Ding dong!
- kto tam?
-kurier?
SĄ! Trzy! Ciężkie cholery- jak to nosić później? No nic, zobaczymy?
na pierwszy rzut idzie to, co najważniejsze- a więc lustro. Czy się aby nie stłukło? na pierwszy rzut oka wygląda na dobrze zabezpieczone...
Po wyjęciu- serce bije jak oszalałe- ?Co to za dziwny dźwięk w środku??? stłukło się! ...spokojnie...raz, dwa, trzy...odin, dwa, tri...spokojnie..."
Przecież kobiety trzeba rozbierać delikatnie, z wdziękiem... i po chwili stoi naga jak ją Pan Chińczyk stworzył.
powoli się przeciąga (po wysunięciu szyi nie opada- musi co jakoweś magnesy zmyślne Chińczyki zastosowali, czy jak?)
jak się okazuje z bliska- piękność nie jest czarnoskóra- to raczej brokatomulatka
ufff...czas zajrzeć w serce- właściwie w dwa serca- oto pierwsze
Tak!! Wygląda na całe!!!czyściutkie!!! moje lusterko, moje lustereczko, maj presziesssss...
a skoro od pasa w górę panna się prezentuje tak jak trzeba- czas zajrzeć do paczki z częścią od pasa w dół! oto tzw. niskie zawieszenie:
oraz kabelki, pilot i zestaw z Ikei (ale dali dodatkowo wkrętak ;))
http://images49.fotosik.pl/631/c86b59952f97e48cm.jpg
no i zawartość trzeciej paczki: 25 i 10 superplossle, szukacz pod kolor, przejściówka na 1.25 i na 2 cale (hmmm...to co siedzi w wyciągu?)
http://images35.fotosik.pl/447/3bdf53bb05f5ea06m.jpg
teraz czas na IKEAparty,więc CDN nastąpi nieco później...
uuu, nie ma kółek??? no to trzeba będzie przejść się do castoramy...chyba że to zły pomysł- co sądzicie?