satlan

PanSTARRS na krakowskim, zanieczyszczonym niebie - (uwierzcie mi tam jest) zweryfikowane ze Stellarium. Canon Rebel XT, Sigma 70-300mm, ISO1600, Czas naświetlania 4s

Warunki do obserwacji Jowisza niestety z dnia na dzień się pogarszają. Niestety o lepszy materiał już bardzo trudno. Dla porównania 2 zdjęcia z 16/04/2013 - 4000 klatek, kamera Point Grey FireFly oraz 29/03/2013 - 1000 klatek, kamera ToUcam Pro II. Różnica jak widać kolosalna. Pozdrawiam 13957_.bmp 13958_.bmp

Przemku, dziękuję za pochlebne słowa ale póki co, to ja uczę się od Was a z tym EarthSky to po prostu miałem szczęście :)

Dzięki Jacku, to tylko motywuje do dalszego zgłębiania tajników astrofotografii :)

http://earthsky.org/tonight/moon-in-front-of-virgo-approaching-spica-and-saturn Dopiero się uczę a już małe wyróżnienie :)

Witaj Przemku, widzę, że co nieco dało się jeszcze z tego wyciągnąć, dzięki. Co do wychłodzenia, to nie powinno być to powodem, bo Saturna zacząłem kręcić jakieś 1,5 h po wystawieniu sprzętu na zewnątrz. Być może to kwestia niedostatecznej jasności? Saturn był kręcony ok 23:30 - 23:40 a to jednak prawie 2 godz przed jego maxymalną wysokością. Sam wspomniałeś, że jest najjaśniejszy pomiędzy 1:30 - 2:00. Niewiem, może to nie powód, ale przyszło mi to na mysl. Pozdrawiam

Witajcie. Mam dokladnie to samo spostrzezenie co przedmowca. Saturna faktycznie mozna ladnie wyostrzyc pomimo slabszej jasnosci natomiast Jowisz, ktorego wczoraj probowalem avikowac, gdy jeszcze byl dosc wysoko, niestety wyszedl tragicznie. Pasy zwrotnikowe nawet byly widoczne ale o jakimkolwiek detalu nie bylo mowy. Najdluzszy material jaki zrobilem ma 6000 klatek ale efekt po stakowaniu byl mizerny, wiec nawet nie pokazuje. Wyglada na to, ze trzeba bedzie zapomniec o Jowiszu do nastepnej zimy. Sent from my GT-I9100 using tapatalk 2

Ja bym chętnie poczekał na tą nagrodę, ale wiadomo jak to jest, nie wszyscy domownicy rozumieją konsekwencje wynikające z naszej pasji :) Dzisiaj zapowiada się bezchmurna noc, wiec może spróbuję ale pewności nie ma ;) A tak przy okazji, to w tej sytuacji i tak udało mi się go ładnie wyciągnac, pomimo niedostatecznej jasności.

Witaj Przemku, faktycznie seeing wczoraj był słaby, co widać było zwłaszcza na Jowiszu, falował okrutnie i z tego względu go sobie odpuściłem i postanowiłem poczekać na Saturna. Tak się zastanawiam, czy nie zbyt wcześnie zakończyłem sesję Saturnową - była ok 23:50, kiedy zrealizowałem ostatni materiał. Może następnym razem spróbuję wyczekać tak do 1 w nocy, bo wtedy jest najwyżej nad horyzontem. Sprawdzę te ustawienia wieczorkiem to dam znać, ale z tego, co pamiętam to FPS 60 i gain maksymalny z zaznaczoną opcią ?gain x2?. Niestety nie pamiętam, jaka była ekspozycja. Na pewno jeszcze nie opanowałem w całości FireCapture, gdyż wczoraj z nim zadebiutowałem. Pozdrawiam P.S. Fajna ta Twoja seria, widziałem ją już wcześniej na Twoim blogu.

Witaj Jacku, dzięki wielkie, ja również się jeszcze nim trochę zająłem i w efekcie jest jaśniejszy. Pozdrawiam

Pierwsza moja próba z Saturnem - 23:40 CEST, 4000 klatek, Barlow 3x, Point Grey Firefly

Pięknie kolego pmamot, widzę, że również nie tracisz okazji, gdy te tylko się nadarzają. W końcu i ja muszę pierwszy raz podejść do Saturna, szkoda, że dopiero ok 1 w nocy ta piękna planeta osiąga maksimum wysokości nad horyzontem. P.S. widzę, że Firefly się spisuje, choć Twoja aparatura ma znacznie lepsze parametry niż moja. Ja muszę użyć barlowa x3, aby osiągnąć Twoją standardową ogniskową. No nic, spróbuję użyć x5, może nie przesadzę :) Pozdrawiam

Witaj pmamot, no teraz to zaczynam czuć się zakłopotany po tylu komplementach :) W sumie, to się nie spodziewałem, że dobrze ustawiony na polarną EQ2 z napędem potrafi być tak stabilny a planeta utrzymuje się bezproblemowo w kadrze. Dopiero wtedy poczułem inny wymiar astrofotografii :) Firefly w końcu dotarł, więc jeśli pogoda się nie popsuje do wieczora to dzisiaj pierwsze testy. Dzięki wielkie za Twój feedback i sugestie. Pozdrawiam

Nigdzie nie moge znalezc informacji o profesorze Kurzebie :-) Sent from my GT-I9100 using tapatalk 2

Witajcie, tak się ostatnio trochę pobawiłem Jowiszem z racji wolnego czasu i oto efekty. Odkąd zainstalowałem napęd 1-osi, to zauważyłem znaczącą różnicę w jakości materiału, aż żałuję, że robiłem tylko po 1000 klatek. Gdybym cierpliwie dotrwał do 2000, to pewnie materiał do obróbki byłby jeszcze lepszy. Mam nadzieję, że Point Grey również da nieco więcej radości i nastąpi kolejna poprawa. Wciąż na niego oczekuję - w najbliższą środę będzie 2 tyg. od wysyłki. Wasze surowe i obiektywne komentarze mile widziane. Pozdrawiam i życzę wiosennych Świat :)

Pierwsza próba z napędem jednej osi - 1000 klatek, 1/33s, Barlow 3x, ToUcam Pro II

Witaj m.m. Dzięki za cenne wskazówki, niemniej jednak w moim punkcie obserwacji (centrum Krakowa) nie dostrzegam żadnych gwiazd na podobnej wysokości (15 stopni), po prostu jest zbyt jasno a zanieczyszczenia jeszcze pogarszają stan rzeczy. Dla mnie jedynym sposobem jest wyjechać poza obszar miejski, gdzie ?zanieczyszczenie świetlne? ma znacznie mniejsze natężenie. Na pewno księżyc dodatkowo komplikuje sytuację, więc dokonam kolejnych prób, kiedy już się schowa no i oczywiście chmury zechcą odkryć sklepienie. Pozdrawiam

Ja niestety również należę do tych, którym nie było dane. W ostatnią niedzielę naprawdę się przygotowałem do zlokalizowania komety, posługując się m.in. danymi z programu Stellarium, dokładnie określiłem wysokość oraz azymut względem swojego położenia oraz przedział czasowy, w którym kometa powinna być widoczna. Niestety zanieczyszczenia miejskie + jasne miejsko-księżycowe niebo skutecznie uniemożliwiły lokalizację Panstarrs. W pewnym momencie w akcie desperacji zacząłem fotografować z dłuższymi czasami obszar nieba, w którym kometa się powinna znajdować, ale niestety aparat również nic nie uchwycił. Jeśli tylko będzie mi dane bezchmurne niebo, to od razu wyjeżdżam za miasto, aby ją w końcu dopaść :)

Witaj pmamot, dzięki, przyznam, że staram się być pilnym uczniem ale niestety nie przeskocze pewnego poziomu dopóki nie zainwestuje w sensowniejszy montaż, który pozwoli mi sledzieć obiekty. W kazdym razie FireFly powinien faktycznie pomóc, więc pewnie jakość fotek jeszcze się poprawi. Pozdrawiam

M.Rudy oczywiście masz rację, to był tylko drobny sarkazm :) Dzięki Rikowi poziom się podnosi, co jest dla nas wszystkich korzystne.

Rik powinien mieć zakaz umieszczania zdjęć na forach amatorskich :) można nabawić się kompleksów :) Piękny ten Saturn

Witaj pmamu, widzę, że dałeś radę jeszcze coś wyciągnąć z tego avika - dzięki. Wczoraj udało się pozbierać trochę materiału ale generalnie seeing był dość kiepski, na moje oko 3/10. Mała próbka poniżej.

Obawiam się, że będzie ciężko cokolwiek więcej z tego wyciągnąć ale jeśli ktoś ma ochotę się pobawić to bardzo proszę :) https://www.dropbox.com/s/jpci1vjb0oaj9xw/Object_20130320_2027_15.avi pozdrawiam

Dzięki kolego MrVinquer, wieczorkiem wrzucę gdzieś materiał i wyslę link PW.

Witajcie, to mój 1-szy post na tym zacnym forum. Jeśli chodzi o astrofotografie planetarną to dopiero zaczynam swoją przygodę, niemniej jednak zaprezentuje swoje dzisiejsze dokonanie (wiem, jeszcze sporo muszę się nauczyć). Fota wykonana w RegiStax po stackingu 200 klatek. Kamera to tylko TouCam Pro II z filtrami IR-cut i polaryzacyjnym a to wszystko sprzężone z Sky-Watcherem N-150/1200 + Barlow GSO 2,5x. Na szczęście Point Grey Firefly 0.3 jest już w drodze, więc niebawem fotki powinny być w nieco lepszej jakości. Pozdrawiam