Dziś 600 -tna rocznica bitwy pod Grunwaldem, notabene wspaniałego zwycięstwa. Dziś też kupiłem Gazetę Wyborczą z fajnym artykułem Prof. Samsonowicza (w dodatku) właśnie o Grunwaldzie....Zacząłem się zatem zastanawiać: Czy prawdą była ta propagandowa, personifikowana epopeja pióra Jana Długosza?, opowieść o losie walczących sprzymierzonych hufców Polsko-Litewskich ze złym pająkiem - Krzyżakiem? Opowieść o męstwie i opaczności bożej...czuwającej nad słusznie walczącymi? Czy też była to jednak zimna, skalkulowana gra polityczna dwóch zwalczywszy się sił. A w końcowej fazie bitwy nieludzka rzeź uciekających, często proszących o litość, pokonanych wrogów. Sami oceńmy która opcja nam bardziej odpowiada. Mnie naładowały pozytywnie spoty Krzysztofa Bagińskiego.. na które serdecznie zapraszam Źródło : YouTube