Celestron CGEM (krok po kroku) czyli zmagania dyletanta!

[ignisdei]

Witajcie!

Odradzano mi go kilkakrotnie jako złą alternatywę wymiany z  wcześniejszego heq5.. ja jednak skuszony prawdziwą okazją postanowiłem zaryzykować...

Wczoraj dotarł do mnie wiec montaż Celestrona CGEM. To już naprawdę ładny kawał montażyska. Sprzęt kupiłem z drugiej ręki od kolegi z forum. Jednak jest w stanie idealnym.. użyty raptem kilka razy i  do tego na gwarancji.

Docelowo ma wisieć na nim moja Sct11" jednak gniazdo montażu w formacie "Losmandy" nie pasuje do mojego dovetaila w standardzie EQ6/ Heq5. Odpowiednią szynę zamówiłem już w Astrokarku. 

Na razie więc wobec niemożności zawieszenia grubej berty powiesiłem nań małego achro 9cm..

Wizualnie zdecydowanie stabilniejszy od Heq5 i o 10 kg chyba cięży od Eq6. Choć nie jestem wyskrobkiem, raczej  nie przeniosę dalej Monta niż 1-2 m. z tubą c11 i przeciwwagami to będzie ponad 60kg!

Ciekawostka: montaż nie ma lunetki biegunowej..w standardzie czynności ustawiania na biegun dokonuje się w tzw.  systemie All-Star przypominającym metodę "dryfu" .

Wczoraj...nieoczekiwanie wieczorem zrobiła się pogoda, tak ok 23.00 wytaszczyłem dziada na ogród. Montaż bez przeciwwag to ponad 30kg - ale sobie z nim świetnie poradziłem...Sama głowica to chyba jakiś stop żeliwa -  ciężkie jak diabli.

Gdy pojawiła się Polaris .. tradycyjnie postanowiłem zacentrować ją w dziurę od lunetki.. troszkę brakowało mi podświetlanej mapy 2 gwiazdozbiorów..Potem zacząłem bawić się  pilotem hand-control. System zachęcił mnie do pozycjonowania montażu (kreując własny -wirtualny schemat sfery niebieskiej)  wklepałem, datę, strefę czasową, godzinę.. poprosił mnie o wskazanie 1 gwiazdy po jej wskazaniu zatrzymał  tubę refraktorka dobre  kilkadziesiąt stopni od niej, dokonałem korekty..  w polu był Deneb. Następnie kazał mi wybrać inną gwiazdę na przeciwległym krańcu ..wybrałem Albireo -ze względu na charakterystyczny wygląd.(było jeszcze jasno).Teraz  wjechał prawie na 2 gwiazdę...zcentrowałem delikatnie.

Na końcu kazał mi sprawdzić położenie 3 cią gwiazdą...wybrałem Alkora - terasz przyłożył prawie idealnie. . Kazał mi przeprowadzić jeszcze raz tą samą procedurę by skalibrować montaż...

Jako zagorzały przeciwnik go-to.. zawsze stroniłem od tych wynalazków...ale taka zabawa w automatyczne szukanie obiektów na niebie jest  naprawdę fajna. Wklepujesz...Planetę, Messiera, NGC lub Caldwela....i w mgnieniu oka tuba jedzie i zatrzymuje się pokuszając Wam  go w okularze..dodam, że klawisz info wyświetla podstawowe informacje o obiekcie.

Wybaczcie ma infantylność -ale jako użytkownik newtonów na dobsie...zaczynam odkrywać uroki automatyki  :D . Jakla korzyść.. na pewno pod moim niebem do  5mag oszczędzi mi czasu. Teraz dziury w chmurach zdarzają się coraz rzadziej.. system pozwoli mi na obserwacje ogromnej ilości obiektów w ciągu jeden nocy! Zawsze można to wyłączyć.. i szukać ręcznie (góra, dół. lewo, prawo).

Nie wykonałem jeszcze....ustawiania na biegun...robi się to tuż po ustawieniu montażu na 3 gwiazdy.. na razie tylko widziadłem Polarną w dziurze..jak wyżej  wspomniałem montaż wykorzystuje system All-Star:  przypominającym metodę "dryfu"  w instrukcji jest cały dział dla astro-foto.Wezmę się za to następnej nocy.

O tym wspomnę następnym razem w tym topiku.

 

[Alien]

Gratulacje z zakupu nowego sprzętu.  :) Ciebie też dopadła automatyka, dobra sprawa jak mamy ograniczony czas miedzy chmurami.  :)

[maropr]

Ignis masz fajnie opisane ogrodzenie  ;D

[piotrkusiu]

Tak opisałeś, że człowiek zaczyna zazdrościć GOTO  ;D

No nic- SW też wypuściło synty rozsuwane na dobsie z GOTO jakby kto bardzo chciał.

[Zbyszek]

Go To jet tez bardzo uzyteczne pod jasnym niebem, gdy nie widac gwiazdek naprowadzajacych .

[ignisdei]

Dzięki Koledzy!, najbardziej irytuje mnie sprawa że tuba leży sobie na szafie.. a głupi pasek aluminium  dyskwalifikuje moje obserwacje  :D!