Skocz do zawartości

Spoglądając w przestrzeń...


Gość Paweł Trybus

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paweł Trybus

Półtorej godziny spędzone wczorajszego wieczoru pod listopadowym niebem na długo zapamiętam. Różnorodność obiektów, na które spoglądałem i fakt, że nawet te najbardziej znane i oklepane potrafiły mnie ponownie zauroczyć, ukazując się w zupełnie nowej krasie uczyniły tę sesję wyjątkową. Cytuję dziennik obserwacyjny, z niewielkimi zmianami:

Sesja 491. 21.11.2016 2045 - 2220. Gózd k/Kielc. Niebo czyste, SQM-L pokazywał stabilne odczyty 20.88 mag/sek2. Ciepło (+7st) i wietrznie, ale stodoła na podwórku znów się przydała, osłaniając mnie od wiatru. Lorneta BR-141, okulary 45x i 33x, te drugie wyposażone w wyjmowalne filtry mgławicowe NBP firmy DGM Optics. 
Na dobry początek spojrzałem na M1, która przy 45x wygląda majestatycznie, unosząc się w bogatym polu gwiazdowym. Po skierowaniu lornety na M103 od razu dostrzegłem obydwa składniki gwiazdy podwójnej STF131 (7.3+9.9; 13.9") w czubku "choinki", wystarczyło tylko dokładnie ustawić ostrość.
Następnie udałem się z lornetą ponownie w okolice bety Cas (Caph), gdzie trzy noce wcześniej lornetą 100mm próbowałem - bez powodzenia - dostrzec mgławicę VdB 1 wokół ciasnego trójkąta gwiazdek. Apertura robi różnicę, w układzie 45x141 delikatna mgiełka otaczająca ten trójkącik wyskoczyła od razu i na wprost. Aladin pokazuje ten obszar tak:
vdb1.jpg

Przy okazji ponownie spojrzałem na kompleks ciemnych mgławic LDN 1256-57-58, które w układzie 33x141 wyglądały niesamowicie, przestrzennie, ciemne fragmenty wręcz wysuwały się na pierwszy plan! 
Plejady z mgławicą Merope w lornecie 33x141 to poezja. Nic więcej nie trzeba pisać.
Za to o M42 muszę napisać. Od niemal 20 lat obserwuję niebo, ale takiego widoku Wielkiej Mgławicy w Orionie nie pamiętam. Z okularami 45x (pole widzenia 1.5 st) Trapez rozdzielony na cztery składniki, ciemne tło nieba, jasne fragmenty mgławicy układające się w znany każdemu miłośnikowi astronomii kształt rozpostartych skrzydeł, sporo delikatnych włókien w centralnej części. Okulary 33x bez filtrów (pole 2.0 st) pięknie ujmują mgławicę w całości, momentami wyskakuje pętla zamykająca wewnętrzną część, mnóstwo gwiazd wokół, tylko tło mogłoby być ciemniejsze. Po włożeniu filtrów NBP... nirwana! Siedzę i gapię się z otwartą japą. Tło smoliście czarne, gwiazdy przygaszone, acz wciąż liczne. Mgławica wpada w lekko zielonkawy kolor, jasne "skrzydła" wydają się być bliżej, wnętrze mgławicy jest wycofane, po prostu trójwymiarowy widok! Pętla zamykająca wyraźna, wewnątrz mgławicy jaśniejsze i ciemniejsze obszary, poprzetykane farfoclami. Spoglądam w przestrzeń kosmosu, gdzie rodzą się nowe gwiazdy i czuję się mały, bardzo mały. I jednocześnie jestem wdzięczny Bogu, że dane mi było zobaczyć to czyste Piękno!
Nie wyjmuję jeszcze filtrów i kieruję lornetę ku Woźnicy. Mgławica emisyjna IC410 powiązana z gromadą otwartą NGC1893 świeci blado, ale wyróżnia się z ciemnego tła. W pobliżu bez problemu wyłapuję dużą, jaśniejszą, nieregularną poświatę, czyli mgławicę Płonąca Gwiazda IC 405. Jest bardzo duża i momentami da się na wprost dostrzec jej rozmyte krawędzie.
Przeskakuję do Bliźniąt, które są jeszcze dość nisko, na niebie rozjaśnionym łuną pobliskiego węzła drogowego. Udaje mi się jednak dostrzec mgławicę Meduza (Abell 21) w powiększeniu 33x z filtrami. Widoczna jako blade półkole na czarnym tle nieba. Niesamowite, jak te filtry podnoszą kontrast!
Filtry wędrują do kieszeni, a ja wracam do Woźnicy i po raz kolejny milknę z zachwytu. Kto nie widział gromady otwartej M37 w dużej lornecie, ten nie wie, jak może wyglądać M37. Siedzę i gapię się z otwartą japą. Mrowie gwiazd, ostrych jak szpileczki, znów to wyraźne odczucie trójwymiarowości. Żaden teleskop mi tak nie pokazał M37, choć muszę przyznać, że nigdy nie obserwowałem z nasadką bino. Lorneta ukazała mi w tej gromadzie przestrzeń wypełnioną gwiazdami, której obraz na długo zapamiętam.
Sąsiednie M36 i M38 z przyległą NGC 1907 też wyglądały pięknie, ale z trójki eMek w Woźnicy zawsze najbardziej lubiłem M37 :-)
W pobliżu M37 leży ciemna mgławica Barnard 34, na którą skierowałem lornetę w następnej kolejności. Coś tam widać, owalny obszar uboższy w gwiazdy, niż okolice. Ale słabo wyodrębniony z tła, to nie to samo, co wspomniane wcześniej "soczyste" LDN-y obok Caph.
Na koniec przeskoczyłem do Byka, by zaliczyć 5 obiektów z listy H800, które pozostały mi do wyhaczenia w tej konstelacji. Po kolei:
NGC 1647 (gr.ot. 6.4m; 40') jest duża, dość bogata w jasna gwiazdy, z których sporo układa się w pary
NGC 1750 (łącznie z 1746) to kolejna duża (20') i jasna gromada otwarta. W oczy rzucają się 4 jasne gwiazdy układające się w kształt leżaka plażowego, a na nim odpoczywa bogata grupa słabszych gwiazd. Aladin pokazuje to tak:
1750.jpg
NGC 1817 (gr.ot. 7.7 mag; 20') to okrągła grupka słabych gwiazd, z kilkoma jaśniejszymi po prawej stronie, nic specjalnego
NGC 1514 (m.pl. 10.9 mag, 2.2', CS 9.4 mag) Ależ to piękny obiekt! Przy 45x gwiazda centralna świeci jasno, a wokół niej delikatna, dość duża mgiełka. Po włożeniu okularów 33x z filtrami NBP planetarka ukazuje się w pełnej krasie. Gwiazdka centralna przygaszona, ale wciąż wyraźna, za to mgławica świeci! Jaśniejsze centrum i wyraźnie bledsza po obrzeżach, piękna! Zdjęcie z Aladina:
1514.jpg
W Byku można też znaleźć słabe galaktyki, z których jedna (NGC 1587) należy do listy Herschela. Ja dostrzegłem w sumie trzy galaktyczki:
NGC 1587 (11.7 mag; SB 12.7 mag; 1.7'x1.4') widoczna przy 45x na wprost, jako blade kółko zlane z przyległą gwiazdką. Obok widać też na wprost wydłużoną NGC 1589 (11.8 mag; SB 12.9 mag; 3.2'x1.0'), a razem na zdjęciu z serwisu Aladin prezentują się tak:
1587.jpg
Najsłabszym obiektem, jaki obserwowałem tej nocy była galaktyka NGC 1642 (12.6 mag, SB 13.6 mag; 1.7'x1.2'), którą dostrzegłem zerkaniem jako bardzo blade kółko dopełniające trójkąt z dwiema gwiazdkami. Zrobiłem szkic i po powrocie do domu sprawdziłem, że rzeczywiście tam powinna być. Aladin mnie przekonał:
1642.jpg

To było wspaniałe półtorej godziny, w czasie którego widziałem jasne mgławice, słabe mgławice, ciemne mgławice, planetarne mgławice, ulotne galaktyczki, iskrzące gwiazdami gromady otwarte, a nawet gwiazdkę podwójną. Nocne niebo jest bogate we wszelkie wspaniałości, tylko siedzieć z otwartą japą i podziwiać :-)

Czystego nieba!

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany jak ja czekam na choć kilka godzin rozpogodzenia w nocy! Niestety póki co nic, ostatnie noce to w moich okolicach wiatr i chmury wysokie.

Liczę na podobne wrażenia, w skrzyneczce czekają już drugi (a może trzeci?) miesiąc filtry Astronomik UHC po których wiele sobie obiecuję. Lista obiektów do obejrzenia niemal pokrywa się z Twoją sesją, a więc pogodo - czekam i jestem ciekaw porównania moich wrażeń z Twoimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)