Skocz do zawartości

Przemek_K

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    866
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    43

Odpowiedzi dodane przez Przemek_K

  1.   Pogodny dzień dawał wielką nadzieję na wieczorną sesyjkę z Księżycem ale oczywiście za dobrze by było ? rzut okiem na sat24 i już było jasne, że szału nie będzie. Z zachodu grzały chmury, na niebie jakaś mleczna ?folia?. Ale ok, przed 17tą widać było Łysego, rozłożyłem sprzęt i do dzieła. Przy totalnym braku pogody na obserwacje w ostatnim czasie to i tak święto, chociaż mały klocek do naszych księżycowych inspiracji na forum.

    Fotka z początku sesji, SL1000 ze statywu, manual, iso400, x50:

    DSCF5704.thumb.JPG.3600a9bc34d4819494a1256f237500da.JPG

    Zakupiłem niedawno nowy okular, ES 8,8 ? 82*, musiałem koniecznie go sprawdzić ze swoim achromatem 120/1000. Cudów się nie spodziewałem przy takiej pogodzie ale do rzeczy: okular z tym sprzętem daje powiększenie 114x, źrenica 1,06mm. Ogromne pole powinno więc zmieścić cały Księżyc z małym zapasem. Wyostrzyłem obraz i faktycznie, widok wielkiej tarczy mieszczącej się w polu okularu robił wrażenie ale ciężko było ustawić ostrość, obraz dość mocno falował.

    Krawędź tarczy była jakaś taka nieostra, pewnie przez to mleko na niebie, próbowałem kilka razy wyostrzyć obraz ale nic to nie dało. Aberracja na podobnym poziomie co z okularami GSO ale sam obraz tarczy za mocno już dawał po oku, wkręciłem filtr szary ND 0,9 i od razu inna bajka, zrobiło się przyjemnie dla oka z wysokim kontrastem i czarnymi cieniami. Gapiłem się tak w okular dość długo rozglądając się po całej tarczy wzdłuż terminatora. Na początku nie mogłem załapać wygodnej pozycji patrzenia ale szybko przyzwyczaiłem oko do nowego okularu, jak już się dobrze ustawi to pozostaje tylko podziwiać widoki w szerokim polu. Bałem się problemów z osiowością patrzenia ale jest ok, trochę nawet lepiej niż GSO 20mm z barlowem 2x, wrzuciłem w wyciąg ten zestaw dla porównania.

    Mając już założonego barlowa GSO 2x włożyłem w niego ESa ? a co, czemu nie? Taki zestaw to już powiększenie 227x, źrenica 0,53mm. Najpierw bez filtra szarego: ciężko było trafić ostrość, wylazło trochę fioletu na cieniach ale wcale nie było jakoś za ciemno. Mogłem spokojnie wkręcić filtr szary, tym razem ND 0,3 który dość skutecznie zgasił fiolet i po kilku próbach ostrzenia trafiłem w końcu jako taki znośny obraz, falujący ale dający frajdę bo tak blisko Łysego jeszcze nie miałem nigdy przed okiem. Już zanim założyłem barlowa widziałem dwa pojaśnienia w czarnej czeluści Claviusa ? musiał to być początek spektaklu o którym wspomniał kolega @prestoneq, pojawiające się światło na krawędzi mniejszych kraterów. Niestety mleko na niebie gęstniało, cienkie pierwsze chmury zaczęły dopadać Łysego i obraz był coraz gorszy, trzeba było kończyć.

    Małe podsumowanie: brak naprawdę czystego nieba nie pozwolił nacieszyć się widokami i nowym okularem choć jego 82 stopniowe pole robi wrażenie na Księżycu. Ciągły brak pogody dobija a jak już pojawi się okno to trzeba wszystko na szybko bo grzeją chmury albo wisi jakieś mleko. Zaskoczył mnie obraz przy źrenicy 0,53mm ? spodziewałem się o wiele gorszego w sensie ciemności a tu proszę, dało się jeszcze zgasić trochę aberrację najsłabszym filtrem szarym. Do pełni szczęścia trzeba będzie sprawić sobie napęd w osi do montażu i dorobić jakieś większe pokrętło do wyciągu żeby łatwiej było ustawiać ostrość.

    • Like 4
  2. Od razu widać gdzie ktoś kupił nowy okular i chciałby sprawdzić go na Księżycu... Wczoraj zdążyłem tylko pstryknąć zdjęcie, warunki paskudne i zaraz wlazły chmury, dzisiaj deszcz. Szkoda gadać...

    pogoda_1_1.jpg.c9ac5f24108b77b555a421b6216d28e4.jpg

  3. Z pewnością jest to bardzo ciekawe bo każde miejsce, formacja, krater, góry wyglądają inaczej w zależności od tego czy wstaje nad nimi księżycowy dzień czy zachodzi. Żeby to wszystko zobaczyć na różne sposoby to trzeba lat... Czytałem o możliwości dostrzeżenia zjawisk przelotnych w różnych obszarach i kraterach albo rzadkich rozbłysków. Mam nadzieję, że takich krótkich i ciekawych relacji z obserwacji danego obszaru będzie nam przybywać na forum :)

    • Like 1
  4. Mój pancerny statyw przeszedł modyfikację. Wysuwane nogi i ramiona centralnej gwiazdy zostały zastąpione profilami 40x25x2 z aluminium, wywaliłem kilka zbędnych blach i śruby od blokad. Nogi teraz są dłuższe i mocowane trzema śrubami każda, skręcane motylami od wewnętrznej strony. Dzięki temu oparcie takiej nogi o profil stalowy jest dłuższe a trzy śruby uniemożliwiają jakiekolwiek bujanie.  Nie ma też szans by cokolwiek spadło jakby się jakaś śruba poluzowała.

    Są dwie pozycje wysunięcia, schowane maksymalnie albo wysunięte maksymalnie. Ramiona gwiazdy są 2cm krótsze niż poprzednie dzięki czemu statyw rozłożony ma trochę mniejszy rozstaw. Co dzięki temu zyskałem? A no dobre 4 kg mniej dźwigania, całość teraz waży 14 kg.

    Jeśli chodzi o stabilność to nie zauważyłem żadnej różnicy - potęga. Cenowo + 60zł za profile aluminiowe. Kto wie, może kiedyś zrobię go całego alu, górne podwójne nogi trzeba by jednak zastąpić profilami 40x25x3mm bo jest tam sporo otworów z gwintami i te 3mm w aluminium musi być grubości żeby śruby dobrze trzymały. Wagowo pewnie by zmieścił się wtedy w 10 kg. Tak, człowiek się starzeje, kręgosłup już nie ten co kiedyś... ;) Ale nawet w takiej opcji cenowo wyjdzie trochę taniej niż stalowy SW pod eq3-2/eq-5.

    DSCF5670.JPG.ad414ba311b6b836304fc21bc369eb73.JPG

    DSCF5671.JPG.dd03646fcdff3be2955208bdafde6da9.JPG

    DSCF5675.JPG.503f72ef3156c1fe075541211e1f9a9b.JPG

    DSCF5679.JPG.eac245bd2f5b32d60004819db548ac72.JPG

    DSCF5680.JPG.20eae0df5f45da5080d40eff6bcb01cf.JPG

     

    • Like 4
  5. Super relacja, ciekawe kogo teraz zainspiruje ;)

    Czekam z niecierpliwością na kolejną z porównaniem tych trzech teleskopów na Księżycu.

    Power 200x przy 8 calach = 1mm źrenica, żeby zejść poniżej 1mm trzeba więc dużo lepszych warunków, u mnie w 120mm refraktorze 1mm mam gdzieś przy 125x, podobną wartość ok. 133x daje mi 15mm okular z barlowem 2x, krótką chwilę cieszyłem się całkiem niezłymi widokami zanim wlazły chmury. Czekam na naprawdę czyste niebo, dzisiaj też lipa, ciągle Łysy albo za folią albo jakieś chmury.

    A prowadzenie faktycznie by się przydało do większych powerów, z czasem pomyślę o kupnie napędu do montażu.

  6. 2 godziny temu, prestoneq napisał:

    W refraktorach nie ma przysłony od lusterka wtórnego, przy obserwacjach księżyca to widać no i ogólnie najmniejsze syfki na okularach też.

    No i polecam tą stronę:

    https://svs.gsfc.nasa.gov/4442

    Dzięki za link :)

    Godzinę temu, lolak89 napisał:

    Bezpośrednio z żadnym makiem nie miałem porównania sctricte Mak vs soczewka (oprócz jednej sytuacji Mak 150 vs ED 100 ale to były kiepskie warunki i planety nic nie pokazały) jednak wychowałem się na makach 127 a potem na 150. Jedno powiem, jeszcze nie widziałem lepszego Jowisza niż z Maka 150 z bino a patrzyłem już sporą ilością popularnego sprzętu na niego.

    Co do "kulek" w soczewkach to moim osobistym zdaniem puste frazesy, podobne do "detalu co nie miara" czy "przez soczewkę obraz wydaje się większy niż z lustra przy tym samym powiększeniu" itp. bzdury. Samemu czasem zdarza mi się tak powiedzieć o ilości detalu ale nie ma  to żadnej wartości tak jak i opowieści o kulkach z soczewek. Jeszcze bym zrozumiał gdyby to były chociaż obserwacje bino ale jednym okiem obserwowana planeta i pisanie "łooo prawdziwe wrażenie 3D, kula a nie placek jak w Newtonie czy Maku", wywołuje u mnie uśmiech politowania. Możesz przejrzeć temat o ED 100 na AM, tam pełno powtarzanych wkoło frazesów. Chyba, że chodzi ludziom o to, że tarcza jest ostro odcięta od czarnego tła bo faktycznie Newton trochę gorzej rysuje krawędź tarczy a makowi wiele nie brakuje do soczewki.

    Jeśli chcesz doświadczyć prawdziwego upgrade'u widoków na US to kup nasadkę bino, skracaj tubę i ciesz się widokami o jakich nie śniłeś. O wrażeniu większych obrazów można tylko powiedzieć w przypadku bino bo z nim faktycznie obraz wydaje się może nie większy, ale jest "łatwiejszy" w odbiorze w takim stopniu, że żeby uzyskać podobną łatwość w obserwacji US jednym okiem musiałbyś zwiększyć power o 30% :) Zwyczajnie obserwacje obojgiem oczu są naturalne i już nigdy nie wrócisz do obserwacji US mono.

    Z SCT to miałem do czynienia tylko z 9.25" i 5" z czego tylko 9.25" oglądałem dość długo Jowisza w Bieszczadach w bino. Nie powalił mnie bo była straszna wilgoć, kiepskie warunki jednym słowem + co chwilę kręcący się zlotowicze przed korektorem co dodatkowo wprowadzało turbulencje ;) Także, z SCT mam małe doświadczenie na US.

    Dzięki za opinię. W bino na razie nie mam zamiaru się bawić, to jest zbyt złożony temat, problemy z ostrością, ograniczenia dla szerokokątnych okularów, opinie o podwójnym widzeniu itp. Jako osoba z jednym okiem dominującym i silniejszym też mógłbym mieć z tym problemy. Zainwestuję w dobry okular, taki ES 8,8 z 82* polem korci, widok całej tarczy ze sporym zapasem przy 114x... muszę to zobaczyć :)

  7. A miałeś okazję porównać bezpośrednio ten refraktor z Makiem 127 ? Chodzi mi o wrażenie większej kulistości / przestrzenności Księżyca i planet w refraktorze, pomijamy wady optyczne i nasadki bino. Czy w Makach / SCT faktycznie ten obraz jest bardziej płaski i jest to ewidentne w bezpośrednim porównaniu?

     

  8. Spokojnie, przyjdzie na wszystko czas ;) Żeby jeszcze pogoda dopisywała to łatwiej by było zgrać wszystkie czynniki i wystawiać sprzęt choć na krótkie obserwacje. Tymczasem trzeba się trochę rozeznać lepiej w topografii Księżyca. Fajnie temat opisuje D. Levy w książce "NIEBO, Poradnik uzytkownika" w dziale Księżyc dzień po dniu.

    Przy okazji, ma ktoś doświadczenie z ESami 8,8 albo 11mm 82* ? Zastanawiam się czy nie szarpnąć się jednak na któryś z tych okularów, z takim polem widoki Łysego przy metrowej ogniskowej muszą być niesamowite...

     

  9. Nigdy nie zapomnę ile radochy dały mi pierwsze obserwacje Księżyca jak kupiłem SW80/400, z okularem 15mm bajka, piękna kula. Później przyszedł czas na większą armatę, 120/1000, kawał większej soczewy jeszcze bardziej "rozwala" widokiem. Mity o walącej po oczach "aberrce" można sobie wtyknąć... minimalny fiolet na krawędzi tarczy w niczym nie przeszkadza, z lustrzaną kątówką i choć trochę lepszymi od kitowych okularami można się cieszyć fajnymi widokami. Co prawda ja wciąż jestem na etapie okularów GSO i jestem ciekaw jaka różnica będzie w takim np. ES, choćby tym za 300zł. Kupno jakiegoś takiego okularu chodzi już za mną od dawna.

    Zamiast przysłaniać soczewkę lepiej użyć filtrów szarych, ja mam GSO ND0,9 i bardzo dobrze się sprawdza na Łysym, przyciemnia, zwiększa kontrast, czarne jest jeszcze bardziej czarne ;) Warto mieć też ND0,5 jak 0,9 za mocno przyciemni. Co do ostrzenia obrazu, pewnie nic nie zastąpi wyciągu z mikro ale dorobienie większego pokrętła sporo poprawia komfort i z racji większej średnicy łatwiej wyostrzyć obraz.

    Fajne relacje, mały sprzęcik może dać sporo radości z obserwacji :)

    • Like 3
  10. 1. Cyberboss
    2. Zielu - 3szt
    3. Karpiula
    4. walaand75  - 2 szt.
    5. sferoida - może z 5 szt, zależy od ceny
    6. KrisQ - 1szt.
    7. Jacek E. - 2 szt.
    8. tasti - 1 szt.
    9. Mandulzz - 2 szt.
    10. Adam88 -1 szt.
    11. Jarek Mamczarski - 2 szt.
    12. Jacek 2 - 1 szt.
    13.  Fobek - 2 szt.
    14. DarX86 - 1 szt.
    15. Anva - 1 szt
    16. Ciekawska - 1 szt.
    17. ggrzes -2 szt.
    18. Acidtea - 1 szt.
    19. Pawcio - 1 szt.
    20. Alien - 2szt
    21. SZKLARZ - 2 szt.

    22. pawelekw - 1 szt. 
    23. pavelm - 1 szt.
    24. Gayos - 1 szt
    25. Przemo77 - 1szt.

    26. Przemek_K - 1 szt.

  11. Gratuluję zakupu i czekamy na wrażenia z obserwacji :)A ja zastanawiam się nad kupnem tańszej wersji 6,5mm LER 52 stopnie, wydaje się bardzo ciekawą opcją w zestawieniu z achromatem 120/1000 do obserwacji Księżyca i planet - pow. x154, źrenica 0.8mm

  12. Ja też używam EQ3-2 przestawionego na AZ, bardzo wygodne w użyciu rozwiązanie. Statyw stalowy z pewnością jest stabilniejszy i szybciej gasi drgania, ja zrobiłem sobie własny ( opisany w dziale ATM ) ze stali, ciężki ale stabilny jak skała do tego stopnia, że mogę na EQ3-2 wieszać metrową tubę refraktora 120/1000 i spokojnie obserwować, bardzo szybko wygasza drgania. Kwestia tylko tego czy ktoś potrzebuje zestawu lekkiego i mobilnego czy ciężkiego ale bardzo stabilnego, coś za coś.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)