Podepnę się pod temat. Kupiłam niedawno teleskop Syntę 8" i jako że mieszkam za granicą, wysłali mi na adres w Polsce do moich rodziców. Poprosiłam tatę żeby otworzył i zobaczył czy wszystko jest ok. Tata otworzył, złożył, postawił na balkonie i od tego się zaczęło :) Strasznie mu się spodobało i do czasu mojego przyjazdu ciągle siedział nocami na balkonie i oglądał :) Dlatego pomyślałam, że jeżeli tak się wciągnął (wcześniej raczej interesował się astronomią teoretycznie, ma dużo książek w swojej biblioteczce o astronomii) to może bym mu sprezentowała teleskop.
Warunki:
- mieszka w Gdańsku na 4 piętrze, ma balkon, niezbyt duży, ale jest
- ma możliwość wyjazdu zza miasto, do przyjaciół, piękne miejsce, bez miejskich świateł, w totalnej dziczy :)
- samochód niezbyt duży, no i z 4 pietra znosić to też ciężko spracowanej osobie
- najbardziej mu się spodobał nasz US, a najbardziej Księżyc, Słońca nie obserwował bo nie chciał składać mi filtra, ale podejrzewam że też by chętnie popatrzył
- wiedzę ma, orientuje się bardzo dobrze co gdzie jest na niebie
- technicznie też jest w stanie opanować praktycznie każdy sprzęt
Także pytanie do Was, co byście polecili. Ja myślałam o jakimś refraktorze, mały lekki, poręczny.