seg

To moje max dziesiąte w życiu zdjęcie. Poprzednie cykałem Canon'em 450 2 lata temu przez Sky-Watcher N150/750. Obecnie ASI1600MM-C, 65Q, AZ-EQ-6. Podczas urlopu Księżyc w okolicy pełni, na niebie często chmury, więc jestem zadowolony, że mam cokolwiek od 2 lat Stack z około 550 [edit 167] zdjęć bez filtrów i wybierania w Maxim'ie - co zrobiłem, to zestackowałem. ZERO doświadczenia w obróbce. Ciągnąłem Pix'em tak, aby mi się podobało. Klatki na unity gain, 60s, bez guidingu. PS Dziękuję Kolegom bujarek i .zombi. za program PAT - odkrycie roku jak dla mnie! POLECAM!! No dobra, bijcie M33_16bit.tif M33_16bit_crop.tif

Tak, pomyślałem o tym i zrobiłem foty Canonem ze szkłem 24-105 (załączam u dołu). Wygląda na to, że jednak komin jest wariacją artysty w temacie sinusoidy. Nie spodziewałem się tego, gdyż wielokrotnie justowałem na tym kominie szukacz z SCT'kiem i nie zauważyłem, że to cholerstwo jest tak krzywe.

Cześć, W dniu dzisiejszym dotarła do mnie nowa lornetka APM 16x70 z Astroshop.pl. Z zewnątrz wszystko wygląda OK, ale po ustawieniu lornetki na statywie i wycelowaniu w komin odległy o 3.7km od razu w oczy rzuciła mi się nienaturalna krzywizna tego obiektu. Lewa krawędź komina w dwóch miejscach oznaczonych strzałkami jest wklęsła, natomiast krawędź po przeciwnej stronie tego zapadnięcia - wypukła. To samo dzieje się w obu okularach. Spójrzcie na fotografie - 3 zdjęcia z okularu lewego, 3 z prawego i strzałki naniesione tam, gdzie widzę "zapadającą" się krawędź. W czasie obserwacji i robienia zdjęć (telefonem) wylot komina znajdował się w centrum pola widzenia. Czy to normalne? Nie pamiętam, żebym zaobserwował to samo Nikonem 10x50. Pozdrowienia! Sebastian

Cześć, Jestem na etapie końcowego uruchamiania układu sztucznej gwiazdy do kolimacji teleskopów. Średnica plamki światła na wyjściu urządzenia to 9um lub 50um (do wyboru). Polerowane prostopadle cyrkonowe czoło feruli na wyjściu. Fiber = 3m. Jasność regulowana PWM w zakresie 0 - 100% potencjometrem z włącznikiem. Super jasna biała LED. Stały prąd z racji użycia specjalizowanej przetwornicy LED sterowanej mikrokontrolerem. Zasilanie 3*AAA. PCB fabryczna, soldermaska, bla, bla. Dopasowana do "wnętrzności" czarna obudowa z klapką na ogniwa. Dla siebie robię 9um i 50um, zostaną mi jeszcze 2 szt. - chętni? 200zł/szt. Koncepcja jest już wypracowana, zdjęcia w miarę ogarniania montażu urządzenia (brak czasu, czas, cz ). Wiem, że można banalnie na 555 i rezystorze (prąd) przy LED, ale mi zależy na jakości, a nie na ilości. Sebastian

Cześć, Miałem jakiś czas temu Nikona 10x50 - nówka z Astrokraka, sprzedałem - powód - skrzące sie gwiazdy, odblaski, marnej jakości nastawa okularów typu klik-luz. Bolą mnie takie szczegóły. Czy warto zainwestować w tytułową lornetkę? AC ponoć koszmarna.. Co sądzicie? Wolę zapłacić i mieć sprzęt "bez" wad. Czy zwyczajnie kupić i oddać gdyby mi nie podeszła? Dzięki! Sebastian

Miałem 150/750 i całą serię ES. 4.7mm sobie daruj. Zacznij od 6.7mm.

Wykopaliska, ale czerwona dioda i rozłączenie wyjścia w tym zasilaczu to skutek zwarcia wyjścia. Wstaje dopiero po odłączeniu od sieci i ponownym podłączeniu. Zabezpieczenie bardzo czułe i skuteczne, zadziała szybciej niż bezpiecznik (wiem, bo przechodziłem przez to ).

Nie chcę demonizować, bo chemia jest pasjonującą dziedziną nauki, ale niestety doświadczenia efektowne często są niebezpieczne, czy to z uwagi na sam przebieg procesu, czy też toksyczność substancji do niego użytych. Związków chromu sześciowartościowego (dichromian amonu powyżej) proponuję unikać. Dawka śmiertelna dichromianu potasu dla człowieka to 0,5g. Myślę, że podobnie z dichromianem amonu. Poza tym chrom na VI stopniu utlenienia jest rakotwórczy. Niestety sprzedający w serwisach pomijają takie informacje. Trzeba samemu przejrzeć kartę ch-ki produktu. Tu potrzeba wiedzy, rozwagi i najlepiej pomocy osoby dorosłej obeznanej z tematem.

To jest efektowne, ale proszę pamiętać, że sole ołowiu są toksyczne. Bardzo polecam książki Stefana Sękowskiego.

Odradzam! Nieumiejętne MIESZANIE obu składników doprowadzi w najlepszym razie do oparzeń, choć częściej do utraty palców. KClO3 zdecydowanie nie jest dobrym pomysłem dla amatorów.