Skocz do zawartości

piotrfie

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    583
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi dodane przez piotrfie

  1. 16 godzin temu, Tixn napisał:

    @piotrfie A co sądzisz o Teleskop N 150/750 Explorer 150P EQ3 Pro SynScan GoTo?

    Da się tym robić zdjęcia, bo są ludzie którzy robią, ale zestaw jest trudny do opanowania. Montaż bardzo lekki, jak na astrofoto z tuba tej wagi, zaś sama tuba ma dość już długą ogniskową. Taka kombinacja łatwa w obsłudze nie jest. 

    Do takiej tuby lepiej HEQ-5, lub coś cięższego albo, jeśli ma być mobilne, AM5 (i cena leci w kosmos).

    Do ceny zestawu należy dorzucić koszt kamery oraz guidingu (lunetka lub OAG oraz kamerką prowadząca). Do tego potrzebny jeszcze jest komputer do sterowania zestawem i zbierana danych - bardzo dobrze w tej roli sprawdza się ASI-air Pro czy też Plus. 

    Jeśli chcesz używać teleskopu systemu Newtona, to potrzebny będzie też korektor komy.

    W 3,5 tys.  się z tym nie zmieścisz 🙂

    Można zacząć od robienia zdjęć lustrzanką (jak się już taką ma, to jest na początek taniej), choć kamera jest wygodniejsza.

    Jeśli chcesz zacząć robić zdjęcia to można też zacząć od lustrzanki z obiektywem rzędu 50 czy 100 mm ustawionej na montażu paralaktycznym. Do takiego zestawu montaż paralaktyczny z napedem taki, jak EQ3-2 czy SW StarAdventurer wystarczy.

    Zakładam, że zamierzasz bawić się fotografią obiektów DS, bo astrofotografia planetarna to inna działka i inny sprzęt jest tam optymalny.

  2. Pamiętaj, że SLT to tuba na montażu azymutalnym. Długich czasów (powyżej kilku(nastu) sekund nim nie pociągniesz.

    Do fotografii potrzeba też kamery, to dodatkowy koszt. Jeśli ma to być coś prostego i taniego na początek to może w tym budżecie i z goto warto spróbować ZWO Seestar S50. Ma goto, ma kamerkę, działa na azymutalnym montażu, ale to sprzęt do EAA i prostego astrofoto. Oczywiście to refraktor APO o średnicy tylko 50mm, czyli mniej niż średnica SLT, ale SLT to Newton, więc dochodzą zabawy z kolimacją i koszt korektora komy.

    130 SLT jako sprzętu do fotografii bym nie rozważał. To typowy mały sprzęt wizualowy.

    Nie znaczy, że się nie da, ale to nie jest sprzęt pomyślany do tego.

  3.  

    21 minut temu, Artur333 napisał:

    Ale że na fora astronomiczne ktoś coś takiego wysyła

    To automat. Włazi na wszystkie fora, nie ma pojęcia, że nasze jest astro.

    Tworzy usera, a potem wysyła te głupoty.

  4. Godzinę temu, blazer1983 napisał:

    Dodatkowo z tego co czytałem to ZWO ma zamiar wprowadzić możliwość ściągania na komputer pojedynczych subframe, a nie jak jest teraz tylko stack.

    Jak na razie tej opcji nie ma. Można pobrać stack. Natomiast pobawić z obróbką dalej można, a nawet trzeba, bo to co potem wyciąga z tego automat to co najwyżej jest użyteczny do EAA.

  5. W dniu 18.09.2023 o 21:02, Dżordan napisał:

    Skrzyżowanie komfortu psychicznego i relaksu z poczuciem bezpieczeństwa wydaje się kluczową kwestią.

    Do lasu trzeba się przyzwyczaić. Ludzie spędzający większość życia w mieście nie boją się chodzić późną porą po ulicy, choć na dobrą sprawę jest to wielokrotnie bardziej ryzykowne niż nocne spacery po lesie.

    Ostatnią rzeczą jaką dziki zwierzak chciałby zrobić, jest gonienie astronoma 🙂

    • Like 3
  6. 10 godzin temu, Dżordan napisał:

    o aperturze 10", 12", a może 14" bądź nawet 16

    Jeśli chcesz to wozić pod ciemne niebo to max. 12-14".

    Mam taurusa 13" i waży to 19 kilo plus walizka z okularami. To jest już niezły słoń. Zniesienie po schodach z trzeciego piętra, to coś co da się zrobić na jeden raz, ale nie jest to coś co, jak mawiał K. Puchatek, "tygrysy lubią najbardziej".

     

  7. W jakichś "złotych myślach" Seneka, gdzieś w latach 60-tych pierwszego wieku naszej ery, też pisał, że za czasów jego młodości, to młodzież była lepsza, a teraz to strach, zgroza i zepsucie 😉

    Skoro prawie 2 tysiące lat temu degrengolada młodzieży była tak gwałtowna, to już nasi przodkowie powinni być zupełnie do niczego, a co dopiero my 😉

     

    • Like 1
  8. Godzinę temu, Ekolog napisał:

    bo zrozumiałem to tylko wprost: że są nieistotne bo decyzja jest nieodwołalna

    @Ekolog-u: też tak rozumiem tę wypowiedź, co więcej podziwiam mistrzostwo konstrukcji i środków wyrazu.

    Wypowiedź @felcia97 z jednej strony może być odczytana jako lojalne wsparcie stanowiska Admina (a więc "dura lex, sed lex"), ale ta sama wypowiedź może też być odczytana jako gorzkie ustąpienie nie tyle przed siłą argumentów co przed argumentem siły 😉

    Nieczęsto spotyka się tyle treści w kilku krótkich linijkach 😉

    • Like 1
  9. Planety focisz robiąc dużo bardzo szybkich ekspozycji, w praktyce kręcąc film, gdzie kolejne zdjęcia to kolejne klatki filmu.

    Oznacza to, że taka kamerą ma przeważnie niewielki sensor, za to pozwala zebrać sporo klatek na sekundę. Nie potrzebuję też układu chłodzenia, bo prąd ciemny (elektrony termiczne) jest problemem przy długich (np kilkuminutowych ekspozycjach).

    Kamery specjalizowane do DS mają przeważnie większe sensory (i za tym większe pole widzenia) przeważnie układ chłodzący, ale często nie pozwalają zebrać tak wiele klatek/s jak te planetarne. Są też droższe (większy sensor i chłodzenie kosztują).

    Kamery (obu typów) mogą być w wersji kolor lub mono.

    Kamery do guidingu służą do korygowania pracy montażu. Jako guider można wykorzystać dowolną kamerę. Czy planetarna czy DSową (choć ten drugi wariant jest bez sensu cenowo).

    ZWO ma serię mini - typowo do guidingu. Mają czip mono, rozmiaru takiego jak kamery planetarne, ale przeważnie nie zapewniają takiej liczby klatek na sekundę co planetarne. Za to są małe i wygodne do podłączenia i ustawienia ostrości w guiderze.

    Jednym słowem kamery, którymi da się focić, ale bez szału, bo to nie ich zadanie. 

     

     

  10. Ma być do pary. Ale co to znaczy?

    Kamerę kupuje się dla jakiegoś celu: fotografowania planet, Księżyca czy też obiektów DS.

    Do planet i księżyca używa się przeważnie trochę innego sprzętu (teleskopu, kamery itp.) niż do obiektów DS.

    Nie znaczy to, że nie da się pstryknąć DS-a kamerką planetarna i odwrotnie - kamerą DS-ową zrobić fajnej fotki Jowisza, ale specjalizacja jest dość wyraźna.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)