Przemek_K

Cały dzień był beton na niebie i tak miało być wg Meteo. Zerknąłem wieczorem przez okno a tam gwiazdy widać... Piętnaście minut później stałem już ze sprzętem przed domem. Udało się między pędzącymi małymi chmurkami ustrzelić trochę klatek. Jest zatem kolejna pamiątka, Mars i kometa na jednym ujęciu 🙂 Zobaczę co mi się uda z tego powyciągać, na razie jedna klatka, ED80+C60D, 15s, ISO3200, GIMP, RawTherapee:

Jeszcze taka składanka z 24 klatek pokazująca jak szybko kometa śmiga na tle gwiazd. Klatki zrobione w ok. 10 min więc grzeje nieźle 😉

Wczorajsze resztki pogody z mleczną poświatą na niebie i dymami z kominów - ED80+C60D na EQ3-2, 24 klatki po 20s, ISO3200, DSS, GIMP, RawTherapee.

Ja wczoraj miałem tak, że zanim wszystko rozstawiłem, podłączyłem i trafiłem w miejsce gdzie miała być kometa to już ze wschodu grzały chmury, przykryły Łysego i był wyścig, trzaskałem klatki jedna po drugiej zanim nastąpiło nieuchronne. A nastąpiło szybko... 😉

Ciąg dalszy walki z DSS, spróbowałem opcji Comet stacking a więc kometa w miejscu a gwiazdy w ruch. Trochę zabawy potem w GIMP i RawTherapee:

Dzisiaj zaatakowałem jeszcze kometę z ED80 - nie wiem czy uda mi się coś z zebranego materiału uzyskać bo w DSS na razie porażka, ciągnie mi krechę za kometą i ciągnie smugi za gwiazdami choć robiłem wszystko jak w tutorialach na YT. Co robię źle? Kometę zaznaczałem w każdej klatce a w parametrach stars+comet stacking.

Jedna klatka z ED80+C60D, 10s, ISO1600, obcięta, parę suwaków w RawTherapee:

Zrobiło się na chwilę okno ale niestety warunki to jakaś tragedia: mleko, mgła, na Łysym halo itp. Strzeliłem w tym kierunku parę klatek...

Dla odmiany na szeroko z 50mm, dzisiejszy Mars w jednym ujęciu z Plejadami:

Dzisiejsza, symbolicznie z C60D+50mm, 8s, ISO1600, trochę suwaków w RawTherapee - warunki na niebie żałosne, Księżyc też nie pomagał w tym przypadku więc dobrze, że coś w ogóle widać...

W dniu 13.01.2023 o 12:36, wessel napisał:

Ostatnio na forach astro i astrofoto pojawiło się wiele głosów na temat cudownej pogody, jaką natura serwuje nam od października. Ja znalazłem sobie remedium...

Wygląda obiecująco. Co do remedium to ja zacząłem tworzyć grę komputerową. A że będzie to nowa lepsza odsłona starej kosmicznej strzelanki 2D jaką kiedyś stworzyłem w ramach nauki GameMakera to tym razem poszły w tła moje zdjęcia Księżyca z ED80 i gwiazd z 50mm. Akcja będzie się dziać na orbicie Księżyca, w dalekiej przyszłości, po małej kosmicznej katastrofie. Gra zaoferuje trochę różnych misji do wykonania 🙂

Pogoda pozwoliła dzisiaj na uchwycenie zjawiska, pierwsze wyjście z teleskopem od początku listopada... ED80+C60D, jedna klatka:

5.

Autor:            Przemysław Kępa
Miejsce:         Szczecin
Data:             09.10.2022
Obiekt:          Pełnia Księżyca
Montaż:        EQ3-2
Teleskop:       SW ED80 + barlow GSO 2x2"
Detektor:      Canon 60D
Ekspozycja:   1/320s, ISO100, stack z 20 klatek
Obróbka:      PIPP, AS3, Registax6, GIMP, RawTherapee

Akceptuję regulamin konkursu.

Pojawiły się dzisiaj wieczorem jakieś małe prześwity między szybko płynącymi chmurami. Księżyc w towarzystwie Marsa, kilka szybkich fotek z Canona i 50mm:

Ta pogodowa zgnilizna zaczyna bić wszelkie rekordy. A Mars pod samym nosem i koło tego nosa nam przechodzi nad tą rekordową zgnilizną, u mnie to już pięć tygodni.

Dokładnie od 02.11 mam praktycznie ciągle beton na niebie, jedynie na początku tego tygodnia przez chwilę był prześwit wieczorem i zobaczyłem przez mgłę sierp Księżyca. Meteo dalej pokazuje ten beton pod sufit na najbliższe dni, porażka...

Myślę, że to ten pierwszy, jego "macki" sięgają daleko dookoła więc kontroluje spory kawał powierzchni 😉

Na najbliższe dni prognozy dalej wyglądają tragicznie. A tymczasem teraz, kawałek na zachód...

Nastroje cudowne, u mnie trzy tygodnie bez pogody. A miałem jeszcze nadzieję ponagrywać trochę Marsa...

Świetne zdjęcie. Myślę, że ten stary japoniec bije na łeb jakością optyki seryjne SW no i ta światłosiła też swoje robi - to nie f/5 czy f/8,3. Druga rzecz to w tym 120/1000 mocowałem aparat do fabrycznego wyciągu który dość sporo musiał wyjechać żeby złapać ostrość, przy jego jakości i stabilności na pewno były spore ugięcia z ciężką lustrzanką. Pewnie sporo by pomogło gdybym zrobił w tym achromacie taki patent jak w ED80 z adapterem do wyciągu GSO z CC6 ale szczerze to i tak nie było szans mocować się z taką rurą bez porządnego montażu, EQ3-2 jest za słaby na takie konfiguracje z długimi achromatami.

2 godziny temu, lulu napisał:

trudno uwierzyć że to aberracja odpowiada za powstanie nieostrości na krawedziach. ED80 powinien radzić sobie z tym bez problemu i jeżeli coś takiego obserwujesz, to może jest to wynik tych dodatków o których wspominasz - adaptery, tuleje... Może to powoduje utratę osiowości i obraz nie pada prostopadle na matrycę?

O tym właśnie pisałem, ED80 z barlowem 2x2" doskonale sobie z tym radzi, chodziło mi o zwykłe achromaty 80/400 i 120/1000, zawsze miałem taką białą otoczkę na krawędzi nawet z użyciem funkcji deringing w Registaxie, z ED80 nawet nie muszę jej włączać. Przykłady: fragmenty z ED80 i achro 120/1000:

Pogoda tak sprzyja, że od 02.11 nie było szans nawet wystawić sprzętu. Zostało więc zaległe zdjęcie Księżyca z tego dnia, warunki kiepskie, kominy robiły swoje. ED80+barlow 2x2" z C60D, stack z 20 klatek, PIPP, Registax6, RawTherapee, GIMP:

Ciut większą tarczę w kadrze uzyskuję z ED80+barlow2x2", dokładnie 2,16x z Canonem 60D więc coś ok. 1300mm ogniskowej. Aparat pewnie by złapał na styk tarczę przy ok. 1500mm ale lubię mieć trochę zapasu przestrzeni więc taka konfiguracja mi odpowiada. Podgląd na jedną klatkę (zmniejszona, proporcje zachowane) z 02.11. 2022:

Taki efekt rozmytej krawędzi tarczy podobny jak u Ciebie wychodził mi przy zdjęciach z achromatów 80/400 i 120/1000 - aberracja dawała się we znaki. Pewną poprawę dawał mi wtedy filtr zielony, na szczęście ED80 z barlowem 2x2" dobrze współpracuje i krawędzie wychodzą dużo lepsze. W kwestii kolimacji nie potrafię pomóc, u siebie żeby wyeliminować na maxa wszelkie ugięcia dorabiałem adapter do mocowania wyciągu od CC6 i stosuję tuleje M90 między tubusem a wyciągiem, ciężki aparat łapie ostrość przy niewielkim wysuwie wyciągu. Unikam więc konfiguracji typu extender 2" do wyciągu i dopiero aparat.

Wspaniałe dzieło, gratuluję 🙂