Skocz do zawartości

polaris

Współpraca
  • Liczba zawartości

    4 492
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Zawartość dodana przez polaris

  1. Coś mi się pomyliło i wystawiłem EDka z nadzieją na większą liczbę plamek, ale niestety posucha. Jak zwykle Słońce nisko nad dachami.
  2. polaris

    Zagadkowy obiekt

    Stawiam na odblask w optyce obiektywu :)
  3. SkyMap wyliczył tak: Time Alt Az Range Rate ISS (ZARYA) 26 lut 2011 18:01:30 0.5° 235.4° 2150 -6.881 26 lut 2011 18:06:15 37.4° 161.3° 561 -0.350 26 lut 2011 18:08:45 12.4° 90.2° 1194 6.351 ISS (ZARYA) 26 lut 2011 19:36:30 0.5° 264.1° 2162 -7.007 26 lut 2011 19:40:30 38.6° 256.3° 550 -5.385 Range to odległość od obserwatora w km. Rate to szybkość względem obserwatora w km/s. Mapka przelotów:
  4. Bezwietrzny mróz -15 przy dobrym ubiorze jest spokojnie do zniesienia. Niestety mgła jest nieznośna.
  5. Tak, Jeziory noszą niezmiennie cząstkę Ciebie i wierzę, że się tu jeszcze spotkamy!
  6. Oto nasza relacja z ostatniej sesji. Wersja z pełną szatą graficzną pojawi się na Astronocach. Jeziory Wielkie 23.02.2011 20:00-23:00 temperatura początkowa -12,6oC temperatura końcowa -15,7oC PiotrPe - ED80 + Vixen Porta Jules - Synta 8" Dob Ucio - Meade LB 12" Polaris - Synta 8" Dob Bałem się nieco mrozu, ale koniec końców okazało się, że to pogarszające się warunki wykurzyły nas z Jezior, a nie mróz. Grunt to dobry ubiór! Mimo zapowiedzi, to nie Jules był pierwszy na placu, a Piotr, który zjawił się z niezapowiedzianą wizytą. Ja byłem drugi, a niedługo po nas dotarł Jules i zaraz stało się jasne dlaczego "spóźniony". Po drodze zgarnął Ucia z 12-calową krową :) Niestety, tak dobrze zapowiadająca się noc skończyła się szybciej niż zapasy ciepła naszych organizmów. Z godziny na godzinę gęstniała mgła która już od początku dała się wyczuć przykrywając i gasząc całe LP Poznania na północy. Jednak jak tylko optyka się nieco schłodziła ochoczo przystąpiliśmy do czesania nieba. Na początek jak zwykle poszły standardy, a jak chcieliśmy przejść do konkretów, niebo już zaczęło siwieć, a zasięg drastycznie malał. Mimo to udało się ustrzelić kilka ciekawych obiektów. NGC2359/Gum4 Hełm Thora/mgławica Kaczka W sumie znalazł ją Jules (opis poniżej), zainspirowany opisami obserwacji w necie. Obiekt dość znany fotograficznie, ale jakoś nigdy nie pomyśleliśmy o zapolowaniu na niego w okularze. No i niespodzianka - w okularach 22-20 mm z filtrem Ultrablock był całkiem ładnie widoczny, choć trudno było mówić o szczegółach. Jajowata mgiełka z nieco jaśniejszym akcentem. Po zdjęciu filtra również można się było dopatrzeć w tym miejscu lekkiego pojaśnienia tła. Natomiast warunki były dalekie od idealnych więc mgławica powinna pokazać więcej jeśli pogoda się poprawi (może jeszcze tej zimy?). NGC1924 Moje drugie podejście do tej galaktyczki w 8". Przy pierwszym chyba nie dość mocno przyłożyłem się do jej wypatrzenia, a teraz mocno przeszkadzała mgła. Mogę powiedzieć, że majaczyła tam owalna mgiełka, ale wciąż jej nie potwierdzę na 100%. Nie wiem dlaczego, ale od zawsze miałem problemy z galaktykami w Orionie. Niby na tyle jasne, że w zasięgu 8", a krwi potrafią napsuć skutecznie. NGC2261 Mgławica Zmienna Hubble'a Znana i lubiana, przypomniał nam o niej Ucio w 12". Jasna, z wyraźnym trójkątnym kształtem. PK205+14.1 mgławica Meduza (10,3mag/SB 15,99mag) O niej niżej napisał Ucio :) Mówi Ucio: Warunki wczoraj były bardzo słabe, moim celem na wieczór były galaktyki w Lwie, głównie chciałem się skupić na Hicksonie 44 i 57 z którego chciałem zobaczyć ile składników uda mi się wyrwać z tła 12-tką pod podmiejskim niebem oraz na gromadzie Abell 1367. Niestety, porównując z ostatnią nocą w Jeziorach, pogoda zaskoczyła nas niemiło. Obrazom brakowało ostrości i kontrastu, a z godziny na godzinę jak już wspomniał wcześniej Polaris zamglenie się zwiększało. Do okolic 21:30 "błądziłem" sobie po niebie polując na przypadkowe obiekty i walcząc z parującym szukaczem od strony oka, a później gdy wycelowałem krowę w Lwa potwierdziły się obawy: nie było szans na wyrwanie z tła galaktyk słabszych niż 12mag. Resztę wieczoru spędziłem w trójkącie złożonym z Bliźniąt, Jednorożca i Małego Psa łupiąc jaśniejsze planetarki i otwarte. Warto wspomnieć Mgławicę Meduza - PK205+14.1 (inna nazwa to Abell 21). Jest to bardzo stara i rozległa mgławica planetarna położona około pół stopnia od niedużej gromady otwartej NGC2395. Przy wczorajszych warunkach bez filtra nie było nic widać, dopiero założenie Ultrablocka po dłuższym wpatrywaniu się ujawniało słabą łukowatą poświatę. Nie byłem jednak pewien czy to tego mam szukać i czy to nie jest znowu wilgoć na okularze, bo nie znałem wielkości obiektu (był w Pocket Sky Atlasie, a nie było go w Atlasie Taki'ego więc domyślałem się tylko, że jest duży i rozległy bo takie "cukierki" można znaleźć w PSA) i nie mówiłem nic chłopakom ;) Po powrocie do domu sprawdziłem i okazało się, że to była najjaśniejsza, dostępna wizualnie, część mgławicy. Do obiektu jeszcze wrócę w lepszych warunkach pogodowych. Mimo mgły ładnie prezentowała się wczoraj NGC2261 czyli Mgławica Zmienna Hubble'a i NGC2392 - Eskimos, ale to bardzo jasne obiekty tak, że nic dziwnego. Teraz pozostaje tylko czekać na marzec i stabilizującą się pogodę. Mówi Jules: Piękne, zimowe słońce za dnia dawało nadzieję na przejrzyste i ciemne niebo w nocy. Niestety, ta nocka mocno nas pod tym względem rozczarowała. Duży wpływ na ogólną przejrzystość miały warunki lokalne - tak jak w centrum Poznania było całkiem przyzwoicie, tak poza miastem dało się we znaki lokalne, przygruntowe zamglenie. Mróz, mimo że znaczny, okazał się mało dokuczliwy. O wiele gorzej zniosłem poprzedni wyjazd, kiedy pomimo temperatury lekko poniżej zera całą zabawę zabijał przenikliwy wiatr. Co do obserwacji: szału nie było. Kontrolnie na pierwszy ogień poszła M42. Mgławica która zachwyca za każdym razem, teraz nie ukazała nawet połowy swojego normalnego rozmiaru kątowego i sprawiała wrażenie wyblakłej. Podobnie reszta obiektów jakie udało się ustrzelić - a były to w zasadzie same gromady otwarte, ledwo przebijały się przez warstwy mgły. Kilka słów o zaobserwowanych obiektach: Hełm Thora - NGC2359 (podejście pierwsze). Mgławica emisyjna w Wielkim Psie. Wiąże się z nią dłuższa opowieść. Jest to bowiem obiekt który w sumie nie często gości w okularze u wizualowców. Jednak raz "odkryty" staje się obowiązkowym punktem programu przy przeglądzie zimowego nieba. Obiekt o którym wszyscy zgodnie powiedzielibyśmy: "Tak, słyszałem o nim, ale to chyba jakiś kłak tylko dla astrofociarzy, nie?". Okazuje się że jednak nie. Nie jest to jakiś ekstremalnie słaby Sharpless czy inny Abell. Łatwo go namierzyć, gdyż leży zaledwie jakieś 4 stopnie na północny zachód od znanej i jasnej parki gromad Messiera - M46 i M47. Odkryty w 1785r przez Wiliama Herschela, ale co dziwne nie został ujęty w projekcie obserwacyjnym Herschel 400 (może przez to jest mniej popularny?). Trafiłem nieco przypadkiem na opis obserwacji wizualnej tego obiektu przy opracowywaniu wyników z poprzedniej naszej sesji w Jeziorach. Jak coś takiego mogło umknąć mojej uwadze? Umierałem z ciekawości jak będzie wyglądał w 8". Cały wyjazd był zatem poświęcony tylko Hełmowi. Nie musiałem nic innego obserwować - zobaczenie NGC2359 usatysfakcjonowało by mnie całkowicie. Miejsce namierzyłem bez problemu. Skanowanie okolicy przy użyciu LVW22 nie dawało jednak rezultatów - żadna mgławica nie rzuciła się w oczy. Trzeba było wytoczyć ciężką artylerię. 12-tka Ucia stała tuż obok, ale postanowiłem spróbować powalczyć z Thorem za pomocą filtra mgławicowego. LVW22 + UlraBlock pożyczony od Polarisa + redukcja pożyczona od Ucia i kolejne skanowanie. Jest!!! Thor nie miał już szans dalej się chować. W okularze pojawiła się rozległa, owalna, jednorodna, słaba plama światła. Ogólnym kształtem przypominała bardzo słabą wersję M27. Nie zauważyłem żadnej struktury bąbla ani skrzydeł. No cóż, to dopiero pierwsze starcie i to w warunkach bliskich beznadziejnym. Liczę na to, że w przyszłym sezonie Hełm pokaże nam skrzydła. Obiekt z pewnością jest wart odwiedzenia - liczba szczegółów jakie ma potencjalnie do zaoferowania jest ogromna. Z kart notatnika wyczytać można obserwacje jeszcze kilku gromad otwartych: NGC 2374, 2360, 2423, 2396, 2353, 2335, 2302, 2343, oraz kilku znanych eMek: 42, 46, 47, i 50. Uwagę przyciągnęły NGC 2360 i 2335. Obie to bogate, słabe i zwarte gromady otwarte (dokładnie takie jakie lubię). Niestety ich pełne piękno było brutalnie przyćmione przez tę paskudną mgłę, która wygnała nas do domów, pozostawiając kosmiczny niedosyt. Czekamy na marzec...
  7. Wczoraj też tak było, a warunki były tragiczne.
  8. Odpisałem na PW :) Relacja z wczorajszej sesji niebawem w dziale AN!
  9. Planujemy z Julesem wypad do Jezior. Jakby był ktoś chętny na odmrażanie tyłka to zapraszamy :) A jeśli będzie się wybierał ktoś kto ma kolimator laserowy to proszę o zabranie!
  10. A ja myślałem, że nazywa się: Konkurs dla użytkowników forum nie mogących wyjechać na zlot
  11. Eee, Robert. Sama nazwa konkursu wskazuje, że jest dla tych co nie jadą na zlot, a Ty piszesz, że nie ma takiego ograniczenia. Wg mnie nie ma co kombinować i zostawić konkurs tak jak w jego nazwie.
  12. Od razu przepraszam purystów, ale Słońce miałem zaraz nad rozgrzanymi dachami i niestety ostrość pozostawia wiele do życzenia. Natomiast w wizualu plamki prezentują się bardzo ładnie. Wpływ dachów widać na dolnej krawędzi Słońca.
  13. No właśnie bardzo trudno to określić nie mając bezpośredniego porównania. Ostatnio w Jeziorach obrazy były genialne (kontrast, punktowość, obraz Księżyca), ale ile w tym zasługi warunków, a ile wyczernienia to już zagadka. W sumie pomalowałem w górnej części tubusu wszystkie śrubki, tuleję wyciągu i tył i boki wtórnego. Dodatkowo wyflockowałem tubę bezpośrednio przy LG.
  14. Dzisiaj z ciekawości wyflockowałem odrośnik ED80 ze skrawków materiału pozostałego z wyczerniania Dobsów. Ciekawe czy się opłacało... Operacja poszła gładko, ale musiałem lekko odgiąć klipsy na deklu odrośnika bo flock minimalnie zmniejszył średnicę wewnętrzną. Teraz dekiel wchodzi, ale dość ściśle.
  15. Miałem to nawet napisane w poprzednim poście ale wykasowałem żeby nie sugerować. Wg mnie SW wystarczy!
  16. Masz kilka do wyboru w różnych zakresach cenowych. Od Sky-Watcherów przez Baadery po Moonlite'y :)
  17. Rozumiem, życzę poprawienia aury i udanego pokazu. Swoją drogą Księżyc JEST atrakcją, ale czy koniecznie dzień po pełni?
  18. Może zauważyliście, że od wczoraj otwiera się już strona Astronocy. Ponieważ wciąż trwa stawianie serwisu, na pełną funkcjonalność musimy jeszcze poczekać. Jak tylko wszystko będzie gotowe dam znać :) Wciąż można przeglądać backup tu: http://astropolaris.prv.pl/astronoce/index.htm
  19. :D http://astropolaris.prv.pl/astronoce/obserwacje.php-id=32.htm
  20. Obawiam się, że może być kłopot. Tu: http://agenaastro.com/agena-crayford-focuser-adapter-celestron-c80ed-refractor.html masz przejściówkę która zadziała. I ten wątek: http://stargazerslounge.com/beginners-help-advice/97452-focuser-upgrade-query.html Napisz może do Teleskop-Service, może znają jakieś rozwiązanie.
  21. W 2005 roku Emde wymienił na Baadera, czy ktoś pamiętam jak to zrobił? :)
  22. A na co pogoda jak i tak jest pełnia. Prognozy liczą się od środy - kiedy Księżyc zaczyna wschodzić po północy.
  23. Gratuluje sprzętu, ale współczuję 10 piętra.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024