lukost

Zdecydowanie za.

Oki, no to podsumujmy: kilku panów w średnim wieku wymieniło uwagi na temat pogody, dzisiejszej młodzieży, interpunkcji, tudzież żeglugi powietrznej i śródlądowej, zaś jako plus wskazano brak tematyki eko (co akurat również doceniam 😉); w tzw. międzyczasie admin wrzucił se cosik do wątku z dowcipami, pojawiło się też parę nowych ogłoszeń na giełdzie... Czyli wszystko po staremu.  

🙂

@Damian P., odbyła się już swego czasu podobna dyskusja w założonym przeze mnie wątku. Wyszło, że forum ma swoich licznych i wiernych, ale - nie wiedzieć czemu - mało aktywnych userów oraz admina, który bardzo chce, ale nie ma czasu. 😉

Mimo wszytko zaglądam tu czasem, poczytam Twoje czy Oli Ciekawskiej wpisy, zerknę na szkice Erika... Poza tym bida, panie, oj, bida...

A szuflada?

https://www.teleskop-express.de/en/telescope-accessories-5/other-telescope-accessories-63/filter-drawer-for-newtonian-telescopes-for-3x-2-filter-8642

Ech, zacząłem to czytać i kolacja mi się przypaliła...

Ustalmy najpierw o jakiej Pętli mowa. 😉 

Bo Pętla Barnarda jak najbardziej może być obiektem lornetkowym (przy czym mówimy o dwururkach z dużą źrenicą wyjściową - 10x70 na przykład), szczególnie z użyciem filtrów h -beta.

Pytanie ile dostrzegłbym dziś... 

Zdecydowanie musisz kupić przyzwoity okular długoogniskowy. Z bardziej budżetowych spokojnie mogę polecić Baadera Asferyka 31mm.

PS Też ostatnio, jesienią znaczy, mieszałem w garnku ze spaghetti. 😉

Damian, olałbym galaktyki. 😉 Abelle 21 i 31 proszą o pilne spotkanie. 😉

Bardzo wyraźnie widziałem seledynowe zabarwienie M 42. Raz. RPA, lustro 300/1500 i Nagler 31 mm, Bortle 2, obiekt ok. 60 stopni nad horyzontem.

Faktycznie miły widoczek, choć już cirrus wchodził. 

Astronomik będzie dobrym rozwiązaniem. Tak, to ten z linku.

Hej. Strzeż się starych Lumiconów.

https://astropolis.pl/topic/90951-kolega-wiehu/

A ponieważ lukost i tak już nie obserwuje to pożyczy Ci na rok dobry egzemplarz OIII tej marki. Jak chcesz pisz na PW.

Fajny wątek.

Galaktykę Barnarda spokojnie zaliczysz w 25x100. Wielokrotnie widywałem ją z Podhala. Prócz dobrego południa istotna jest przejrzystość atmosfery. To chyba podstawa.

Dla mnie takim wyzwaniem od zawsze była Głowa Wiedźmy. Widziałem ją tylko raz, w RPA w 300 mm lustra pod świetnym niebem, gdy była wysoko nad horyzontem - na ok. 50-60 stopniach bodajże. A i tak ledwo, ledwo. Dlatego z pewnym dystansem podchodzę do relacji o jej widoczności z PL. 😉

Swego czasu sporo namęczyłem się też z WLM i IC 1613. Najlepsze widoki w ich przypadku również miałem z miejscówki położonej gdzieś w okolicy Modimolle i Bela Bela. 😉

A teraz nic mnie nie męczy, bo w razie potrzeby zwiększam ilość klatek i długość naświetlania. 😉

Jak dla mnie jedna z najfajniejszych mgławic na niebie; fotka to efekt zarwania kilku nocek w październiku i listopadzie.

C 6d mod, Askar FRA 400 z reduktorem na f/3.9, ok. 11 h w klatkach po 7 minut z filtrem dualband SVbony i 2 h po 90s na gwiazdki w RGB. No właśnie - gwiazdki. Chyba najsłabsza część tego zdjęcia, bo wspomniany wyżej reduktor niekoniecznie dogaduje się u mnie z pełną klatką.  

Kiedyś to nawet obserwowałem - tak, tak, da się.

PS ostatniej nocy, nad ranem pokazała się Wenus  w towarzystwie Łysego - taki przedsmak dziennego zakrycia.

A nie mówiłem? Hę? Tego nie da się zmienić ani wyplenić. 😉 

Nawiązując wprost do tytułu wątku

https://teleskopy.pl/Seestar-S50---teleskop-cyfrowy-typu-All-in-One-/-dostawy-w-końcu-października-2023-(Seestar-S50-by-ZWO)-teleskopy-7773.html

Z góry mówię, że go nie mam, ale przeglądnijcie recenzje w necie. Możliwe, że to jest to, o co wam chodzi. 

Przez cirrusa, ale jest.

C1100 d, Canon 400 mm na f/8, 1/25 s, ISO 100.

Hmm, kapitalna praca i opis.

Na AP pierdyliard polubień i komentarzy, tu prawie nic.

Jeszcze  trochę i zostaną na forum tylko historyjki (nie)związane z astronomią ani trochę...

Dzięki. 

Nie, ostrość była ok. Zwróć uwagę, że gwiazdki z lewej strony i w środku kadru wyglądają znacznie bardziej kulturalnie niż te z prawej. To kwestia ugięcia na złączce i/lub przekoszonej lekko matrycy po modzie i/lub działania z reduktorem na pełnej klatce. Ogólnie gwiazdki z Askara bez reduktora (f/5.6) są spoko na FF,  z nim (f/3.9) już różnie bywa.

czyli stara planetarka i SNR, gdzieś na pograniczu Woźnicy i Perseusza. Wyglądają jak jakieś meduzy w głębinach, nieprawdaż? Kiedyś widziałem kawałek 2-216, ale ledwo, bo słabizna to okrutna.

Pokłosie kilku pogodnych nocek we wrześniu i październiku.

C 6d mod, Askar FRA 400 z reduktorem na f/3.9, SVBony dualband.  Około 11h w klatkach po 420s z filtrem, 40x120s na gwiazdki.