Skocz do zawartości

Black Star

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    367
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Black Star

  1. 10 minut temu, SZKLARZ napisał:

    Długość 8" i 10" jest niemal identyczna,różnią się tylko średnicą ,10" ma  ją o 5 cm większą.

    Jak dla mnie bezzasadny  wniosek.

    To nie jest żaden wniosek tylko moje odczucia. 

    Dla mnie nieskładana 10tka jest już za duża. Ale to tylko moje subiektywne zdanie. 

     

  2. 11 minut temu, CarbonBasedLifeform napisał:

      

    Szczerze mówiąc bardziej myślałem o 10ce. Są jakieś argumenty przemawiające bardziej za 12? Poza lepszymi łożyskami i (oczywiście) większą aperturą?

    No oprócz tych dwóch nie ma żadnych. No ale to dość mocne argumenty, apertura i wygoda prowadzenia to główne punkty dobrego teleskopu.  12stka będzie większa i cięższa, to z kolei minusy. I chyba dużo droższa.

    Ja swoją 10tkę pomimo narzekań bardzo lubię, mogłem już kilka razy wymienić na inną tubę a jednak nadal tu jest. Dla 8cali to jest taki max dla zamkniętej tuby jeśli ma być "mobilna" (dla każdego znaczy to co innego)

  3. Ja największy zysk z Flexa mam przy jego transporcie. Mieszkam na szóstym piętrze, pod blokiem mam zatłoczony parking. Dla mnie nie waga była problemem pełnych tub tylko właśnie długość. Złożoną syntę bez problemu (choć z lekkim sapaniem) w torbie wnoszę do windy, przechodzę przez kilka par drzwi i potem do samochodu stojącego między innymi samochodami.  W samochodzie bez problemu wchodzi na tylne siedzenie lub w bagażnik.  Mniejsza długość to też większa koncentracja ciężaru - torba nie buja się na boki jak wahadło. Jeśli chciałbym pełną 10tkę to już musiałbym manewrować jak TIR z balami drewna.

    Druga zaleta z której jeszcze nie korzystałem to nakładka bino - flexa można zsunąć trochę i nie trzeba podnosić lustra - ale to wiem raczej teoretycznie póki co.

    Jeśli idzie o kolimację. No ja poprawiam często ale to nie potrzeba tylko nawyk.  Ot taki rytuał przy rozstawianiu tuby, ale robię to już coraz rzadziej.

    Niemniej znowu muszę zacytować (mniej lub bardziej dokładnie) @polaris (jako że obserwuje najdłużej to radzimy się czasem jak Papy Smerfa) : "dopóki obraz jest ok to nie ruszaj" 

    Tak naprawdę były długie okresy, gdzie w ogóle nie kolimowałem i obraz nadal był w porządku. 

     

    Mi w Syncie najbardziej przeszkadza nie kolimacja, czy ciężkie rozsuwanie ale toporne prowadzenie przez brak łożyska (w 12'' już chyba są). Na szczęście wczoraj założyłem łożysko meblowe i mam nadzieję niedługo zrobić testy w polu.

    • Like 1
  4. 11 godzin temu, Setaarius napisał:

    Mi kiedyś spadła czarna gumka podczas wysuwania lub wsuwania ?? taka co jest na końcu drążka z dołu ?? i wtedy chodziło ciężej i się blokowało. Zobacz czy na końcówce każdego drążka z dołu masz gumkę, czy też może Ci spadła ?? 

    Na jednej z obserwacji otworzyłem pokrywę lustra głównego i konsternacja, bo dziwny czarny pierscien lezy na lustrze.  Patrzyliśmy chwilę na to z @polaris  i nijak nie mogliśmy dojść co to. Zacząłem myśleć, że wszędobylskie gumki do włosów mojej żony rozpoczęły kolejną wielką migrację jak antylopy gnu, z tą różnicą, że zamiast w pore suchą robią to codziennie po mieszkaniu. I że znalazły sposób żeby dostać się do tuby, ale po delikatnym i pełnym napięcia wyciągnięciu przedmiotu okazało się że to gomowy pierścień. Kolejne 10 min szukania skąd to mogło odpaść i w końcu znalazłem że na jednym pręcie brakuje tego pierścienia gumowego ? 

    • Haha 2
  5. 4 minuty temu, polaris napisał:

    ? spoko, na kolejne obserwacje weź narzędzia, zobaczymy co tam można wyregulować. W mojej 8" flex rozsuwałem i zsuwałem sposobem "moje-twoje" i jakoś szło, choć czasem opór mnie drażnił.

    Naaah, jutro może być pierwsza pogodna nocka od dawna, nie będziemy tracić czasu na szarpanie

    ?

    Odkręciłem te czarne śruby i trochę luźniej idzie. 

    Póki co chodzi, jak przestanie to pomyśle .

  6. 1 godzinę temu, dexter77 napisał:

    Pogadaj jutro z Polarisem, coś kojarzę, że miał kiedyś flexa ?

    Toć pisał wyżej że mam olać ?

    5 godzin temu, matrixxus napisał:

    Przy śrubach zabezpieczających prowadnice po rozsunięciu, są takie czarne śrubki z owalnym łebkiem. Nimi reguluje się docisk na każdy z prętów, im bardziej je wykręcisz tym luźniej się wysuną.

    Próbowałem ale pomogło minimalnie. 

    Generalnie to nie jest tak że nie mogę w ogóle wysunąć, bardziej chciałem się zorientować czy mam trefny egzemplarz czy one już po prostu tak mają. 

  7. Dzięki wielkie Karol!

    Nieładnie cieszyć się z nieszczęść bliźniego ale dobrze że to nie tylko mój problem i one już tak mają ?

    Póki co sobie jeszcze radzę ale jak mnie będzie wkurzać niemiłosiernie i znajdę czas wtedy spróbuję tego szlifowania. 

     

  8. Cześć wszystkim

    chciałbym zapytać kogoś kto posiada lub posiadał Syntę w wersji flex o rozsuwanie tuby.

    Mianowicie czy Wam też to rozsuwanie z biegiem czasu chodzi coraz gorzej? Mam wrażenie, może mylne, że ostatnio jakby bardziej szarpało przy rozsuwaniu, muszę włożyć więcej siły niż kiedyś. 

    Nigdy nie było to jakoś szczególnie płynne ale ostatnio jakby gorzej.

    Jeśli ktoś się zechce podzielić doświadczeniami będę wdzięczny,

    pozdr

     

  9. 36 minut temu, Thomas napisał:

    @piotrfie tak jak napisałeś to sprawa indywidualna. Ja również w pierwszej kolejności używam Red Dota ale czasem jednak brakuje mi szukaczacza optycznego do precyzyjniejszego znalezienia obiektu. Takie rozwiązanie jest dla mnie optymalne.

    W poprzedniej wersji teleskopu który miałem również stosowalem z powodzeniem to rozwiązanie. Do zobaczenia w polu...?

    Ja się zgadzam z Tomkiem, generalnie Red dot poprawił mi komfort obserwacji o jakieś 80% ale nadal parę obiektów lepiej mi się odnajduje w szukaczu prostym (m13, dzika kaczka, andromeda)

  10. Godzinę temu, Thomas napisał:

    O tak to była udana sesja. I pamietam ten Twoj okular ?

    Szkoda, że tak szybko się zwinąłeś ale ten wątek już przerabialismy?

     

     

    Już nie popełnię tego błędu żeby jechać na kacu bez butelki wody ?

    Wystarczy, że w kronikach Polarisa zostałem opisany, że wymiękłem ?

     

  11. Jak głównie do miasta i na balkon i dla kobiety czyli raczej lekka tuba to MAK 127 - idealny do US czy księżyca (z tym Słońcem radzę uważać ? ), DSy też pokaże, choć ze względu na małe pole trochę trudniej się ich szuka. Z tego co wiem do Maka są też uchwyty na smartfona i jakieś tam zdjęcia w ten sposób idzie zrobić, niemniej chyba koło astro foto to nie stało ale w to nie wchodźmy bo to temat rzeka a wymagany budżet na to przeraża.

    Ewentualnie jakiś mały refraktor  - Messier AR-102XS 102/460 albo większy jakiś 120/600, ale celowałbym w Maka. 

    Osobna kwestia to montaż do tych tub - tu niech koledzy się wypowiedzą bo ja mam dobsa i na montażach nie znam się ani trochę. ? 

    Trafiłeś niestety w zły okres kiedy dostępność w sklepach sprzętu jest tragiczna więc możliwe że będziesz musiał polować na używkę albo czekać aż sklepy uzupełnią zapasy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024