polaris

Na razie żadna z tych nocy się nie zapowiada pogodnie, więc nie ma co planować. A jak jeszcze przyjdzie burza jak wczoraj to będzie kicha :)

Piękny! :)

Z bólem muszę napisać, że nie będę obserwował zaćmienia :( Wracam dokładnie w noc zaćmienia i to do Katowic...Co za pech!

Pojedynek gigantów. Pójdzie pewnie na noże ;)

Tak, idealnie skorygowane są XW 10mm i 7mm, ale 20mm i 14mm też, tylko mają krzywiznę pola czy coś i brzegi ogniskują w nieco innym miejscu niż środek. Taki myk. No i sama firma Pentax pisze, że są to okulary zoptymalizowane do światłosił chyba od f/6,5 czy f/7 wzwyż.

No, no Robert, ESy jako okulary przejściowe? ;)

Widzę dyskusję na poziomie! :) UWA Julesa ma wiele słabych kłaków na koncie więc warto brać póki jest.

13mm tej serii UWA SkyWatchera ma Jules i ocenia go średnio/przyzwoicie.

Przejrzałem tamten wątek. W sumie trochę niespójne te cytaty. Ja za to podtrzymuję swoje zdanie o Scoposie 30mm, natomiast inną kwestią jest pchanie się w okular dający źrenicę ponad 7mm w Newtonie. Nie lepiej kupić za tę kasę niezłą lornetkę 7x50 albo 10x50?

Jak OT to OT: wg mnie Swan 33 będzie miał widocznie gorszą korekcję niż Scopos 30. Za to paradoksalnie Swan 40 ma lepszą niż Swan 33 :) Na temat Scoposa 35 nie mam zdania. Jeśli się nie mylę i telep jest f/4,7 to Swan 33 będzie porażką. Szerokie pole wymusza dobrą korekcję dla dobrego odbioru.

System komentarzy już działa. Zapraszam do dzielenia się swoim zdaniem na AN :)

Od dzisiaj działa logowanie oraz Galeria. Jest jeszcze trochę "kwiatków" do poprawienia, ale jest coraz lepiej. Mam prośbę - jeśli macie jakieś ciekawe zaległe zdjęcia i szkice to spróbujcie je wrzucić na AN i zobaczymy czy wszystko działa. Na razie powrzucałem swoje i jest OK. Dzięki i pozdrawiam M. PS. uwaga - nie działa jeszcze system komentarzy!

Polecam cierpliwość. Nie wiem czy pamiętasz, ale w ostatnim konkursie wygrałem filtr księżycowy i kolorowy zielony (jako w miarę uniwersalny do planet) :) Spotkamy się, sam spróbujesz. Ale wymaga to spotkania przy Księżycu! Aha, obydwa są 1,25".

Myślę, że ta opinia wynika ze światłosiły, bo obecnie powłoki MC na płytach SCT nie powinny zbyt mocno pogarszać sprawności teleskopu.

Ponieważ za jasność obrazu odpowiada źrenica wyjściowa która liczy się D/pow., przy założeniu, że optyka ma podobną sprawność, a straty optyczne w teleskopie są również zbliżone, jasność powinna być +/- taka sama :)

Różnica w kolorystyce niesamowita! Robert, uciąłeś najlepszy kawałek. Na dole wyłaniał się Clavius :)

No to dzisiejszy póki pogoda pozwala:

Oj, ja też pamiętam! Całe szczęście, że przekonałem się jednak do refraktora. Sam zawsze mawiałeś, że soczewka to najszlachetniejszy układ optyczny ;) No i zamieniłem Maka 127mm na ED80 :)

Jak mam obok 8" to widać różnicę. Rozdzielczość Synty jest lepsza, również na zdjęciach, ale jak na balkonie mam tylko EDka to wygoda obserwacji rekompensuje wszelkie niedobory apertury. Tak czy inaczej w 80mm widać, że pewnej granicy się nie przeskoczy, ale 2D to dla tej soczewki betka. Gdyby nie ograniczenia sztywności Porty to ładowałbym i 3D. I EDek jest bardzo tolerancyjny na seeing i wychłodzenie tuby, a to ważne na balkonie. Prawdę mówiąc nie zamieniłbym ED80 na Maka 127mm.

Wczoraj, czyli 10.05 obserwowałem Księżyc w ED80. To wg mnie najlepsza faza. To co pokazał EDek mnie zmiażdżyło :) Praktycznie cały czas spędziłem w okolicach Mare Imbrium i obszarze między kraterami Plato a Archimedesem. Nawet z ciekawości naszkicowałem co mniejsze detale powierzchni żeby sprawdzić rozdzielczość EDka. Apeniny, Alpy i Kaukaz były tak trójwymiarowe, że "wchodziły" w okular. Było widać potęgę i wysokość tych pasm. A w większych kraterach postrzępione cienie ich krawędzi. Falowania, szczeliny, pojedyncze wzniesienia i malutkie kraterki na powierzchni "morza" - po prostu baja! Jak załadowałem 171x to tylko raz zszedłem do 86x :) Źródło zdjęć: http://www.lunarrepublic.com/atlas/index.shtml

Na razie ma lornetkę :)

Dziś Księżyc w ED80 miażdży i żadna fotka tego nie odda. Załadowałem 171x i syciłem oko trójwymiarem przy terminatorze. Marek, nie wiem jak u Ciebie z pogodą, ale tu jest żyleta.

Tak wyszło ;)

Dzisiejszy, jeszcze ciepły:

Ja w ten weekend odpadam - mam I KŚ.