PawelBe

Co najlepsze, to ten tranzyt był dla mnie nadzwyczaj łaskawy. Z tarasu fotografowałem, nawet sprzętu z nocki nie chowałem do środka. Gdybym przemieścił się niecałe 2 km, w stronę centrum pasa tranzytu to miałbym przelot, przez sam środek tarczy Słońca. Trochę moje dzisiejsze lenistwo, a trochę próba jak będzie wyglądać przelot na skrajnej granicy pasa tranzytu.

Witam. Przeglądnąłem forum, czy nie powielam tematu, ale po dłuższym poszukiwaniu widzę, że nie ma wątku związanego z samymi tranzytami ISS. Jeśli niestety, dubluję wątek proszę moderatorów o przeniesienie. Tymczasem wstawiam jeszcze ciepłe zdjęcie tranzytu ISS na tle tarczy Słońca. Niestety ostrość trochę skopana, ze względu na zły seeing. Godzina tranzytu: 10h11m34.49s Współrzędne środka tranzytu: Long= 21°10'48"E Latitude=+49°37'48" Odległość od środka linii tranzytu: ~2km Pozdrawiam. Paweł

Temat komety ISON już od dawna nie jest aktualny, ale przy porządkowaniu dysku natknąłem się na te zdjęcia, które zostały zrobione podczas czekania na pojawienie się ISONa. Szkoda, że z samej komety nici. i na koniec święte drzewo

Witaj. Najlepszym wyjściem dla Ciebie jest pozostawienie teleskopu na balkonie/tarasie. Sprzęt jeśli jest dobrze chroniony, posłuży Ci długo. Przykładem jest fakt, iż teleskopy w obserwatoriach przechowywane są w warunkach takich jakie panują na zewnątrz (mam na myśli tutaj temperaturę). Aby dobrze chronić sprzęt, na pewno pomogło by zastosowanie kilku zabiegów: 1. Teleskop chronić przed bezpośrednim, długotrwałym światłem słonecznym. I tutaj z pomocą może przyjść uszycie nawet zwykłego worka z folii termicznej. 2. Chronić również lustro główne i wtórne przed zbyt dużym zakurzeniem i ogólnym zanieczyszczeniem, które przyśpiesza utlenianie powłoki. Samo utlenianie jest nieuniknione, ale poprzez utrzymanie optyki w czystości, zdecydowanie opóźniamy ten proces. Chyba, że jest tutaj mowa o refraktorze, ale z opisu, że jest to duży sprzęt, myślę o newtonie. 3. Kiedy zapowiadane są duże deszcze, oraz z prognoz pogody wynika, że przez najbliższe dni będzie duża wilgotność, wtedy sprzęt można schować do domu, tak aby elektronika nie "cierpiała" Nie napisałaś jaki sprzęt dokładnie posiadasz, ale ogólnie trzymanie teleskopu w warunkach "polowych" jest znacznie lepsze dla samego sprzętu, ze względu na to, że sprzęt jest wychłodzony i szybciej można przeprowadzić obserwacje. A jak wiadomo, najlepszy sprzęt to taki, z którego często korzystamy :) Oczywiście są to moje prywatne spostrzeżenia, do których przez lata przywykłem i jest mi tak na prawdę wygodnie :) Pozdrawiam

Zdjęcia piorunów mają coś w sobie. Przyciągają wzrok. Od siebie też wrzucę jedno kilka zdjęć chociaż już sprzed kilku lat.

Ani Radocyna, ani Zalew Klimkówka nie wypaliły. Próbowałem dzisiejszej nocy złapać Camelopardalidy, ale znów się nie udało. Gołym okiem udało mi się złapac raptem 4 sztuki, ale na zdjęciu nic się nie złapało. Po złożeniu wszystkich klatek wyszło coś takiego :) Uwaga, zdjęcie ukazuje po raz pierwszy Jety Gwiazdy Polarnej ! :P Pozdrawiam

Zachęcam do posłuchania http://spaceweatherradio.com/ - Wydaje się że teraz częstotliwość "pojawiania" się meteorów jak by wzrosła.

Może jutro coś świeżego wrzucę, dziś jadę do Radocyny (baaaardzo ciemne miejsce - porównywalne do Roztok Górnych w Bieszczadach), a jutro na Camelopardalidy, w to samo miejsce w którym zrobione były powyższe zdjęcia. Może coś fajnego uda się sfotografować. Za bardzo nie chce powielać zdjęć które umieszczałem na innych forach. Lepiej powrzucać "świeżyzne" :) Pozdrawiam

To jeszcze ode mnie poleci kilka zdjęć. Fotografie wykonane 8 maja nad Zalewem w Klimkówce. Foto z cyklu "Zaczarowany ołówek" :)

Łukasz, tak to Oderne, akurat wypogodziło się na jakąś godzinkę i można było poobserwować trochę. Pozdrawiam

Halo słoneczne (17.05.2014) Podczas obserwacji Słońca ni z tąd ni z owąd pojawiło się piękne halo.

Niestety nie zgodzę się z Toba. Na południu małopolski znajduje się wiele ciekawych miejsc z ciemnym niebem. Nawet bardzo ciemnym niebem. Przykładem może być Radocyna. Z całą odpowiedzialnością mogę porównać to miejsce do niejednego miejsca w Bieszczadach znanego z ciemnego nocnego nieba. Jak tylko czas pozwala to obserwuje z tamtego miejsca. Lokalizacja miejsca: https://maps.google.pl/maps?saddr=49.467706,21.372821&hl=pl&sll=49.467064,21.376262&sspn=0.01983,0.052314&t=h&mra=mift&mrsp=0&sz=15&z=15 Pozdrawiam.

Bo nie ma juz kurzu :), a tak na poważnie to nawet utrzymanie w czystości jest znacznie łatwiejsze. Zawsze po obserwacjach rosa zostawiała dziwne ślady, a teraz tego kompletnie nie ma. Kolejny atut do oklejenia tubki.

Witajcie. Też kiedyś okleiłem moją tube folią karbonową. Kupiłem ją po dość dobrej cenie, w tym momencie nie pamiętam dokładnie ale było to w granicy 40zł/m2. Sama folia jest bardzo gruba. Tak wygląda tuba przed i po: Pozdrawiam