Walentynkowy wieczór zszedł się z nadejściem pięknej zimowej pogody z ciemnym niebem pełnym gwiazd. Po takim astropoście długo nie trzeba było nikogo prosić by wybrać się w teren na obserwacje skarbów nieba. Strzelaliśmy do wszystkiego do czego tylko się dało. Nasi goście byli pełni zachwytu. Ale to tyko Wszechświat. To jego skarby. My tylko go uwielbiamy.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.