Skocz do zawartości

ceszka

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    188
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez ceszka

  1. Skoro u nas w kulturze, piszemy od lewa do prawa i od góra do doła, to znaczy, że moje zdjęcie jest tu pierwsze, a tak je skopałem :)) Aż nie będąc pewnien musiałem to porównać, ale okazuje się, że tak! Szkole-NIE Party-TAK Pakistan Słońce Uśmiech :) Dawaj na Zlot! Ile piwa 'wytrzyma' GSO? Tu nikt nie wie co się dzieje. Strajk Lufthansy Ołówek + Canon Tego to pamiętam najwięcej ;) Całka z e do x do minus pierwszej ;) Ale słuchamy! ...and the winner izzz.... da bum... tszszsz!!! Do zobaczenia!
  2. URLOP! Canon 5dII + 24L / ISO1000 / f2 / 25s Canon 5dII + 24L / ISO1000 / f2 / 25s Canon 5dII + 24L / ISO1600 / f2,5 / 30s Wszystko jedna klatka ze statywu + Fotoszop - moje rodzinne strony :)
  3. A ja będę wspierał swoją teorię kompresji :) Niekoniecznie są przecież tak kiepskiej jakości, na pozostałych, tych z górami - kompresja jest jakby o wiele mniejsza, lub nie widzimy jej tak mocno, ze względu na zróżnicowanie szczegółów, które algorytm kompresjii próbuje pokazać :) Aż stworzyłem przykład z naszym najbliższym Kamulcem: HQ: kompresja jpg jakość max LQ: kompresja jpg jakość trochę ponad najgorszą i mamy nasze pola uprawne :) Sonda posiada procesor z PlayStation MIPS R3000, a już on portafił sporo, bez problemu generował zaawansowaną grafikę 3D (astrofani poniżej 20stki - nie czytajcie tego :D ) Zatem jestem zdania, że obrazy są dość mocno skompresowane, bo NASA wie, że my wszyscy czekamy, czekamy, czekamy... a pomimo kompresji widać bardzo dużo. Pomyślmy tak, przecież aparat nie wykonuje zdęcia skompresowanego, rejestruje światło, o wiele więcej danych niż finalny jotpeg i te dane muszą dojść do procesowa w celu interpretacji i przetworzenia na obraz, więc te dane są, muszą być. A skompresowali to, żeby szybko nam to przesłać. Powyższe zdjęcie fragmentu Księżyca w HQ jest 5,66 raza większe objętościowo od tego z niską jakością... A na koniec chyba moje dwa ulubione obrazki z sieci, a tymczasem idę z astroziomkiem na pifko - za Plutona! ("planetę" ;) - jestem po jego stronie :P )
  4. i procesor z PlayStation1 - ale on dawał radę :)
  5. Już tak na poważnie, bez pól uprawnych dopalaczy, które jeszcze mają kanały nawadniające ;) na Plutonie, to to musi być kompresja, wg mojej dotychczasowej wiedzy wszystko na to wskazuje, miejsca podobne kompresuje mocno, a tam gdzie są jakieś większe szczegóły to stara się to pokazać, taka całkiem typowa kompresja jpg.
  6. Ależ dziwne jest to, że szczegółowość jest różna w różnych miejscach, to musi być komprecha, albo te pola... może chcieli to szybko przesłać, dlaego poszło z komprechą taką mega...
  7. to pixeloza, kompresja, czy pola uprawne? ;)
  8. Właśnie - prawdopodobieństwo - a jakie może być prawdopodobieństwo, że przelatując przez pas planetoid między Marsem, a Jowiszem, żaden z tych kamulców nam w sondę nie przyładuje?
  9. Jacku, mnie te National Geographic Channel to chyba z pakietu wycięto, więc tak czy siak wstaję o czwartej :)
  10. Dziś znów bym typowi w "tyłek" wjechał, bo pędząc do domu na relację czytałem nowe wiadomości na telefonie, a temu z przodu zachciało się pieszych przepuszczać ... - nie polecam - telefonów w aucie podczas przelotów obok "planet" ;)
  11. Czyli pobudka 2 godziny wcześniej niż zwykle - czekamy :)
  12. 2. Mocno zerżnięta z neta, bo gdzieś kiedyś coś bardzo podobnego widziałem, tylko kolory i wielkości mogły być inne itp - tamta na pewno była bez tego napisu :P Ale na nasz "wewnętrzny" użytek chyba mi nikt o 6 rano do domu nie wjedzie przez okno ... a co tam :)
  13. jeszcze 2 dni, już mi nogi wiotczeją :]
  14. na urodziny dostałem :D :D :D
  15. to jest coś niesamowitego!!! AAA!
  16. Rozczuliłem się! Dziękuję, dziękujemy, nie spodziwałem się aż tylu pozytywów, miło!!!
  17. O i teraz nawet się nauczyłem, że źle napisałem. Odmienione 'Poi' w liczbie mnogiej i chyba w narzędniku - ale humanista ze mnie żaden :) Kuglarstwo i te sprawy + ogień - podpalone coś na łańcuchu - tylko coś iskier dużo, ale może przez tarcie o glebę. EDIT: A nie sorry - chyba ma jedną - czyli poią? - nie znam własnego języka :(
  18. Jakiś ziomuś kręci poją podpaloną pewnie :)
  19. U mnie już ze 3 godziny przed zachodem niestety obie uciekły za blok, ale co tam :) 3 razy windą w dół i w górę i po 10 minutach byłem z Dobciem przed bramą osiedla :) A dzięki temu 3 dodatkowe i przypadkowe osoby załapały się na zjwisko i średnia astrowiedza ludzkiej cywilizacji wzrosła! Dziś, na mieście: C5dMKII + Tamron 28-75 ustawiony na f9 i 75mm, ISO100, czas 2,5s
  20. To chyba czas się zabierać do roboty Panoooowie! :) i Panie! Powodzenia!
  21. dla mnie bomba, ale tło do końca czarne nie jest ... taki tam szczegół :)
  22. ceszka

    Astro-pokój.

    Zależy ile dla kogo to drogo, bo "drogość" to pojęcie baaardzo względne :) Wg mnie nie, ale nie o marketingu tutaj bo to zakazne i w ogóle złe i niedobre na forum o astro. Cała sytuacja właśnie wzięła się z tego co się wydarzyło na Zlocie - jubileuszowym bądź co bądź. Pracuję sobie w drukarskiej branży, robimy sporo, a jak się sporo robi to i znajdzie się coś za dużo, albo nie do końca ok (z różnych powodów). A że łączy nas pasja - to pewnie nikogo nie dziwi, że astrotematy chowam pod biurko. Pierwsze rzeczy wylądowały u mnie w domu, potem coś gdzieś u znajomych i w pewnym momencie skończyły się ściany i znajomi z mieszkaniami :) To też jak znowu mi miejsca zaczęło brakować (pod biurkiem) to oddałem coś komuś z forum (pozdrawiam! - ciekawe co się z tym dzieje). Potem zorganizował się Zlot, to długo nie myśląc zabrałem następną tapetkę z myślą - "oddam chłopakom, bedo sie cieszyć :D " - co też uczyniłem. Resztę historii znacie z relacji JackaE :) Ze swojej strony mogę powiedzieć, że raz na jakiś czas mam jakieś tapety/naklejki/plakaty w temacie astro i raczej tego nie wyrzucam. Co nie ma rzucających się w oczy wad to zostawiam i zbieram, zatem raz na jakiś czas stworzę jakiegoś posta na temat tego co mam do oddania Wam - za symboliczne koszty wysyłki, bo coś za darmo te kuriery wozić nie chcą :) PS. U mnie chmury: ...i astrostolik :)
  23. Drodzy użytkownicy zaawansowani! Wy na prawdę widzicie w swoich teleskopach obraz w skali szarości? Rozumiem DSO, ale planety? No jak to... Coś ze mnną nie tak jednak? Lekarz miał rację? :O
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)