sylwas72

13 minut temu, Damian P. napisał:

Też mam Stellarium 0.18.2 i właśnie przed chwilą, za Twoimi wskazówkami załadowałem sobie 46P/Wirtanen (też jej nie było wcześniej). A przebiegało to u mnie tak: Okno konfiguracji ??Wtyczki ?? Edytor Układu Słonecznego ?? Konfiguruj ?? Układ Słoneczny ?? Zaimportuj elementy orbitalne w formacie MPC ?? Komety ?? Wyszukiwanie on-line ?? Wpisuję nazwę komety w okno i klikam enter (lub szukaj) ?? Kiedy znajduję kometę, zaznaczam ją (obok niej jest kwadracik), a następnie klikam dodaj obiekty. I jest:)

Tak właśnie było, dobrze że się udało. Widzę, że jest już film instruktażowy także nie powinno już być problemu.

Ja mam chyba najnowszą wersję Stellarium (18.2) i też nie było komety ale udało mi się zaktualizować tylko szczegółowo już nie pamiętam jak, nie mam teraz dostępu do programu. Mniej więcej było to tak, Okno konfiguracji - Wtyczki- zaznaczyłem Edytor Układu Słonecznego - Konfiguruj i później wpisałem 46P w wyszukiwarce online i program znalazł. 

26 minut temu, Jacek E. napisał:

Nie - wystarczy być naszym forumowiczem

To dobrze wiedzieć ?

16 minut temu, wessel napisał:

Tak, jest rabat.

Dobry wybór !

A ten rabat nie był przypadkiem od 200 postów ? Tak chyba gdzieś czytałem, chyba że coś mi się pomyliło.

5 minut temu, wessel napisał:

Ale się zapytam - co ma do tego guiding? Mówimy przecież o nieruchomym sensorze na statywie bez napędu....

Ja tylko odpowiedziałem na poniższe stwierdzenie kolegi @elektron , chyba że koledze chodziło o brak napędu a nie guidingu ?

5 godzin temu, elektron napisał:

Hmmm trochę mało czasu te pół sekundy . Ktoś kiedyś opisał że nawet do 10 sekund takim obiektywem 135 mm bez Guidingu  . Może ten ktoś pojęcia nie mial

18 minut temu, Jacek E. napisał:

Z dobrym płynnym napędem.

Dokładnie to właśnie miałem na myśli.

3 godziny temu, wessel napisał:

Iloczyn czasu wyrażonego w sekundach i ogniskowej wyrażonej w milimetrach nie powinien przekroczyć 60 o ile chcesz mieć nieporuszone gwiazdy. Czyli mniej więcej pół sekundy

Nie chciałbym się w żadnym przypadku wymądrzać ale w takim razie co z zasadą 600 (lub jak niektórzy mówią lepiej 500), dla obiektywu o ogniskowej 135 mm ten czas to około 4 sek (dla pełnej klatki).

3 godziny temu, elektron napisał:

Hmmm trochę mało czasu te pół sekundy . Ktoś kiedyś opisał że nawet do 10 sekund takim obiektywem 135 mm bez Guidingu  . Może ten ktoś pojęcia nie mial

Dla tego obiektywu to i 1-2 minuty można bez guidingu ale montaż z napędem jest niezbędny.

7 godzin temu, Zielu napisał:

Teleskop i lunetka biegunowa to dwa różne elementy zestawu. Lunetka ustawiasz montaż w osi obrotu ziemi. Natomiast teleskop możesz skierować w dowolną stronę mając ustawiony montaż. Startowa pozycja tuby teleskopu w stellarium/eqmod/astroeq to właśnie biegun. I to ustawienie zwykle jest mało precyzyjne nawet jeśli wydaje się inaczej. Po to synchronizuje się elektronikę montażu z tym co naprawdę widzi teleskop.

 

Ja synchronizację (i potem całą akwizycje) robię w APT.

Dzięki bardzo, teraz już rozumiem o co chodzi.

24 minuty temu, Zielu napisał:

- ustawienie patrzenia teleskopu na polarną jest bardzo niedokładne

Nawet przy ustawieniu przez lunetkę jest bardzo niedokładne ?

25 minut temu, Zielu napisał:

2. robisz fotę tak żeby było widać gwiazdy (5s iso 1600-6400) i wrzucasz to do programu który wyszukuje pozycję patrzenia teleskopu. SYNC i w stellarium wskaznik teleskopi się przesuwa na pozycję na którą naprawdę patrzy teleskop

Np. do jakiego programu tą fotke się wrzuca ?

Witam ponownie.

Uzbierałem i zamontowałem wstępnie wszystkie komponenty sterowania i mogę powiedzieć, że kręci się tak jak trzeba chyba ?. W najbliższym czasie chcę przeprowadzić testy na powietrzu i mam pytanie, czy ja prawidłowo rozumuję ?

Na początku trzeba ustawić montaż na polarną a później włączyć elektronikę, jak zauważyłem Stellarium uruchamia się z domyślnie ustawionym teleskopem na biegun czyli te dwie czynności powinny wystarczyć do prawidłowego zgrania elektroniki z montażem, chyba że coś pomijam. Trafiłem też na informację o limitach podczas obrotów, czy są one ustawione automatycznie ze względu na pozycję, z której obserwujemy czy trzeba je samemu wprowadzać ? Do tej pory nie musiałem nic ustawiać, patrzyłem tylko czy się kręci a czy prawidłowo to ciężko powiedzieć.

Jeżeli się gdzieś w moim rozumowaniu mylę to proszę o sprostowanie i wyjaśnienie, dopiero zaczynam i nie chciałbym powielać jakiś nie potrzebnych błędów, które mogłyby potęgować moją frustrację ?.

Dzięki z góry za wszelkie wskazówki.

Pozdrawiam.

13 godzin temu, Jacek E. napisał:

Jak już się upierasz na Barlowa to podaj mi na PW numer telefonu. Zadzwonię jutro to mogę Ci pożyczyć ED x2 i przedłużek też troszkę jest w astrogratach. Wypróbujesz sobie co potrzeba a później dokonasz trafnego zakupu

2 godziny temu, Foton napisał:

Staraj się jak najmniej korzystać z dodatkowych elementów takich jak soczewki, filtry itd w torze  optycznym teleskopu tudzież innego sprzętu obserwacyjnego. Zasada ta odnosi się tak do wizuala jak i do fotografii. Każda z tych " przeszkód " wprowadza zbędne zakłócenia i degradacje obrazu, który chcielibyśmy aby był jak najlepszy.

2 godziny temu, wessel napisał:

Tak jak kolega napisał powyżej: Barlow może wyeliminować konieczność przedłużki ale na pewno dołoży aberrację chromatyczną i prawdopodobnie także zniekształcenia pola ostrości, czyli jego płaskość. Nie warto zdecydowanie gonić za "powiększeniem" obrazu....

Na pewno nie upieram się na barlowa, pomyślałem sobie tylko, że skoro mam kupić ten nosek i przedłużkę za 80 zł to kupię barlowa, którego mogę użyć do obserwacji z powiększeniem 2 i 1,5 raza i do foto ale foto pewnie będę robił z wykręconą soczewką a barlow będzie użyty jako przedłużka. Mam więcej funkcji za te same pieniądze a chodziło mi o to czy barlow może spełniać rolę przedłużki.

Dzięki za odpowiedź.

Mój sprzęt to przez wielu negowany achromat SW 120/600 na EQ3-2, mimo tego chcę się pobawić dla własnej satysfakcji. W przyszłości mam zamiar mieć jeszcze newtona SW 150/750.

Witam.

Chciałbym rozpocząć wykonywanie zdjęć lustrzanką (Nikon D5100) za pomocą teleskopu, sprawdziłem dzisiaj w którym miejscu ostrzy mi aparat (oczywiście bez obiektywu). Wychodzi niestety, że przy maksymalnie wysuniętym wyciągu brakuje około 25mm do wyostrzenia, przy założonej kątówce jest za daleko także jedyna opcja to zastosowanie przedłużki bezpośrednio w wyciągu. Czytałem trochę na ten temat i wychodzi, że dobrym rozwiązaniem może być zastosowanie soczewki barlowa np. takiej, która spełni kilka innych funkcji jak powiększenie 2 i 1,5 raza oraz po wyjęciu soczewek może być także przedłużką 30 mm. Dopiero zaczynam cały ten temat i proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie mojej teorii, mam rację czy nie ?

Posiadam pierścień T2 do Nikona i właśnie miałem kupić taki prosty nosek z gwintem do wkręcenia pierścienia T2 ale się okazało, że będzie za krótki i stąd moje pytanie.

Dziękuję z góry z wszelkie informacje.

Pozdrawiam.

Dzięki, będę próbował, co prawda robiłem podobnie ale nie jestem w 100% pewien, że coś nie pominąłem albo miałem jakieś inne ustawienia.

@Zieludzięki bardzo, wszystko ruszyło nie robiłem tego punktu "- klikamy "Update Stellarium Configuration" (Stellarium musi być Wyłączone!)"

Teraz to już tylko montażu mi brakuje do pełni szczęścia ? a Stellarium o wiele lepiej mi pasuje od tego Cartes du Ciel.

40 minut temu, Zielu napisał:

Możliwe możliwe. Ja mam to spięte.

Jak wrócę jutro wieczorem do domu to napiszę jak to zrobić.

(Trzeba dodatkowego programiku spinajacego - moja słaba pamięć nie pozwala mi sobie teraz przypomnieć jak się nazywał ? )

 

Czyżby chodziło o Stellarium Scope ? W tym przypadku też nic nie osiągnąłem ale liczę, że jednak coś źle robiłem.

W dniu 1.11.2018 o 20:25, Esku1RES napisał:

Na Arduino nigdy nie działałem w AstroEQ, ale skoro to rozwiązanie również obsługuje port ST-4, to kontroler ręczny też powinien tu chyba działać (kwestia jest tylko wersji oprogramowania >= 8.00). Poprzez zwieranie do masy (pin 2) pinów 3, 4, 5, 6 wybieramy kierunek, a pinem 1 zwieranym (lub nie) bezpośrednio lub przez rezystor ustalamy prędkość. Łatwo to sprawdzisz przez podłączenie kilku switchy. Sam jestem ciekaw.

Gratuluję uruchomienia układu.

Dzisiaj na szybko uruchomiłem ręczne sterowanie z wykorzystaniem Arduino także cały system może też pracować bez użycia komputera.

Jak zmusić do działania AstroEQ z Stellarium, próbuję na różne sposoby i nie działa, w sieci też praktycznie nie ma informacji na ten temat, chyba że jest to nie możliwe ?

Godzinę temu, Esku1RES napisał:

Na Arduino nigdy nie działałem w AstroEQ, ale skoro to rozwiązanie również obsługuje port ST-4, to kontroler ręczny też powinien tu chyba działać (kwestia jest tylko wersji oprogramowania >= 8.00). Poprzez zwieranie do masy (pin 2) pinów 3, 4, 5, 6 wybieramy kierunek, a pinem 1 zwieranym (lub nie) bezpośrednio lub przez rezystor ustalamy prędkość. Łatwo to sprawdzisz przez podłączenie kilku switchy. Sam jestem ciekaw.

Gratuluję uruchomienia układu.

Dzięki. Ja na swoim schemacie nie mam podłączonego pinu 1 gniazda ST4 i stąd było moje pytanie, teraz już wiem, na pewno wypróbuję i podzielę się wiedzą.

W dniu 31.10.2018 o 00:06, AstroLutek napisał:

W dniu 21.10.2018 o 16:34, sylwas72 napisał:

Mam pytanie do [mention=3584]AstroLutek[/mention], jaką szerokość paska zębatego zastosowałeś w swoim montażu ?

Pasek o szerokosci 10mm. Chciałem aby było możliwie sztywno. Zdało to egzamin.

Dzięki.

W dniu 30.10.2018 o 20:55, Esku1RES napisał:

Taki efekt  w przypadku AstroEQ zdarza się dosyć często. To jest jego "pięta achillesowa". Właściwa sekwencja załączeń. Odłącz kabel USB i najpierw załącz zasilanie i dopiero po tym podłącz USB. Wtedy dopiero odpal EQMod. Jeżeli masz właściwie skonfigurowany port COM, to powinno pójść.

Zainstalowałem wszystko od nowa i okazało się, że wszystko działa nawet na sterownikach 2.00 i Arduino podpięty tylko przez USB, dziwne ale ważne, że działa.

W dniu 19.10.2018 o 20:34, Esku1RES napisał:

... Od wersji 8.00 jest możliwe dodanie prostego kontrolera ręcznego (RA+, RA-, DEC+, DEC-). Ułatwić to może czasem sterowanie montażem w obserwatorium, szczególnie kiedy chcemy precyzyjnie ustawić się na jakiś obiekt (obserwując przez szukacz). Szczegóły znajdziesz w tym wątku:

https://www.astroeq.co.uk/forum/index.php?topic=190.0

Czy jest to możliwe również na Arduino bo wydaje mi się, że dotyczy to płytki na bazie Atmegi 162 ?

Wszystkie elementy doszły i przeprowadziłem pierwsze testy, udało się ruszyć silnikami ale obsługi tego wszystkiego to się będę długo uczył ?

Dzięki, popróbuję, na razie zasilałem arduino przez USB.

Witam.

Doszła do mnie elektronika, czekam jeszcze na silnik. Dzisiaj chciałem załadować program do arduino i zobaczyć czy się uda, udać się udało i całą konfigurację przeszedłem. Jednak w momencie połączenia z EQMOD jest błąd połączenia, timeout, czy to normalne bez podłączonych silników (moim zdaniem chyba nie, chyba że mało wiem jeszcze ? ) czy jest to inny problem. Miałem wersję EQMOD 2.00 ale gdzieś wyczytałem, że źle działa i trzeba wrócić do 1.28, tak zrobiłem ale i tak się nie łączy, gdzie może leżeć problem ?

Widzę, że to nie tylko mój wszechświat równoległy do którego też jak tylko mogę się urywam 

Tutaj ten wszechświat bardzo lodowcowy 

U mnie też ok, dzięki.

Mam pytanie do @AstroLutek, jaką szerokość paska zębatego zastosowałeś w swoim montażu ?

U mnie też nie działa, pisałem do @ignisdei także temat zgłoszony, ja mam tak od wczoraj i sprawdziłem, że nie dotyczy to wszystkich użytkowników.