Astrotuvoc

Do sugestii zniesienia limitu 6 miesięcy chciałbym jeszcze dodać zniesienie moim zdaniem nietrafionej zasady zakazu wystawiania kompozycji zdjęć. Dzięki, a raczej z winy tego przepisu nie mogłem pokazać np. tego zdjęcia (nie dotyczyło jednego tematu ? ?!?!):

Na szczęście satysfakcja z takiego projektu pozostaje ?

Godzinę temu, Pysiak napisał:

No i tu jest też malutki problem, który mnie dotknął - jako kompletny amator i początkujący astrofotograf, na bardzo dużym farcie zrobiłem foto, które wygrało konkurs główny w miesiącu, przez co odcięło mnie całkowicie od konkursu dla początkujących, gdzie może miałem jeszcze jakiekolwiek szanse. I dupa, teraz mogę sobie tylko oglądać oba konkursy, bo w jednym już nie mogę, a w drugim nie mam najmniejszych szans cokolwiek ugrać ? 

W stopce widzę, że sprzęt masz bardzo przyzwoity, więc siłą rzeczy możesz teraz walczyć również w konkursie dla dorosłych (jak zwykła żartobliwie mawiać moja żona).

Zupełnie nie zgadzam się z argumentacją kolegów dotyczącą podziałów ze względu na posiadany sprzęt. Daj profesjonalnemu fotografowi mały kieszonkowy aparat tzw. głupka, a znając zasady kompozycji kadru, mając świadomość jak zachowuje się światło i pomysł na ten kadr zrobi dzieło sztuki. Podobnie działa to w drugą stronę. Na sąsiednim forum AP kolega @zombi pokazał tego dobitny przykład - https://www.astrobin.com/r8if1r/0/ przecież tam oczy i nawet zęby bolą od patrzenia. Pomogło, że robione sprzętem za ponad 200 tys. zł?

Jeśli nie mamy sprzętu jaki byśmy chcieli, możliwości technicznych, odpowiedniej lokalizacji, pogody itd. to uruchamiamy kreatywność i robimy coś czego nikt nie zrobił, albo robimy to inaczej. Gdybym nie miał ani grama sprzętu i interesował się astrofotografią to kupiłbym puszkę napoju gazowanego, taśmę klejącą i papier fotograficzny, a nie szukał powodów dla których nie mogę uprawiać swojej pasji. Powiedzcie sami, co sądzicie o takich zdjęciach, miałyby szanse w szrankach z naszymi "starymi" wyjadaczami? [z mojego folderu inspiracji]

A tutaj z najzwyklejszej puszki (ale już nie aluminiowej ?) i stockowym obiektywem:

Tu mój głos w debacie o zmianach regulaminu, a dokładnie zniesienie limitu 6 miesięcy.

No nic, czekam na jakąś bardziej składną wypowiedź. Wtedy chętnie udzielę wskazówek i informacji. Na ten moment zakładam, że to konto bota. Coś jak pani z fotowoltaiki ?

Co oznacza IDK?

5 minut temu, wessel napisał:

Podobno niezwykle ciekawy obszar w podczerwieni...

Aaa, ok ?

7.5h wodoru. Ciekawe co by pokazało się jeszcze gdyby męczyć ten kadr 2, 3 razy dłużej? 

9 minut temu, miszka napisał:

A ten dyplom można sobie stąd druknąć czy przyjdzie pocztą ?

Druknąć ?

Gratuluję uczestnikom i dziękuję! Czystego nieba! 

5 minut temu, jolo napisał:

Tak to wygląda, ale nic tam nie gmerałem w tej materii, więc zostawiłem jak jest. Nie robiłem osobnego stacka na kometę i osobnego na gwiazdy, więc małe są szanse że coś się poprzestawiało. 

Może zaczyna pojawiać się drugi warkocz? Trzeba będzie śledzić zdjęcia innych fotografów z ostatniej nocy. W każdym razie gratuluję zdjęcia. Subtelna, wyważona obróbka i efekt końcowy bardzo naturalny.

50 minut temu, jolo napisał:

Wczoraj przy okazji pierwszych testów EDka 80 uchwyciłem też kometę. Niestety na wschodzie mam poświatę miejską, a nie czekałem aż kometa powędruje wyżej, bo chmury nadciągały. Więc nie wyszło tak bardzo świetnie jakbym chciał, ale na mocno wyciągniętym negatywie majaczy ten długi ogon, aż poza kadr. Widać też złe flaty i krzywe gwiazdki, no ale taki urok testowania ?

Kometa pomyka w Raku, oddalona od nas o około 65 mln km. WO Zenithstar ED 80, WO Flat III, QHY247C, iOptron CEM26, 30x2 minuty, niebo podmiejskie.

Czy ja mam zwidy, czy warkocz Ci się przesunął jakoś w połowie?

14

Autor:             Mirosław Stygar
Miejsce:           Kraków
Data:               05.09.2021; 09.10.2021
Obiekt:            M 57 - Mgławica Pierścień
Montaż:          HEQ5 Synscan Pro belt mod.; EQ6-R Pro
Teleskop:         Newton SW 200/1000
Detektor:        ASI 462MC; ASI 290MM; ASI 294MC Pro
Ekspozycja:     ASI 462MC: 200 x 2.5 sek.; ASI 290MM: 1200 x 4 sek. [07.06.2021]; ASI 294 MC Pro, SA 200 - 5 x 30 sek. [09.10.2021]
Obróbka:        AstroSurface  ?  APT AstroPhotograhy Tool  ?  Adobe Photoshop CC  ?  Registax 6.1  ?  ImPPG 0.63  ?  ACD Systems ACDSee Professional 6  ?  Pleadies Astrophoto PixInsight 1.8.8-9  ?  SharpCap 3.2 ?  RSpec

Akceptuję warunki konkursu.

Szybka aktualizacja - Kometa 67P mimo, że przeszła już przez peryhelium to rozwinęła piękny długi warkoczy pyłowy - aktualnie to ponad 2 stopnie! Jeśli tylko pogoda dopisze to warto ją fotografować.

zdj. Damian Peach:

Kontynuując przygodę z Lucky Imagingiem oraz amatorską spektroskopią, chciałem uzupełnić wcześniejszy projekt czyli zdjęcie mgławicy planetarnej M 57 o jej widmo, przy okazji dzieląc się kilkoma ciekawymi spostrzeżeniami.

Oto ona - M 57 oraz moja amatorska analiza spektroskopowa:

O samym obiekcie nie będę się rozpisywać, a zdjęcie, które zestawiłem z analizą powyżej można znaleźć tutaj:
https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/35800-mgławica-pierścień-m-57-kolejne-wprawki-w-lucky-imagingu/#comment-288036

Na uwagę zasługuje natomiast sam pomiar oraz obróbka danych. Jak można się domyślić, przebiega on inaczej niż w przypadku gwiazd, gdzie uzyskujemy zwartą intensywną linię widma. Tutaj mamy do czynienia z obiektem o pewnych rozmiarach kątowych - dla M 57 jest to mniej więcej 1.4' × 1.0' - słabszym i nieco "rozlanym". Ustawienie siatki dyfrakcyjnej w innej osi pozwoli nam na zebranie danych dla innej płaszczyzny. Jest to oczywiście pewien problem - ale po kilku zabiegach taki np. RSPec umożliwi nieliniową kalibrację i analizę z poprawką na to właśnie utrudnienie. A jak wyglądałoby to mierząc w dwóch różnych osiach? Z pomocą przychodzi strona astronoma amatora Steve'a Broadbent'a i jego syntetyczne zwizualizowanie tego w oparciu o pomiary:

Żródło: http://sebastro.homeip.net/astro/galleries/Spectroscopy/html/M57-lineplot.html

Druga interesująca kwestia to skład mgławicy M 57. Przyznam się szczerze, że do niedawna w swoim dyletanctwie miałem przekonanie, iż będzie to głównie wodór oraz tlen, no może jeszcze hel. W końcu wszyscy fotografują M 27 czy NGC 7293 takimi właśnie narrowbandami. Przyjęło się mówić, że mgławice zasiewają kosmos cięższymi pierwiastkami, ale nie sądziłem, że aż tak - bardzo zaskoczyła mnie zupełnie mocna linia od azotu NII. Jednakowoż ma to sens biorąc pod uwagę cykl C-N-O.

Pięknie ilustruje to poniższe zdjęcie, gdzie profesjonalny sprzęt oraz ogniskowa pozwoliły uzyskać jeszcze lepszą rozdzielczość (czego tu nie wdać to brak silnej emisji siarki, na prawo od azotu):

Żródło: http://stars.astro.illinois.edu/sow/ring-p.html

O kurczę ?

20 godzin temu, M.K. napisał:

Dziś obserwujemy w Glanowie ?

Jak wyniki dla komet?

Gratuluję zwycięzcom ? 

4 godziny temu, szymonszozda napisał:

Na miejscu nikogo, plany aktuane?

Miło było poznać! 

12

Autor:             Mirosław Stygar
Miejsce:           Kraków
Data:               05.09.2021; 09.10.2021
Obiekt:            NGC 7009 - Mgławica Saturn
Montaż:          HEQ5 Synscan Pro belt mod.; EQ6-R Pro
Teleskop:         SCT Celestron XLT Starbright 235/2350; Newton SW 200/1000
Detektor:        ASI 462MC; ASI 294MC Pro
Ekspozycja:     60% klatek z 4500 x 1 sek; 6 x 20 sek
Obróbka:        AstroSurface  ?  APT AstroPhotograhy Tool  ?  Adobe Photoshop CC  ?  Registax 6.1  ?  ImPPG 0.63  ?  ACD Systems ACDSee Professional 6  ?  Pleadies Astrophoto PixInsight 1.8.8-9  ?  SharpCap 3.2

Akceptuję warunki konkursu.

Na AP już jest to i tu pokażę Wprawki były, ale sprzęt docelowy wciąż niedokończony. Stąd też, dzięki uprzejmości mojego kolegi Piotra spróbowałem powalczyć na pożyczonym SCT 9.25. Skutki tej walki oceńcie sami

Pojawiła się już na astropolis kilkukrotnie, w tym chyba w najlepszej możliwej odsłonie, czyli w wykonaniu naszego kolegi @Lukasz83, co zresztą zostało docenione uzyskaniem IOTD na portalu Astrobin (na marginesie, żadna inna mgławica NGC 7009, nie dostała nawet nominacji).

Jest to obiekt niezwykle interesujący, aczkolwiek również trudny do fotografowania oraz obserwacji wizualnych. W szerokościach geograficznych Krakowa i okolic góruje jedynie na wysokości 29 stopni. Niemniej posiada ciekawą historię wartą wspomnienia. Odkrył ją Wiliiam Herschel 7 września 1782 roku, używając teleskopu własnego projektu w ogrodzie swojego domu w Datchet w Anglii i było jednym z jego najwcześniejszych odkryć w jego przeglądzie nieba. Nazwę zawdzięcza pozornemu podobieństwu do planety Saturn - biorąc poprawkę na ułomność ówczesnych sprzętów optycznych, "czułki" tej mgławicy mogły faktycznie sprawiać wrażenie jakiegoś dysku wokół kulistego środka obiektu.

Mgławica Saturn posiada centralną gwiazdę o jasności 11.5 mag i jak na truposza przystało jest białym karłem, a wszystko wokoło niej to pozostałości po śmierci tego czym była wcześniej. Myślę, że warto przyjrzeć się jej przez chwilę i zwrócić uwagę na różnorodność struktur. Szczególnie dżety po jej bokach prowadzące do tzw. czułków (btw - jak to widać w wizualu?). Nie jest to zjawisko jakoś szczególnie odosobnione - wystarczy spojrzeć na takie mgławice jak np. PN M2-9; NGC 5307 czy piękną NGC 6543. O ile dobrze rozumiem, to mechanizm ich powstawania jest związany z faktem, że możliwość emisji materii wyrzucanej po śmierci pierwotnej gwiazdy jest ograniczona jej rotacją (chociaż nie zawsze i nie do końca). Czyli można chyba powiedzieć, że to dżety polarne gwiazdy. Jeszcze jedna ciekawostka - o ile główne linie emisyjne dla tego obiektu są związane z OIII; Ha oraz He I - to akurat w na końcach dżetów możemy obserwować także NII. W widmie, które mierzyłem są wprawdzie niewielkie refleksy wskazujące na tą emisję, ale niestety siatkę filtra ustawiłem pod złym kątem i "zgubiłem" ten zjonizowany azot.

Sprzęt oraz akwizycja danych:

Mgławica: SCT Celestron XLT Starbright 235/2350, ASI 462MC, stack 60% klatek z 4500 x 1 sec. (zrobiłem drugie tyle kamerą mono ASI 290MM, ale niestety wszystko trafiło do kosza) [05.09.2021]
Widmo: SW 200/1000, ASI 294 MC Pro, filtr SA 200 - 6 x 20 sec. [09.10.2021]

3 godziny temu, wessel napisał:

Kometa w Bliźniętach 1.10.2021 godz. 23:30 CET.

Wykorzystałem Comet Tracking Module dla montażu ASA DDM.

Razem ponad 5 godzin rejestracji, osobno dla tła i komety.

Veloce, Atik 6.0 na ASA DDM 60. Z Warszawy.

 

Pokazałbyś surową klatkę? Kometa moim zdaniem za bardzo przeprocesowana.

13

Autor:            Mirosław Stygar
Miejsce:          Krzesławice
Data:              04.10.2021
Obiekt:           Kometa 67P/Churyumov-Gerasimenko
Montaż:          HEQ5 Synscan Pro belt mod.
Teleskop:        Newton SW 200/1000
Detektor:        ZWO ASI 294 MC Pro
Ekspozycja:     50 x 120 sek.; klatki kalibracyjne
Obróbka:        Pixinisght; PS Photoshop; ACDSee

Akceptuję warunki konkursu.

5 godzin temu, Charon_X napisał:

Zastanawiałem sie czy wrzucać, ale chyba mi lepiej nie wyjdzie. Któraś tam próba fotografii krótkoczasowej  - ASI 224 i SCT 8" z reduktorem ogniskowej.  Jednego i drugiego zebrałem ponad 600 klatek, ale po odrzuceniu ręcznie najgorszych i potem jeszcze znacznej części automatycznie AS3 zostało odpowiednio 160 (Mgławica Saturn) i 80 (Mgławica M57). Obróbka PiPP, AS3, Siril, Registax, GiMP i Irfanview.

 

 

Dobrze, że próbujesz, ale jak już rozmawialiśmy na AP - więcej klatek! ? Co najmniej 10 razy tyle.

Naprawdę nie da się wyedytować tytułu posta po publikacji?