rafalt73

Dla mnie zdjęcie super! Mógłbyś podać parametry nagrywania (ROI, gain, Exp.,FPS i histogram) Pozdawiam

Cześć, od dłuższego czasu podejmuje próby fotografowania Jowisza. Mam wrażenie że do tej pory nigdy nie udało mi się trafić na dobry seeing (aż nie prawdopodobne i zastanawiam się czy przyczyna nie leży gdzie indziej). Przeglądałem ostatnio stronę Piotra Malińskiego http://www.nauka.rk.edu.pl/ i natknąłem się tam na fajny filmik (nagrany przez Piotra) o zestawie do fotografii planetarnej https://www.youtube.com/watch?v=ReVPvmx1f6A Właściwie z tego filmu dowiedziałem się, że istnieje coś takiego jak korektor dyspersji atmosferycznej i wykorzystywany jest głównie przy fotografowaniu planet dość nisko nad horyzontem. Zastanawiam się czy stosując taki korektor do Jowisza położonego teraz dość wysoko bo ponad 50 stopni można by w jakiś sposób poprawić jego obraz, czy inaczej mówiąc skorygować efekt seeingu. Korektor jest dość drogi (ok 360 Eur http://astroelectronic.de/wedge.htm) więc w ciemno nie ma co brać??? pozdrawiam

Bardzo mi się podoba określenie "chmurodziury" :D. W słowniku tego nie ma ale każdy amator nocnego nieba wie o co chodzi i doświadczył tego zjawiska. Super, pozdrawiam i udanych łowów

Ja też z ogromną przyjemnością czytam takie wpisy. Zaczynam tęsknić za latem gdzie faktycznie bez szczękania zębami można oddać się przyjemności obserwacji. Ostatnio odbiło mi trochę na punkcie fotografii (pewnie dla tego że dopiero zaczynam), ale jak czytam takie historie to zaraz się pozytywnie nakręcam. Super, czekam na więcej. pozdrawiam

Jak patrzę dziś na niebo, to....mam całkiem spory apetyt na dzisiejszego Jowisza. Mam trochę czasu, więc spróbuję dziś kolejnego podejścia. Wielka Czerwona Plama będzie na środku ok 19:30. Oby tylko seeing dopisał. Udanych łowów :ph34r:

pmamot, fantastyczne ujęcia. Widać detale pasów atmosferycznych, bardzo ładne zdjęcia

Zdjęcie z 12 lutego. Mam ciągle niedosyt jeżeli chodzi o ostrość. Poczytałem wcześniejsze wpisy i widzę że problemem może być za duża ogniskowa przy soczewce Barlowa x2. To zdjęcie wkonałem przy ogniskowej 6100 co przy moim teleskopie daje F/21.8. Z kalkulatora i Waszych opinii wynika że dla ASI120MM powinienem operować pomiędzy F/14 (dla kanału czerwonego) a F/19 (dla kanału niebieskiego). Oprócz seeingu może to właśnie jest powód braku dobrej ostrości?

Zawsze najbardziej podobają mi się praktyczne rozwiązania ;D. Ale policzyć to i tak policzę bo to coś nowego dla mnie - warto wiedzieć jak radzić sobie z problemami pozdrawiam

Wielkie dzięki. Przyznam, że do głowy mi nie przyszło że istnieje jakiś wzór za pomocą którego można obliczyć gdzie znajduje się paproch. Temat rzuciłem trochę w desperacji bez oczekiwań że ktoś mi sensownie pomoże, a tu....niespodzianka. Bardzo wam dziękuję. Powiedzcie proszę jeszcze jak rozumieć "Pixel binning". Rozmiar cienia paproszka policzę powiększając zdjęcie tak żeby widoczne były piksele -to jest OK. Poprzednie pojęcie Pixel binning - nie bardzo wiem o co chodzi Dodatm jeszcze że jak dałem Barlow na początku (barlow -> koło filtrowe -> CCD) to paproch był dużo, dużo większy. To co widać na zdjęciu to przy układzie (koło filtrowe -> barlow -> CCD ) pozdrawiam

Cześć, wiem że temat brzmi banalnie albo nawet trochę głupio, ale faktycznie mam problem z zidentyfikowaniem paproszka, który wychodzi mi przy dużych powiększeniach (barlow). Załączam zdjęcie pojedynczej kalatki, na której zaznaczyłem owe paproszki. Na matrycy kamery nie znalazłem, na soczewce barlowa też nie ...to gdzie? Czy na lustrze wtórnym?czy to możliwe żeby aż tak to wyłaziło. Na płycie korekcyjnej i zwierciadle głównym mojego SCT sporo jest paproszków ale to chyba nie powód by wszystko rozbierać i myć. Może ktoś z was miał podobny problem Załączam też wstępnie obrobione zdjęcie dzisiejszego Jowisza. Jak się dobrze przyjrzeć to nad czerwoną plamą - na tym samym pasie atmosferycznym - jest lekko zarysowana czerwona obwódka (artefakt) - to efekt paprocha

Przepiękne zdjęcie. Teraz wiem co bym chciał sam osiągnąć w fotografii Jowisza. Jak dla mnie największym problemem jest seeing i ustawienie ostrości (a może to kwestia doświadczenia)

Chyba dałem radę. Wiem już jaka jest sekwencja działania w WinJupos'ie (na czym polega pomiar i derotacja). Sporo z tym pracy ale warto. Teraz pozostaje trening i pogłębianie wiedzy w obróbce, zbieraniu materiału i umiejętności ustawienie ostrości dla avi-ków. Czyli...to dopiero początek drogi ;D

Sięgnąłem do linków zaproponowanych przez Jacka, fantastyczna sprawa. Znalazłem w większości to czego szukałem. Jak to jednak w życiu bywa im więcej wiesz tym więcej masz pytań

Jeszcze jedno pytanie w tym temacie - czy przy fotografii planetarnej (w tym wypadku Jowisz) stosuje się techniki LRGB? Czy może jednak nie z uwagi na dość znaczną rotację co przy czasie nagrywania 4 kanałów może być problematyczne? pozdrawiam

Wielkie dzięki Jacku. Miło słyszeć taką opinię od tak doświadczonego forumowicza. Miałem dziś dostać barlowa kurierem, ale... samo życie - nie doszło. Szykuje się na weekend. pozdrawiam Rafał

Moje ostatnie strzały srebrnego globu SCT 11" na montażu NEQ6 Kamera ASI120MM

Mój zestaw to Celestron SCT 11'' na montażu NEQ6 + kamera ASI120 mono

Fakt, teraz widzę. Pasy są w mirę OK ale jak Jacek odjął czerwonego z całości i obszary między pasami zrobiły się bardziej białe od razu widać poprawę - wydaje się bardziej naturalny. Dzięki ps. dziś otrzymam kurierem Barlowa x2 Tele View, mam nadzieję że uda mi się wyłapać więcej szczegółów. To moje pierwsze zdjęcia - fantastyczna zabawa. Daje wiele przyjemności i satysfakcji pozdrawiam Rafał

Cześć Mam pytanie czy brunatno - czerwony kolor jest faktycznie naturalnym kolorem Jowisza? Załączam poniżej zdjęcie złożone z trzech kanałów RGB. Każdy kanał nagrywany 30sek - średnio ok 114 FPS. Przy samych kolorach nic nie kombinowałem (poprawiłem jedynie wyostrzenie i kontrast)? Jak dla mnie coś za rudy. pozdrawiam

Witam, właśnie skończyłem dzisiejsze obserwacje i muszę się podzielić krótko spostrzeżeniami szczególnie w odniesieniu do obserwacji z 31 grudnia. Dziś wiem że poprzednim razem odebrałem pierwszą lekcję na temat seeingu. Przyznam się, że nie zdawałem sobie sprawy jak to zjawisko może negatywnie wpływać na obraz oglądany w okularze. Czytałem różne posty i treści w internecie jednak dopóki człowiek sam nie zobaczy to nie zrozumie. Zacząłem nawet podejrzewać że z moim sprzętem jest coś nie tak, że może ma nawet jakąś wadę. Po dzisiejszej nocy wiem że jest OK i to co pisał Polaris to jak najbardziej prawda. Dziś Jowisz widać było znakomicie w powiększeniu x70 i jako tako w x280. Innych okularów póki co nie mam więc piszę tylko o tych. Koniecznie muszę jeszcze pomyśleć o grzałkach bo bieganie z suszarką o 3 nad ranem to średnia przyjemnność. Pozdrawiam wszystkich

Tak, spotkałem się z tym pojęciem ale czysto teoretycznie. Teraz doświadczając pierwszych obserwacji być może przechodzę właśnie pierwszą lekcję co znaczy zły seeing w praktyce. Martwi mnie tylko jedno, że używając orto 10mm (x280) nie widzę prawie nic a przy Plossl'u 40mm (x70) widzę trochę nie ostro jak za mgłą i w tym miejscu słysząc że robisz w tym czasie zdjęcia Jowisza (nawet przy złym seeingu) to dochodzę do wniosku że mimo wszystko coś jest u mnie nie tak. No nic poczekam spokojnie do następnej sesji i spróbuję porównać warunki obserwacyjne. Tak czy inaczej dzięki za Wasze opinie, są dla mnie cenne. pozdrawiam

Tajulek, a nie szronieje Ci optyka?

Ale czy to znaczy że przy takiej pogodzie mało kto obserwuje? Jak patrzę ja Jowisza gołym okiem to naprawdę aż mi się wierzyć nie chce że mam SCT11 i nie mogę go wykorzystać. Co raz to czytam czyjeś posty użytkowników którzy dziś widzieli to , inni tamto a u mnie jakoś pod górę. Czy jest jakiś sposób na sprawdzenie czy lustro wtórne zaparowało?

Napiszcie proszę jak Wy radzicie sobie z parującą optyką w czasie obserwacji. Wynoszę teleskop (SCT11) na dwór czekam aż temperatura zrówna się z otoczeniem i co widzę parę na płycie korekcyjnej - suszę suszarką, para powoli schodzi ale widok i tak jest nie ciekawy. Na samochodzie stojącym obok na dachu pojawia się szron. Zastanawiam się czy to samo dzieje się z lustrem wtórnym i głównym? Dziś kupiłem pierwsze okulary (orto Badera) aby w końcu popatrzeć na zapierający dech w piersiach Jowisz. Pogada wydaje się ładna, niebo przejrzyste w miarę ciemne -> zaglądam przez okular a tem ...wielka klapa... Wszystko rozmazane, nie mogę złapać ostrości krótko mówiąc dramat. Czy to wina rosy??? Czy Wy koledzy też się z tym tak borykacie. Teleskop mam nowy, doświadczenia nie wiele, ale żeby od razu takie kłody pod nogi... >:(

Rik, zatem sugerowałbyś kupno małego APO czy raczej Maksutowa żeby nacieszyć się też wizualem. znalazłem ciekawy model Bressera M-N 152 / 750 http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_35&products_id=1595&lunety=Tuba_optyczna_teleskop_Bresser_MAK-Newton_152/740_OTA