Skocz do zawartości

Headline - Wszechświat wcale nie musi być takim jak nam się wmawia


LeszekS

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów

Chciałbym zaprezentować własną teorię powstania i budowy wszechświata. Opiera się na założeniu 5-wymiarowości.

Teoria wyjaśnia :

  • jak powstała materia z "niczego" w czasie Wielkiego Wybuchu
  • dlaczego nie istnieje "ciemna materia"
  • dlaczego nie widzimy antymaterii

Zdaję sobie sprawę , że Nobel pewny ;)

Szczegóły w pliku pdf : https://drive.google.com/open?id=1t6eU-vYrxYh3UYBHP7Y5GcEDCqmFk2pe

 

W jaki sposób to można udowodnić? Widzę dzisiaj jeden sposób: skoro już mamy udowodnione istnienie fal grawitacyjnych, wystarczy poczekać na odkrycie zakrzywienia fal grawitacyjnych na peryferiach kosmosu ( z naszego punktu widzenia) tzn. z dala od oddziaływania czarnych dziur. To będzie oznaczać anty-grawitacyjne odpychanie.

Czekam na uwagi, które pozwolą rozbudować teorię

Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, dlaczego zakładasz, że materia odpycha antymaterię?

Jeśli naprawdę traktujesz temat poważnie, zacznij od solidnej dawki literatury popularnonaukowej:
John Barrow "Początek Wszechświata"
Paul Davies "Ostatnie trzy minuty"
Lawrence Krauss "Wszechświat z niczego"

A, jeśli próbujesz nas rozbawić określeniami w rodzaju "jak się nam wmawia", to od razu sobie daruj. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Panasmaras napisał:

Po pierwsze, dlaczego zakładasz, że materia odpycha antymaterię?

A dlaczego nie mogę tak założyć? Sztuczne tworzenie antycząstek w zderzaczu hadronów to jedynie poziom kwantowy, gdzie grawitacja materii nie ma zastosowania

A co do literatury to mam wiedzę, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnych poglądów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przecież nie kwestionuję procesu anihilacji, lecz anihilacja proton-antyproton nie jest miernikiem. Jak mi pokażesz kamień i anty kamień to będzie właściwy dowód. Według mnie można doprowadzić do anihilacji materii ( nie mylić z cząstkami atomowymi) tylko przy użyciu siły większej niż siła odpychania. Zadziała to tak jak odpychanie jednoimiennych magnesów.

P.S. Chyba jednak nie przeczytałeś tekstu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem wystarczająco spory kawał tekstu, żeby stwierdzić, że reszta jest stratą czasu.
Proponuję doczytać trochę książek i schować swoje ego, które każe Ci sądzić, że twój pogląd jest równoważny efektowi pracy kilku pokoleń wybitnych fizyków i matematyków, którzy poświęcili się szukaniu odpowiedzi na pytania, które zadaje nam Wszechświat.

To nie jest tak, że ktoś sobie coś wymyślił i powiedział na głos, a reszta nam to wmawia - co (nomen omen) próbujesz nam wmówić.
Opracowanie teorii to mnóstwo wątpliwości, sporów między autorytetami, rozważań dziesiątek idei, które muszą być spójne z obserwacjami i modelami matematycznymi.
To jest naprawdę więcej niż pogląd i twój aparat matematyczny, który (z całym szacunkiem dla poprawności wyliczeń) mówi Ci, że 10-5=5.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)