Skocz do zawartości

robert_sz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    592
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez robert_sz

  1. W dniu 2.09.2019 o 17:48, astrobonq napisał:

    No skoro Koński Łeb jest widoczny w 12" to ja nie mam pytań. W zeszłym roku jesienią obserwowaliśmy w kilka osób, m.i. z kolegą @Karol_C do dyspozycji było 14" i 20" i z tego co pamiętam nikt Konika nie wypatrzył. Niebo było dość dobre, SQM koło 21.70 ale Orion nisko, gdzieś może na 20-30 stopniach.

    Potwierdzam, widziałem zerkaniem Koński Łeb jako dość wyraźne wcięcie w pojaśnieniu tła pochodzącym od mgławicy. Nigdy wcześniej nie próbowałem nawet obserwować tej mgławicy, był to mój debiut :) Z tego co pamiętam to obserwowaliśmy Naglerem 31mm + filtr H-beta, Newton 12 cali.

    4 godziny temu, lukost napisał:

    I tu zaczyna się najciekawsze ? obserwujący niebo lornetką APM ED 16x70 Robert stwierdził, że widzi delikatną poświatę wokół tej gwiazdy. Mocno się zdziwiłem, ale po przyssaniu się do okularów potwierdziłem, że widać halo i to całkiem wyraźnie. Optyka nie ma prawa tam zaparować, więc to musi być to! Tego się, przyznam, nie spodziewałem.

    W cytacie powyżej chodzi o karła Pieca i tu również wszystko się zgadza, duże halo wokół dość jasnej gwiazdki, po dłuższym wpatrywaniu było naprawdę oczywiste.

    • Like 2
  2. Przeoczyłem temat, ups.  Świetna szczegółowa recenzja, zgadzam się z praktycznie wszystkim co napisałeś. Obraz żyleta, odporność na odblaski/spadek kontrastu bardzo dobra. Muszle świetne, jakość użytych materiałów wysoka, tylko pokrętło ostrości potrafi przy ruszaniu mlasnąć smarem. Obraz na dniu ~70% pełna ostrość, ~90% bardzo dobra ostrość >90% lekkie rozmycie ale nadal wszystko czytelne. W nocy tak jak ty napisałeś, bardzo ładnie, kontrastowo i punktowo. Nieostrość brzegowa wynika praktycznie tylko z krzywizny pola, można wyostrzyć praktycznie do punktu gwiazdę blisko brzegu pola widzenia, może znajdą się tam jakieś śladowe ilości komy i/lub astygmatyzmu pozaosiowego.

    W dniu 9.11.2018 o 11:07, bartulka napisał:

    okrętło ostrości nie jest w
    pozycji "wyjściowej" i trzeba podczas obserwacji cofnąć całą dłoń, aby zmienić ostrość. Tutaj duży plus dla Nikona, bo palce można trzymać cały czas na ostrosci, jeśli musimy ją zmieniać co chwila.

    Dachówkę trzyma się inaczej niż porro, chyba to Twoja pierwsza dachówka co nie? Ja trzymam ją tak że dwa palce mam cały czas na pokrętle ostrości.

    W dniu 9.11.2018 o 11:07, bartulka napisał:

    Pomimo większego ciężaru Legend (685g vs 860g) ręce mniej bolały i mniej drgały.

    Podałeś wagę Aculona bez żadnych akcesorii więc Legenda też daj bez akcesorii,  powinno być 685g vs 722g

    W dniu 9.11.2018 o 11:07, bartulka napisał:

    Diafragma: 
    W Aculonie jest fajna, wyraźnie odcięta i ostra, natomiast Legend, to porażka niestety. Przy ER 18mm nie da się jej złapać na ostro bez czarnych mroczków (blackout-ów). Aby mroczki zniknęły, trzeba odsunąć oczy o 2-3mm, a wtedy diafragma rozmywa
    się. Nie przeszkadza to w oglądaniu krajobrazów i czarnego nieba z gwiazdami, ale wkurza to przy obserwacji samolotów na jednolicie jasnym niebie. Widać wtedy to wielkie niestre koło, które mi osobiście zaburza komfort oglądania. To jest największy minus
    optyczny Legend M.

    Tolerancja ustawienia rozstawu na oczu rzeczywiście nie jest duża. Nie jest to lornetka z gatunku "przyłóż byle jak do oczu i koniec filozofii". Przykładaj lornetkę do oczu na różne sposoby pod rożnymi kątami, poprzesuwaj ją przy oczach, wyczujesz ją tak że nie będziesz miał problemu z patrzniem. Ja się do niej szybko przyzwyczaiłem, po prostu przykładam i patrzę. Jest w tej kwestii ok chociaż są lornetki łatwiejsze przy oczach. Mroczki mam na dwóch pierwszych stopniach wysunięcia muszli. Na max wysunięciu nie mam żadnych problemów z blackoutami. Diafragma również ładna ostra. Natomiast w nocy diafragma jest lekko nieostra, co uważam za minus.

    W sumie jedyne minusy jakie ma ta lornetka to pokrętło ostrości, diafragma nocą oraz "łatwość patrzenia" póki nie złapiesz jak przez nią patrzeć. Reszta to same duże plusy - kontrola aberracji chromatycznej, transmisja, ostrosć, kontrast, punktowość gwiazd, kolorystyka, muszle oczne, jakość wykonania itp. W sumie fajna lornetka :-)

  3. W tym budżecie to:

    Nikon Action EX
    Ecotone Kamakura WP2
    Delta Optical Silver
    Levenhuk Sherman Pro

    Nikon ma najlepszą kontrolę jakości, prawie każda lornetka jest dobra. Pozostała trójka to już z tym bywa różnie, można trafić na bubla.

  4. Cena równie niska jak jakość optyki... Jeśli chcesz to możesz kupić ale nie spodziewaj się cudów, mi by było szkoda nawet tych 60zł. Powłok antyodblaskowych to ta lornetka praktycznie nie ma. Futerału też nie ma. Zapytaj o to czy jest czysta w środku, w sensie czy jest pleśń lub jakiś nalot na szkłach wewnątrz lornetki. Dopytaj też "czy nie ma zeza".

    • Like 1
  5. Japońskie lornetki to pełen wachlarz - od kitu do perełek. Wszystko zależy od producenta. Mniej znani producenci też robili bardzo dobre lornetki ale to już zależy od konkretnego modelu. Trzeba siedzieć w temacie żeby wyhaczyć perełki wśród japończyków. Jak coś to mogę pomóc żebyś nie utopił kasy, japońskie lornetki chyba dość dobrze poznałem.

    Jak możesz to daj link do lornetki którą chcesz kupić.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024