Szkicowanie - jak zacząć?

[tajniak99]

Chciałem zacząć szkicować, ale nie wiem jak za to się zabrać. Podpowie ktoś?

Pozdro Bartek

[ignisdei]

Potrzebujesz białe kartki, kilka ołówków miękkich i twardych,gumkę chińską,  czerwoną lampkę  i ewentualnie teleskop ;).  Odnajdujesz obiekt i po adaptacji wzroku do ciemności  go przenosisz na kartkę. Potem robisz zdjęcie kartki lub skanujesz. Poprawiasz troszkę  np. w Gimpie. Ale tylko kosmetyka inwersja kolorów no.. ewentualnie podbicie jasności kontrastu i białe kropki na gwiazdach. Są różne szkoły!

Im mniej ingerujemy w szkic tym większy ma on wymiar poznawczy. Pamiętajmy to forma sztuki...ale takiej, która ma pokazać ludziom niebo takie jakie naprawdę jest w teleskopie . Zdjęć z Hubble-a mamy w bród nie twórzmy następnych! :o

[Krzysztof_K]

W sieci jest sporo porad na ten temat, wpisz w google "astroszkicowanie tutorial".

Ale dodam kilka słów ode mnie: rysuj po prostu to co widzisz, przyjrzyj się najpierw dokładnie obrazowi w okularze, potem nanieś gwiazdy odniesienia i zarys samego obiektu... wykańczaj go stopniowo starając się oddać wszystkie zaobserwowane szczegóły, stosuj metodę zerkania. Rób sobie chwilowe przerwy dla odprężenia wzroku. Na końcu nanieś pozostałe gwiazdy tła. Nie fantazjuj, staraj się oddać obiekt możliwie realistycznie, subtelnie.

Reszta to już kwestia obróbki komputerowej, a na ten temat można znaleźć sporo materiałów.

Powodzenia  :)

KK

[tajniak99]

Dzięki. Narysuje coś, jak będzie pogoda(jeśli będzie)

[tajniak99]

I jeszcze jedno

Słyszałem o tym "zerkaniu"

ale o co z tym chodzi?

Wiem, że głupie pytanie

[tajniak99]

Dobra już wiem co to zerkanie- nie musicie mówić

[tajniak99]

Przepraszam za zanudzanie,ale

jak zrobić ciemne tło?

[ignisdei]

Przepraszam za zanudzanie,ale

jak zrobić ciemne tło?

Już pisałem  robisz zdjęcie kartki lub skanujesz. Poprawiasz troszkę  np. w Gimpie i  programowa inwersja kolorów znaczy odwrócenie!

[tajniak99]

Dziękuję Ignisie!

Podziwiam Twoją cierpliwość. Taki głupek jak ja zadaje takie głupie pytania, a Tobie chce się odpowiadać