qiervu

Sto lat! :)

Mam nadzieje, że autor tematu nie ma "syndromu hubble'a" i nie spodziewa się widoków niczym ze zdjęć. Chciałbym Ci uświadomić, że DSy to będą bardzo małe szare mgiełki, niektóre na granicy dostrzegalności. Niestety 6" to nie jest zbyt duża apertura, a jeśli chodzi o DSy to właśnie wielkość lustra ma największe znaczenie. Także jeśli nie masz w/w syndromu to na początek synta 6" na dobsonie powinna Cię zadowolić i pokazać czego można oczekiwać po amatorskich teleskopach ;) Oczywiście im większy teleskop tym więcej pokaże i te szare mgiełki będą jaśniejsze, większe i zaczną pokazywać detal no ale to już od lustra 12" w górę. Pozdrawiam.

Musisz miec 5 postow zeby moc edytowac posty.

Dzisiejszy poranek :)

Chełm, 09.06.2015

Czyli nawet jeśli teleskop skolimuje prawidłowo tym kolimatorem to i tak może być źle?

Ja mam taki i w 100% polecam http://teleskopy.pl/Kolimator-laserowy-do-teleskop%C3%B3w-1-mW-1,25--+-adapter-2--(TPL)-teleskopy-761.html

Albo tani albo dobry, wybieraj :D

Po co tak wydziwiać? Po prostu poruszasz tubą w lewo/prawo i góra/dół. Nic skomplikowanego...

Mak ma małą światłosiłe, więc tylko do układu słonecznego i księzyca i najjaśniejszych DS (cudów się nie spodziewaj). Jeśli nie mierzysz 160cm i nie ważysz 50kg to nie będziesz miał problemu z przenoszeniem 10" tuby i dobsona :)

To jest w Syntach. Przykręcasz tym tubę do montażu i możesz korygować z jaką siłą musisz popychać tubę do góry i do dołu (ile siły musisz użyć, żeby tube popchać w dół lub górę). Na przekręcanie tuby na boki nie ma to żadnego wpływu.

Którymi patyczkami? Bo w GSO żadnych patyczków nie ma ;)

Po prostu popychasz tubę do góry/dołu i na boki. Nic skomplikowanego ;)

Zgadza się. Warto też zanotować, że Tuba z lustrem 12" i montaż dobsona to 40-45kg. Jeżdżę Focusem mk1 hatchback i po złożeniu tylnych siedzeń tuba wchodzi do bagażnika, a obok montaż, więc z tyłu miejsca dla osoby nie ma. Jakaś nieduża walizka jeszcze się zmieści. Myślę, że raczej mniejszego samochodu nie masz więc z przewozem problemu by nie było.

Witam. Nie miałem do czynienia z teleskopem posadzonym na montażu paralaktycznym, więc zbytnio się w tym temacie nie orientuję, ale z tego co czytałem to większość ludzi woli obserwować korzystając z montażu Dobsona (w tym ja), bo jest prostszy w obsłudze, a to ważne zwłaszcza dla początkującego obserwatora nieba. Sam posiadam GSO 12" i bardzo polecam kupić Ci używany sprzęt. Powinieneś się wyrobić w kwocie 2000-2200zł, do tego 2 dobre okulary (ES 14mm i do planet 6,7mm) i będziesz miał dużo radości z obserwacji. Dla mnie obserwację na montażu dobsona są w miarę wygodne i bardzo proste, podążanie za obiektem też nie sprawia większego problemu. Do obserwacji DSów nic nie zastąpi dużego lustra, dlatego w Twoim przypadku bym się nie zastanawiał i kupił 10-12" na dobsonie, zwłaszcza że masz dosyć ciemne niebo. Obserwacje planet również są przyjemne, ale jak wiadomo im większe lustro tym bardziej jest podatne na warunki atmosferyczne. W bardzo dobrych warunkach lustro 12" może śmiało konkurować z Makiem 150 w detalu, nie jeden który miał okazje sprawdzić to na własnej skórze potwierdzi moje słowa. Do astrofoto raczej się nie nadaje, ale można przyłożyć aparat do okularu i spróbować cyknąć fotkę planecie lub księżycowi (jak zechcesz to mogę Ci wysłać zdjęcie księżyca zrobione telefonem przyłożonym do okularu). Co do paralaktyka to niech się wypowie ktoś, kto sam miał okazję obserwacji przy pomocy owego montażu. Jak chcesz się dowiedzieć co i jak widać przez GSO 12" to możesz śmiało pisać na PW, postaram się wyjaśnić i pomóc. Pozdrawiam:)

Jacek ja się z Tobą nie zgodzę co do tego barlowa. Posiadam ES 14mm i Barlowa GSO ED 2x 2" i to połączenie jest wyśmienite (posiadam GSO 12"). Obrazy praktycznie niczym się nie różnią w porównaniu do ES 6,7mm. Jedynie powiększeniem bo z barlowem jest 7mm. Chyba każdy to potwierdzi, że powyższy barlow i okular ES jest bardzo dobrym połączeniem właśnie jeśli chodzi o wizual w newtonie.

Cieszymy się, że mogliśmy Ci pomów w podjęciu dobrej decyzji. Na pewno będziesz zadowolony :) Pozdrawiam. @Edit Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć to śmiało pisz na PW, na pewno postaram się pomóc :)

Według mnie cena trochę za wysoka. Na forum na giełdzie można kupić za 700-800zł w bdb stanie ;)

Miałem podobny problem. Budżet 400zł i nie wiedziałem co kupić. Pogadałem z ludźmi na forum i zdecydowałem, że dołożę trochę pieniędzy na lepszy sprzęt i kupiłem używaną Syntę 8". To jest sprzęt z którego na 100% byłbyś zadowolony, można przez niego zobaczyć wiele obiektów głębokiego nieba jak i nasz układ słoneczny. Polecam z czystym sumieniem. Jak masz na wydatek max 400zł to również wolałbym kupić dobrą lornetkę niż sprzęt, który wymieniłeś.

A to ode mnie ;)

@Karl Sam posiadam ES 14mm i tego Barlowa, którego wymieniłeś i powiem, że połączenie bardzo dobre. Barlow wysokiej klasy, w połączeniu z ESem 14mm daje obraz praktycznie jak ES 6,7mm (tylko że z barlowem daje 7mm), a jak wiadomo barlow fajna rzecz, przydaje się w różnych połączeniach.

ES 14mm to okular, z którego byś korzystał najczęściej. Tak jest w moim przypadku, tyle że posiadam teleskop o trochę większym lustrze - 12". Jeszcze do tego ES 30mm i masz cały komplet super szkiełek, które zostaną u Ciebie na bardzo długi czas ;) Natomiast nadal nie wiem jak wypadają ESy w porównaniu do Meade 5000. Kolega z innego forum miał Meade 5000 UWA 14mm i po zmianie na ES 14mm twierdził, że postąpił bardzo dobrze bo obraz był lepszy, niż w tym Meade. Może niech się wypowie ktoś, kto miał styczność z tymi szkiełkami :) Pozdrawiam.

Witaj. Miałem synte 8" przez ponad rok i okular Vixen 5mm. Powiem Ci, że w parze z synta 8" ta ogniskowa dawała zbyt duże powiększenie jak na nasze warunki, seeing dawał o sobie znać. Przez okres roku miałem może z 2 razy warunki na powiększenie 240x, przy kolejnych obserwacjach ta ogniskowa się nie nadawała bo obraz bardzo falował. Jeśli mam Ci coś doradzić to myślę, że ES 6,7mm będzie tutaj bardzo dobry, zwłaszcza w przypadku gdybyś z czasem zmienił sprzęt na większy. Powiększenie z tym okularkiem będzie ~180x, więc już całkiem sensownie. Obraz kontrastowy, ostry i wygodny (spore ER) no i to pole 82 stopnie. Nie trzeba ciągle jeździć za obiektem, dosyć długo będzie się utrzymywał w polu widzenia. 4,7mm i 5mm przydałoby się w razie bardzo dobrych warunków, ale takie w naszej ojczyźnie zdarzają się dosyć rzadko. Nie wypowiem się na temat Meade bo nie używałem i nigdy przez niego nie patrzyłem, ale podobno też jest całkiem niezły. To tylko moja opinia, zwykłego żółtodzioba w temacie astronomii. Ktoś na pewno może się nie zgodzić :) Pozdrawiam :)

Polecam Ci program "Stellarium" w którym możesz takie informacje sprawdzać ;) Bardzo przydatny program.

Fotki zrobione telefonem :)