sferoida

Ja widać Diabeł kusi. Czwartek wstępnie wygląda bardzo przyzwoicie. Ja tradycyjnie w sezonie u siebie, chętnie zapraszam, Wczasowicze mi się pozmieniali i teraz czas pokazać nowym uroki nieba. Astrogości obecnych w rejonie chętnie przywitam, astrotubylców zapraszam ze sprzętem. Michale będę miał przy okazji kilka pytań do przedyskutowania w nawiązaniu do decyzji o zakupie 10-12"

Zapraszamy, prognozy są jak najbardziej plażowe

Pan Wieszak przez 5 min L

Wczoraj była piękna nocka. Nigdy nie zajmowałem się oceną nieba, jego jasności, wg mnie było po prostu ślicznie. Po północy widoczna była Droga Mleczna, a gwiazdy zaczynały pokazywać swoje pazurki. Zadaniem na wieczór było focenie. Ostatnio mam dużo radochy w odszukiwaniu asteryzmów, a skoro nocka jest krótka jako cel na wieczór obrałem również jeden z nich - "Wieszak". Wczasowiczów było zdecydowanie mniej, mogłem zająć się na spokojnie zabawą dla siebie. Po wszystkich ustawieniach, kalibracjach zaczęły się zbierać fotony. I co tu robić? Samo zbieranie - nuda, trzeba na boku mieć alternatywę. Wystawiam zabawkę-114/900 i zaczynamy wizual. Na pierwszy ogień klasyki: Saturn i M13, następnie Pani Andromeda, która zaczyna już dojrzewać i dalej szukamy asteryzmów. O ile E.T. znalezione od razu, to Wieszaka za nic nie moglem utrafić (chyba, że widziałem tylko fragment przy kitowym okularze 25mm). Gdy dzień wczesniej Michale obserwowaliśmy przez twoje 14", to teraz jestem trochę zdegustowany swoim Newtonem 114/900 (a mówią, że rozmiar nie ma znaczenia). W końcu odstawiam teleskop w kąt i zaczynam zabawę z lornetką. Nie posiadam lornetki do obserwacji nieba. Wyciągam z szafy zwykłą 10x45, przy tych warunkach ... normalnie szok. Po raz pierwszy doceniłem walory tego sprzętu. Ustawiam leżaczek i zabawa zaczyna się od nowa: M13, Andromeda, E.T. słabiej, ale za to Wieszak pięknie widoczny i od razu utrafiony. Gromady otwarte w tych szerokich polach: re-we-la-cja! Myśl aby rozbudować swoją bazę sprzętową o coś do szybkiego do wizuala (obok focenia) dojrzewa coraz bardziej.

ja właśnie się zastanawiam czu nie ustawić focenia, trochę przerażają mnie dwie nocki, ale jutro sobota

najlepszego i 100 lat

Ja tradycyjnie jestem uziemiony u siebie, ale dzisiaj pasuję, wczoraj siedziałem i łapałem Kokon. Dziwię się, że też chce Ci się Michale lukać przez twoją "słomkę". Teraz to już tylko z sentymentu chyba. A tak na marginesie kiedy dotrze do Ciebie 14-tka?

no dobra, ja się dzisiaj rozstawiłem, trochę wieje, zaczynam od skyflatów

Swego czasu posiadałem SW 200/1000 na HEQ5 Pro SynScan, kupiony w komplecie z montażem, na którym to własnie mi zależało. Poszedłem jednak ścieżką astrofotografii, na razie "na potrzeby rodzinne" i wymieniłem w/w rurę na refraktor. Jednak do wizuala na tym montażu nie było źle, drgań nie było, poza dniami gdzie mocniej wiało. Natomiast pojawiła się inna przypadłość: w zależności od orientacji obiektu okular albo wypadał ku dołowi (stawiałem wówczas leżak pod teleskopem), albo tak się odwrócił, że musiałem przystawić drabinkę. Jeżeli wyłącznie do wizuala to polecam montaż azymutalny.

Jeżeli tutki maja być dla m.in. astrofotografów i opisywać gwiazdozbiory to może zamieścić małe info co czym najlepiej focić (filtry, preferowany setup dla obiektu itp.). Powstanie wówczas dla astrofotografów coś na kształt Tabeli Wimmera (rewelacyjna sprawa). Zawsze zastanawiam się czy mając niewiele czasu na sesję użyć filtra L czy też Ha? Częściowo sprawę rozwiązują cykle w "Astronomii" np. ciekawe obiekty mgławicowe w danym miesiącu, reszta w literaturze lub dla młodszych: w necie. Ale gdyby zebrać to do kupy, to byłaby to wielka rzecz (kupa szczęścia). Rzucam pomysł i życzę powodzenia

a ja jeszcze siedzę i "na szybkiego" przebijając się przez chmury robię Miotłę, z Radkiem i Michałem pooglądaliśmy sobie parę rzeczy, przy okazji mały pokaz dla Wczasowiczów, wieczór uważam za udany

jak się nic nie zmieni w prognozach to się rozstawiam u siebie w Przewłoce, zapraszam

gratulacje, a jak się spotkamy i zapuszczę swój sprzęt do focenia, to ustawię się w kolejce do obserwacji

oby kosmiczne siły nie osłabły, najlepszego i 100 lat

Ostatni moment na zgłoszenia do konkursu Galileo Masters 2014 Jeszcze do końca czerwca można składać propozycje pomysłów do konkursu Galileo Masters, którego celem jest promocja innowacyjnego wykorzystania technologii nawigacyjnych. Najlepsi pomysłodawcy mają szansę na uzyskanie ciekawych nagród, ofert stażu oraz wsparcia w komercjalizacji swoich idei. Ostatni moment na zgłoszenia do konkursu Galileo Masters 2014 European Space Navigation Competition (ESNC) to międzynarodowy konkurs nawiązujący do europejskiego systemu nawigacyjnego Galileo, który pod koniec tego roku znajdzie się we wstępnej fazie operacyjnej. ? Jesteśmy przekonani, że Galileo Masters to obecnie jeden z bardziej przystępnych mechanizmów oceny potencjału biznesowego pomysłów wykorzystujących nawigację satelitarną ? wyjaśnia organizator polskiej edycji konkursu Hubert Bartkowiak z zespołu Kosmonauta.net. Zgłoszenia nadsyłane do Galileo Masters to rozwiązania wykorzystujące w praktyczny sposób dane uzyskiwane z satelitów, dzięki czemu możliwa jest np. lokalizacja osób (np. turystów) czy precyzyjne zarządzanie uprawami oraz procesami przemysłowymi. Pomysły konkursowe mogą dotyczyć także logistyki czy systemów wspierających ruch i bezpieczeństwo w różnych gałęziach transportu. Pomysł, którego opisanie nie powinno zająć więcej niż 2-3 godziny, powinien być zgłoszony do 30 czerwca. Każda osoba, zespół, firma lub organizacja może przesłać nieograniczoną ilość swoich koncepcji związanych z wykorzystaniem nawigacji satelitarnej. W ubiegłych latach około 75% wniosków nadesłali studenci oraz startupy. Finaliści konkursu ? oprócz walki o nagrody finansowe, usługi promocji oraz staże w Polsce i za granicą ? uzyskają również cenną możliwość zaprezentowania pomysłów przed inwestorami. Wnioski zostaną także ocenione przez panel ekspertów, dzięki czemu każdy pomysłodawca uzyska wartościową ocenę szans na komercjalizację przedsięwzięcia. Więcej informacji o konkursie można uzyskać pod adresami www.galileo-masters.pl i www.poland.galileo-masters.eu. Współorganizatorem polskiej edycji konkursu jest fundusz kapitałowy Black Pearls, Pomorski Klaster ICT Interizon i Radomskie Centrum Innowacji i Technologii, a partnerami: Astri Polska (partner srebrny), GMV Innovating Solutions, SmallGIS i Creotech Instruments (partnerzy brązowi), AIP Business Link, Olivia Business Centre, PCPD, Intel i Polakpotrafi.pl (sponsorzy nagród). Patronat honorowy objęło Ministerstwo Gospodarki, Komitet Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN, Związek Pracodawców Sektora Kosmicznego oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. żródło: http://geoforum.pl/?page=news&id=17859&link=ostatni-moment-na-zgloszenia-do-konkursu-galileo-masters-2014&menu=46813,46828

Messier M39 (M39, NGC 7092) ? duża, luźna gromada otwarta w gwiazdozbiorze Łabędzia, odkrycie przypisywane Charles'owi w 1764 r. (cyt. "zaobserwowałem gromadę gwiazd w pobliżu ogona Łabędzia. Nie zawiera żadnych mgławic"). Źródła dopuszczają jednak możliwość zaobserwowania M39 jako komety przez Arystotelesa ok. 325 r.p.n.e. jak również przez Le Gentil w roku 1750. Gromada kształtem przypomina trójkąt równoboczny. Jest położona ok. 9° na wschód od gwiazdy Deneb (alfa Cygni) w odległości ok. 800 lat świetlnych od Ziemi. Jasność: +4,6 mag (Kenneth Glyn Jones podaje 5,2 mag, Don Macholz 5,4 mag). Najjaśniejsza gwiazda gromady ma jasność +6,83 mag i jest w typie widmowym A0. Wszystkie gwiazdy są koloru zaliczanego do ciągu głównego na diagramie Hertzsprunga-Russella. Rozmiar: 32' odpowiadający wielkości Księżyca w pełni. M39 zawiera ok. 50-100 gwiazd. W dobrych warunkach gromadę M39 można zauważyć gołym okiem, jednak zdecydowanie lepiej widać ją w lornetce. Nie wymaga dużych powiększeń. Jest to dobry cel dla lekko zanieczyszczonego światłem nieba lub do obserwacji księżycowych. W noc wykluczającą obserwacje DSO zapraszam do odszukania i obserwo-foto M39. źródło: http://messier.seds.org/m/m039.html http://pl.wikipedia.org/wiki/Messier_39 "Pordnik miłośnika astronomii" Marek Substyk dojście: moje foto LRGB [min] 20:10:10:10

również najlepszego i 100 lat

za wcześnie, może kiedyś

Pochwalę się, że wczoraj spędziłem wieczór z moimi Wczasowiczami. Mam szczególnego Gościa - Maksia. Maks ma 7 lat i po wakacjach idzie dopiero do szkoły. Popatrzyliśmy sobie na Saturna i Marsa, trochę pofociłem, aby zaprezentować o co chodzi. Maksiu jest niesamowity: potrafi wymienić wszystkie planety układu słonecznego, z zaznaczeniem, że Pluton nie jest już planetą tylko planetą karłowatą, potrafi opowiedzieć o warunkach panujących na planetach. Przez dwa dni przeczytał połowę jednej z książek z moich zbiorów, po czym zaginał mnie wiadomościami. Zanim mama zagoniła Go do spania - skomentował, że dziwi się, że tego lub tamtego nie wiem skoro książka jest moją własnością - załamka :blink: . Na celownik do focenia wybrałem M39 - obrobię to wstawię ... tylko muszę jeszcze referat napisać ;) Teraz chmurwy to odeśpię nocne siedzenie. P.S. zielony laser cały czas na topie

M29 uzupełniłem, choć jak przyszło co do czego to jest mało informacji (trochę więcej znalazłem po hiszpańsku :D ) i jakoś nie do końca jestem przekonany co do takich suchych informacji. Przy następnej emce się poprawię i ... ogłoszę przetarg nieograniczony na wykonanie teorii do postu

Nie chcę zaśmiecać postu M29, dlatego odpowiem tutaj, tym bardziej, że przeczuwam, że niedługo poleje się krew ;) Myślę, że można wrzucać pod daną pozycję wszystko co jej dotyczy. I tak pod wątkiem np. M29 możemy mieć trochę teorii, mapy dojścia, szkice, wrażenia z obserwacji i afotki zaawansowane, początkujące jak i pojedyncze ujęcia. Wszystko w jednym miejscu i do porównania. Tak właśnie powstanie Katalog M, dalej będziemy gryźć C i in. Chciałem trochę reaktywować pomysł, a ponieważ jestem zafascynowany astrofotografią (przynajmniej na razie), to tutaj właśnie wrzucam swoje wypociny. Pociągnijmy to wspólnie. Na przykładzie właśnie pojedynczego ujęcia, chcąc sprawdzić jak wygląda dany obiekt pod moim setupem muszę się na chwilę obecną przekopać przez 12 stron. Już nie wiem co było w pierwszych 10 i nawet nie chce mi się do nich wracać, życie idzie dalej. Jak Wojciech Cejrowski jestem zdania, aby dać swobodę obywatelom. Jednemu spodoba się jedno, drugiemu co innego. Zasad jak najmniej i jak najprostsze. Staram się nikogo nie obrażać, nie uchybiać niczyim poglądom i w tym rzecz. Sam nie jestem bez grzechu, dlatego nie będę rzucał kamieniami w innych. pozdrawiam i obiecuję dalej wrzucać emki, tylko trochę pozaklinam pogodę

Nie chcę zaśmiecać postu M29, dlatego odpowiem tutaj, tym bardziej, że przeczuwam, że niedługo poleje się krew ;) Myślę, że można wrzucać pod daną pozycję wszystko co jej dotyczy. I tak pod wątkiem np. M29 możemy mieć trochę teorii, mapy dojścia, szkice, wrażenia z obserwacji i afotki zaawansowane, początkujące jak i pojedyncze ujęcia. Wszystko w jednym miejscu i do porównania. Tak właśnie powstanie Katalog M, dalej będziemy gryźć C i in. Chciałem trochę reaktywować pomysł, a ponieważ jestem zafascynowany astrofotografią (przynajmniej na razie), to tutaj właśnie wrzucam swoje wypociny. Pociągnijmy to wspólnie. Na przykładzie właśnie pojedynczego ujęcia, chcąc sprawdzić jak wygląda dany obiekt pod moim setupem muszę się na chwilę obecną przekopać przez 12 stron. Już nie wiem co było w pierwszych 10 i nawet nie chce mi się do nich wracać, życie idzie dalej. Jak Wojciech Cejrowski jestem zdania, aby dać swobodę obywatelom. Jednemu spodoba się jedno, drugiemu co innego. Zasad jak najmniej i jak najprostsze. Staram się nikogo nie obrażać, nie uchybiać niczyim poglądom i w tym rzecz. Sam nie jestem bez grzechu, dlatego nie będę rzucał kamieniami w innych. pozdrawiam i obiecuję dalej wrzucać emki, tylko trochę pozaklinam pogodę

M29 - gromada otwarta w gwiazdozbiorze Łabędzia. Trochę pomijana, w sumie nic spektakularnego, ale i ona ma swój urok . Na szybko kilka strzałów LRGB [min] 11:7:8:10 moim setupem. Pozwoliłem sobie na trochę twórczości niekonwencjonalnej i powiększyłem (z reguły wszyscy dążą do zmniejszania) rozmiar kilku gwiazdek, aby uwidocznić ją w przestrzeni. I tak oto M29 i okolice "po mojemu". Celem uzupełnienia: gromada oddalona o ok. 5.6 tys l.ś. o jasności 6,6 mag. rozmiar 7' (źródło: "Poradnik miłośnika astronomii" Marek Substyk)

Na zakończenie lata, we wrześniu, nie mogę, w planach mam wyjazd do Zatomia, ale bawcie się dobrze :D

Dobre. Rozbijamy się o obiekty odlegle o tysiące i miliony lat świetlnych, a tutaj dzieli nas ok. 400m. Zapraszam, ale w sezonie (czyli do września), potem tylko dojazdowo ze Słupska. Mój tel. 601619639. Radek Dobrzyniewicz