Skocz do zawartości

lolak89

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    696
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi dodane przez lolak89

  1. 16 godzin temu, Karol_C napisał:

    @astrobonq jak będzie okazja (w końcu :D) to bym zerknął Twoim SW na Księżyc. Albo @lolak89 SW popatrzył. Może mój egzemplarz był akurat słaby pod kątem AC.

    Chętnie. Z tą aberracją i różnicami ogromnymi pomiędzy dwoma takimi samymi egzemplarzami to jakoś nie bardzo wierzę. Tak jak mówię, każdemu odpowiada co innego, ja nie mówię, że ten obraz ze 100/500 jest super mega wypaśny... on jest spoko, jest dobry, nie gryzie w oczy, przekroczył moje oczekiwania dlatego się z tego cieszę.

    Weźcie pod uwagę jeszcze to, że po pierwsze siedzi tam barlow, jakiś wpływ na obraz ma, być może na plus, dodatkowo bino, czyli podział światła, jest ciemniej, mniejsza intensywność koloru.

    Aczkolwiek tak, da się oglądać US przy pomocy Achromatu F5 ale są do tego lepsze teleskopy :) 

    14 godzin temu, astrobonq napisał:

    O ile nie chodzi o jakieś rozlane słabizny typu Kalifornia czy Ameryka Północna, to Mak rzeczywiście daje radę

    No daje, jakieś planetarki można popatrzeć, kuliste też ale na kulkach to był duży skok jak zmieniłem maka 127 na 150 :) 127 bez problemu osiąga 1.1 stopnia a nawet 1.3 z tego co pamiętam, to nie jest jakoś mało.

    14 godzin temu, astrobonq napisał:

    Nie testowałem jeszcze u siebie żadnego bino. Barlow powinien załatwić sprawę. Pozostaje tylko dobrać odpowiednie okulary. Może być tylko problem z uzyskaniem dużego pola widzenia - niewiele jest okularów o ogniskowych powyżej 30-40mm w standardzie 1,25", a te co są z reguły nie mają zbyt dużego pola własnego. Nawet jak już taki okular znajdziemy (np Baader Asferyk 36mm, pole własne bodajże 70 stopni) to pewnie się okaże, że mamy winietowanie przez mały przelot optyczny, który cechuje większość nasadek bino. Poza tym więcej szkła w torze optycznym to potencjalne dodatkowe straty światła, którego przy tej aperturze i tak nie mamy zbyt wiele, tak więc takie rozwiązanie pewnie najlepiej sprawdzi się jednak do US, ewentualnie do jasnych i zwartych DSów. Ale to już bardziej moje gdybanie, niech się @lolak89 wypowie jak to funkcjonuje :)

    No jak widać z mojego opisu miałem problemy z złapaniem ogniska, dopiero przypadkowy, pożyczony barlow Dakin 2.4x złapał ognisko z kątówką 2" co dało mniej więcej ogniskową 2200 mm, czyli krotność barlowa 4.4x. W żadnej konfiguracji Barlow ED 2x nie chciał wyostrzyć, nie mówiąc już o 1.6x. Oczywiście bino ostrzy na wprost, bez kątówki ale kto tam się będzie schylał :) Małe bina jak moje, przyjmą co najwyżej 20 mm 66 stopni okular, bądź 25 mm 50 stopni plossle. Gdyby patrzeć na wprost bądź skrócić tubę daje to fajne rezultaty, patrzyłem w dzień na łyska na wprost z parką 25 mm plossli, power 20x, bardzo przyjemny widok. Może kiedyś nadarzy się okazja wsadzić bino do 120/600 i wycelować w Księżyc to sami się przekonacie jak przyjemne mogą być jego obserwacje.... ale i tak najlepiej to będzie wsadzić bino do GSO 10" i wycelować w Księżyc albo jakąś jasną eMkę :) 

    Pozdrawiam

  2. 1 godzinę temu, Tomaszeks_88 napisał:

    Nie chciałbym zrobić przelew i dostać ziemniaka.

    ...

    Co o tym sądzicie ??

    Sądzę, że nie dostaniesz ziemniaka... zwyczajnie nic nie dostaniesz, po co kombinować? na teleskopach.pl jest prawie ta sama cena a może jeszcze coś urwiesz. Na Delcie masz większą cenę ale tam też 10% rabatu masz za konto na Forum Astronomicznym więc wychodzi znowu to samo. Gryźć pazury z nerwów, że jedzie do Ciebie ziemniak za 1k to raczej dziwna opcja.

  3. 18 minut temu, Maciek_Cz napisał:

    Rozbawił mnie ten tekst o niebieskim Księżycu.

    miałem na myśli, że Łysy będzie tonął w fiolecie :) miałem kiedyś 80/400 ale chyba miał soczewki źle ułożone bo było dużo więcej fioletu i sam obraz przy 80x był średnio ostry.

    18 minut temu, Maciek_Cz napisał:

    A może być i tak, że masz bardzo dobry egzemplarz refraktora f/5

    Daleki jestem od takich stwierdzeń, za dużo zmiennych jak choćby moje osobiste odczucia poziomu aberracji i samej jakości widoku. Prościej mówiąc mi się ten widok bardzo spodobał bo miałem dużo mniejsze oczekiwania ale ktoś inny mógłby pokręcić głową i puknąć się w głowę :) Ciesze się, że zestaw sobie radzi bo lubię posiedzieć przy Księżycu, to odprężające.

    Jak go ubędzie i pojawi się trochę pogody to nie omieszkam popatrzeć również na DS i zdać krótką relację.

    • Like 1
  4. 6 minut temu, Przemek_K napisał:

    Zamiast przysłaniać soczewkę lepiej użyć filtrów szarych, ja mam GSO ND0,9 i bardzo dobrze się sprawdza na Łysym, przyciemnia, zwiększa kontrast, czarne jest jeszcze bardziej czarne ;) Warto mieć też ND0,5 jak 0,9 za mocno przyciemni

    Hej,

    U mnie pierwsze skrzypce gra bino, coś czuję, że gdyby nie ono to byłoby gorzej, działa w tym wypadku jak polaryzacyjny. Nie będę porównywał go do EDków, niezaprzeczalnie inna klasa widoku ale szczerze mówiąc jestem w stanie bez problemu zaakceptować taki poziom aberracji na Księżycu przy naprawdę sensownej ostrości i plastyce obrazu w bino.

    13 minut temu, Przemek_K napisał:

    Co prawda ja wciąż jestem na etapie okularów GSO i jestem ciekaw jaka różnica będzie w takim np. ES, choćby tym za 300zł

    wydaj to na bino a nie pożałujesz :) Księżyc i planety tylko w ten sposób.

  5. Skorzystałem wczoraj z 30 minutowej dziury w chmurach. Czekałem na nią bo chciałem sprawdzić jak spisze się na Księżycu, czy może będę zmuszony dokupić w przyszłości SW 100 F10 lub chociażby 90mm F10. Warunki były fatalne, globule powietrza powodowały, że szczegóły były raz większe, raz mniejsze, działały jak soczewka powiększająca 
    Księżyc bliski I fazy, około 43%, spory wiatr trząsł zestawem.

    Obserwacje Księżyca i planet dla mnie osobiście nie istnieją już bez nasadki bino, tak było i w tym przypadku. Nie mogłem wyostrzyć obrazu na żadne sposoby z GSO ED 2" ani WO 1.6x. Za to miałem pod ręką barlowa 1,25" Vernonscope 2.4x Dakin, który jako jedyny wyostrzył mi z nasadką bino. Włożyłem bino i parkę 25 mm Plossli E-lux... ustawiłem ostrość i jestem w szoku. Spodziewałem się niebieskiego Księżyca a okazało się, że w takim połączeniu fiolet jest ale na brzegu tarczy od strony oświetlonej, na terminatorze nie było znać.
    Następnie włożyłem parkę Morfeuszy 17.5 mm co dało mi około 130x, również piękny obraz, oczywiście cienie kraterów nie były smoliście czarne do granic możliwości, były trochę rozjaśnione ale kratery i inne twory nie wykazywały żadnego znamiona "mydła". Pojawiła się natomiast lekka trudność z trafieniem idealnie w punkt ostrości, standardowy focuser bez mikroruchów nie jest szczytem techniki.

    Tu wizualizacja widoku jaki miałem z Morfeuszami, stąd wnioskuję mniej więcej jakie było powiększenie. 76 stopniowe pole Morfeuszy mieściło całą tarczę z lekkim zapasem.
     

    100500.thumb.JPG.a8272353ee51b964b539e63fec91a6b9.JPG



    Spróbowałem również przysłonić aperturę przez pokrywkę z otworem 50 mm z zestawu, obraz sporo pociemniał, fiolet z krawędzi tarczy został mocno zredukowany ale nie zniknął całkowicie.
    Miałem mało czasu na porównanie widoków ale co zdążyłem kilka tworów porównać to w 50 mm były delikatnie mniej szczegółowe i trudniej je było wychwycić niż przy pełnej aperturze. Nie ma sensu przysłanianie jeśli komuś zależy na szczególe, zdecydowanie jednak będzie to miało sens żeby poprawić estetykę obrazu na Księżycu bo tło zrobiło się przyjemnie czarne... prawdopodobnie będzie to miało więcej sensu kiedy Księżyc będzie jaśniejszy, jednak jest jeszcze młody i blask nie jest tak intensywny.

    Słowem podsumowania, zostałem niezmiernie zaskoczony, osobiście myślałem, że 50x i na takim obiekcie jak Księżyc wystarczy żeby się wyluzować wieczorem przed snem a tu miłe zaskoczenie. Soczewka 100 mm F5 przyjęła 1.3xD serwując całkiem estetyczny obraz, całkowicie mnie zadowalający, nie wymagam od niej super szczegółu bo od tego mam GSO 10"... to ma być tubka do wykorzystywania dziur w chmurach i chillowania na balkonie w towarzystwie Księżyca.
    Tak prezentuje się zestaw.

    20191103_174239.thumb.jpg.92f1a9f7b6c570e33fb4164369869f19.jpg

    20191103_174233.thumb.jpg.4e84819c0b9cbc0371b553ac5817ce2b.jpg

    • Like 5
  6. 2 godziny temu, Maciek_Cz napisał:

    Jakbym miał czekać na wychłodzenie sprzętu to bym się nie doczekał i nigdy bym nic nie mógł obserwować bo zawsze na samym chłodzeniu by się skończyło.
    Zamiast mówić, że idę na obserwacje mówiłbym, że idę chłodzić...?

    Eee tam, z Newtonem też możesz wyjść i obserwować, światła mniej nie będzie tylko Power trzeba dostosować i zaczynać od niskiego. Nie raz tak oglądałem GSO 10", ot z doskoku aczkolwiek tu bardziej chodzi o logistyke. Mały jest gotowy z miejsca, do dużego trzeba się przygotować ale gdybym miał wyjeżdżać za miasto na obserwacje to wolałbym mieć ze sobą 10" niż 4", taka prawda bo za miasto i tak nie jedziesz na dziurę 30 minut tylko na pół nocy :) A z drugiej strony niech każdy ogląda jak mu się podoba ;)

    mam dziś urodziny, jestem po kilku szklaneczkach "łiski" więc prosze o wyrozumiałość ;):kieliszek:

    • Like 1
    • Haha 1
  7. 6 minut temu, Maciek_Cz napisał:

    To i ja wstawię fotę, teleskop w oczekiwaniu na M8, M16 i M17, już po skróceniu tubusu i wymianie wyciągu.
    Wbrew pozorom montaż AZ Nano dla małych i średnich powiększeń spisuje się idealnie, na dużych powiększeniach nie testowałem bo nie mam okularu a i ten refraktor nie jest do tego stworzony.

    Fajna fura. Ten AZ nano w porównaniu do AZ3 to Ferrari :) wygląda jak AZ5 i ma tą zaletę, że możesz sobie wyważyć na dovetailu a u mnie nie mogę bo obejmy są przykręcane do głowicy + zenit masz bez problemu dostępny dzięki wysuniętemu ramieniu. Z jakimś makiem 90 czy 102 grałby AZ3 pewnie normalnie ale ja mam zamiar wieszać na wyciągu 1.5 kg osprzętu więc porządne wyważenie to podstawa.

  8. 1 godzinę temu, Hagen napisał:

    AZ3 po małym uspawnieniu, niedużym nakładem  jest całkiem dobrym montażem. Używam to ustrojstwo i nie narzekam, a wieszam na tym Bressera 102/460 i TS 15x70 jednocześnie. Co do relacji, to super! Pozdrawiam!!!

    Dzięki, relacje będą się pojawiać, może się kiedyś komuś przydadzą jak będzie chciał kupić coś małego do obserwacji. Zastanawiałem się czy nie dołożyć do przedniej obejmy od spodu jakiegoś pręta i nie zawiesić tam przeciwwagi ale to jeszcze pomyślę, jak wyskrobię trochę kasy to pewnie pójdę prosto w AZ4, tam powinienem móc wypoziomować już bez problemu.

  9. 1 godzinę temu, Maciek_Cz napisał:

    O widzę, że mamy podobny gust. Ja zawsze jak jest widoczna zaczynam obserwacje od Strzały i M71. Lubię też M56. Mam ciut mniejszy refraktor bo 90/500 na montażu AZ Nano.

    M71 bardzo lubię za jej otoczenie wśród gwiazd DM, dodatkowo ma specyficzny wygląd. Na zdjęciach wygląda jak normalna kulista ale w wizualu jest nieregularna i mi przypomina rybkę akwariową "Skalar" :) Szczególnie widać to w lustrach 10-12", w 20" Taurusie już nabiera bardziej klasycznego wyglądu o ile pamiętam. Również stała się moją ulubioną bo jak zaczynałem to miałem trudności w dojrzeniu jej w starej Lidletce :) To było moje takie pierwsze ekstremum i od tamtej pory poświęcam jej sporo czasu.

    1 godzinę temu, Maciek_Cz napisał:

    Ja obserwuję z obrzeży Lublina (balkon + ogród). I co do M110 i M76, kiedyś miałem problemy żeby je dostrzec z miasta, ale jak już je złapałem pierwszy raz to zawsze je widzę (M76 bez filtrów).

    M110 nie jest trudna ale rzuciło mi się w oczy to, że wyskoczyła tak słabo a ledwie 2 dni temu była doskonale widoczna. Gratulacje co do M76, widocznie te kilka mm apertury i gorsze niebo nie wpływają aż tak na jej widoczność. Fakt, że u mnie z 5 mm źrenicą wyjściową mam już trochę rozświetlone tło raczej nie pomagał w jej obserwacji, zdecydowanie filtr zrobił mega robotę.

     

    1 godzinę temu, Maciek_Cz napisał:

    Jedną ręką wynoszę go na balkon, w drugiej trzymam dodatkowe okulary. Wracam się po krzesełko i już mogę obserwować. Przy notorycznym braku czasu/sił taki sprzęt to jak zbawienie

    Właśnie po to go kupiłem, dopóki GSO nocuje w domu to jego wynoszenie jest warte kiedy mam pewność na kilka ładnych godzin czystego nieba a tak jak wczoraj kiedy było czysto na godzinę to fajnie jest złapać tubkę pod pachę i na dwór. Dodatkowo mam zamiar skrócić go trochę, żeby mi ostrzył z bino chociaż z korektorem 1.6x wtedy da mi power z Morfeuszami 17.5 mm około zdolności rozdzielczej tej tubki, czyli 46x ze źrenicą 2.2 mm. na wieczorny "chill" z Księżycem na balkonie i jasne eMki jak znalazł.

    • Like 1
  10. 2 godziny temu, astrobonq napisał:

    Kup sobie Red Dota jak jeszcze nie masz. Można tym błyskawicznie wycelować w dowolny obiekt, szukacz optyczny jest tu rzeczywiście zbędny.

    Ja swego czasu myślałem nad przesiadką ze 120 na 150, też f/5. Ostatecznie wziąłem po taniości od Piotrka jego Dobsa 8. Od dłuższego czasu brakowało mi jednak apertury :) 

    Red Dota mam ale chyba poczekam aż mi Karol wyśle wydrukowane mocowanie pod laser :) mniej garbienia :)

    3 godziny temu, astrobonq napisał:

    Polecam jasne DSy ze źrenicą wyjściową ok. 2mm. Takiego Oriona można męczyć nawet i przy źw 1mm.

    Myślę, że 2 mm to maks do czego będę schodził. To i tak już 50x a 52x to Power jaki mam z GSO 10" :) więc wiadomo jaki będzie wynik. Od małego do dużego ;)

     

    20191027_165029_compress25.jpg

  11. Dzięki, szczerze mówiąc już się rozglądam za funduszami na AZ4 ale tylko na aluminium, nie chcę zwiększać znacząco wagi zestawu. Druga sprawa to taka, że chętnie bym zamienił 100 na 120 mm gdybym miał trochę wolnej gotówki :) Całkiem fajna zabawa z takim małym achromatem, robi wrażenie pole widzenia, wczoraj na przykład nie zdejmowałem nawet zaślepek z szukacza kątowego 8x50 bo nie było sensu jego używania przy 4 stopniowym polu samego teleskopu. Ogrom obiektów przede mną do obserwacji, na całe lata.

  12. 13 minut temu, Tytus Aureliusz napisał:

    Dzięki za pomoc :)

    Trochę wyprzedzę siebie samego, bo takie pytanie powinienem pewnie zadać po kilku miesiącach obserwacji, ale im więcej czytam na temat obserwacji, tym więcej myślę o różnych okularach i filtrach. Myślałem o zakupie jakiegoś zestawu, który miałby w sobie wszystko to co dla początkującego w połączeniu z Syntą 8'' da dobry efekt.

    Myślę o zestawie okularów i filtrów: https://deltaoptical.pl/zestaw-filtrow-i-okularow-celestron-1-25-quot

    Wart swojej ceny? Czy lepiej za tę cenę kupić mniej rzeczy, ale lepszej jakości? Z drugiej strony nie wiem czy w takim budżecie jestem w stanie kupić tak dużo jak w tym zestawie.

    Pozdrawiam,

    Totalnie chybiony pomysł, do planet nie potrzeba żadnych filtrów, do Księżyca również choć tu czasami astromaniacy korzystają z polaryzacyjnego aby trochę zmniejszyć jego blask. Za te pieniądze miałbyś dwa porządne, używane okulary do średniego i dużego poweru jak chociażby ES 14 mm i ES 6,7 mm, filtr polaryzacyjny to kupisz za 30 zł jeśli będziesz miał taką potrzebę. Ewentualnie zamiast 6.7 mm ES kupić filtr mgławicowy jakiś Orion UB 2" z giełdy + szeroki i długi okular z tych tańszych jak GSO SV 30 mm. Jeszcze jak uda Ci się nazbierać kasy na Barlowa GSO ED 2x to będziesz mógł z tej 14 mm ES zrobić 7 mm i będziesz ustawiony.

    Oczywiście to tylko jedna z wielu opcji zakupowych ale wydawanie 900 zł na walizkę z nieprzydatnymi kolorowymi szkiełkami i kilka najtańszych i najsłabszych plossli to okropny wybór (moim zdaniem).

    • Like 2
  13. Dajcie chłopu spokój, ciekaw jestem czy nikt z Was nigdy za nic nie przepłacił. Nie da się ukryć , że za te pieniądze miałby dużo lepszy sprzęt używany jednak i tym niech próbuje popatrzeć na Księżyc. Barlowa schowaj do szuflady, Power z tym teleskopem na Księżycu to maksymalnie 160x-200x, na planetach około 100x jednak jako że są nisko to i tak prawie nic nie widać.

    Mógł trafić gorzej chociażby na soczewunię 50/800 :lol: za te same pieniądze.

    • Like 1
  14. No dobra, jestem po 30 minutowej próbie zobaczenia tego OT.... połowiczny sukces jest :) Już tłumaczę.

    Teleskop GSO 10", filtr UB, Meade UWA 24mm (ŹW 4.9 mm, power 52x, pole 1.6 stopnia)

    Lekka mgła ale taka, że da się obserwować tylko szukacz zaparował.

    To tak, 30 minut wpatrywałem się w obiekt, przy korzystaniu z SS i z mapki od Lukosta byłem pewien gdzie patrzę i jakiego rozmiaru obiektu szukam. Powiem tak, widziałem bardzo delikatnie te chmury materii gdzie powinien znajdować się obiekt, niestety nie mogłem oddzielić tego włókna od całej reszty, więc nie mogę go potwierdzić. Może jakbym miał OIII? A może jakbym miał 12"

     

    Edit: Dodam jeszcze, że Crescent miał pełny kształt łuku, jednak nie był zamknięty jak w 20" i nie było tego "języczka/mostka" w kierunku środka mgławicy jaki widziałem w 20" jednak i tak jestem baaardzo zadowolony z widkou, nieporównywalnie lepszy niż ostatnim razem :) tylko dwa obiekty dziś a tyle frajdy.

    • Like 4
  15. 9 godzin temu, Gusiowy napisał:

    Dzięki wam za pomoc, ale chciałbym też się dowiedzieć czemu kolega napisał że Teleskop Sky-Watcher BKP 15075 EQ3-2 z wyciągiem Crayforda 150/750 jest jednym z gorszych wyborów? jeżeli ktoś mi wyjaśni to z góry dzięki. Tak po za tym to już się chyba zdecydowałem, dszięki wszystkim za pomoc ?

     

    Ten teleskop nie jest zły ale był to słaby wybór do Twoich celów i warunków. Tego 150/750 byśmy Ci polecali na balkon na przykład w połączeniu z AZ4 (choć ja zaczynałem od montaży paralaktycznych i nadal je bardzo lubię).

    Zapytałeś o telep do obserwacji DS i US + mieszkasz na wsi i masz ciemne niebo a znalazłeś sobie dwa teleskopy z czego jeden zupełnie się nie nadaje do DS z racji apertury i światłosiły (mak 102) a drugi jest takim średniakiem. Im większa apertura tym więcej zobaczysz obiektów DS, na Księżycu wejdziesz na większy power bez zbytniej utraty jasności i jakości itd. Dodatkowo stosunek ceny do możliwości najlepszy ma właśnie Newton 10" na montażu Dobsona jakim jest właśnie np. GSO 10", innymi słowy za każdą wydaną złotówkę dostajesz najwięcej :) (mówię tu o nówkach ze sklepu) 

  16. To tylko Newton 150/750 na AZ4. Ale jeśli chcesz żeby zajmował mniej miejsca niż taka Synta 8" to będziesz musiał go składać gdzieś do pudełek i chować po szafach bo rozstawiony będzie zajmował jeszcze więcej miejsca. Spójrz na 10" GSO, stoi w pionie, zajmuje dosłownie tyle miejsca co taboret. Moje byle paralaktyki zajmowały więcej miejsca i to grubo.

    20191014_183609_compress99.jpg

    • Like 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024