Skocz do zawartości

Panasmaras

Moderator globalny
  • Liczba zawartości

    3 044
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Odpowiedzi dodane przez Panasmaras

  1. Przecież są piękne. Swoją drogą, wiesz jaka to radocha móc zilustrować swoje wypociny astrofotografiami, które powstawały dokladnie w tym samym czasie? 

    Zajrzałem do naszej korespondencji: E Barnarda naświetlałeś w wieczór przywiezienia lornet, pierwsza wspolna sesja na Domańskim - Pelikan, ostatnia - M 24 z tym nerwikiem, czy cirrus zejdzie poniżej Tarczy.

    Przepraszam tylko, że musiałem (ale musiałem) tam wpleść swoją trzydziestosekundówkę z komórki ?

  2. Wróciłem sobie teraz do tego zdjęcia i myślę, że fajnie by było, gdybyś dorobił drugi panel w kierunku uciętego obecnie Barnarda 168. Fotka wyszła naprawdę fajnie, naturalnie, z ładnymi kolorami gwiazd - aż szkoda, żeby kadr zmarnował mi taki kawał ciemnotki ? 
    I nie wspomnę o tym (choć właśnie wspominam o tym), że byłaby to świetna fota referencyjna do wizualnego łapania poszczególnych fragmentów B 168.

    W dniu 26.06.2022 o 14:12, lukost napisał:

    *  hmm, pomyłka, przeca nocy teraz ni ma...

     

    Eee, co ty chopie wiesz o "przeca nocy teraz ni ma..." ? 

  3. 7 godzin temu, iro napisał:

    Wynikałoby, że całe Rho Ophiuchi to efekt zakrycia jasnych gwiazd przez "Wielką szczelinę"

    Niekoniecznie, bo ta sama Wiki mówi:

    Cytat

    The clouds within our radial sector of the galaxy span about 800?1,000 parsecs (2,600?3,300 ly) from Earth.

    Wynika z tego, że Wielka Szczelina to konkretne pasmo pyłowe, a nie po prostu "bardzo wyraźna część pyłów leżących w płaszczyźnie dysku Galaktyki".
    Zresztą, widać to na zdjęciach, że zarówno kompleks Rho Ophiuchi, jak i Fajka (Pipe Nebula) leżą znacznie bliżej niż pyły wielkoszczelinowe.

  4. ISM = interstellar medium.

    13 godzin temu, Erik68 napisał:

    Najbardziej w twoich fotach, lubię wszechobecny, wspaniały "kurz" (IFN i ISM). Widać jak głęboko tkwimy w Drodze Mlecznej...

    A czy IFN nie leży przypadkiem poza głównym "kadłubem" Galaktyki? Bo te pyły tutaj to dość typowy kurz, jaki znajduje się w płaszczyźnie dysku każdej galaktyki spiralnej.

  5. 2 godziny temu, iro napisał:

    mocno przesłoniętego i przebijającego się swoją poświatą przez pyły Wielkiej Szczeliny

    Nie sądzę. Wielka Szczelina leży kilkukrotnie dalej, w okolicy 2,5 - 3 tys. lś od Słońca. To są jakieś bliższe farfocle, być może luźno zwiazane z pyłami kompleksu Rho Oph.

    • Like 1
  6. Oberwerka 20x65 od razu bym odrzucił. Źrenica 3,2 mm nie jest najlepszą opcją na DS-y. To raczej parametry lornety dziennej, stąd mniejsze obiektywy, ale za to ED, bo aberka przecież w dzień dokucza bardziej.
    Omegon Argus 16x70 wygląda jak klon BA8, ale z innymi okularami. Być może jest ciekawą alternatywą dla APM 16x70, którą z kolei mogę Ci śmiało polecić, szczególnie w wersji ED Apo. Bardzo ładne obrazy, sama przyjemność gapienia się.

    Jeszcze lepszym wyborem będzie wspomniany już Nikon 18x70, ale to inna półka cenowa. Jeśli jednak jest w zasięgu twojego portfela, możesz poszukiwania uznać za zakończone.

    • Like 1
    • Thanks 1
  7. 1. Gayos - pyra 6
    2. Stefanchm - pyra 6
    3. Energetyk - pyra 5
    4. Stiopa - pyra 5
    5. Kenny - pyra 2
    6. Mirek - Pyra 6
    7. Virus - Pyra 6
    8. 
    Pery-Pyra 6
    9. Alien - Pyra 2
    10. Jarek J. - Pyra 5
    11. Piotr K. - Pyra 5, w miarę możliwości ostatni pokój na górze (tak jak na wiosennym zlocie)
    12. Paweł N. - Pyra 2
    13. Panasmaras - Pyra 5
    14. Pablito - Pyra 5

  8. Ładnie się zapowiada, ale na ten moment trochę ciemnawe i zalane mocno czerwienią (nie wiem na ile to zamysł a na ile ten filtr tak już ma).
    Może dopalenie/obróbka gwiazd dałaby trochę niebieskiej barwy na lekkie zrównoważenie kolorystyki?
    Chciałoby się też więcej ciała w tych obłokach wodorowych (nie wspominając o ciemnotach ?). Może dozbieranie materiału i/lub pociągnięcie) całości nieco za uszy popchnęłoby zdjęcie w tym kierunku?

  9. Fajna relacja.
    Co do samej idei, mi też chodziła niejednokrotnie po głowie Murańska Planina jako cel wyjazdu astro-turystyczno-rowerowego. Niby ta sama szerokość geograficzna jak Bieszczady, ale dziwnie mocno woła od czasu do czasu... Chyba tak jak Janko pisze, raz się wpadnie na Słowację i się już zakochuje.

    Odnośnie samej miejscówki - Rużomberk i Liptowski Mikułasz nie dawały Wam tam łun?

    • Like 1
  10. W dniu 18.03.2022 o 00:30, lulu napisał:

    Jak to - nie ma tu żadnych fanów Bullialdusa?? Niesłusznie - zobaczcie jakie to niesprawiedliwe. Mało kto słyszał o Bullialdusie, tymczasem są momenty, w których prezentuje się naprawdę efektownie!

    Przedwczoraj Bullialdus łapał pierwsze kwietniowe światło i niewiele go było widać, ale wczoraj pokazał pazurek. Prezentował się ciekawiej niż Kopernik czy Tycho, choć być może pomogło mu z tym lekkie odsunięcie na zachód (czyli mniejsza odległość od terminatora).

  11. Piękne te rozważania, w dodatku jakoś zgrywają się z moimi "dziwnymi" odskokami od terminatora w ostatnim czasie. Coraz bardziej wciągające jest oglądanie tej niby monochromatycznej, ale jakże pełnej palety księżycowych... szarości? popielatości? złotości?

    Sto lat temu, kiedy próbowałem malować ekolinami, dziwiło mnie, że do kupienia - oprócz czerni - jest także zimna szarość i ciepła szarość. Pierwsza myśl - a po kiego grzyba to? Przecież wystarczy rozwodnić czerń i będzie taka szarość, jaką zechcę. 
    Otóż nie. Wprowadzenie do palety owych dwóch kolorów dało ogromne pole do zabaw pozornie monochromatycznych.

    Coś takiego widzę teraz w niemal każdą pogodną księżycową noc. Glob pozornie jednolity, ale jednak z mnóstwem odcieni raz grubiej, raz delikatniej położonych, do tego upstrzony zapalającymi się lampami wyższego albedo w miejscach, nad którymi akurat góruje Słońce.
    Okazuje się, że chiaroscuro nie musi być głównym powodem, dla którego warto obserwować naszego naturalnego satelitę.

  12. 39 minut temu, lukost napisał:

    ale jak to wygląda w wizualu to pewnie tylko Panas wie - ja nie próbowałem łapać tych ciemnot.

    Tak w skrócie, zupełnie wyraźna jest południowo-wschodnia ściana Barnarda 37-38, pamiętam też zupełnie udaną obserwację LDN 1609-1610 (głównie tego nieoznaczonego cypla). Wczoraj wydawało mi się, że znów dostrzegłem LDN-kę, ale po skonfrontowaniu ze zdjęciami dochodzę do wniosku, że pewien sznureczek gwiazd zasugerował ciemną szramę, którą wziąłem za poszukiwaną mgławicę.

    W wolnej chwili załączę opis.

  13. Przy okazji melduję, że grafik-kartograf pracujący nad Interstellarum dał ciała rysując i opisując ciemnoty w okolicy. Porównajcie sobie położenie LDN 1609-1610 (chodzi o tę ciemną V-kę, której szerokie końce mają w/w oznaczenie) - zdjęcie Łukasza lub Aladin vs Interstellarum. Sama mgławica ma nawet dobrze oddany kształt, ale położenie zupełnie się nie zgadza.

    Spora wtopa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024