka widoczny bez najmniejszego problemu, to samo tyczy się ciemniejszej części mgławicy, "po bokach". Na pierwszym planie kilka gwiazd. Widać nieregularności na mgławicy, w tym na jej brzegach. Bez filtra leciutko widoczny zielonkawy kolor. Widok zapierający dech w piersiach. M57- to samo co koleżanka wyżej, jednak tutaj 225x najlepiej się sprawdziło. Bez filtra zerkaniem widoczny lekki kolorek. Filtr dodaje niezwykłego kontrastu. Widać detal na brzegach mgławicy, na zewnętrznej obręczy pierścienia. Widać, że mgławica jest niesymetryczna. Co ciekawe, gwiazdy centralnej nie widziałem- podejrzewam, że sprawa seeingu i/lub niezupełnego wychłodzenia zwierciadła- temperatura w czasie obserwacji mocno spadała. Kompleks Veil: to trzeba zobaczyć na własne oczy, bo opisać trudno... Zawsze gdzieś w głębi sądziłem że szkice tego obiektu z dużych apertur są przesadzone. Cóż- nie są. Bez filtra obiekt jest widoczny, ale nie robi aż tak dużego wrażenia. Wrzucam UltraBlocka i oczom nie wierzę, co się dzieje- a podobno z OIII jest jeszcze lepiej- niedługo i ten filtr będziemy mieli. Tak więc: NGC6960 (Miotła)- przepiękna mgławica, mimo że jasna 52 Cygni nieco przeszkadza w obserwacjach. W kierunku ostro zakończonego końca mgławicy widoczne 2 wyraźne "kanaliki" biegnące po bokach aż do złączenia i ostrego zakończenia. Widoczne zafalowania, sprawiające wrażenie jakby mgławica była zrobiona z dymu. Po "drugiej stronie" gwiazdy widoczne piękne rozwidlenie Miotły na dwie części. Tutaj również struktura świetnie widoczna, jednak tutaj mgławica nie jest tak jasna jak po stronie ostrego zakończenia. Spektakularny widok. NGC6992 (Welon)- tak jak wyżej- srebrzyste włókna ciągnące się tam i z powrotem wypełniają prawie całe pole widzenia LVW 17mm. Tylko ten jeden obiekt można by studiować przez wiele godzin- coś pięknego! NGC6888 (Meduza/Rożek/Półksiężyc)- nie wiedziałem czego się spodziewać- i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Mgławica jest trudna do przeoczenia, wygląda jak oderwany fragment Veila, choć ciemniejszy. Widoczny cały półksiężyc i jego połączenie z gwiazdą centralną oraz zerkaniem dodatkowe ulotne detale na wewnętrznej części półksiężyca. UltraBlock również tutaj sprawdził się znakomicie. Bardzo ciekawy obiekt! NGC7027- pierwszy obiekt na którym tak wyraźnie widziałem kolor- bez wątpienia ta planetarka jest niebiesko-zielona (co ciekawe, w mniejszym powiększeniu jest niebieskawa, w wyższym bardziej zielona). Przy 225x widać niegwiazdowy charakter obiektu. Przyjemna mgławiczka. NGC6826- nie bez powodu zwana Mrugającą. Zerkaniem bardzo wyraźna tarczka, na wprost znacznie się kurczyła. Miły dla oka obiekt, również z wyraźnie widocznym kolorem. NGC6946- galaktyka na granicy Cefeusza i Łabędzia- widoczna jako wyraźna mgiełka w 17mm. (niestety obserwowana pod koniec drugiej nocy, gdy nadszedł cirrus- brak detalu) NGC 6934- jest to mała, lecz przyjemna gromadka kulista w Delfinie (ok. 9 mag). Pamiętam, że w 8" nie dało rady jej rozbić nawet 200x- wykazywała tylko lekką granulację na brzegach. Natomiast przez 16" wygląda świetnie, może nie jest rozbita do samego centrum, ale widać wyraźnie, że jest to gromada kulista. M15- rzuciliśmy okiem również i na tą gromadę kulistą. Zwraca uwagę bardzo skondensowane jądro, którego nie dało się rozbić do samego centrum- jedna z niewielu jasnych gromad, która oparła się Syncie :) zauważyłem też, że to skondensowane jądro nie leży dokładnie w środku gromady. Widok spektakularny, a jasne i skupione jądro gromady dodaje jej uroku. NGC7009 (Mgławica Saturn)- kolejna planetarka, której kolor jest znakomicie widoczny- tym razem seledynowo-niebieski. Przy 225x pochodzenie nazwy mgławicy jest dość oczywiste- widać centralne pojaśnienie biegnące przez całą tarczkę. Ładny widok. M17- czyli Mgławica Omega, lub Łabędź. Pięknie się prezentowała przez 17mm. Bardzo kontrastowe detale przy początku tej prostej, długiej struktury (nie wiem, jak ją nazwać- chyba niektórzy mówią na nią "ogon"). M22- wspaniała gromada kulista. Gdyby nie to, że u nas jest tak nisko, stanowiłaby wielką konkurentkę dla M13. Pięknie rozbita do samego środka przy 17mm. W 8mm podobnie jak M13 wypełnia całe pole widzenia. W Strzelcu obserwowaliśmy jeszcze M8, M16, M20, M25. W okolicach północy na chwilę zupełnie zmieniliśmy kierunek obserwacji aby obejrzeć... M51- i powiem tyle: było warto, choć widzieliśmy ją dosłownie 3 minuty, gdyż nadeszły chmury. Jednak w 8mm, pomimo lekkiego zaświetlenia od północnego zachodu, ramiona spiralne były widoczne bezsprzecznie. Piękna sprawa- pierwszy raz widziałem tak wyraźnie ramiona spiralne- w 8" lekko mignęło mi coś przy bardzo dobrych warunkach (również w tej galaktyce), ale to zupełnie bez porównania. Podejrzewam że podczas ciemnych wiosennych nocy ramiona tej galaktyki można by zobaczyć w tym teleskopie nawet patrząc "na wprost". Niesamowita sprawa. Widzieliśmy jeszcze sporo innych obiektów, np. wschodzącą M31 z towarzyszkami (2 pasma pyłu widoczne bez problemu), Gromadę Podwójną Perseusza, M11, M71, M4, M29, M39, Albireo, Eta Lyrae i inne obiekty, w tym gromady kuliste Wężownika i jeszcze jakąś planetarkę, jednak długo by mi zajęło spisywanie tego wszystkiego- myślę, że kiedyś gdy udam się na obserwacje samemu, będę mógł na spokojnie poświęcić więcej uwagi każdemu obiektowi i zanotować dokładnie swoje wrażenia. Testowałem też podczas drugiej nocy GoTo w Syncie, mimo że zawsze zarzekałem się że nie będę z niego korzystał- działa zaskakująco dobrze, a szczególnie przydaje się przy skakaniu po małych planetarkach- można zwiedzić ich kilka bez wyjmowania okularu 8mm z wyciągu. Z widoków, który zapadł mi w pamięć, mam też mgiełki Drogi Mlecznej przez lornetkę 20x60- pięknie prezentowała się Laguna, Koniczyna i okoliczne obłoki gwiezdne. Przemierzając Drogę Mleczną w "górę i dół" widoczne było tych mgiełek o wiele więcej. Najbardziej jednak w pamięć zapadł mi widok ostro zakończonej Miotły (NGC6960). Mimo iż podczas obu nocy obserwacje zostały brutalnie przerwane przez nadciągające chmury, zaliczam je do bardzo udanych. :) Pozdrawiam i życzę ciemnego nieba! Radek

Głowica od EQ8 jest tak ciężka, że niesienie jej samemu to katorga, o trójnogu nie wspomnę nawet. Na szczęście producent pomyślał o tym i umieścił rączki z obu stron głowicy- łatwo się niesie w 2 osoby. Sprzęt typowo do obserwatorium stacjonarnego. Jednak jakość wykonania, dokładność prowadzenia i udźwig niesamowite :) Dodatkowo montaż ten posiada ciekawą, innowacyjną konstrukcję wewnętrzną. Niedługo powinienem napisać coś więcej/pokazać jakieś pierwsze zdjęcia z niego.

No właśnie targanie to raczej nie kłopot, zwłaszcza jeśli miałbym kratownicę, którą można złożyć samemu- Syntę 8" nosiłem w jednym kawałku bez problemów (20kg), podejrzewam że cela lustra 16-calowego waży podobnie. Oczywiście odpadają wynalazki typu Synta 16"- tutaj samego Dobsona w 2 osoby nosi się bardzo ciężko! Nie wiem czy na 100-stopniowe okulary mógłbym sobie pozwolić- pewnie tylko w przypadku kupna dużo mniejszego sprzętu (np. tej 14-stki). Ogólnie to masz rację z tym paraliżem decyzyjnym, lepiej bym tego nie ujął. Ogłoszenie o chęci kupna takiego teleskopu powiesiłem na forach, niestety odzew bardzo mały- w większości oferty sprzętu nowego, a na to mi nie starczy. Ale jako że sprzęt ma być docelowy, to mogę poczekać- może trafi się okazja.

Cześć. :) rzucę konkretami od razu: Szukam docelowego teleskopu, ale przyda mi się też okular, lub dwa (nie docelowe). -budżet: 6300zł -po domem niebo ~5mag, ale mam dość ładowny samochód i wiejskie niebo 6 mag po 10 minutach jazdy, po 30-40 minutach jeszcze lepsze, bo jest miejsce gdzie w promieniu ok. 40 km nie ma żadnego miasta powyżej 15 tys. mieszkańców -nie interesuje mnie GoTo ani astrofotografia na tym sprzęcie -DSy to priorytet Wymyśliłem, że będę szukał używanego (ze względu na budżet), dużego kratownicowego Newtona. Kratownica bo dobrze aby był mobilny i relatywnie lekki, żeby dało się samemu złożyć i przenieść. Ale potrzebuję jeszcze na chwilę obecną minimum 2 okularów. Mam Scoposa 30mm (do przeglądu nieba jakoś mi wystarczy, kiedyś kupię słoika docelowego) i NLV 6mm- to akurat nie jest najgorszy sprzęt, może się przydać do planetarek na przykład lub okazyjnie do planet czy Księżyca. Tak więc oprócz teleskopu potrzebuję okularu 14-17mm żeby mieć powiększenie około 100x, i 9mm żeby mieć około 200x. Zakładając, że jakimś cudem kupię tego trussa, to zakładam że będzie kosztował ok. 5000zł (mowa o 16", sugeruję się archiwami giełd astronomicznych). Więc zostaje mi 1300zł na okulary. Starczy na 2 ESy lub LVW (mówię o używanych), lub jeden z wyższej półki (również używany). No ale jeden, nawet bardzo dobry, okular, to trochę mało, dwa dają większe możliwości obserwacyjne. Co mi radzicie w takiej sytuacji? Mam możliwość kupna kratownicowego 14" za 4000zł (zostałoby więcej kasy na okulary), jednak producent praktycznie nieznany, poza tym myśląc "teleskop docelowy" zawsze myślałem o 16" i pewnie czułbym lekki niedosyt patrząc przez niego, tym bardziej że wiem jak wygląda niebo przez szesnasktę. Co radzicie? Pozdrawiam Radek

Dzięki! Dam znać jak będę wiedział szczegółowo- większą imprezę planujemy 28 września z okazji zaćmienia Księżyca, ale nie wiem czy będzie to w Parzynowie, czy przetransportujemy gdzieś sprzęt, żeby był łatwiejszy dojazd dla ludzi z okolic. Będę informował na bieżąco w razie czego.

Super, z Kobylej Góry to jest "rzut beretem". Dam znać, ale jak będzie czyste niebo to w weekend będziemy obserwować prawie na pewno.

W najbliższej okolicy aktywnie działa kilka osób, ale organizacja powstała stosunkowo niedawno, ja zacząłem współpracować w czerwcu. W Polsce natomiast mamy wielu członków stowarzyszenia, w tym zawodowych astronomów, w różnych miastach. W trakcie organizacji większych imprez przyjeżdża więcej osób. Jednak jeśli chodzi o popularyzowanie astronomii w okolicy, to te kilka osób wystarcza. Dodam jeszcze, że na ostatniej większej imprezie (pokazy sprzętu, wykłady i obserwacje) była telekonferencja z CERN, z którym mamy dobry kontakt- zainteresowanie było ogromne, pojawiło się mnóstwo osób. Krótką wzmiankę o tym wydarzeniu można znaleźć tutaj (artykuł "Nie tylko patrzyli w niebo"). Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku, mam nadzieję że im dalej tym będzie lepiej :)

Trwają ustalenia dotyczące kopuły. Decyzję o jej dokładnym położeniu itd zapadną może do końca wakacji, potem zostaje "tylko" czas potrzebny na wzniesienie obiektu- a z tym może być różnie, więc ciężko określić dokładny termin. Jak będzie się coś działo, to postaram się zdawać relację :)

Zrobię to na pewno, ale już po tym jak zbudujemy kopułę :) na razie obserwatorium jest mobilne :)

Cześć! We wsi Parzynów niedaleko Ostrzeszowa (południowa Wielkopolska) powstało mobilne obserwatorium astronomiczne zainicjowane przez stowarzyszenie Centrum Wiedzy i Nowych Technologii (CWINT). Organizujemy warsztaty i seminaria dla dzieci i młodzieży z zakresu astronomii i fizyki cząstek elementarnych. Prowadzimy obserwacje nieba, również w dzień (Słońce). W okresie letnim czynne w zasadzie codziennie. Mamy całkiem sporo sprzętu, więc możemy organizować obserwacje dla większych grup. Mamy Syntę 16", Newtona 10" na EQ8, Newtona 8" na NEQ6 oraz Lunta LS60T do obserwacji Słońca w H-Alpha. Niebo mamy typowo wiejskie- można dostrzec M13 gołym okiem bez większych problemów. Ostatnio była u nas TVP, krótki reportaż który można obejrzeć tutaj (oglądać od 22:30). Jeśli ktoś miałby ochotę wpaść i poobserwować, lub porozmawiać, zapraszamy- można napisać PW do mnie i dogadamy szczegóły. Pozdrawiam, Radek

Poobserwować niebo można w Parzynowie koło Ostrzeszowa, lecz nie wiem czy dokładnie o to Ci chodzi. Jeśli byłbyś zainteresowany, to daj znać na PW, porozmawiamy i ustalimy szczegóły :)

Podpinam się pod temat, bo również zdarzało mi się focić z EQ3-2, bez guidingu. Ze 135mm (Jupiter) robiłem klatki najczęściej 2-3 minutowe, ISO1600, Canon 20D unmod. Zbierałem najczęściej 2-3h materiału: Na montażu wieszałem też Newtona 150/750, klatki 30-sekundowe (kilka prób z 60s), zbierane ok 1-2h materiału na obiekt. Pozdrawiam

Cześć, czy południowa Wielkopolska żyje? Jestem z Ostrzeszowa, chętnie bym poznał pasjonatów nieba z okolicy. Aktualnie jestem trochę bez sprzętu, bo przesiadam się na większą aperturę, mam nadzieję że do jesieni trafi się okazja i będzie można coś wspólnie poobserwować. Pozdrawiam!

Widziałem również z Wrocławia. Złapany przez polskie i czeskie stacje. Film ze zdarzenia: za: http://astropolis.pl/topic/47294-bolid-9122014-dolny-slask/